Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama 21

Roczne urwiski 2004

Polecane posty

Aniu tak się cieszę ,że zaliczyłaś ten egzamin :D 🌻 Tak się zastanawiam jakie to uczucie mieć wyznaczony termin cc ;) No bo wtedy wiesz napewno ,że tego dnia zobaczysz swojego maluszka ❤️ coś pięknego ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny szukam jakiegoś wpisu potwierdzającego ,że Martynka będzie miała rodzeństwo i nie widzę - czy ktoś puścił plotkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatek 73
🖐️ Loli kolczyki jak zwykle cudowne ale ich urodę będę podziwiać w domu bo w pracy coś się za bardzo nie otwiera i słabo widać :( Z tą Jonką to faktycznie jakaś plotka ;) Patrycja leje w pampersy a jak ją puszczę bez to sika gdzie popadnie jak mały szczeniaczek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatek 73
Raz nawet przyniosła w ręku babci kuleczkę ;) i pyta co to ;) wiadomo co nie :) Mówi wszystko a nawet zaczęła pyskować ;) :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatek 73
Mamy mamy a najlepszy jak stanie wuciągnie paluszek wskazujący zacznie nim machać i mówić "pamiętaj nie wolno " :D A raz Marek powiedział coś nie stosownego do mnie i ona pomyślała , pomysłała i powiedziała " tauś brzydko mówisz " :D Trzeba uważać co się mówi bo wszystko powtarza jak pauga :D Wioletka widzę że ma nowego amanta :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki to nie plotka :D na stronie 487 w Jonki stopce pojawił się nowy suwaczek http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/1;10031;29/st/20070222/dt/6/k/af1b/preg.png poza tym zlukałam ją w tabelce na tym topicu http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3228008&start=1440 kurcze a ja myslałam, ze pominełam gdzieś jak się pochwaliła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wracając do naszych urwisków to szkoda mi ze Maciek dalej stroni od nocniczka :( kontroluje już swoje potrzeby, ale za nic nie chce siadać na nocniku, wieczorem puszczam go bez pieluchy-lata tak ze dwie godziny, ale sika dopiero jak go do wanny wkładam :( i co tu z tym fantem zrobić? apropos krzyczenia na tatusiów: wczoraj Maciek nan nas oboje nawrzeszczał, bo się kłóciliśmy, wogóle ostatnio nie dogadujemy się z Markiem, mam nadzieję, że to chwilowy kryzys, choć zapowiada się nieciekawie i na dłuższą metę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu 🌻 - wszystko się ułoży ;) Z facetami tak to już jest ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idę nakarmić Wiolę , a potem na spacerek :) Upały do Nas wracają :-0 znowu będę nie do życia :-0 Mieszkanie Nam się tak okropnie nagrzewa 😭 ,że nie ma czym oddychać ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loli-oby tak było jak mówisz, bo kłócimy się o to co kiedyś, czyli o pracę i kasę, a te kłótnie zawsze kończą się źle. Wychodzi na to, że źle pracuję (mało efektywnie) i za mało kasy zarabiam a wg niego za dużo wydaję. Teraz pokłóciliśmy się o wypłatę dla mojej koleżanki, która ma mnie zastąpić. On chce jej płacić 1000 zł na miesiąc za 220 godzin pracy podczas gdy u siebie zarabia 1500 zł za 170 godzin miesięcznie. Faktem jest że w tamtej firmie te płatności słabo spływają a u nas nigdy nie ma takich problemów. Ale to nie zmienia faktu, że jeśli jej coś takiego zaproponuję to się nie zgodzi i ja będę musiała wrócić do pracy jeszcze szybciej niż jak się Maciuś urodził 😭 Marek od początku miał takie zamierzenie tylko czekał na ostateczny moment kiedy ja już żadnej innej opcji nie będę mogła znaleźć. Wredny typ Dlatego wezwałam na pomoc moją mamę, ściągnę ją na kilka miesięcy bo i tak ta praca to jeszcze nie wyszła by tragicznie ale ja mam jeszcze 3 egzaminy na wrzesień i jeśli dojdzie do tego, że Marek postawi na swoim to szkołę zawalę. Jego kolejny plan zostanie spełniony bo robi wszystko, żebym z tej szkoły zrezygnowała 😭 Jeśli odpowiednio nie zachachmęcę to leżę na łopatkach. Marek się boi, że robię się coraz samodzielniejsza i teraz mi utrudnia. W momencie kiedy moja psychika bedzie najsłabsza to on uderzy (tak samo było gdy urodziłąm Maćka) dlatego potrzebuje mojej mamy bo sama nie dam rady mu się przeciwstawić :( Kurde dlaczego ten facet nic nie rozumie? On jest totalnym pracoholikiem i ze mnie też chce to zrobić, a ja nie mam takiego charakteru. Za to on twierdzi że nie pasuje my do siebie pod wzgledem ambicji i upartości. Z resztą powiedziałam mu wprost, że gdyby nie łączyły nas dzieci to dawno byśmy już razem nie byli. Myślałąm, że coś się poprawiło, ale myliłam się. Zaczynam mieć poważne wątpliwości, czy będziemy razem-niestety za bardzo się różnimy, a ten spokój był spowodowany tylko tym, ze prawie się nie widzieliśmy, bo ja miałam dużo obowiązków, do tego ciąża, a on wiedział jak ja reaguję na stres w ciąży, chyba bał się, że znów mu firmę na lodzie zostawię przez swoje częste pobyty w szpitalu. Bardziej myślał o sobie niż o mnie i dzieciach i tak mi strasznie przykro jest, że ja się oszukiwałam, ze już dobrze między nami będzie. Psychologiem jest świetnym, a ja jestem naiwna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu :( smutne to co mówisz . Ale mama to dobre wsparcie - tylko żeby jeszcze się nie pogorszyło, bo faceci nie lubią gdy się teściową miesz do swojego życia :-0 A z tą samodzielnością to masz całkowitą rację - Oni się tego baardzo boją - wolelibyby żebyśmy byli od nich zależne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu mnie się wydaje ,że własny interes - rodzinna firma- zawsze prowadzą do niezgody :( Mój wujek prowadzi pensjonat i nie da się niezauważyć ,że są strasznie wykończeni nerwowo , a dzieci od małego musiały pracować razem z Nimi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też póki co jestem zależna tym bardziej przy dwójce dzieci, brat zaoferował się że mi pomoże jesli będę chciałą odejśc od Marka, powiedział, że załatwi mi pracę i pomoże utrzymać się na studiach. A mama no cóż ona nie jest z tych co wtrącają się do życia zięciów, ale widzi w jakim ja juz jestem stanie psyhicznym i boi się o mnie-obiecała, że jesli Marek nie bedzie za dużo podskakiwał to ona nic mówić nie będzie tylko pomoze mi zebym przygotowała się do egzaminów bo to teraz sprawa priorytetowa. Kurczę za 3 tygodnie będę miała drugie maleństwo a ja się tym wogóle nie cieszę-jestem załamana bo wiem co za męka czeka mnie teraz z Markiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu to może lepiej od niego odejdż , jeśli masz się z Nim całe życie męczyć ? Jesteś młoda, mądra i ładna - ułożysz sobie życie Wiem ,że to poważna decyzja i jeszcze ciężej ją podjąć gdy ma się dzieci ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Loli Marek zapytał się jakie ja mam cele w życiu. Odpowiedziałam, że chcę się uniezależnić od niego i jego firmy-nie chcę mieć z nią nic wspólnego bo uważam, że nas rozdziela. Chcę wiecej czasu poswięcać dzieciom bo któregoś dnia będzie na to za późno. On stwierdził, że ja go chcę na lodzie zostawić i ze do siebie nie pasujemy i co innego ja mam myśleć? Twierdzi ze dzieciom wyjdzie to na dobre bo będą samodzielne, a ja w tą jego hipoteze bardzo wątpię i nie chce żeby nie miały dzieciństwa bo bedą musiały od małego zasuwać w naszej firmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Czytam i oczom nie wierzę - Jonka nas zdradziła!!! Bardzo mi przykro. :( Aniu - tacy są faceci. Wszyscy. Tylko u niektórych dominują takie cecha, a u drugich inne. Ale ogólny obraz jest bardzo jednoznaczny i nigdy się to nie zmieni. Myślę, że najlepiej jak kobieta nauczy się cierpliwości i sposobów na małżonka. A im mniej im się mówi tym lepiej. Takie jest moje zdanie. I, broń Boże, nie rezygnowac ze swoich planów, zamierzeń czy marzeń. Bo wtedy już po nas. Loli - kolczyki śliczne. Kusi mnie piasek pustyni. Czy umiałabyś opisać ten kolor? Czy tam rzeczywiście są te złote drobinki? Bo mam pierścionek z takim oczkiem i byłby fajny komplet. Beatek - a moje dziecko wczoraj przyniosło stos książeczek (uwielbia książki), usiadła mi na kolanach i powiedziała \"mama cita\" :D W przypadku Marty to ogromny postęp! Na nocniczek robi wyłącznie siusiu i to tylko wtedy jak się ja posadzi. A bieganie w nokrych majteczkach zupełnie jej nie przeszkadza :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przykro się o tym mówi ale ja na prawde myślę poważnie o odejściu od niego, jeżeli historia się powtórzy jak po narodzinach Maćka to już dłużej zastanawiać się nie będę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko to prawdziwy piasek pustyni z tymi drobinkami :) Jest dość duży ten kamyk bo 12mm. Aniu może porozmawiajcie na spokojnie o tych sprawach , może dojdziecie do kompromisu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam :D Znowu z bólem głowy :-0 - jeteśmy przeziębieni i mam zawalone zatoki:-0 Wiola cała ubabrała się marmoladą z pączka :D No i była bez pampersa :D Tylko raz się posiusiała ...;) Adi sprzedał mi 8 par kolczyków :D Ninko sprzedały się te z piaskiem pustyni -ale jeszcze będę miała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatek 73
Loli czemu jesteś 😡?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatek 73
A raczej 😠 hehe ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×