Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama 21

Roczne urwiski 2004

Polecane posty

Obejrzałam kurteczki. No i potwierdziło się - 3764828 kurtek dla chłopców i z 8 dla dziewczynek. Przy czym te dla dziewczynek były jak na moje potrzeby zbyt grube. A taka, która mi się spodobała (i jej cena też) nie miała kaptura. Co jak co, ale przy naszych wybrzeżowych wiatrach, to kaptur powinien być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to skoro jest tyle męskich kurtek to może się wybiorę? A jakie wogóle sa ceny? Bo ostatnio poszłam do Wójcika i tam taka wiatrówka podszyta tylko bawełenka kosztowala 139 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D Z Cocodrillo były w Akpolu tańsze - po 124 zł :P Ceny różne. Te dla dziewczynek od 39 do 99 zł. Tych droższych już nie oglądałam. Ale moja siostra dziś mi powiedziała, że ten Akpol we Wrzeszczu jest większy, ma więcej towaru i ponoć nie ma takiego bałaganu w ciuchach. Dziś te kurtki oglądałam na 5 różnych wieszakach w różnych miejscach sklepu. 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właściwie to nie wiem jak jest z tymi ubraniami wiszacymi na wieszakch, bo tam nigdzy jeszcze nic nie kupowałam, ale buty mają poustawiane zazwyczaj przy odpowiedniej numeracji, to samo tyczy się ubranek na koszowych półkach. Najgorzej jest chyba z zabawkami bo żadko można znaleźć cenę :O Ale ogólnie to można sie połapać. No i ekspedienci są bardzo mili. Przyjęli mi kiedys reklamacje bez paragonu bo mnie znają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uuuuuuuuuuuuu, to w Gdyni obsługa jest taka smutna, jakby mieli po kimś żałobę. I trudno ich o coś zapytać, bo zwykle siedzą dwie osoby przy kasach i to wszystko. A to nie tylko moja opinia. Marta dziś zmodyfikowała swoje sztandarowe zdanie i powiedziała do mnie: \"Mama dryn dryn tata\". Akurat męża rzeczywiście nie było w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedys mi sie nawet zdażyło, że facet polecał mi pieluszki. Sam do mnie podszeł i wyliczył mi cenę jednostkową z każdego rodzaju. W końcu zdecydowąłam się na jedne i byłam bardzo zadowolona. Brawo dla Marty :) A Maks dziś groził mi paluszkiem i nie wiedziałam o co chodzi a on pokazywał, że nie bedzie kopał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Widocznie jak kopał, to tez mu paluszkiem groziłaś. :D Pojętny maluszek. Karolina, będę spadać. Muszę się jeszcze wykąpać, a szczerze mówiąc lecę z nóg. Może jutro zajrzę. Spokojnej nocy! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam u lekarki po receptę na wit. D i Zyrtec. Jakoś tak się zgadałyśmy o tych krostach na policzku Maksa. No i ona była bardzo zdziwiona, że one podchodzą ropą i puchną. Przepisała mi na to maść z antybiotykiem i niestety ze sterydem, ale powiedziała, że mam tym smarować tylko 7 dni i jeśli nie przejdzie to koniecznie musimy iśc do dermatologa. Trochę mnie tym przestraszyła, głównie swoja reakcją, bo naprawdę była zaskoczona jak jej powiedziałam, że to takie ropne pryszcze. Zastanawiałam się nad kupnej tej maści ale w końcu stwierdziłam, że przez 7 dni nie powinno stać się nic złego i kupiłam. Już dziś posmarowałam te pryszcze. Zobaczymy czy będą efekty. Dostałam tez próbkę nowego olejku do kąpieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Antek tez uzywal masci sterydowej-np Elocom.mial czerwone plamki na twarzy,ciele o ktorych Wam kiedys pisalam.odstawialm wszystko-od danonkow,po owoce,mieso indyka...a okazalo sie,ze to od...marchewki!wiadomo,jadl ja codziennie:soki,zupki... i w koncu problem zginal,a z 4 miesiace sie z tym meczylismy! Karolina...a od czego Maks ma taka buzke/wiesz? co do reaklmacji w \"dziecinnych sklepach\".z 4 miesiace temu pojechalismy do Wrocka po fotelik samochodowy dla Antosia. znalezlismy jakis za prawie 400 zl. w trakcie montowania(pod sklepem)okazalo sie,ze jest do d...y!zle sie zapinaja pasy,\"lata\"po calym samochodzie...kicha! poszlam wymienic na inny,ale byly tylko gorsze lub Chicco.powiedzialam wiec,ze chce go oddac(przeciez jest takie prawo!) na to baba,ze absolutnie nie!prawo bylo,ale juz go nie ma... coz mialam zrobic?wzielam Chicco key za 649 zl.(!) oczywiscie to ja mialam rcaje.nawet zadzwonilam do ich siedziby w Poznaniu!moglam zwrocic fotelik bez podania przyczyny! to tak ku przestrodze:)\"dobrze znac swoje prawa\"...szkoda tylko,ze po fakcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewe - sklep nie ma obowiązku przyjecia towoaru jeżeli nie jest on uszkodzony. To tylko i wyłącznie dobra wola sklepu czy oddadzą Ci pieniądze. Co innego jeśli okaże sie, że towar był wadliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maks ma ogólnie porblemy ze skórą. Ma atopowe zapalenie skóry, miejscowe łojotokowe zapalenie skóry i alergię na białko jaja kurzego. Podejrzewam też alergie kontaktową na coś nieznanego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm....wiec ten towar byl wadliwy...poza tym gdy zadzwonilam do firmy-przeproszono mnie.babka byla oburzona ze cos takiego mialo miejsce.zapewniono mnie,ze sprzedawczyni sie za to \"oberwie\":)moglam zwrocic fotelik,ale znowu wyjazd do Wrocka........znowu uzeranie sie z ta baba....i tak tam kiedys zajde i jeszcze jej powiem co o niej mysle. moze po prostu jej sie nie spodobalam i tyle?...:) dobrze ze chociaz fotelik sie dobrze sprawuje. uuuj...to taki wrazliwy ten Twoj Maksiu....pewnie skora go swedzi i tez mu nie jest super przyjemnie(Antek caly czas sie drapal) teraz to co drugie dziecko ma alergie...masakra.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Nie spałam do 2.30 bo... nie mogłam usnąć A o 7 pobudka bo tym razem to Maks nie mógł usnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina - to nie zazdroszczę :( Mam nadzieje, że może przespałaś się w dzień jak Maks spał??? Ja niestety nie umiem spać w dzień, choćbym była nie wiadomo jak śpiąca :( Za to jak tylko zapada zmierzch - 😴 Jak kura :) Wczoraj wypiłam kawę o 21 i o 21.30 spałam nad ksiązką :O Aż mi głupio było :( Bo przeceiż w ciągu dnia niewiele się uczyłam :( Ale nie byłam w stanie nic na ta senność poradzić.. Teraz Mariusz zabrał nasze szalejące maleństwo :) Mam chwilę spokoju :) Rozczarowałam się trochę dziś: Pojechaliśmy w ramach urozmaicania planu dnia do Tesco na zakupy. Ja miałam też nadzieję, że pooglądamy jakieś buciki i kurtki dla małej A tu okazało się, że sklep z butami dziecięcymi zlikwidowany, a kurtki tylko dla małych niemowlaków... Spać mi się chce jak diabli ;) Buziaki dla Was wszystkich :) Ewe - a w jakim sklepie we Wrocławiu kupowaliście fotelik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Posłałam Wam przepisy na obiecane ciasta, smacznego są pycha!!! 👄 dla urwisków i mamuś🌻🌻🌻 idę 😴 pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatek - a te cisata, w ktorych używa się krakersów i herbatników to muszą pewnie postać jakiś czas przed pokrojeniem, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko - ja tak ja Ty nie potrafie spac w dzień a właściwie nie opłaca mi się kłaść bo zanim usne to Maks się budzi a ja wtedy jestem wściekła na cały świat :O Ja jutro też chyba wybiorę sie na jakieś zakupy. Śpiący Maksik zostanie pod czułą opieka dziadka, a potem i babci a mama skoczy do Akpolu :) Dziś pierwszy raz ugotowałam Maksowi kaszkę manną na takim zwykłym mleku, tzn. on ja pierwszy raz zjadł bo gotowałam juz kilka razy ale nie chciał nawet ruszyć :O Teraz w sumie nie wiem czy dobrze zrobiłam bo dopiero jak go rozbieralam do kapieli to mi się przypomniało, że dostal dzis wysypki na brzuszku. Teraz jakby cos sie działo to nawet nie zauważę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko...w baby maxie-dawniej to chyba byl Grapol o ile sie nie myle... ile razy tam bylam zawsze sa dwie kobiety:jedna spox,druga mruk i wlasnie na tę trafilam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie moge przebolec tego,ze ten sklep zarobil na mnie naprawde spore pieniadze:)lozeczko,fotelik do karmienia,chodziki,zabawki(np konika na biegunach),jakis ciuszki,posciel kupowalam wlasnie tam. (pomijajac wozek) wiec nie wiem skad to potraktowanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a propos wozka:Antek juz ponad 4 miesiece nie widzial swojego wozka:) zamkniety na klucz w \"schowku\"pewnie juz zaszedl kurzem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewe- wiesz, że nigdy nie byłam w Baby Maxxie?? :) Mieszkam po drugiej stronie Wrocławia i od czasu urodzenia Martynki bardzo rzadko się gdziekolwiek ruszam :( A wyprawy razem z mężem odpadają, bo on niecierpi chodzić po sklepach :O Na co komu taki mąż ;) A przez całą ciążę miałam taką jakąś awersję do sklepów z artykułami dzieicęcymi, wydawało mi się to takie głupie, wchodzę do sklepu z dużym brzuchem i od razu wiadomo, po co przyszłam ;) Także do Ascotu zajrzałam dopiero 2 tygodnie przed porodem, ale tylko skontrolować ceny pobieżnie... Acha - niemały udział w tej mojej awersji miał fakt, że przez 4 ostatnie miesiące ciąży byłam praktycznie bez żadnych dochodów :( Także nawet nie chciałam wchodzić i robić sobie smaka ;) A wyprawkę całą mieliśmy pożyczoną - od rodziców byłej dziewczyny mojego brata ;) Oni mają z kilkoma innymi rodzinami taki krążący zestaw łóżeczek, wanienki, wózka, ubranek, fotelika sam. i td... No i kto akurat potrzebuje ten dostaje. Od nas poszło to do jakiejś Dzidzi, a pod koniec kwietnia ma rodzić obecna dziewczyna mojego brata i oni to dostaną :) U nas dziś wreszcie zrobiło się ładnie!!! :D Około 13 chmury rozeszły się i lampa świeci prosto w okna :D Teraz się cieszę, ale przyjdzie sierpień i będę szczerze nienawidzić słońca ;) Nie dogodzisz... ;) Mariusz zabrał Martynkę na spacerek do parku a ja się mam uczyć... Wczoraj wieczorkiem nawet ładnie mi poszło - kawa wypita o odpowiedniej porze działa cuda jednak ;) Tylko, że jak skończyłam się uczyć sąsiedzi postanowili podkręcić muzę przy któej się kulturalnie bawili ;) I do 2 w nocy musiałam słuchać \"jesteś szalona\", bara bara\", \"czy ty wiesz ze ja się w tobie kocham\" i inne \"majteczki w kropeczki\" na przemian z przebojami dyskotekowymi lat \'70 - \"Acapulco\", Vamos ala playa\", Words don\'t come easy\" i inne ;) A dziś rano Martynka postanowiła rozpocząć dzień o 6.15 :O Popatrzę za chwilke, czy któraś z Was nie wstąpiła akurat i zabiorę się za robotę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Karolinko ciasta muszą przejść kremikiem lub masą ,wtedy będą wilgotne i pyszne Jonko śliczne zdjęcia👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×