Roczne urwiski 2004

Witajcie! Brawa dla Martusi, prawidłowo skojarzyła i jeszcze potrafiła się wypowiedzieć :) Martynka rozpoznaje nasz samochód i zawsze jak koło niego przechodzi to mówi \"brum tati\" A jak Mariusz wychodzi to mówi \"tata brum brum papa\" Loli - dla chorej Wioletki :( A już myślałam, że kłopoty minęły :( Ale teraz sama sobie Ją dopilnujesz, na pewno zaraz wyzdrowieje!!! Zajrzę później, mam lekkie wyrzuty sumienia, bo wczoraj przeczytałam połowę z tego co założyłam, muszę to dziś nadrobić :O

Jonko :) Zapomniałam napisać ,że cudnie wyglądasz w tych kolczykach:) Nawet nie wiedziałam,że mają taki intensywnie turkusowy kolor :) rzeczywiście do białego futerka musiał być super kontrast :)

Jonko przypomniało mi się szkolne powiedzonko :) : ucz się ucz bo nauka to potęgi klucz!!! ;)

Tak Loli, żebyś wiedziała, od tego egzaminu zależy cała moja dalsza droga zawodowa :( Dziękuję za miłe słowa, ale to Twoja zasługa! Uciekam, Martyna dorwała się do mojego kremu do twarzy i koniecznie chce mnie nim posmarować :)

Byłyśmy wczoraj u lekarza z Patrycją i bardzo tego żałuję .Tłum dzieciaków kaszlących , z gorączką , mamusie siedziały nadęte a pani doktor na jednego małego pacjenta poświęcała 0,5 h , siedziałyśmy tam 1,5 h wśród tych kłębiących się bakterii i zarazków i okazało się że Patrycja jest zdrowa jak rybka , boję się że mogła coś tam złapać :( Loli dla chorej Wioletki, Ewelinko czy te zielone kolcz. pośrodku zdjęcia masz jeszcze dostępne? Jonko - życzę Ci chłonnego umysłu o powodzenia na egzaminie:D napewno sobie poradzisz:D Ninko brawa dla Martusi :) niedługo sobie pogawędzicie:D

opsa!

hejka a ja dziś zdycham, jeszcze gorzej niż wczoraj, do tego brzuch mnie boli i mam wrażenie jakbym wogóle nie spała. Z tego wszystkiego zapomniałam wczoraj zrobić ZUSy i dziś muszę się nad tym pomęczyć, ale głowy do tego nie mam :( Dla chorowitków Papka moze zajrzę później jak skończę te nieszczęsne ZUSy :O

i gratulacje dla małych gaduli

Blondi weszłam na Twoją stronkę w bobasach i zobaczyłam że jesteś z Mazur , a konkretnie z jakiego miasta jeśli można wiedzieć ?Mam teściową i cała rodzinę Marka w okolicach Białej PIskiej i Ełku:)

Beatek - właśnie dlatego nie chodzę z Martą do przychodni. Tylko na szczepienia do \"DZ\". Loli - ja znam dalej to Twoje powiedzenie: \"Ucz się, ucz, nauka to potęgi klucz... A jak będziesz miała dużo kluczy, to zostaniesz woźną\". :P Nie umniejszając żadnym woźnym!!! Jonko- u nas zawsze jak taty nie ma w zasięgu wzroku, to jest \"tata bum bum\" :) Aniu - powodzenia z ZUS-em.

Cześć! Widzę, że dyskusja została przerwana, ale może ktoś dołączy, co? Ninko - grtulacje dla Martusi Bystra dziewczynka :) Beatek - dobrze, że okazało się, że Patrycja nie jest chora :) Mam jadnak nadzieję, że nie zaraziła się w tej przychodni. [usta[ dla Was Loli - jak Wioletka? Jonko - Aniu -

Ja konkretnie pochodzę z Nowego Miasta Lubawskiego, a mieszkam w Elblągu. Tego Zusu to chyba dziś nie zrobię, przestałąm myśleć, jak dziś wstałąm.

A ja dziś przetrząsnełam szfę, bo mam cała szafę ubtanek po córce mojego kuzyna, w poszukiwaniu jakiejś wiosenej kurteczki. Zanalazłam z 10 par spodni :D a kurtki żadnej :O Tak więc w pzyszłym tygodniu ruszam na wiosenne zakupy :D.

A ja się dzisiaj dowiedziałam, że moja siostra urodzi synka. Więc wszystkie sukienki po Marcie powędrują .... chyba do mojej kuzynki. :)

Na szczęście Laurę ubierali na chłopaka i Maks ma sporo ubrań po niej. Wiadomo, część nadaje sie już tylko \"po domu\" ale i to dobre. Praktycznie od lata nie musiałam kupowąc mu żadnych ubranek prócz body i pajacyków.

Karolina - to masz super, że przypadło Ci takie źródełko. Moje dziecko też tej zimy jest ubierane na chłopaka, bo ma komplet (kurtka i spodnie) po kuzynie. Ale obiecałam sobie, że na przyszły sezon będzie wyglądać jak dziewczynka. Będę musiała się szarpnąć na nowe ubrania.

Szkoda że nie macie takiego skarbu \"szmateksu\" jak ja pod ręką :D:D Naprawdę mają świetne rzeczy w niskiej cenie:D rzadne kłębowisko szmat , wszystko na wieszaczkach bez plam , dziur itp i niektóre z metkami:)

ortografia!!!!!!!!!!sama nie wierzę że tak napisałam:P

Beatek - u mnie na osiedlu lumpeksów jest chyba z 8 ale jakos nie mam odwagi tam wejść, ale za to na Allegro kupiłam wczprja dla Maksa kamizelke pikowaną za 2 zł. Ciekawa jestetem jeszcze jak ona bedzie wyglądała?

Karolina - dlaczego nie masz odwagi wejść? A kupić w ciemno na Allegro masz odwagę. Hmmm. Tam trzeba tylko poświęcic trochę czasu, żeby pooglądać i poszperać. Spróbuj raz, a będziesz zadowolona z zakupów.

Ninko - chodzi o to, że na Allegro jestem anonimowa i nikt mnie nie widzi :O

Aaaaaaaaaaaaaaaa To Ty się wstydzisz? Ale czego? Że używane ciuchy? No przestań!

No właśnie. Mam wrażenie, że będa mnie obgadywać.

Karolinko odwagi :) oglądałam wiele rzeczy na Alegro ale na zdjęciu nie widać np. że coś jest sfilcowane itp. dlatego tam nie mam ja odwagi nic zakupić:( Mamy nowe słówka dżem , siusiu,sól

Ale, pomyśl, że większośc ludzi zagląda do lumpeksów, ale nie każdy się do tego przyznaje. A inna sprawa, to to, że po kuzynce nosi, a po nieznanej \"kuzynce\" nie można mu kupić? Przecież dorosła jesteś, co Ci będę tłumaczyć. Jak inni wydają kasę na gó...ne ciuchy z Chin, to Ty wydaj kilka złotych na markowe, ale raz- dwa razy użyte. ;)

Wstyd....też mi coś , żebyście widziały jakie damy kupują we wspomnianym lumpeksie , hehe :D A znajomi niech sobie obgadują , w końcu kupuję nie kradnę nie:D

Cześć Wiecie co...:) Ja też jeszcze nigdy nie byłam w lumpeksie ;) Koło nas jest chyba jeden albo dwa, ale nie zachęcają mnie swoim wyglądem, to co widzę przez okno to sterty ciuchów w koszach i babuleńki w chustkach, któer w tych koszach grzebią...

Dziewczyny, wiem, że macie racje ale to jest taki irracjonalny lek, że nie potrafię się przełamać. Ale po Waszych wypowiedziach widzę, że warto. A w każdym lumpeksie są ubranka dla dzieci? A dla siebie tez kupujecie? Są tam przymierzalnie?

No lumpeks lumpeksowi nie równy. Wiadomo. Inna sprawa, że bielizny bym tam nie kupiła, ale marynarkę, spódnicę tak. Ostatni mój zakup (chyba rok temu) to była fajna garsonka o sportowym kroju. Chyba poprzendia właścicielka w ogóle jej nie nosiła, bo miała jeszcze metkę ze sklepu przyczepioną. :)

Karolina - warto zaglądać tam, gdzie towar wisi na wieszakach. Polecam Ci jeden w Gdyni, na ul. Władysława IV. Wisz gdzie to jest, prawda? Jak jedziesz od siebie, to po prawej stronie. Jeszcze przed pogotowiem (które jest z lewej strony).