Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama 21

Roczne urwiski 2004

Polecane posty

Oj, chłopaki czasami dają nam się we znaki, ale jakoś trzeba z nimi żyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiosenne przesilenie ... hmmm... no zawsze idzie na coś zwalić ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ee to właśnie jest takie powiewno długawo lużnawe:) Ninko jaka zgodnośc z tym przesileniem:) a w indyjskim sklepie są prześliczne rzeczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiesz , Ninko ja nie muszę ... Może warto się zastanowić na sensem tego związku :-( On też czasem tak mówi ... Tylko zawsze jakoś smutno mi się robi ... Ja chyba wciąż mam depresje , po tym jak zostałam sama z Wiolą ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loli - jakoś trzeba sobie to wytłumaczyć ;) Ja zawsze jeszcze biorę sobie do serca powiedzenie mojej teściowej - jak jeden jest głupi, to drugi musi być mądry :P Powiedzenie teściowej, ale warto zapamiętać. Beatek - no nawet kupiłam spódnicę :) na lato :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loli - żadna z nas nie musi. Mąż, to \"rzecz nabyta\', dziś jest, jutro nie ma (albo jest inny :P ) TO jest tylko kwestia tego, czy się chce, czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może dlatego , że czuję się skrzywdzona i zła ciągle na ,,niego,, nie potrafię zaznać szcześcia i cieszyć się życiem ... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loli - to jest bardzo trudna sytuacja. I, niestety, sama musisz sobie z tym poradzić. My możemy tylko Cię wspierać z całego serca i trzymać kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak Wy też nie musicie :-) Jakaś zrezygnowana się czuję :-( No ale coż się dziwić nie mi się nie ułóżyło jak planowałam :-( znikam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loli u mnie jest podobnie .......mame zostawił ojciec i ożenił się z baba o 15 lat młodszą :( i gdzieś tak w sercu mam lęk że mnie spotka to samo i czasami żle traktuję Marka bo chcę żeby to moje było na wierzchu ..w ogóle ogólnie nienawidze chłopów:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, chyba cieżki wieczór mamy. Ja też się pożegnam. Dobranoc, dziewczyny, i 👄 dla maluszków. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko Ty też idziesz ?? ja musze zrobic jeszcze mikrodemrazje :) kupiłam sobie na allegro Mary Kay i będę próbowac zrobic się na bóstwo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio ma problemy w firmie i chodzi zły jak osa, kasy ciągle brak i wkurzył się , że ja w jego mniemaniu dużo wydaję ... I nic mi nie dawał ostatnio ... No a wczoraj , pokłóciliśmy się znowu przez nowego pracownika 😠 Przyszłam i zwróciłam uwagę Tomkowi , że jest brudno tu i tam , a on się obraził !!! No ludzie - a wiecie on jest taki gejowaty ;-) Przetarłam palcem po sałaciarce i mu pokazuje on z łaski się obrócił i spytał,, a gdzie ten palec wsadziłaś , tam ,, ? pokazał za sałaciarkę - BESZCZELNY GAD ! a Adek zamiast stanąc za mną i utemperwoać dupka od początku to jeszcze mnie zabronił chodzić do Baru 😡 Że niby ja się wtrącam i że znowu niby przezemnie on się zwolni ... A i niech taki odrazu wyleci :P Adek ma przechlapane za to ! Jak on mógł stanąc po jego stronie ?😠 No ale on sam rządzić nie umie , a mnie nie chce słuchać , a powinien być mi wdzięczyny za to ...:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha stwierdził jeszcze , że jak taka będę to święta spędzimy osobno ... No trudno może to i początek końca -bo już niedam sobą pomiatać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no odreagowałam :D Spotkałam dziś niedoszłą teściową z mamą ...(prababcią Wioli) Umówliłyśmy się na wtorek ... Ma teraz szczeniaczki w domu więc mam przyjść z Wiolą do babci , a psa zapłodniła sztucznie ! No proszę , na głupoty to ma kasę ... Ah no cóż poradzić ... Pyta się Wioletki ,, wiesz kim ja jestem ? Twoją babcią .,, A wiola potem się mnie pyta : kto to był? Pani babcia ? :D Śmieszne i przerażające zarazem ...:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny :) Faktycznie smuteczkiem powiało... Loli - trzymaj się dzielnie, masz rację, nie wolno dopuścić, żeby ktokolwiek Toba pomiatał!!!! Jesteś wspaniałą, wartościową osobą❤️ Ja nie mam problemów w relacjach z mężem, głównie dlatego, że po prostu od narodzin małego nie mam żadnych relacji z mężem ;) JAk wraca z pracy dostaje obiad, potem wychodzimy na dwór z dziećmi - tzn głównie ja wychodzę, on czasem dołącza. Po powrocie on karmi i kapie Martynkę, a ja karmię małego, a wieczory on spędza przy komputerze, albo na rower sobie idzie, a ja z małym przy piersi i tak do momentu położenia się spać, oczywiście każde w innym pokoju ;) CZasem nawet kilku zdań nie zamieniamy, poza takimi organizacyjnymi, typu \"co jej dać na kolację\", albo \"kiedy go kąpiemy\" ;) Ja jestem zbyt zmęczona i wiecznie śiąca, żeby inicjować jakieś dyskusje, albo \"niekolacje\", a on się też do tego nie pali... Może dlatego, że fatalnie wyglądam... Spasłam się w tej ciązy... Pod koniec wazyłam 90 kilo! A moja normalna waga to 65 i też wtedy świetnie nie wyglądam... TEraz ważę 74.5 :O CZyli jeszcze dycha co najmniej do zrzucenia :( Może dlatego moje życie \"małżeńskie\" leży i kwiczy ;) Dziś MAriusz ma urlop, pojechał \"sprawy załatwiać\" i zabrał MArtynkę do babci. A ja zaraz karmię małego i idę na spacer, chociaż powinnam zakupy chyba jakieś zrobić...Ale przerażają mnie tłumy ludzi w sklepach :( Mariusz w Wielkanoc jedzie do kuzyna, bo został poproszony na chrzestnego... Chciał, żebyśmy razem pojechali, ale mały jest według mnie jeszcze za mały na takie eskapady. Zatem niedzielę spędzimy z dziećmi u moich rodziców :D Dziadkowie zajmą się rozkosznymi wnuczętami, a ja będę spaaaaaaaaaaaaaaaaaać :D :D A poniedziałek pójdziemy pewnie do teściowej :O No cóż, trzeba to jakoś znieść ;) Przynajmniej nic nie będę musiała gotować ;) Zresztą ja i tak z wielkanocnych przysmaków to mogę zjeść... ćwikłę i pieczone mięso ;) Noe - dużo zdrówka!!! 🌻 Ninko - cieszę się, że z oczkami MArtusi jest wszystko w porządku :D Buziaki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny Musiałam dziś Maksowi kupić nowy zestaw foremek do piasku, bo za każdym razme jak poszedł z, babcia do piaskownicy, to coś zostawili. Dziś wyciągam to co zostało a tam tylko samochód bez koła, grabki i stara foremka, która pamięta jeszcze czasy kiedy to ja chodzilam do piaskownicy. Loli - nie poddawaj się smutkom :) Po każdej burzy wychodzi słońce :) zobaczysz, tak czy inaczej, wszystko się ułoży. Trzymam za to kciuki. Beatek - super masz te bluzeczki. A manekina zakupiłaś? A jak w pracy. Odciązyli Cię troszkę? Ninko - ta tunika u Beaty na aukcjach też mi sie bardzo podoba. Szukam takiej już od jakiegoś czasu. A jeszcze lepiej gdyby miał rękawki i była odcięta pod biustem ;) Jonko - to święta spędzasz podobnie do mnie ;) Ja z tego powodu to nawet mieszkania nie przyozdobiłam :O mam totalnego lenia :O Noe - a Ty gdzie się tak zaprawiłaś? Danti - co u Was? Aniu - odezwij sie koniecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro nikt nie zgłaszał sprzeciwów to wysłąlam Wam zdjęcia Maksa z rowerkiem, w kapielówkach w pontonie ;) i na zjeżdżalni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie 🖐️ Mam wyrzuty sumienia , po pierwsze od dwóch lat czyli od ur. Wioli nie chodzę na msze :-( tzn nie na wszystkie ;-) Bo i jak z nią póść w Wilelki Piątek na mszę która trwa 2 h i nie ma gdzie się ruszyć :-( A przez Adika ani do spowiedzi ani do Kumuni :-0 kurczę takie to moje życie się puste teraz zroiło i przeraża mnie to ... Aczkolwiek dziś był dzień wyjątkowy !!! :D Rano dostałam tel z U.P. w sprawie stażu ... I dostałam staż :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loli🖐️ gdzie dostałaś ten staz ?? pisz szybciutko:) ja tez sie przyznam ze odkąd Pati jest na świecie rzadko bywam w kościółku:o dzisiejszy dzień uważam za stracony bo przesiedziałam w pracy jak ten ufoludek zero ludzi , ruchu a w domu miałam tyle roboty :( ale szef nigdy nie zamknął wcześniej chocby się waliło i paliło 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na rozmowie byłam pierwsza z czterech ;-) ale odrazu przeczuwałam , że mnie wezmą :D Bardzo fajna dziewczyny przeprowadzała tę rozmowę , i choć byłam trochę stremowana chyba się jej spodobałam na to miejsce ;-) Dokładnie nie wiem jak długo mam mieć ten staż i co dokładnie będę robić ;-) Ale najważniejsze jest to , że to staż u U.P ! :-) a nie jak myślałam praca w warzywniaku ;-) Będzie to polegało na dzwonieniu do pracodawców i jeżdzeniu i przeprowadzaniu ankiet z nimi ... Nie będzie wesoło , ale mam nadzieję , że przez to wkręcę się do U.P. po stażu o ile się im spodobam :D A NIE MA TO JAK CIEPŁA , PAŃSTWOWA POSADKA ;-) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na rozmowie byłam pierwsza z czterech ;-) ale odrazu przeczuwałam , że mnie wezmą :D Bardzo fajna dziewczyny przeprowadzała tę rozmowę , i choć byłam trochę stremowana chyba się jej spodobałam na to miejsce ;-) Dokładnie nie wiem jak długo mam mieć ten staż i co dokładnie będę robić ;-) Ale najważniejsze jest to , że to staż u U.P ! :-) a nie jak myślałam praca w warzywniaku ;-) Będzie to polegało na dzwonieniu do pracodawców i jeżdzeniu i przeprowadzaniu ankiet z nimi ... Nie będzie wesoło , ale mam nadzieję , że przez to wkręcę się do U.P. po stażu o ile się im spodobam :D A NIE MA TO JAK CIEPŁA , PAŃSTWOWA POSADKA ;-) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatek 🖐️ , coś mnie wywaliło z sieci 😠 Tak , będzie ale za staż płacą niewiele .. chyba 460zł ale mnie to wystarczy narazie - bo to dodatkowe pieniązki i praktyka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam się wstawić zaraz po Świętach z samego rana ;-) Ciężko będzie znowu wstawać tak wcześnie ... mam nadzieję że się nadam ...i że sobie wstydu nie narobię :-0 Ale szczerze mówiąc bardzo się ucieszyłam i z Nieba mi ta praca spadła bo dopiero co wczoraj narzekałam , że jestem taka bezużyteczna ;-) a tu taka niespodzianka na święta :D i tak sobie myślę , że przyokazji jeżdzenia do pracodawców , może też sobię coś upatrzę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loli jestem ponownie :) ale dzisiaj postanowiłam isc spac wcześniej:) hehe A jak nastroje męskie?? w domku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to świetnie zawsze to jakaś kasa:) a z kolczyków rezygnujesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×