Babska kawiarenka

weekend już to wszystkie maja widzę inne zajęcie niż komp :D i bardzo dobrze ! ja mykam dziś na impresskę do WW [klub na Śląsku]i mam zamiar dobrze się bawić. a Wam wszystkim udanej piątkowej nocy!!

milka-jestes ze slaska? co to za klub MM? nie znalazlam jeszce fajnego klubu na sląsku i jestem ciakawa co to jest? napisz gdzie to jest..

nie MM tylko WW :) Wyższy po prostu! ja lubię tutejsze imprezy, szczególnie ostatnie piątki i hsn. zresztą.....nieważne gdzie- ważne z kim :D

witaneczko mam kawę i staromodne suchary...jesuuuuuuuu jak ja to strasznie dawno jadłam.Myślałam że tego już się nie produkuje.Poprostu zaskoczył mnie ich widok na półce sklepowej. siedzę sobie przed kompem i nikogo nie ma........buuuuuuu

Witum tylko babeczki......?

czy jet tu Ktosik z Poznania? Szukam koleżanki, która też chce iść jutro do kina? na razie jestem sama z tym planem :-(

hmm mogę sie mylić ale chyba tu nie ma Poznania :) wyobrażacie sobie że wróciłam z imprezy, od razu ległam na łóżko...wstaję z zamiarem kąpieli a tu ciepłej wody brak :P ale wioska. impra była faaajna, tyle że ....teskniłam za Aniołem i zdążyliśmy się pokłócić lekko przez sms :) Pozdrówka Fajnego WEEKENDU każdej z Was!

Dziendoberek

Moje niezauważyłam:-) nie wiadono czy ty kobieta czy facet po niku nie poznać:-)

:(

pogoda fantastyczna ......kawa zaliczona i lecę do odgrodu. Wygrzeję kości przed zimą. Słonko świeci i grzech siedzieć w domu.Pozdro dla wszystkich odwiedzających topic[

Czy ja mogę dołączyć do Was, Kobiki? :-) Weekendowe plany nie wypaliły mi na całej linii i tłumię złość i żal :( Ech, życie... Miłej niedzieli!

Hej Chicquita jasne że możesz dołączyć, witam Cię serdecznie ale czy my się nie znamy (omka)?Pozdrawiam

Hej babeczki :) Ja siedzę w domu z potężnym moralniakiem. Chyba się kawki napiję i postaram się tyle nie myśleć :O

A co się stało, pewnie coś z facetem?

No a jakże by inaczej . Spędziłam z nim bardzo przyjemne chwile a teraz płaczę nad własną głupotą :( Czemu tak ciężko uwolnić się od uczucia, no czemu?? :(

Ale dlaczego chcesz tak bardzo się od tego uwolnić, przeciez to widać że go......

Bo widzisz Dodotka, on chce być sam, nie chce się z nikim wiązać :( A mi taki układ nie odpowiada, jestem jakaś staroświecka może, ale nie mogłabym tak żyć :(

a uwolnić to może i by sie dało ale przestać kochać jest bardzo cieżko tak po prostu.

a to bardzo trudna sprawa, tzn nie chce z Tobą być czy nie chce finalizować związku?

Właśnie :O Już było dobrze, już mi przechodziło, ale pojawił się ni z gruchy, ni z pietruchy i znowu namieszał mi w głowie

Powiedział, że chce być wolny, że nie nadaje się w tym momencie do związku. Pytam się więc go, dlaczego znowu miesza mi we łbie, a on z rozbrajającym uśmiechem mówi, że to silniejsze od niego :O Wyć się chce nad tymi facetami :(

mam problem i byla bym naprawde wdzięczna , gdyby kktoś mi pomógł .. Jestem jeszcze nastolatką .. ale jak byłam malutka poparzyalm sie mialam poparzone 75% ciala mialam dwa przeszczepy skąd brali mi skóre z pośladków zeby zrobic mi piersi .. mam brzydkie posladki poparzone ręce .. Boje sie swojego pierwszego strosunku i Boje sie czy ktos kiedys pokocha mnie naprawde za to jaka jestem ..a nie jak wyglądam .. :( czasem chciala bym urodzic sie jeszcze raz ...:(

Wiesz ja nie wiem co Ci napisać bo sama bym spadła z krzesła ten Twój PAweł dobrze pamiętam to przsadził, najpierw chce się spotkac a poźniej taki tekst:)

A że niby co jest silniejsze od niego? uczucie i jednocześnie chęć bycia wolnym czy ....bo nie rozumniem. Ale zapewniam Ci że nie wszyscy są tacy. Mój skarbek nigdy mnie nie zawiódł, chociaz też kiedyś nie mógł się zdecydować.:) A teraz jesteśmy już szczęśliwym małżeństwem z 3 letnim stażem

Ja już sama nie wiem :O Niby nic nas nie łączy, ale dlaczego w takim razie, kiedy wychodzę z kumplem na piwo, pisze mi smsy w stylu: \"Jestem zazdrosny. Nic na to nie poradzę...\" :O To się nazywa popapranie, już o tym mówiłam, ale widocznie ja też musze być diablo popaprana, skoro nie umiem tego przerwać i zapomniec o nim :O

Wiem o was zbyt mało żęby Ci pomóc ale to juz widać żę nie jest to łatwe i napewno i Tobie nie jest łatwo.Brdzo dziwne to jest (chodzi mi o niego) wygląda to trochę tak z Toba być nie mogę a bez Ciebie nie mam siły. Jeśli on będzie do Ciebie dzwonił i pisał z takimi tekstami to nie ma szans że o nim zapomnisz.

Dodotka, bo to jest facet, który sam ma problemy ze sobą. Jednak przy tym potrafi być czuły i romantyczny, sprawia, że czuję się przy nim naprawdę wspaniale. Ale to tylko chwile... Potem wraca rzeczywistość i już nie jest tak różowo :O Najgorsze jest to, że mam straszliwe poczucie bezsilności wobec niego. Źle na mnie działa, chociaż jak jest przy mnie, to nic innego się nie liczy. Najrozsądniej byłoby zrobić drastyczne cięcie, jednak jestem na to za słaba...

Wiesz, to jest na tyle trudna sytuacja że ciężko mi radzić. Ciekawa jestem dlaczego najpierw mówi że chce byc sam a innym razem pisze że jest zazdrosny. CZy on nie ma jakiegoś poważnego problemu? a tak na prawdę może Cię kocha i chce z Toba być. wiesz faceci czasem bywają trudni i my musimy nauczyc się ich rozumieć. Ja bardzo mocno bym się zastanowiła przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji. Oczywiście na taką decyzję mają wpływ róże uwarunkowania o których pewnie ja nie wiem, ale Ty weźmiesz je pod uwagę. Pamiętaj tylko o jednym - KAŻDY ZASŁUGUJE NA MIŁOŚĆ.

Dzięki Dodotka za cenne rady :) Ja już dość przez tego faceta wycierpiałam, już mi zaczynało być dobrze, już zapominałam. Ale on jest jak bumerang i wraca :O Nie wiem co zrobię. Chyba najrozsądniej będzie czekać na Tego Właściwego, w którym zakocham się bez pamięci z wzajemnością ;) Jednak to tego czasu przyjdzie mi się jeszcze trochę pomęczyć. Przyznam szczerze, że zastanawiam się nad wyjazdem do Anglii, żeby odizolować się od niego. Jednak to byłaby ucieczka i dezercja, więc raczej nie zdecyduję się na tak drastyczny krok :)