Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Happy_27

Termin kwiecien 2006!!

Polecane posty

a chyba wszystkie śpią :) serek się nie odzywa, Rybka też ucichła pracus jeden, nie mówiąc już o Kasice...a Viki? Renolka ...hmmmm chyba nie mają ochoty z nami gadać Elizabetka była interwencja, konfrontacja, rodzice wzywani ale chłopak się już zdązył zamknąć w sobie i był na nie do wszystkich... tak gangsterskie miasto...już dawno tu się nic nie dzieje :) nie strzelają na ulicy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza zasneła, więc wyskocze sobie do sklepu zaraz... Natalia juz po wystepach, Teściowa już w domu i mam spokój...Czyli jednym słowem LABA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale Ci dobrze :P u mnie była sąsiadka z Majką ale Tosia się jej okrutnie boi i jak ta jej dotknie to Tośka w ryk a dzisiaj jeszcze na nią weszła w kapciach :( zaraz wróci Asia ze szkoły i będzie miała angielski...a potem położę Tośkę spać i wcale nie bedzie laba bo trzeba obiad robić...i tak w kółko coś :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm, zamknac w sobie?? a moze ktos mu w tym pomogl.. my z sasiadka sobie poklachalysmy, dzieciaki nasze porozrabialy a teraz moja igunia smacznie spi:)) a ja wcinam obiadek,a raczej resztki z wczoraj. MOJa jula idzie dzis na urodziny do kolezanki, ale sie nameczylam z prezentem bo teraz to tylko medne witch i winks,a to cholerstwo takie drogie. I wszystkie maja manie na tym punkcie, segregatory karteczki itp. , a potem to lezy na ziemi a kochany tatus jak odkurza to wszytko:(((, brutal jeden a co robicie dzis na obiad, bo ja narazie mysle...... co by moje dziecko zjadlo i nie marudzilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojj aniutka jak wygrasz podziel się z koleżanką 12 mln łał:) Elizabetka ja Natali na szybko zrobiłam naleśniki i już kończy drugi... aniutka ja obiadu nie gotuje dzisiaj dopiero jutro krupnik zrobię to i Iza zje i plulpety w sosie śmietanowo pomidorowym .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asmanka to jest to potrafie szystko ugotowac ale moj chop robi najlepsze nalesniki a przy nim wysiadam, wiec sie nie biore za nie, bo jak by sie dowiedzial ze zrobilam to wiecej by mi nie chcial usmarzyc:P, wiec oficjanie mi nie wychodza, ok, tylko pssst zrobie acos bardzo latwego albo makaron z bialym serem albo kasze i cos do tego eeee, chyb makaraon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie jak masz ser to dawaj makaron i obiad gotowy... Jak srobie to dla kogos kogo kocham jak nikogo wcześniej Jak słyszę, że facet Wam gotuje to normalnie mnie skręca :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie jak masz ser to dawaj makaron i obiad gotowy... Jak srobie to dla kogos kogo kocham jak nikogo wcześniej Jak słyszę, że facet Wam gotuje to normalnie mnie skręca :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopiero teraz znalazłam czas na kompa, mała śpi, obiadek mam od wczoraj, zaraz Was poczytam co tam popisałyscie. Ostatnio troche szyłam, dla mojej Nati spodnie bo ostatnio kupiłam jej 3 pary jeansów a ona schudła i wszystkie z tyłka spadają; a musi jeszcze sporo wyrzeczeń wdrożyc bo ma sporą nadwage, chodzimy do endokrynologa i ostatnio jej sanatorium zaleciła żeby schudła ale ona tak uwielbia jesc i to słodycze ze trudno nad nią zapanowac. W szkole to przodownik w nauce i to z wszystkich przedmiotów (ciekawe jak długo tak bedzie) ma tylko 4 z matmy a tak to same piątki i jedną 6 na półrocze (matematyczka powiedziała ze ma sie bardziej postarac na drugi semestr i bedzie miała 5).Gdyby nie te problemy z gruboscią byłoby super no ale widocznie nie może byc idealnie. A mam pytanie czy któras z Was jest polonistką? bo tu pełno nauczycielek i ciekawa jestem czego uczycie. Napiszcie prosze. A w ogóle to jeszcze szyłam sobie kiecki ale oglądając sie w lustrze to wszystko przestaje mi sie podobac bo niechcą mnie te ciuchy wyszczuplic chociaż sa w ciemnych kolorach. zrobie fotki to Wam pokaże, materiały są śliczne ale na mnie tracą urok.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak wogóle co to za pesypizm w tym poście... Kobicino lufa z Ciebie, zresztą nie wszystkie musze byc takimi chudzielciami jak wszystkie tutaj, - no prawie wszystkie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniutka powiedz ile płacisz za angol- bo to chyba prywatnie chodzi? Bo ja Nati woże na Hellen Doron od kilku lat, bardzo fajna metoda tylko bardziej dla młodszych dzieci wiec chce poszukac jej teraz prywatnego lektora i ciekawa jestem ile takie lekcje. A sama też bym chetnie skorzystała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no Asmanaka jak tu byc optymistą jak wieczny problem nadwagi i u mnie i u córki ( mąż ważył 125kg przy wzroscie 190cm i zleciał do wagi 93 kg ale ostatnio przestał sie oszczedzac i zas ma 100 kg. A ja przy wzroscie 179cm mam ponad 80kg wiec katastrofa!!!! niestety. Tak 69 kg bym chciała ważyc. No i jak widze Wasze rozmiary 36 to mam byc optymistką???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak przez te kobity to tylko w kompleksy popadamy. Bez paranoi proszę kobitko ważne abys Ty czuła się dobrze i przede wszystkim była zdrowa a rozmiar 36 wsadź... Niestety nie wszystkie możemy być smukłe jak sarenki. Pamiętaj kochanego ciała nigdy za wiele:):) Udowodnione jest, że mężczyźni wolą pulchniejsze ... Jesli chodzi o Twoją Natalie to już jest gorzej, ale jak sama wiesz odziedziczyła to i niestety pewnych granic sie nie przeskoczy..., ale dziecku trzeba pomóc bo to niestety źle - otyłośc w tak młodym wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie zdążyłam z Wami dobrze popisac nie mówiąc o czytaniu a ta mała pindzia juz wstała. Bylejak spi w dzien a w nocy sie budzi czesciej niz zwykle wiec moze pojawią sie nowe zęby. A wczoraj do alergologa pojechałam i okazało sie w recepcji ze wizyte miałam na poprzedni dzień, myslałam ze pękne ze złosci ale jestem nierozgarnięta. No i za tydzieńna srode sie zapisałam wiec jeszcze tydzień męczarni. Tak mnie skóra swedzi wysypki jak po poparzeniu pokrzywą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj Elizabet przytyło mi sie wiec czuje sie gorzej z tym a nie moge sie do cwiczen zebrac no i te herbatki musze kupic. ASMANKA masz racje z dzieciecą otyłością trzeba walczyc a jak ona sama nie chce sie zmobilizowac to walka z wiatrakami. Ona nawet cukie z cukierniczki podjada jak nie ma w domu słodyczy. No i bacia kochana nie rozumie problemu i nie może to do niej dotrzec ze krzywde dziecku robi a dla niej najwazniejse ze dziecko je i sie cieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem padnięta niedość że leje sie z nosa to i z oczu ledwo co patrze taki mam katar :( :( :(, a na dodatek Oskar jest straszny mały terrorysta 😡 Co do otyłości dzieci to popieram mijej koleżanki siostry córka która ma 6 lat waży UWAGA 42 kilo, ma cukrzyce jak starszy człowiek a wygląda jak świnia za przeproszeniem okropnie i oni nic z tego sobie nie robią dalej jej dają słodycze pomimo że lekarz zabronił i kazał wprowadzić diete. Ide sie połozyć bo zaraz padne.Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wera to wracaj do zdrowia Renolka to że Natalie nie rozumie problemu to jestem w stanie zrozumieć, ale babci????Głupia za przeproszeniem nie da rady jej nagadać . Nie masz z nią wesoło, ja mam na odwrót musze na siłe wpychać jedzenie Natali...I tak źle i tak nie dobrze, ale chyba otyłośc gorsza bo zaraz choroba ta i tamta... Zapraszam wszystkie na kawke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kochane U mnie brak czasu nie pozwala na częstsze zaglądanie na forum. Wczoraj z pracy wróciłam na porę kąpieli, wykąpałam, nakarmiłam, uśpiłam i dopiero ja zjadłam obiad. Teraz idę dać Aśce obiad i zajrzę później to poczytam i napiszę coś jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widze że moje wołanie poskutkowało :) i Renolka i serek się odezwały :) Elizabetka u mnie dziś kasza, mięsko w sosie i buraczki :) a karteczki przerobiłam :) majatek na to mozna wydać a teraz leżą w kącie od 2 lat :( teraz za to jest wszystko z Didla na topie...:P Asmanka jak wygram to się podzielę :) obiecuje :) a kawy już dwie wypiłam :) Renolka ja tez mam problem z Asią, uwielbia jeść a słodycze....mmmm ...i cukier też podjada :( bez nich żyć nie może :( i pokaż koniecznie te fotki :) a za angielski płacę jak na te okolice bardzo mało bo 25 zł za godzinę i kobitka przychodzi do domu :) jak tylko wrócę do pracy tez będę jej uczennica :) a ja mam uczulenie na wodę i jak dłużej w wannie posiedzę to też mnie skóra swędzi :( ręcę to mam popękane jak bym się nozem pocieła....dlatego wszystko mój chłop w domu robi :P o Wercia u Ciebie też terrorysta? ja czasami to już się poddaje i mówię a płacz... zdrówka kochana dla Ciebie :) wiecie co, jak Tosia spała znowu zrobiłam jedną serię ćwiczeń i tak mnie od godziny głowa boli że nie wiem co mam zrobić, mam zawroty, mdłości ...aż tak ze mną źle ??? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomek miał dziś wcześniej wrócić i nadal go nie ma... jutro moja mama ma urodziny a ja nie mam prezentu :( nawet nie wiem co jej kupić...nie mam jak i gdzie... myślicie że się obrazi jak dam jej kasę żeby sobie jakiś ciuszek kupiła ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniutka ja myslę, że jeszcze bardziej sie ucieszy bo jednak co sama to sama sobie wybierze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co piszecie to ja mam w domu anioła a nie dziecko:) Śpi już die godzinki wstanie zje obiadek i będzie sie bawiła sama ze sobą bądź z siostrą... Mój dzisiaj będzie po 23 planowo O wstała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniutka – a u mnie z kolei jutro mąż ma urodziny. Kończy 33 lata. Aśka nie chciał jeść zupy. Wczoraj też podobno nie jadła. Czyżbym tak fatalnie gotowała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asmana to rzeczywiście masz aniołeczka. Ja byłam z moją u neurologa. Neurologicznie wszystko z nią w porządku. Ale lekarka powiedział, że z jej zachowania wnioskuje, że to będzie niezły ancymonek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serek - a niech mamusia wie, że ma dziecko w domu:P Moja strasza to diabeł wcielony:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyneczki – czy wasze maluszki to mają jakiś „harmonogram” karmień i co dajecie im na śniadanko? Moja ciągle podjada cycka i stąd chyba brak ochoty na obiad. Musze to zmienić i wprowadzić jakiś plan karmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×