Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama 21

Roczne urwiski 2004

Polecane posty

Mądry chłopiec :) Spadam bo Maks domaga sie obecności mamy, zajrzę jak położe go spać pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonka - dobry przykład, ale znając upór mojego dziecka, jestm przekonana, że tak łatwo by mi z moim \"przeciwnikiem\" nie poszło. Najgorsze za nami. Teraz to już kwestia czasu. Smoczki sa pochowane, żeby się na oczy nie rzucały ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za wsparcie Karolina :) Ninkol liczę na te kciuki jak obiecałaś :) Zaczynam powoli trząść gaciami :O A zamiast teraz się uczyć, bo litościwa babcia przyjechała wyprowadzić dziecko na spacer, to tłukę w klawisze jak opętana, z radosćią, że nie musze tego robić cicho, bo mała się obudzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonka - \"u mnie słowo droższe pieniędzy\". Kciuki będą - mocne, solidne, ze 100% wsparciem i mądrymi fluidami. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ dziewczyny! A ja dzisiaj wstawałam chyba z 10 x , niby Patrycja spała spokojnie , a mnie jakieś przeczucia brały i czuwałam , może pełnia jest?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co z oczu, to z serca, jak to mówią ;) Ja czasem żałuję, że Martynka nie załapała smoczka w odpowiednim czasie... Teraz są momenty, że chcę ją szybko uspokoić i muszę śpiewać, robić głupie miny... No i bardzo mi sie podoba pomysł z noszeniem smoczka na smyczy ;) Martynka na smyczy nosi klucze i \"otwiera\" nimi wszystkie drzwi w mieszkaniu, łącznie z drzwiami lodówki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko trzymam za Ciebie kciuki tak samo mocno , ale napewno dobrze wszystko pójdzie!:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Beatek! To masz lekki sen... Bo ja jak już zasnę, to dziecko mogłoby drzeć mi się prosto do ucha a ja i tak się nie obudzę.... Myślałaś o śpiworku? Ninko, jeszcze raz dziękuję! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martyna mnie dziś zastrzeliła z rana... I myśle, że zaczyna się nam okres zmniejszonego apetytu, od kilku dni taka jest mało zainteresowana jedzeniem... Rano zawsze wołała \"Am\" A dzisiaj zawołała mnie, MAriusza już nie było, dzis ma na 8 do pracy. Zapytała \"tata?\" Odpowiedziałam, że tata pojechal do pracy. Potem zainicjowała zabawę w \"A kuku\" Potem pokazała, że chce pić. A jak w końcu zapytałam, czy chce jeść, kaszki, to zawołała \"NIE!!!\" Jestem w szoku. W końcu udało mi się namówić ja na kaszkę o 8.15! A wstała o 7.00

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha - a mąż \"zabronił mi\" kupować więcej Danonki ;) Wczoraj dał jej na podwieczorek i sam trochę spróbował... Stwierdził, że takiego paskudztwa juz dawno nie jadł... Czeka mnie samodzielne przygotowywanie serka... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonka - zamiast Danonków daję Danio. Ale muszę przyznać, że Marta ma po Danio trochę luxniejszy stolec. Chyba będę jej dawać ten serek co drugi-trzeci dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O śpiworku nie myślałam bo w sumie w mieszkaniu jest średnio23 st Danonki Patrycja bardzo chętnie zjada , Bakusie też - ależ wybredny jest Twój mąż , a może stracił smak??;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też to kiedyś zauwałyłam, jak Martyna dorwała się do Danio zjadanego akurat przeze mnie ;) A moja mama twierdzi, że od \"Daniów\" i innych tego typu nabiałów robi się cellulit na tyłku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cellulit?Łojejku, to jak ten mój malutki, słodki pupilek Martusi będzie wyglądał z cellulitem? ;) Też kiedyś myslałam o śpiworku, ale doszłam do wniosku, że moje dziecko najchętniej jednak i najspokojniej śpi bez przykrycia, a skoro w pokoju ma ok. 22-23 st. to nie kupiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jemu chodziło o to, że one są tak przesłodzone... Bo faktycznie, mógłby sobie producent troche odpuścić z tym cukrem... Pamiętam, że jak byłam mała i nie było dużo takich serków w sklepach to mama robiła nam taki zmiksowany zwykły biały ser ze śmietanką i czasem z owocami Nie dość,że bardzo mi to smakowało, to jeszcze miało dodatkową zaletę \"mama zrobiła to dla mnie\" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas jest czasem i 18 st. więc śpiworek obowiązkowo. I dzięki niemu śpię spokojnie, bez potrzeby wchodzenia do niej i sprawdzania, czy znowu się nie rozkopała.. Jeszcze do niedawna zakładałam jej dodatkowo na body i śpiochy jeszcze kaftanik, ale od czasu, kiedy mrozy odpuściły to i ja odpuściłam ;) Bo budziła się z płaczem i spoconą szyjką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patrycja z kolei uwielbia wszelkiego typu placki , naleśniki itp ale ja rzadko robię , troszkę mi się nie chce:( ale muszę się zmobilizować :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martyna lubi kluseczki :D Jak tylko usłyszy \"kluseczki\" to pędzi!!!! Czasem robię jej lane kluseczki na rosołku, z marchewka i pietruszką tylko rozgniecionymi widelcem... Pyyyychaaaa :D Sama potem zwykle nalewam sobie talerz... Acha - u nas przy jedzeniu obowiązkowo są występy wokalne mamusi :D Przy kluseczkach śpiewm \"gdzieżeś ty bywał czarny baranie\" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D ... w Zielonej Górzy mój miły panie ... :D A Marta je wszystko i najchętniej razem z nami, przy stole, na \"dorosłym\" krześle. Wysyłam stosowne zdjęcie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooooooo! :D Juz zaglądam na pocztę :D Ja będę mieć zdjęcia jak mama skończy pracę, bo jej nowy cud aparat jest skrzetnie schowany w szafie w jej mieszkaniu :D Muszę sie też najpierw doprowadzic do porządku, bo przez tydzień bezrobocia strasznie \"zgnuśniałam\" - siedzę przed kompem w spodniach od dresu, dobrze, że się chociaż uczesałam... Brwi niewydepilowane :( Pryszcze nie chcą zniknąć mimo intensywnej kuracji antytrądzikowej.. Będę musiała nałożyć mnóstwo szpachli, żeby to jakoś zatuszować ;) Żeby pasowało do pięknych kolczyków!!! Mówię Wam, są naprawdę cudowne!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehehehe najfajniejsze jest to, że my wszystkie pewnie wyglądamy w domu podobnie. Ja tez bez dresów nie wyobrażam sobie funkcjonowania w domowych pieleszach. Inna rzecz, że np. rozmazany banan na spodniach dresowych wygląda duzo ładniej niż na spodniach od garnitury, prawda? :D A trądzik to tylko świadczy o młodzieńczej cerze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pantoflarzu jeden
Chciałabym żebyście mnie zobaczyły w sobotę:( Rokoko dosłownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hihi to ja naubliżałam takiemu jednemu co to kazał być posłuszną żoną :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za pocieszenie Ninko :) Ja z tymi pryszczami walczę od ponad 4 lat, w wieku dojrzewania miałam cerę jak niemowlę... Zaczynam mieć watpliwości, czy to rzeczywiście jest trądzik...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podpowiem Ci coś- u mnie problemy z cera pojawiaja się po zjedzeniu majonezu (lub wielu innych tłustych potraw) i czekolady. Poobserwuj się. Podejrzewam, że to dieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak przez 4 pierwsze misiące zycia Martynki próbowałam karmić ja piersią to własnie taka dietę zachowywałam... Na pryszcze to niewiele pomagało...:( Dermatolodzy z uporem godnym maniaka upieraja się przy trądziku, ale ja mysle, że to jakas sprawa bardziej alergiczna, bo swędzi dziadostwo czasami....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko zdjęcia oczywiście cudne , swoją drogą to dzieci zawsze ładnie na nich wychodzą :D Jonko ja słyszałam że od jedzenia ostrych rzeczy i czekolady wyskakują \"pryściątka\" , może Ty tak masz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko - zdjęcia śliczne!!! Martusia jest taka słodka!!!!!! Świetnie wygląda w tym sweterku na koszulkę z kołnierzem :D Jak Wy to robicie, że ona nie spada z tego dorosłego krzesła? Martyna zaraz by zaliczyła bliskie spotkania z podłogą... Pomijając fakt, że w naszym przytulnym mieszkanku nie ma niestety miejsca na normalny stół i krzesła, w związku z tym w kuchni mamy blat przy ścianie na wysokości 120 cm i stołki barowe wys. 105 cm, w w pokoju ławę i fotele...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×