Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama 21

Roczne urwiski 2004

Polecane posty

Jeszcze raz dzięki za rady! I miło czytać, że Martusia nigdy nie kaszlała :) Martynka pierwszy raz w życiu kaszle :( dlatego nie wiem, co robić, to jest okropny odgłos... Jak wstanie to spróbuje dać jej pić... Czy Wasze Urwiski mają jakieś specjalne pory picia, czy piją całe dnie równomiernie? Martynka rano wręcz odrzuca niekapek z wodą, po obiadku siorbnie ze 2-3 łyczki za to po 16 pije jak smok!! i potrafi na raz wypić straszne ilości... A niczego innego poza wodą nie chce pić :( Chyba, że jest to moja kawa albo herbata, koniecznie z mojego kubka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina, a jakie to będą zakupy? :D Dla Ciebie, Maksa, czy Twojej Mamy? U nas i tak zawsze zakupy kończą się na wizycie w jakimś dziecięcym sklepie, choć ostatnio mam dość cienko z kasą i musze się pilnować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko - picie mnie też martwi :( Maks powienien wypijać nie więcej niż 100ml soku dziennie a on tyle to wypija po sniadaniu :O Wogóle pije bardzo dużo ale daje mu tylko po jedzeniu bo inaczej piłby zamiast zjeść np. obiad. I cały czas pije dużo Ale woli z butelki bo mu szybciej leci niż z niekapka A woda to go chyba parzy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teoretycznie to chciałabym wykorzystać okres przecen i to, że samochód trzyma sie kupy ;) i nakupowac sobie ciuchów. Pewnie i tak skończy się, na tym, że Maks dostanie nowe ubrania i zabawki a ja nic :O Moja mama chce kupic płaszcz bo widziała u znajomej super i nawet dowiedziała się w jakim centrum go kupiła, ale nie potrafi znaleźć go w tych wszystkich sklepach, więc ja jako dobrz córka pędzę jej z pomocą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jakie soki Mu dajesz? MArtyna nie lubi żadnych, ani przecierowych, ani klarownych, ani herbatek granulowanych... Z tym, że to akurat rozumiem, słodkie i chemią zalatuje ;) Jak była młodsza to jako -tako tolerowała herbatkę z kopru Hipp Wydaje mi się, że jak dużo pije to nie powinnaś się martwić, chyba gorzej by było jakby nie chciał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale on ma refliks żołądkowo-przełykowy i nie powinien tyle soków pić, wode tak ale nic innego. Maks pije klarowne soki, najlepiej z jabłek i winogron. Nie przepada za przecierowymi ale to chyba z racji tego, że trudniej je ciągnąć przez smoczek Każdy sok mu rozcięczam wodą ale jak juz nie czuje smaku soku to protestuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja daję Marcie soczki Bobovity, ale rozcienczam je 50:50 z wodą. Wypija każdy byle nie kwaśny. Herbatki granulowane chętnie, czarną herbate też. Ostatnio dałam jej inki z mlekiem (ale ciągnęła!). Oczywiście wodę pije bez problemu. Pod tym względem też nie ma kłopotów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez bardzo lubię zakupy z mamą, bo ona kupuje i wydaje pieniądze, a ja mam darmową frajdę :D Odkąd mieszkam z Mariuszem, zawsze miałam kłopoty z zachowaniem "płynności finansowej", bo studiowałam i jako dochody miałam tylko kredyt studencki i stypendium, w sumie jakieś 800 zł. Nie bardzo mogłam sobie pozwolić na zakupowe szaleństwa ;) bo wydawałam na dom :( A poza tym zawsze uważałam, że jestem za gruba i niedługo schudnę, więc po co kupować ciuchy, które zaraz będą za duże ;) I w końcu zmobilizowałam się i schudłam, ale za to wtedy nie miałam już prawie kasy... Potem byłam w ciąży, więc po pierwsze ciuchów nie kupowałam, po drugie zapowiadały się pilniejsze wydatki. Okres - eldorado rozpoczął się w kwietniu ubiegłego roku, kiedy to schudłam po ciąży i miałam regularne wypłaty co miesiąc, cóż to był za wspaniały czas :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie zastanawiałam się nad inka lub kawą zbożową z mlekiem ale musze jeszcze troszke poczekac bo inne rzeczy niz zwykłe mleko musze mu teraz wprowadzić do diety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli dajecie Dzieciom pić z butli ze smokiem? Bo ja się zastanawiam, czy to nie błąd, że pije z niekapka, może ze smoczka lepiej by szło???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic nie mówcie o płynności finansowej bo własnie wcozraj ja stracił z powodu wizyty w aptece Ale na ubrania zawsze sobie odkładam i to są święte pieniądze ;):D Zawsze starałam się ubierać stosownie do okazji tylko ostatnio jak przytyłam po ciąży ciężko mi znaleźć ładne ubrania w odpowiedznim rozmiarze :O I dlatego od tygodnia jestem na diecie, która na razie nie przyniosła żadnych efektów :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko - Maks niby ładnie posługuje się niekapkiem ale z butelki pije chętniej i jak ma do wyboru to zawsze wybierze butelkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to trzy - cztery, Karolina, zaczynamy razem dietę ;) Bo ja sie ostatnio odważyłam i stanęłam na wagę... Przez to \"dogadzanie sobie\" skoczyłam znów na 66 kilo :O Przytyłam 7 kilo od września... A tyle było męczarni, żeby to zrzucić... Ciekawe jak Loli idzie odchudzanie, przez pracę pewnie nie mysli o jedzeniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już kilka razy postanawiałam nauczyć go korzystać tylko i wyłącznie z kubka ale niestety jak widzę jak się denerwuje to mi przechodzą takie pomysły ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma co stresować dziecka... Jak chce tak, to niech ma :D Nie wierzę tak do końca w te twierdzenia, że od smoczka psuje się zgryz i takie różne inne... A jak się naprawdę zepsuje, to od czego ortodonci??? O ile Ty jestes na nielicznych zdjęciach z Maksem to nie widzę tam jakichś rzucających się w oczy nadmiarów. :) Ile przybyło Ci w ciąży? Mi 20 kilo, chociaż starałam się nie przejdać ;) Ale lody sa takie pyszne, a lato bylo gorące...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ciąży przytyłam 15 kilo ale po ciązy jeszcze więcej Nogdy nie była szczupła ale to co teraz sobą prezntuję zakrawa na jakiś horror :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A zdjęcia to specjalnie takie wybierałam żeby za dużo nie było widać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Martynka jak, spi spokojniej już? Ja mam jakieś niejasne wrażenie, że Maks zaraz sie odudzi i użądzi mi tu cyrk ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martynka chwilę temu coś zabrzęczała w łóżeczku, ale jest spokój, więc może jeszcze da mi odpocząć. A skąd masz takie niejasne wrażenie? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam poprsotu intuicję ;) Ale nie zawsze trafiam z przewidywaniami ;):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja niestety tez, bo właśnie usłyszałam cichutkie \"mmmama\" :O Idę do niej, pa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko podnoszę, żeby nie było trudno szukać ;) Czekamy na Mariusza, coś się ociąga z powrotem z pracy :O A Martynka zaczęła właśnie popołudniową sesję picia ;) Wzięła niekapek w rączki, ciągnie i wypuszcza wode z buzi na siebie, z burzą chichotów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze znikłam bo szef wrócił , a niech go gęś kopnie. Po drugie ja Patrycji daję do picia zwykła herbatkę ,pije albo z łyzeczki albo sama ze szklanki. Jonko - wysłałam ci zdjęcia !🌻 Dziewczyny przyślijcie zdjęcia swoich maluszków!!proszę🌻nie mam wszystkich. Co do odchudzania to ja też próbuję i nic z tego jak narazie a chcę zrzucić 10 kilosów 😠 🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej nie gniewajcie sie ze znowu sie wtrace :-) w ciazy przytylam 23kilo :-( czyli strasznie duuzo piersia nie karmilam bo nie moglam teraz jestem dwa lata po porodzie i nadal nie mam wagi sprzed ciazy przed ciaza wazylam 47 kilo, w 9 miesiacu 70 kilo, teraz waze 50. i do tych 50 kilogramow schodzilam przez polotora roku nadal mam zwisajacy lekko brzuszek :-( i nie moge schudnac wiecej bo nie potrafie tego zrobic :-) ale dobvrze jest jak jest zycze wam dziewczyny wymarzonej figury :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brednie - a może częściej byś z nami podyskutowała i się tu zadomowiła? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytam was na biezaco :-) i mowie szczerze ze lubie was czytac :P mam swoj temat zalozony o dwulatkach, ale u was chetnie podyskutuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×