Termin kwiecien 2006!!

no i trzeci raz zrzedu, jeszcze raz i sie uda i pobije rekord aniutki:)):P

jednak nie asmana mnie pobijal na poprzedniej stronie:(

no ładnie szalejesz...:)

no, po tym sprzataniu dzisiejszym to musze sie jakos rozerwac:))

Wera, no to zdrówka Tobie :) mnie dopadł jakis wirus, na razie nie mam antybiotyków ale jak nie przejdzie to w poniedziałek pewnie mi zapisze. Tak , my tez sie smiejemy, ze to pewnie na te ząbki ale mówimy tak od dobrych 4 mies. Jula dzis ma 9 mies i nadal 0 zębów. Chyba tylko Marcelek Rybki też bezzębny jak Jul... a może już nie? mam dziś troszkę pisania na kompie i zamiast pracować i pilnie pisać to weszłam tu sobie. A co ;)

ale tu pusto... wiecie co...miałam koszmarny dzień, chciałabym Wam wszystko napisać ale zajęłoby mi to całą stronę...i chciałabym siękomuś wypłakać w rękaw chociaż zwykle jestem silna to czasem mam taką ochotę :( w każdym razie obecny stan jest taki że skończyły mi się łzy i zostałam sama na ta chwilę z moimi dwoma skarbami a chłopa wyprosiłam z domu :( także widzisz Kasika nobody is perfect :( wzorowi mężowie też mają wady :( idę do Aski bo leży w moim łóżku i chlipie...już nie mam siły :9 dobranoc i sorka ze tak kończę dzień ale nie mam komu pobiadolić :(

aniutka kochanie az mi sie łezki zakręciły w oku mma ndzieję że dzisiaj już wstałas z lepszym nastroju. Cóż się mogło podziać, że aż męża wyprosiłas z domu. Żal się kobito ile wlezie mam długi rękaw:) Uśmiechnij się kochana prosze...

Dzień dobry Wszystkim Aniutka a komu masz się wyżalać jak nie nam. Dzisiaj na pewno jest już lepiej. :) Agnes mój Marcel nadal nie ma zębów i widze że sytuacja jet u nas taka sama. Jak coś mu dolega jest marudny albo nie chce spać to ja już nawet nie mówie na głos że to może zęby bo my też tak już mówiliśmy jak miał 4 miesiące i jakoś jeszcze nic nie widać. Muszę Wam powiedzieć że może dziś zaliczymy jakis spacerek :) jak na razie za oknem mały wietrzyk i coraz większe słońce :) Mam nadzieje że u Was też ładna pogoda. A my dziś na dzień Babci jedziemy do moich rodziców.

Zrobiłam wczoraj Izuli na kolacje grysik na zwykłym mleku i wcinała aż uszy się jej trzęsły... Teraz zjadła pół kromeczki z pasztetem:P Rybko u nas też słoneczko, ale wczorajszy dzień podobnie się zaczął a po południu deszcze i wichury... Dzień babci a ja nie mam do kogo pojechać:(

czesc wam, Aniutka dla ciebie asmana podziwiam odwage w prowadzaniu takich nowych produktow, przy julce mialam taka odwage, ale przy idzie jakos trzymam sie schematow zywieniowych, ale raz dostala frytke, no i potem probowala kazdemu wyrawc frytki bo jej tak smakowala, (jaj jejt ej frytki nie dalam, oczywiscie tatus) a snilo mi sie znowu dziz, ze jadlam po 18 godzninie, wyzeralam z miseczki chipsy z tym malym co polnkal szklo juz lepiej, teraz musi byc jeszcze jeden dzien na obserwacji, bo musza sprawdzic czy przez przypadek cos nie przeszlo przez jelita, i jesli tak czy gladko czy po drodze nie zahaczylo o cos. Badzmy dobrej nadzieji my dzis musimy obskoczyc babcie i dziadka, woczraj wieczorem odiedzilismy znajomych bo tez urodziny, dostalam tymbaliki, nawet dobre, a dzis jeszcze na urodziny do znajomych. buzka milego dnia aniutka trzymaj sie dzielnie na forncie

na Was zawsze można liczyć :) dziękuję :) odezwę sie wieczorem albo jutro buźka

Aniutka

Kinguś i Jedrusiu sto lat

Cześc WAm kobitki:) Mój Tyniaczek sięrozchorował w czwartek byliśmy u lekarza , na razie tylko brzydki kaszel i katar :(a moja córcia ciągle na moich rękach do nikogo nie chce iść dzisiejsz nc była już spkojniejsza ale wczorajasza praktycznie ciągle na moich rekach , teraz śpi wiec chwile mam żeby napisać , rozpisałyście sie że hoho nie wiem kiedy to nadrobie ,jutro idziemy nakontlre modle sie tylko żeby w najgorszym wypadku były oskrzelaa nie płuca , na razie bez antybiotyku tylko ibnhalacje , eurespal i tantum werde do gardziołka :( a Martynia ciągle taka smutnuta , czasmi tylko sie uśmiechnie chciałabym żeby to wszystko przeszło na mnie :( WSzystkim solenizanom przedewszystkim zdrówka i jeszcze raz zdrókwa Papatki

O widze że niedziela bardzo spokojna. Asmana miałaś racje z tą pogodą już zaczyna się psuć, słońce zaszło i wieje coraz bardziej. Słoneczko dla twoich dzieci niech szybko do zdrowia wracają.

Słoneczko a ja już myślałam, że dach wam zerwało:P Zdrówka dla Martynki i nie martw się na zapas... Ja jutro z Natalią badanie słuchu i sprawdzenie czy nie ma 3 migdałka jak ma to na zabieg...

o dzisiaj puściuko :) u nas 6 ząbek sie pojawił, zatwardzenia nadal, ale może przejdą, wyczytałam że to może byc skutkiem zbyt dużej dawki wit D, ile podajecie swoim dzieciaczkom? ja podaję 2 kropelki, i może to za dużo sama nie wiem :(, dałam dzis 1 i jakby lepiej

Baby gdzie Was wszystkie wywiało?? U babci na smakołykach??

Asmana dokładnie tak. Ja właśnie wróciłam i teraz czekam aż mały się obudzi bo zasnął w samochodzie. Zaraz ide poćwiczyć i pod prysznic to pewnie w tym czasie się obudzi.

dobrej nocki babeczki :)

no ładnie Nikogo nie ma . Marcel nadal śpi ciekawe o której dziś pójdzie spać. A może obudzi się dopiero rano :) Asmana a Ty gdzie się podziewasz?? A reszta dziewczyn?? Silvie to chyba Kacperek w tym piekarniku zamknął :) bo od czasu jak pokazała zdjęcia to jej nie było.

Aniutka ja również życzę Tobie dobrej nocy :)

rybko ja dziewcczynkami się zajmowałam już zasypiają a ja smsuje z mężem i namwiam go na kino po 2 lutym na \"Świadek koronny\" i ocziwiście tekst \"bo MAŁASZYŃSKI gra??\"\"

Asmana jak ja bym mojemu powiedziała że gra Małaszyński to by się zapytał \"a kto to jest\". A tak w ogóle to zapomniałam wam powiedzieć że dziś Marcel jedną kupkę zrobił na nocnik. Chciałam mu przebrać pieluchę a tam taki mały bobelek więc go rozebrałam posadziłam i długo nie trwało a w nocniku i kupa i siku :)

Mój mały to nie wiem o której zaśnie bo właśnie wykąpany siedzi na dole i z Tatą Misia ogląda.

Iza po długich a cięśkich zasnęła...., ale jej to długo dzisiaj zeszło rybko no jak się tyle wyspał w samochodzie - a tam najlepiej się śpi... Iza jak siedzi na nocniku to płacze, więc dam sobie jeszcze na wstrzymanie...

Asmana ja nie mam jeszcze zamiaru sadzać małego już tak na dobre po prostu dzisiaj tak nam sie udało :)

aaaaaaaa to takie buty ... Co dobrego zjadłas u babci... ja nie byłam bo nie mam tu babć

U nas to dzisiaj Marcel był u babci a my się z nim zabraliśmy :) a zjadłam babkę , kawałek kruszona a na kolację krokieta, i kotleta z serem. Najpierw się objadłam a jak przyjechaliśmy ćwiczyłam i teraz mnie brzuch boli :( A wczoraj to najpierw byliśmy u dziadków Pawła (męża) a potem Marcel był u swoich dziadków - rodziców męża i też się objadłam pączkami i gołąbkami i sama zjadła prawie całe tofifi.

A tą pogodę dziś to mi wykrakałaś i po południu spaceru nie było. Przed chwilą byłam małemu zrobić mleko i go położyłam ciekawe czy zaśnie muszę iść zobaczyć bo jest bardzo cicho więc może już śpi. A Ty co tam dziś porabiałaś?