Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama 21

Roczne urwiski 2004

Polecane posty

Moze masz racje Karola,moja mama powiedziala,ze lekarz zaleci conajwyzej profilowane wkladki do bucikow i papci-ma racje,moja siostrzenica tez je nosila a teraz ma 3latka i nosi butki zdrowotne:( Chcialabym zeby Wiola nie musiala takich nosic,dosyc,ze sa bardzo drogie to wcale nie sa ladne.No ale to co dobre nie musi byc piekne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i tym sposobem rozpoczelam nowa stronke naszego topicu:) Mam pech nigdy was nie ma jak ja jestem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamusie dzis chyba bede tu pierwsza dzien dobry:) witam i sloneczka wam zycze zaraz pospisuje wasze e-maile i fotki powysylam:) ok-ja w usa mieszkam juz od 3 lat,oprocz destiny nie mam tu nikogo,nikogo,nikogo!!! meza:P nie pracuje mieszkamy w lesie do miasta ponad godzine drogi maz duzo pracuje,zwykle jestem sama z corka-polowe dnia spedzam przy kompie-w sumie kazda wolna chwilke nie mam tu zadnych kolezanek,zawsze mialam ich grono,ale tutejsi ludzie sa bardzo ,,ograniczeni,, jacys malo towarzyscy,egoistyczni i wiekszosc to czarni(afro-amerykanie)99% mojej wioski zamieszkuja czarnoskorzy,jestem jedyna polka....jedyna cudzoziemka z europy:P jstj kobieta-japonka-tez biedulka ponoc nie ma nikogo,ale ma prace,pracuje w tutejszym zlobku-to chociaz tyle. nie nazekam-owszem jest mi tu samej bardzo ciezko i pierwszy rok przeryczalam,wciaz czasem poplacze i szukam biletu lotniczego do kraju-ale to w momentach depresji mam nadzieje,ze w srod was znajde nowe kolezanki co prawda wirtualne,ale..:) co tam to 2005 rok no nie bede tu smucic:) ciesze sie,ze znalazlam ten topik:D dziewczyny ide slac fotki-czekam na potwierdzenie odbioru i wasze zdjecia moj e-mail julissa@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny:) Simonko wlasnie dostalam twoje zdjecia i Destinki:) Jest urocza, i nawet ma kolezanke-super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej loli to fajnie,ze fotki doszly,chcialam je polaczyc w jednego e-maila,ale mialam problemy,wiec wszystko wyslalam osobno jakos strona mi ginela?? zaraz sprawdze moja skrzynke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie dojdzie za jakis czas:) Dodtalam 3 maile ale tylko ten ostatni dalo sie obejrzec tzn zdjecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkacie w jakims domku jednorodzinnym z ogrodem? No wiesz tak ja to sobie wyobrazam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hi hi-mieszkam w lesie:P w domku drewnianym-taki sredniej wielkosci bialy-czasem na filmach sa takie biale wiejskie domki pokazywane:P ogrodek tez mamy:)-na razie tylko basen dmuchany,ale moze kiedys nas bedzie stac wybudowac duzy basen:) bo tu to dosc drogo taki bajer kosztuje dzis-piatek-jest mecz w kosza ale nie wiem czy pojde,bo maz wciaz w pracy i pewnie wroci bardzo zmeczony:( zwykle weekendy spedzam tu na kafe lub przed tv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to sie stalo,ze zamieszkaliscie ,,w lesie,,?:) Domek wynajmujecie czy kupiliscie?Wybacz moja ciekawosc,ale to interesujace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze mowisz po angielsku?Jak sobie radzicie jesli chodzi o lekarza?Macie do niego daleko?A sklepy?Kurcze ja bym oszalala bez marketow:) Czasem wydaje mi sie,ze jestem od nich uzalezniona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Simonko napisz mi jakies namiary to poszukam na mapie gdzie sie znajdujecie:) Jaki to stan w USA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loli dziekuje za zainteresowanie...no ale i ty tez opisz cos o swoim zyciu:P wiec mieszkam bardzo daleko od sklepow-wszelkich nawet spozywczego tu nie ma:( tylko mala stacja benzynowa,bardzo mala:-o dom jest tesciow,moj maz kupil dom dla nas przed slubem,stoi zaraz przy domu tesciow,ale tam nie mieszkamy.....wszystko juz gotowe,meble itd...ale wiesz moj maz pracuje czasem po 12 godzin,ja sama w lesie boje sie byc z dzieckiem,chyba jakby ktos zapukal do okna po 24 to bym umarla ze strachu!!! sa tez domu obok i sasiedzi,ale wiesz jak to jest na wsi nikt nigdy nic nie wie i nic nie widzi,gdy cos sie dzieje.....wiec na razie u tesciow,ale juz bardzo chce sie przeprowadzic...chociaz tu tez nie jest mi bardzo zle:D po angielsku mowie dobrze...hi hi..no powiedzmy,ze dobrze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkam na polnocy LUIZJANY kolo TEXASU,miejscowosc ,gdzie zawsze robie zakupy i chodzimy jesc nazywa sie SHREVEPORT-ZNAJDZIESZ CHYBA NA PEWNO NA MAPIE,BO TO DUZE MIASTO SA TEZ DWIE BAZY WOJSKOWE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to nie jestescie tacy sami,zawsze sa tesciowie:) Probuje zrozumiec...Mieszkacie z tesciami,ale macie domek obok,wiec teoretycznie moglabys tam juz obok nich mieszkac?Maz twoj pracuje na zmiany?Dobrze,ze ma prace. U nas pracuje tylko Adrian,ja narazie siedze z mala w domu.Przyznam,ze powoli mam dosc tej monotoni i chcialabym czyms sie zajac. Mieszkamy we wiezowcu na 7 pietrze,mieszkanie niestety nie jest nasze,ale mojej siostry,ktora mieszka z mezem i corka w Niemczech(bardzo chce wrocic do Polski).Marzymy o domku,ale to daleka droga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Simonko jeszcze nie jestesmy malzenstwem... W listopadzie bedzie rok jak sie znamy,mieszkamy razem od czerwca.Wiola nie jest jego biologicznym dzieckiem,ale to nie to sie liczy ,bo ojcem jest ten,ktory wychowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyobrazam sobie,ze u nas w polsce zycie zupelnie inne jak tu.... finansowo itd.... wiem,ze jest bardzo ciezko!to dobrze,ze chociaz twoj chlopak ma prace:)!! a 7 pietro i wiezowiec....chociaz winda dziala wiesz ja sie boje winda jezdzic,kiedys jak bylam mala to sie zaciela,a bylam z moja babcia mialam chyba 4 lata-babcia tak krzyczala i plakala-wiec mnie wystraszyla na maxa do tej pory mam uraz psychiczny i w PL nigdy nie wchodze do windy:) oh wybacz nie wiedzialam,ze nie jestescie malzenstwem!! nie martw sie to musi byc cudowny facet skoro jest z toba i akceptuje coreczke-mnie tez wychowal ojczym! zawsze na niego mowilam tato,bo byl z moja mama od mojego 3 roku zycia-on mnie wychowal,on nosil na plecach i jezdzil ze mna rowerem i chodzil do kina itd...mam cudowne wspomnienia z dziecinstwa. mam nadzieje,ze wam sie wszystko ulozy:)❤️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninka? Karola? Danti?Katinka? Gdzie jestescie dziewczyny?:) Pogoda jest okropna,zimno w mieszkaniu zimno na dworze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje Simonko za mile slowa:) Ja tez mam taka nadzieje,dla Wioli tylko On sie liczy bo jego widuje od 4miesiaca zycia:) Czasem jest stanowczy dla niej(jak ojciec) i obawiam sie,ze bedzie za surowy dla niej...Mowi,ze do 18 roku zycia bedzie miala zakaz spotykania sie z facetami:) mam nadzieje,ze mu to minie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mlodo wygladam :) no chyba rzeczywiscie:) mam 21 a co poniektorzy daja mi 17lat:) Mam jeszcze mlodsza siostre,ktora ma 18lat i jej daja 20pare lat:) Starsza ma 24lata a jej coreczka 3 latka:) A ty masz rodzenstwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×