Do wszystkich kobiet które sypiają ze swoim ex...

Kobieto nie rozróżniasz dwóch rzeczy: jego nie wiąże z tobą żadny sentyment a udany seks to ty sobie roisz w głowie i za każdym razem gdy idziesz z nim do łóżka liczysz że go tym zatrzymasz dla niego jesteś po prostu laską która bez ceregieli i nalegania, podchodów daje mu d.... koleś nie musi się nawet wysilać i bajerować o wiele trudniej było by mu zaliczyć nowopoznaną pannę, więc z wygody wraca do ciebie bo wie że masz "głupi sentyment" i mu nie odmówisz też byłam w takiej sytuacji, ale przejrzałam na oczy, wyzbyłam się złudzeń że on wróci i że będzie prawdziwy związek gdy zaczęłam go ignorować, odmawiać spotkań to koleś był mega zdziwiony bo przyzwyczaił się że wystarczy jeden telefon i już jestem jego

No to coraz bardziej zaczynam uswiadamiać sobie w jakiej beznadziejnej sytuacji się znalazłam. Jak wrócę do domu z pracy, to opiszę wieczorem. Smutno mi :(

up