Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sylwiar

odporność u 2 latka

Polecane posty

czy któraś z mam stosowała Ribumunyl. Nasz pediatra przepisał córeczce kurację wzmacniającą odporność tym lekiem. Nie wiem czy jest skuteczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mumumka
Czesc jest to naprawde dobra kuracja odpornosciowa , wszyscy znani mi lekarze biora ribumonyl zeby sie uodpornic. Sama pod koniec sierpnia ja podam mojemu synowi 2 latka i 9 mies. Pozdrawiam i zycze duzo zdrowka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój synek ma alergię i Ribomunyl kazał podawać mu alergolog zanim zaczęliśmy go odczulać.Ale alergia to całkiem inny temat.Pozdrawiam.Na pewno nie zaszkodzi.Chociaż kieszeń nadwyręży.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mam pojęcia.Kupowałam na receptę a i tak drogie to było.I dodam że kupowałam w zeszłym roku we wrześniu.Nie wiem jak teraz jest.Można lekarza rodzinnego zapytać albo nawet w aptece.Przecież informacji zawsze udzielą i nic to nie kosztuje.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nam pediatra polecil Engystol i owszem sprawdzil sie. Wymaga starannosci, bo jest homeopatyczny, ale daje swietne rezultaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monis75
Niestety na razie nie pomaga.. Zaczęłam podawać w sierpniu w zeszłym roku, bo od września do przedszkola.. Podawalam wg przepisu, regularnie. Niestety od wrzesnia 4-5dni w przedszkolu i 3tygodnie w domu i tak w kółko.. Obecnie mamy marzec..i dwa tygodnie temu stwierdzono szkarlatynę.. Zastanawiam się, czy kuracja Rybomunylem nie powinna byc przeprowadzana np. od kwietnia, kiedy właściwie nie ma już takiego zagrożenia infekcjami.. Boję się, że to wlaśnie ta szczepionka tak córkę osłabiła.. Nie wiem już co mysleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monis75
Podawalam też engystol, później esberitox. Od grudnia tran codziennie. I nic..szkoda kasy. Poczekam na wiosnę i lato i będę szpikować dzieciaki owocami i warzywami..Mocne postanowienie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znowu jestem, moja córa ma teraz 5lat, ale nadal ma kłopoty z odpornością.. Ale efekty przyniosło leczenie homeopatyczne.. Niesmiałe próby zaczęłam w maju ub.r., potem z lenistwa przerwalam i od września znowu zaczęły się choróbska.. Wróciłam do regularnego juz leczenia.. Są efekty, juz nie łapie każdej infekcji, szybciej wychodzi z ewentualnego przeziebienia. Spróbujcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tą odpornością u dziecka jest naprawdę różnie. mój syn chodzi do żłobka odkąd skończył rok i pierwszy ro chodzenia był ciężki, cały czas jakiś katar, infekcje, raz zdarzyła się poważniejsza choroba i wtedy pierwszy raz podałam antybiotyk (zapalenie ucha). Obecnie jest coraz lepiej, mały potrafi już 3 tyg chodzić bez "wpadki" infekcyjnej. teraz co prawda złapał ospę ale w sumie im wcześniej tym lepiej. tutaj http://www.akademiatroskliwejmamy.pl/artykuly/wiecej/3/76 jest fajny artykuł o infekcjach, opisane są różne objawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 142739
nie szczepcie dzieci bo szczepienia niszcza układ immunologiczny ! www.szczepienia.org.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja byłam szczepiona i jakoś nie narzekam na brak odporności ;)lilka, współczuję ospy, ale to fakt, ze im szybciej tym lepiej...bardzo fajny artykuł, muszę poczytać, bo akurat się męczymy z paskudnym wodnistym katarem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja swojemu dziecku na pewno będę chciała oszczędzić kucia - wiem, że to nieuniknione, ale mimo to jakieś szczepionki zwiększające odporność można zastąpić np systematycznym stosowaniem naturalnych suplementów diety, jak Immulina. Jest to wyciąg z mikroalg w formie syropku, który można podawać już po 12 miesiącach od urodzenia dziecka :) a więc dla Twojego dwulatka w sam raz. Jako dorosła też mogę to stosować, bo Immulina występuje też pod postacią kapsułek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×