Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ninna

Szukam ludzi z wwy...

Polecane posty

Gość tygrys
dsadasdsadaddassssssssssssssssss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chicquita chyba zapracowana. Coś wpsominała na gg. A ja tradycyjnie zbieram się na zakupy ;) dziś żarełko meksykańskie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pff... a ja mam gadu zablokowane. żebym przypadkiem nie traciła czasu, który mogę przeznaczyć na ciężkie pracowanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śliwka, a\'propos, ja właśnie jem śliwki, ale tak mnie kurde zęby bolą!... zupełnie nie wiem, dlaczego?? może za kwaśne, albo co?..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość painka
ja tez szukam ludzi z wawy sporo was tu mam nadzieję że sa jakieś studentki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko na dzień dobry i właściwie od razu na do widzenia, bo pędzę dalej! Ech, życie... ;-) Czuję się jak uczennica - koniec wakacji, sezon w branży i nawał pracy się zaczyna :o Blondi, jak wyszły sajgonki?! Miłego dnia Wam życzę, Dzierlatki ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sajgonki??... Chicquita, faktycznie długo Cię u nas nie było :P i coby tradycji stało się za dość - żegnam miłe Panie i do jutra :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobiłam naleśniki z mąki kukurydzianej z warzywami i trzema sosami :D bez przepisu, poprostu zastosowałam składniki charakterystyczne dla tej kuchni :P Przepisów swoich już nie podaję, gdyż strajkuję :D:P heh, po sajgonkach zostało tylko wspomnienie ;) ale były pycha :D Do jutra zatem dziewczęta 🖐️ 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja chyba dzisiaj jestem pierwsza... ;-) Mam piątkowy urlopik i wyfruwam na weekend więc bawcie się źle paskudnie beze mnie i w ogóle fantastycznego weekendu! :D 🖐️ 👄 P.S. Blondi, a meksykańskie z czym zrobiłaś? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam serdecznie w piękny piątkowy poranek 🖐️ miłego dnia życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej :) 🖐️ Blondi, a Twój stary nadal nie je mięsa? Też muszę spróbować naleśników z mąki kukurydzianej, ciekawe jak toto smakuje. Słuchajcie, mam problem i oczekuję poważnego podejścia do tematu: otóż... Mam nową współlokatorkę od wczoraj. Niestety, już zdążyłam zaobserwować, że czystość nie jest najmocniejszą stroną tej panienki. Wanny po sobie nie myje, włosów z odpływu też nie wyciąga, fusy z herbaty są na całym zlewie i co najgorsze na gąbce też (brrr...), że o okruchach pieczywa nie wspomnę. Co robić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry :) od razu odpowiadam a propos współlokatorki: zwrócić uwagę i to jak najszybciej, bo jak od razu tego nie zrobisz potem będzie coraz gorzej :( Mam doświadczenie w tej materii bo od 6 lat mieszkam z różnymi ludxmi - i teraz jestem jak żandarm co owocuje mieszkaniem jak z reklamy środków czystości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie 🖐️ :) Naleśniczki pycha, jestem świetną kucharką :D chociaż tyle dobrego. Ninna, no nie je :) znaczy bez przesady, jajecznica musi być na wędlince :P Z kukurydzianej naleśniki są troszkę inne takie bardziej ścisłe...no nie wiem jak to wytłumaczyć, ja dodałam jeszcze piwa :classic_cool: Co do współlokatorki, to ja bym się nie cackała. Albo sprząta, albo wypad :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aleście się rozgadały!... powoli, po kolei, każda zdąży!... ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
An-ula, opowiedz nam tu zgromadzonym ;) jak tam sprawy sercowe? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może ja powiem bo mnie to męczy - wpadłam jak śliwka w kompot :( a najgorsze jest to że zakochałam sie na amen w facecie który jest moim dobrym kumplem, ale jak sam czesto podkreśla skupia się na karierze a nie na życiu prywatnym - wiwat prawnicy ;) - tak więc leżę i kwiczę :( w swojej bezradności . W sumie kwas bo tego nie planowałam i nawet nie wiem kiedy, okazalo się że... \" gdy Cię nie widzę nie wzdycham nie płaczę\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śliwka, jeżeli mogę, moim skromnym zdaniem... gość skupia się na karierze, bo może życia prywatnego nie ma. może go jakoś delikatnie naprowadź, bo znając facetów, sam się nie domyśli, że Ty możesz coś do niego czuć. a z drugiej strony to Ci trochę zazdroszczę... bo co z tego, że mam paru \"adoratorów\", kiedy za nic nie mogę poczuć tych motyli w brzuchu i ciągle wychodzę na \"zimną\" i \"nieczułą\"... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane moje...u mnie wiele się dzieje, opowiem wszystko, ale za jakieś pół godzinki - mam pilną robotę:( ale obiecuję, że opowiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki ninna :) Wiesz ja też mam opinię lodowatej wiedźmy - w sumie jak na siebie patrzę to widzę , ze opinia nie wzieła się znikąd ;) Właśnie przez to że ja od dłuższego czasu nie myślałam o facetach bo nie miałam na to czasu sprawiło że nagle to mnie dopadło :) Ciebie też to czeka jak to kiedyś mądrze ktoś zaśpiewał: \"A kiedy przyjdzie na Ciebie czas...\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śliwka, póki co przyszedł na Ciebie i korzystaj :) i zrób tak, żeby to uczucie było odwzajemnione, ok? :) An-ula, mam nadzieję, że warto będzie czekać na Twoją historię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A więc tak..jak już wcześniej pisałam mój facet nie mieszka w Warszawie. Spotykamy się dość rzadko, ale jak już się spotkamy to spędzamy całe dnie w łóżku;) On ostatnio ciągle przebąkuje o stałym związku, chce się przeprowadzić do W-wy. Ale jakoś to mi się nie podoba:( Ja jestem po studiach, na dość dobrym stanowisku, a on ma jakieś tam technikum...niby mi to nie przeszkadza, ale w momencie przymusu znalezienia przez niego pracy będzie ciężko..Chcę być z nim, ale nie wiem z drugiej strony czy to najbardziej łóżko nas nie łączy..przyznam, że nie miałam jeszcze takiego \"ognistego\" faceta, a ja temperament mam niemały, więc ciężko by było o takiego drugiego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co Miśka? tak to czytam, co piszesz i trochę to się wszystko kupy nie trzyma. no bo niby chcesz z nim być, ale przeprowadzka niekoniecznie. to gdzie Ty chcesz z nim być? i jak? seks jak fajny to fajnie, ale nie przesadzajmy, ileż można się bzykać. na razie - widujecie się sporadycznie - to i może fajnie, ale po pewnym czasie mieszkania razem zaczynają się liczyć bardziej inne rzeczy - może to, że on ma \"tylko\" technikum?... jakoś średnio wróżę temu związkowi. ale Ty sama chyba też, takie przynajmniej odnoszę wrażenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×