Do wszystkich kobiet które sypiają ze swoim ex...

Czesc.No i wpadlam w to "bagno".Boze jak mi z tym źle:(Spotkalam sie z nim.Wyladowalismy w lozku.On tak na mnie sie patrzyl ze po prostu nie moglam nie odmowic:(Potem z nim rozmawialam i powiedzial ze łączy go ze mną sentyment bo dlugo ze sobą bylismy i z nikim w lozku mu nie bylo tak dobrze,a jak zapytalam dlaczego nie mozemy robic tego będąc parą?Odpowiedzial ze on nie chce sie angazowac:(Zebralam sily i powiedzialam mu ze jesli tak sprawe przedstawia to nie ma sensu sie spotykac tylko po to zeby sie przespać ze sobą......ehhh.....teraz mi smutno.Zbieram chyba teraz cierpienia wszystkich ludzi..tak mi ciezko:(

Konwalijkaa z jednego razu jesteś rozgrzeszona..;)Teraz wyciągnij z tego wnioski,niech facetom się nie wydaje że kobiety są tak słabe że pozwalają im na wszystko...nawet po zakończonym związku. Możliwe że nie jest pewny swoich uczuć i ale jeśli wszystko przemyśli to będzie chciał do Ciebie wrócić,a wtedy napewno chciałabyś żeby zrobił to z własnej szczerej inicjatywy a nie pod wpływem ...uniesień...;)

Dziekuje słodko_gorzka za slowa.Ja wiedzialam ze tak bedzie.Wiem ze teraz bedzie mi ciezko,bo chce o nim zapomniec(chociaz to jest niemozliwe) ale bede sie starać.Nie bede sie kontaktowac z nim.On wie ze mi na nim zalezy i wlasnie to wykorzystal....mialam wrazenie ze on chce mnie namowic wlasnie na takie niezobowiązujące spotykanie sie i lądowanie w łóżku.Ale to NIE dla mnie.Musze trzymac swoje emocje na wodzy i nie dopuscić do powtórki.Co innego gdybysmy byli razem...ale tak nie jest wiec musze byc silna i dać rade!!

Tak szczerze powiem, że trochę się dziwię, że się na to godzicie. Mój były jest dla mnie jak przyjaciel, ja Go ciągle kocham, ale nie poszłabym do łóżka łudząc się, że może wróci.

ja salam z moim ex. Kochalam go and zycie po pol roku niebycia razem ( bylismy 5 lat) wrocilam do niego i wyznalam mu milosc. przespakl sie ze mna i mnie zostawil ale do ego czsu gadal mi czule slowka i ze kocha. nie pwoeim jak to nazwe ale nie chce go nigdy widziec.czuje sie teraz jak szmata. dobrzez e z etgod zicka nie ma, bo bym miala skopane zycie. Teraz ponoc slycnie za najlepszego ruchacza na dzielnicy a jest organista w kosciele i udaje swietego!

Do autorki! Kochana wiem co to znaczy- tak czekać można latami- to uzależnienie z którego ja sama się leczę - chcesz dojść do punktu kiedy siedzisz na kozetce u psychologa i łykasz psychotropy? Tkwiłam w podobnym układzie 5 lat - kiedy się ożenił z inną klapki spadły i z oczu- i pozostał ból i obłęd - ciężko było przyjąć prawdę .Też twierdził , że jkestem wyjątkowa i że mu zależy ale nic nie robił w tym kierunku.Ile samotnych dni , wieczorów spędziłam czekając choćby na głupi telefon????Zjawiał się kiedy potyrzebował się wygadać, poprzytulać i odegrać kolejną scenkę..... bawił się mną a świetnie wiedział co czuję. Przemyśl to.Wiem , że prawda boli ale postaraj się szczerze i wprost porozmawiać o was i o tym co Ty sama czujesz - postaw warunki- by cię szanował. Kady potrzebuje bliskości , czułości ale i oparcia - czy je masz? Wiem , że rozmowa wiąże się z ryzykiem - podejmując je - zdobędziesz większy szacunek - pamiętaj. Bądź kobietą która chce kochać rozsądnie - pomyśl o sobie - o własnych zyskach- ile zyskałaś do tej pory??? Życzę CI z caego serca by Twoja historia miała pozytywny koniec - przedewszystkim dla Ciebie!!!

...

Stary, dobry temat :-D

No i zrobilas to :) , a teraz podeslij ten topic tej starej chwalipiecie , ktora odnalazla po 30 latach swoja pierwsza milosc :) , na pewno jej sie to przyda , przynajmniej bedzie w temacie .

Ty, ona wcale nie musi być stara! Patrz drugi temat na racjonalne wytłumaczenie...

W przedszkolu się różne rzeczy robiło w schowku przy jadalni :-p

Zapewniam cie , ze ona jest babcia , gdzies tu na Kafeterii juz o tym pisala ,nawet zalozyla teki temat , nie chce mi sie tego szukac .

No to niech się kobicina cieszy! Do 90tki to się jeszcze zdąży pokochać że hej! Viagry wiaderko w hurtowni i lecą! :-D

Tak mi się wydaje, że ten właściciel Playboya też się jakoś teraz zabrał za małżeństwo, zaraz sobie zgoogluje ile on ma lat :-D

Kobiecina leci na dwa spusty z mezem i z bylym , wiec chyba dwa wiadra viagry beda potrzebne .

No dobrze mi się wydawało, Hef ma 87 a żonka 27. Ciekawe, co oni w łóżku robią? On to pewnie do pampersa.... :-p

Żebym ja takie zdrowie miała w jej wieku :-p i tylu chętnych...

Mi to raczej tez nie grazi , wiec nie bedziemy mialy powodow do chwalenia sie na Kafeterii :P

Co ci nie grozi? Że dożyjesz 50tki? :-p e, tam, ja bym się pochwaliła :-D

Tak lubię czasem pobawić się w ekshibicjonistke :-D

Dozyc to moze i dozyje , ale raczej nie mam zamiaru szukac mojego pierwszego chlopaka , no i po sprawie .

Hahaha, właśnie mi się przypomniał kawał o kobiecie z zakupami i zboczku :-D

no to dawaj.....

Hmmm, ja mojego to bym chętnie zaczepiła tu i ówdzie. Taki był apetyczny...ale za daleko mieszka i nie sam :-p

hahaha , dobre :D

Nie znasz?? Kobicina z siatami wlecze się do domu. Wyskakuje zboczek, rozchyla płaszcz... Kobita patrzy chwilę i woła: No kurde, jajek zapomniałam!

Nie , nie znalam , dzieki ale sie usmialam :D

Nie ma za co, nie śmiej się za bardzo, bo się zmarszczki robią :-p tam pieprza, że śmiech to zdrowie. Co z tego, ze zdrowa, jak gęba pomarszczona? Narka, miłego! Nie bluzgaj już na babcię, babci też należy się!

oboje chcecie seksu i żadnych zobowiązań więc nie pieprz, że chcesz normalnego związku bo byś odeszła od niego i poszukała innego faceta.

Cooo? A do kogo to? Bo ten topik to z 2005, sama tak dla jaj wyciągnelam :-D