Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama 21

Roczne urwiski 2004

Polecane posty

Nie, to był ten wielofunkcyjny. Owszem narzekałam, ale głównie właśnie na wagę. No i zacianły mi się te zębaki co trzymają oparcie, ale to pewnie moznabyło naprawić tylko, że ja już go niepotrzebowałam i nie pojechałam z nim do serwisu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko - Jonko - jeszcze interseuje mnie jak pomieścicie w samochodzie Martynkę, \"nowe dziecko\", zawieszenie wózka i gondolę. Da się. Bo to nosidło od wielofunkcujnego zostawiałam chyba normalnie na wózku i tak pakowałam do bagażnika, tylko nie pamiętam na 100%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Ninko :) Miło Cię widzieć :) Karolina - właśnie tego się obawiam, co napisałaś o tych paskach... Będę musiała jeszcze popróbować. Wezmękkiedyś Martynę do tego sklepu, gdzie jest Bartatina, każę sobie nałożyć spacerówkę, wsadzę tam słonika i pojeżdżę :) Schody też tam maja, więc spróbuję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mój wnosiłam :O I zawsze miałam siniaka na udzie bo akurat miał tam jaąś wystającą część. Nie miałam natomiast tego problemu z Nstorem, który miał jakieś inne zawieszenie, ale nie pamietam jak sie fachowo nazywało. Za to bujanie rewelacyjnie wychodzi na paskach. No i Nestor miał głośną budkę ale to raczej nie przeszkadzało. Niestety każdy wózek ma swoje wady i zalety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie, KArolina, to drugi problem... Bo mimo, że auto duże, to bagażnik jest stosunkowo mały - miejsce zajmuje bak paliwa, bo auto ma napęd na 4 koła i tylny most jest duzy (w przednionapędowych autach w miejscu tylnego mostu montuje się właśnie bak) i mamy też butlę na \"paliwo alternatywne\" ;) czyli gaz... Nie wiem, jak sobie z tym poradzimy. może będziemy coś na dachu wozić, gorzej tylko w deszcz... Martynka się budzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też miałam (nawet jeszcze mam ) Nestora i bardzo był wygodny. Tle, że u mnie odpadał problem schodów, bo mam ich tylko kilka do pokonania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, ale Nestor choć ciężki mozna było go wciągnąć po schodach. Mi to głównie chodziło o chowanie go do bagażnika bo choć miam combi to i tak trzeba go było podnieść i nieco sie natrudzić żeby włożyć, szczególnie zimą w długim, jasnym płaszczu. A jak to zrobić jak Maks jeszcze nie chodził, nie mówiąc o tym, że nie stał sam, a i w foteliku w samochodzie nie chciał sam zostać :O A wózek musiałam wozić dość często bo niewyobrażam sobie wizyty u moich rodziców bez wózka, tzn. teraz już tak ale kiedyś nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to racja. Mi się mieścil w bagazniku bez problemu, bo mam wielki, ale to wkładania i wyciąganie, to był obłęd. Dlatego, jak tylk omogłam przerzuciłam się na spacerówkę-parasolkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko - a jeszcze mi sie przypomniało, ze w tym wózku z gondolą czasem kosz haczył o schodek czy krawężnik przy zjeżdżaniu bo był nisko zawieszony. Nie wiem czy każdy tak ma ale na to też zwróć uwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko - zrobiłam dokładnie tak samo. Jak jechałam np. na zakupy to zabierałam parasolkę a na spacery i dłużesze wypady Nestora lub tamten drugi wózek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hi hi :D A ja sama nie jeździłam nigdy samochodem z Martyną i wózkiem :) Zresztą, nasz wózek nie mieścił się tak czy siak do bagaznika, więc go woziliśmy wewnątrz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też spadam, mała obudziła się w niezyt dobrym humorku... Dzięki za rady, Karolina!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki :) Chyba wysłałaś zyczenia na cito :D Bo poskutkowało natychmiast :) Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko - prócz życzeń wysłałam zdjęcia obu wózków żebyś miała pojęcia o czym mówiłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! Dziś idę na 14 do przychodni, będę oglądać bączki do szczepienia :D Martynkę weźmie na ten czas moja mama, która się 2 godzinki urwie z pracy Jest :classic_cool: NA razie buziaczki! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam o poranku :) Myślałam, że będę pierwsza a tu guzik ;) Jonko - dobrze, że Martynka zostaje z babcią Gosią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina akurat w weekend byliśmy u dziadków dlatego o tej porze pisałam. Zrobiłam sobie salon piękności i tak mnie to nastroiło, że spać mi się nie chciało Kubuś sobie chrapie na rękach u mojej koleżanki, a Maciuś z nianią na spacerku, zaraz jadę na zakupy bo nawet chleba w domu nie ma, a z dwójką dzieci nie ma szans żebym zrobiła zakupy, więc muszę kożystać z sytuacji. Pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Dopiero co siadłam do komputera i miałam zamiar pisać maila do koleżanki mojej mamy ale zapomniałam zapisac sobie nazwę owocu, o który miałam się pytać, więc pomyślałam, że nie będę marnowała czasu i podniose nasz topik :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Karo! :) Przypomniało mi się coś o owocach o obcobrzmiących nazwach: Wczoraj skusiłam się i kupiłam soki fortuny - jakiś guanabana i salak. Pierwsze łyki - ok, ale potem... brrr makabra... Chyba zatrzymam dla gości ;) :P Śwagierka ma przyjść w czwartek ;) Dzięki za fotki wózków - ten Nestor całkiem fajnie wygląda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka witam z rana dzieci jeszcze śpią, męża wyprawiłam do pracy, a ja wysyłam przelewy, więc wpadłam nas podnieść miłego dnia dziewczynki 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×