Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość arletka24

jak to jest?

Polecane posty

Gość arletka24

zastanawiam sie jak to jest.. dowiaduje sie ze jestem w ciazy.. podejmuje decyzje o cesarskim cieciu.. komu mam o tympowiedziec? czy lekarz prowadzacy moja ciaze moze byc przy narodzinach? chodze do lakarza prywatnie.. czy mam spytac ile zyczylby sobie by odbierac mi porod? nie chce innego lekarza bo boje sie ze ten ktory bedzie pelnil dyzur gdy zaczne rodzic poprostu nie potraktuje mnie jak swego pacjenta zszyje byle jak itd.. wole wiec rodzic z lekarzem ktorego znam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam to szczęście, że lekarz, do którego chodziłam prywatnie, miał dyżur w dniu mojego porodu. Zrobił cc, bardzo starannie mnie zszył - prawie niewidoczna kreska i to wszystko za darmo! Nie mam pojęcia, ile płaci się, za cesarkę i za obecność prowadzącego - mnie ona bardzo się przydała. Poza tym dr codziennie do mnie przychodził, byłam lepiej traktowana niż koleżanki na sali. Przynajmniej takie jest moje subiektywne odczucie. Możesz dyplomatycznie zapytać, jaka jest szansa, żeby Twój lekarz był przy porodzie - wyjaw mu swoje obawy, poczekaj na jego reakcję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×