To wiersz który napisałem dla Kobiety o której marzę - wysłać jej?

Droga Helu, moja muzo Przy Twym zdjęciu grzmocę puzon. Od tak dawna Cię ubóstwiam! Nie uznaję innych bóstw ja. Przyjmij mą gościnę - błagam! Albo w łeb wypali nagan. Ojca zamknę, wygnam brata Będzie szampan będzie chata Będą trufle i truskawki Ty Szanelem spryskasz paszki Ja cygańskie spodnie włożę - na myśl samą staje rożen. W moich ustach już się pręży Jak aksamit miękki język, Zwinny jak piaskowa żmija. Długi? brodę nim owijam. Do G punktu trafia niczym W śpiącego dzika leśniczy. To nic jeszcze... słuchaj dalej Mój Rumburak jak ze stali Rozmiar XL - 10 cali! Od podstawy! Jaja - tenisowe piłki. Wytrzymały, gładki, szybki Godzinami gwałci cipki. Hej tam! Helu! Na mą duszę! (którą niechaj biorą diabli Jeśli lodów nie pokruszę) Mospanowie! Dajcie szabli! Dziś każdemu utnę uszy Który w zaprzeczenie poda, Że tej panny piękno duszy Niejedyna to uroda!

nieeeeeeeeeeee

zwrotka wymagają dopracowania :P

Wspanialy wiersz,zakochałam sie w Tobie

laska w najlepszym wypadku: bedzie omijala cie szerooooookim lukiem, rozgada wszystkim jaki to jestes (meska dzwika...sam pisales o cipkach itd.) i wtedy to jzu bedziesz mial pozamiatane bo zadna cie nie zechce. W najgorzym wypadku: wlanie cie w morde i skopie po jajach i juz nie bedziesz mowil jakie to one cudne.

Hehe :D

jak to się Ci ludzie na poezji nie znają Brawo Grzesiu :D...Buziaki Też się zakochałam w Tobie:D Napisz może dla mnie wiersz jakiś... albo chociaż fraszkę:D

wyse to mojej pannie chyba sie nie obrazisz Grzesiu :D

ecch ja byłam pierwsza:D Grzesiu jest mój !

heela Jedna hela mu wystarczy :D Teraz dla mnie wierszyk powinien powstac :D

superrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

Gdybyś nie był taki durny nie chwaliłbys się, żeś jurny lecz byś spodnie wyprasował, buty pięknie wyglancował i do Heli byś pospieszył, z bukiecikiem od kwiaciarki jakimś winkiem dobrej marki. Rozmowami byś ją cieszył, trochę współczuł i podziwiał jak się ładnie uczesała, jak wspaniale się ubrała i jak sobie radę dała. Zabrałbyś ją, gdzie lubicie i gdzie dobrze się bawicie, i poczekałbyś aż zechce- czy od razu, czy po ślubie rzec "ja cię naprawdę lubię, pójdź, niech z serca cię popieszczę". Zamiast tej plugawej gadki idź i upierz swoje gatki zmów pokutę, umyj zęby, poćwicz mimikę swej gęby, trzezwy bądź i pracowity a polubią cię kobity.

Czekam na re

R E W E L A C J A !!!!! oczywiscie mowie o poprzedniku :) a ten co pisal o heli... juz kilka ladnych opinii ujrzal. i ja sie dolaczam :)

Grzegorzu, stawaj do pojedynku!

Wieczór udał się nadzwyczaj Wpierw byliśmy w pantomimie Potem spacer, tam gdzie ruczaj Leśną wstążką sobie płynie. Hela była jak z obrazka Ja - odświętnie ogolony Dałem telewizor w zastaw I kupiłem dwa melony. Najpierw wiersze jej mówiłem Potem cytowałem Wiecha Melonami częstowałem Aż zawilgła Heli krecha. "Mam już gacie kiślu pełne Ukochany, mój Tristanie! Pozwól pyton swój, ja wezmę Wraz z c-OO-lami w ustną jamę!" Tak jak radzi nam Parlament I jest w Piśmie napisane Goli Hela bobra ranem Aż lśni jak najczystszy diament. Łono gładkie ma jak lateks I jak jedwab delikatne Kiślu bukiet zaś jak latem Stawy świeżo zarybiane. At! co gadać! żeby stulejarze Skórą przy tym se ruszali? Miejsce w szyku wam pokażę Dziady z klatą z wykopalisk. Białym lukrem wypisałem Na mięciuchnych, jak wypchanych watą Heli cycach zamaszystych MANE TEKEL FARES, SZMATO! Bo nasunął mi się wniosek Że to zła kobieta była Skoro za melonów parę Bez żenady się puściła.

:D:D:D:D:D:D:D::D:D:D::D:DD::D:

To teraz dla mnie wreszcie wierszyk...Skoro hela już na aucie :P

Teraz wpadłem w chandrę, dołek I nie w głowie mi amory. Muszę dać wytchnienie duszy, Jadę bujać bycze wory

no i co dalej - pojedynek zakonczony? :D

walczta :P

umyj zeby row i broche to porucham cie dzis troche jesli przyjdzie ci ochota zrobisz mi jak co dzien loda jesli wciaz ci bedzie mało siorbniesz wora ty zakało Podoba Wam Sie;)

juz ktos tutaj kiedys sie podawal za autora dokladnie tego wiersza, tylko wtedy byl on chyba dla jakiejs Agnieszki, czy ktos to jeszcze pamieta oprocz mnie? czy to byles Ty Grzesiu?

chodzi mi oczywiscie o wiersz w pierwszym poscie

Tak pamiętam, smutna historia tamtej miłości już się zakończyła, a szkoda żeby dobry wiersz się zmarnował bo miłości na świecie jest dużo a znakomitej twórczości niewiele Wtedy pisałem pod pseudonimem artystycznym "STUDENT PISZE WIERSZEM"

niech zyje Poezja ! :)

co pisze wiersze w klozecie :D