Roczne urwiski 2004

Beatek , zaraz obroty Ci wzrosną o 100 % :-) Nie ma na co czekać ! A powiedz zaopatrywałaś się na stadionie w WA-wie ? Oj chciałabym to zobaczyć , tyle ciuchów i podobno baardzo tanie .

albo zatrudnic tą blondynę z All ona jest chyba na 50 % zdjęc ;)

Ninko kolekcja biurowa : http://www.allegro.pl/item217976364_salmafashion_swietny_kostium_kolekcja_biurowa_nr2.html

Mówisz o tej co reklamuje te ciuchy z Paryża najczęsciej ? I co ją można tak sobie zatrudnić do fotek ?

nie na stadionie nie byłam juz 3 lata :) ale kiedys to była moja mekka :) jak sobie przypomne te wyprawy :D ale zawsze konczyły się migreną no i jak raz się wybrałam to zarobiłam w plechy od skośnego i już więcej tam nie pojade a i tak kasuja :) teraz jeżdzę do Wólki Kossowskiej to taki \"duży \" Tuszyn (jak znasz ten koło ŁODZI) tylko można kupowac tam w hurcie inaczej nie muszę też się przejechac do nowej hurt z włoskimi torbami otworzyli w okolicy ciekawa jestem co maja i po ile:)

no ta http://www.allegro.pl/item219126849__g_hit_sexy_tunika_bialo_czarna_cudo_paris.html jest u różnych sprzedawców na zdjęciach więc jest napweno do \"wynajęcia \"

ale photoshopem ją poprawiają na bank :) Loli musze powolutku kończyc bo M się zaczyna denerwowac ;) jak zwykle zresztą :) miłych snów , owocnych zakupów i duuuużo klientów :):):)

Właśnie o niej myślałam .Ja wiem , ciało ma niezłe ale ta twarz jakaś sztuczna ;-)

No to pa Słodkich snów :-) a może czeka na niekolację ;-)

no właśnie Photoshop czyni cuda :) wszystkie takbyśmy wyglądały jak specjalista obrobiłby nasze zdjęcia papa

hehe Loli jak na to wpadłaś :);):P no teraz to już naprawde pa :)

Dziewczyny oto coś dla Nas :D http://www.allegro.pl/item222294214_zjawiskowy_kostium_dla_gwiazdy_xl_75cd_czarny_.html

http://www.leba.pl/output/pokoje188.html

A co tu mamy jakiś strajk ? ;-)

...pusto... hmmm ... Podniosę Nas trochę :-)

Dziewczyny jaka pogoda nad morzem ? Beatek - wszystko już załatwione ;-)

helloooo Ale się dziewczyny rozgadałyście ostatnio, chyba nam topic nieco odżywa :) Z tego co wyczytałam to macie szał na zakupy ;) i odchudzanie. Ja ostatnio nic nie kupuję, nawet jak wejdę do mojego ulubionego sklepu to nic mi się nie podoba. Może dlatego, ze pomimo iż jestem mniejsza o 1,5 rozmiara to strasznie przeszkadza mi mój sflaczały brzuch. Zaczęłam znów chodzić na masaże bo innego sposobu nie widzę. Ciuchy niby fajnie leżą i w ogóle czuję się bardziej sexy, ale jak coś odznacza mój brzuch to od razu czuję się fatalnie. Dziś zważyłam się i wreszcie waga pokazała poniżej 70 kg tzn 69,2 kg :D a zaczynałam dwa miesiące temu od 78 kg. Mój cel to 60 kg czyli jeszcze dwa miesiące i w takim tępie osiągnę wymarzony cel :) Co do dzieciaczków to zazdroszczę wam, że dziewczynki tak ładnie mówią-MAciek nadal małomówny, chociaż ostatnio też jest bardzo wylewny. Kubuś go tak goni, że chyba układać zdania zaczną w tym samym czasie. Swoją drogą Kuba naśladuje Maćka bardzo i na odwrót, tyle tylko, że mój grzeczny i ułożony synek zaczął mieć ataki złości. JAk mu na coś nie pozwolę to siada na podłodze i składając pokłony jak muzułmanin wrzeszczy ile tylko ma siły. Marek stwierdził ostatnio, że Kuba jest gorszy od Maćka. Zapomniał już tatuś jak Maciuś walił z bańki i trzaskał z otwartej ręki wszystkim po twarzach w tym wieku, albo jak się nie dało to pluł, gryzł i kopał. Jeszcze wszystko przed nami jeśli chodzi o Kubę, ale liczę na to, że nauczy się nieco inaczej wyrażać swoje negatywne uczucia. Maciuś jednego się już nauczył, że nie wolno tak się zachowywać i przynajmniej nie da bratu złego przykładu w tej kwestii. Widzę teraz, że chłopcy potrafią się fajnie bawić, np gonią się na czworakach (a śmiechu przy tym masa). Wczoraj np ganiali się między rzędami pod krzesłami i wyglądało to jakby bawili się w coś z połączenia chowanego z ganianym. Wyglądali za sobą jeden za drugim a potem rzucali się w pościg/ucieczkę. Fajnie tak czasem na nich popatrzeć i jednak cieszę się, że nie czekałam dłużej na drugie dziecko, mają jednak ze sobą dobry kontakt. Jeszcze tylko niech się ich rozwój fizyczny wyrówna i może będę miała trochę czasu dla siebie. Szkoda że nie mam czasu posiedzieć z wami na pogaduszkach wieczorami, ale może już nie długo. Na razie jestem albo zmęczona albo dzieci nie śpią, zależy od dnia. Ostatnio z Kubą kursuję po lekarzach. U pulmunologa dostalismy skierowania na badania i zobaczymy co powie po powrocie z urlopu. Nefrolog dziś umówił się z nami na powtórkę badania UCM w listopadzie, ale mamy się jeszcze pokazać w październiku, na szczęście nie zwiększył dawki Furaginu, bo nie ma żadnych oznak zakażeń układu moczowego i ma przypuszczenia, że być może refluks się cofnął. Na ćwiczeniach z koleji rehabilitantka stwierdziła, że Kubuś chyba pochodzi do końca sierpnia i najprawdopodobniej zakończymy rehabilitację, a ortopeda pochwalił, że Kubuś bardzo ładnie chodzi :) czyli ogólnie informacje zdrowotne są ok, żebym tylko wiedziała jeszcze co z tą alergią. U Maciusia znalazłam na razie jeden alergen : JAJKO tylko nie wiem czy całe czy tylko białko, muszę powtórzyć test prowokacyjny. Kuba ma na pewno skazę bo mleko MAćka wywołuje u niego wysypkę, jajko z resztą też jeszcze danonki muszę sprawdzić, bo wygląda na to, że jeden i drugi je toleruje. Eh ale się naopowiadałam sorryyyy Jeszcze tylko się pochwalę, że zrobiłam sobie makijaż permanentny i jestem super zadowolona :D A wiecie jak mojemu Maćkowi spodobała się grupa łączona w przedszkolu?? Szok, ostatnio mam problem, żeby wsadzić go do samochodu kiedy odbieram go z przedszkola. Krzyczy do mnie \"mama, papa\" i płacze, że go zabieram :D tego się nie spodziewałam

Aniu , jak miło Cię czytać po tak dłuugiej przerwie :-) Cieszę się , że wracasz do formy ( trzymam kciuki ) i , że dzieciaczki masz takie kochane i pocieszne Koniecznie musisz posłać fotki w tym makijażu :-) permanentny tzn na parę miesięcy ? ;-)

CZesć :) Przepraszam, że się tak długo nie odzywam :( Mały jest strasznie marudny ostatnio, nie wiem, z czym to jest związane :( Albo znów jakieś zębole idą, albo czuje, że zaczynam nie na żarty odstawiać go... Już mnie tak strasznie męczy ta jałowa dieta :O MAm wprawdzie wieloletnie doświadczenie w stosowaniu przeróżnych diet, ale jak można zjeść wszystko, to nawet na ścisłej diecie jedna kosteczka czekoladki nikomu nie zaszkodzi ;) tu - mały zaraz wymiotuje, płacze, buzia cała wysypana :O Aniu - gratuluję Ci sukcesów w odchudzaniu :) Ważymy teraz tyle samo, i cel mamy taki sam, może poodchudzamy się razem ;) W dniu 6.10 ważymy się i waga pokazuje 59.9 ;) MArtynka raz lepiej raz gorzej, mam wrażenie, że trochę grzeczniejsza jest :) Już nie ma takich ataków złości, daje się nawet uczesać... Wstaje niestety nadal wcześnie rano, najpóźniej o 6.30 :O W piątek dostała od babci (mojej mamy) wózek dla lalek, o jakim marzyła od dawna - taki z regulowaną rączką, nosidłem, można go przerobić na spacerówkę i w ogóle - bajer :) Mariusz się załamał jak to zobaczył ;) CHodzi o to, że naprawdę mamy mało miejsca, a wózek jest spory... Ale dlaczego moja biedna córeczka ma cierpieć bez fajnych zabawek, tylko dlatego, że mamy małe mieszkanie? ;) Acha - Beatko - bardzo ładnie wyglądace z mężem :) A Patrycja to TWoja mała kopia, jak ja bym chciała, żeby moja córeczka była taką mini - Jonką ;) Poźniej popiszę więcej, jeśli mi się uda - mały już się budzi :O Ściskam Was mocno, miłego dnia!!!!!!!

Kupiliśmy wczoraj rowerek dla Marty. Nie wiem czy wielkość nie jest aż za bardzo \"na wyrost\", ale na pewno nie jest za mały ;)

Aniu - ja tez chętnie bym zobaczyła jak taki makijaż wygląda. Fajnie by było zaoszczędzic rano trochę czasu na codzienne podnoszenie wątpliwej urody ;) :P Jak to fajnie, że Twoi chłopcy tak się potrafią razem bawić. Jednak mniejsza różnica wieku jest zdecydowanie lepsze prawda? Zwłaszcza jak rodzice mają jeszcze siły!!! Jonko - też mogłabyś się pochwalić dzieciaczkami. No i Martynka koniecznie z wózkiem!!! Podziwiam Cię za to karmienie. Ja przy Marcie nie dałam rady i pewnie przy drugim dziekcu miałabym gigantyczną psychiczną blokadę pod nazwą \"Uwaga! Zagłodzisz dziecko!\". Loli, Beatek - ja mam chyba kłopoty ze wzrokiem i powinnam pójśc do okulisty. Jak tak sobie przeglądam Allegro, to niewiele rzeczy mi wpada w oko, a Wy tu zawsze rzucacie takimi fajnymi linkami. Czy są na to jakieś \"metody\"? A nie wiecie co u Danti? Miała się odezwac jak się przeprowadzi do swojego mieszkanka i podłączy internet. Ale to już było bardzo dawno. Noe pewnie na wakacjach szaleje, a Karolina? Czyżby przygotowania do pitkowzch urodzin Maksia

ja dziś tylko na moment Jestem znowu zasypana papierami. Jonko chętnie się przyłączam i zgadzam na wspólną datę :D nie zazdroszę ci tej jałowej dietki, ja i bez karmienia naturalnego wciąż walczę z wysypkami u Kubusia. Musisz zmobilizować męża do zmiany mieszkania ;) Jak się tak załamuje tymi zabawkami-my mamy duuuużo miejsca a Marek też kręci nosem na każdą nową zabawkę. Loli, Ninko postaram się jak najszybciej strzelić fajną fotkę z tym makijażem-to jest po prostu super wynalazek-nawet tuszu nie potrzebuję bo jak mam tą kreskę na powiece i hennę raz w miesiącu robię, to już wyglądam jak umalowana :D no i skorygowałam od razu kształt ust-taki jak marzyłam, a nigdy nie lubiłam używać konturówki. Aha utrzymuje się około roku w zależności od tego jaką mamy naturalną zdolność do złuszczania się naskórka. Ja mam bardzo suchą skórę więc tak bardzo się nie złuszcza-ciekawa jestem jak długo efekt się utrzyma. Pochwalę się jeszcze-Kubuś na zawołanie daje buzi- tyle tylko, że szeroko otwiera do tego paszczę ;) chichram się razem z nim przy tej okazji, a bardzo lubi takie czułości :) Maciuś w swojej zazdrości też zrobił się bardziej przytulny i prosi się o takie czułości, na szczęście nie odpycha już Kubusia przy tej okazji. NAuczył się dzielić mamą :D ok lecę aaaaaa Beatko zdjęcia obejrzałam i faktycznie potwierdzam wszystkie wymienione tu przez dziewczyny pochwały, fajna z was para z M i Patrysia.................... szok taka podobna do ciebie

Blondi ależ wygoda taki makijaż :) ja ostatnio zaszalałam i zrobiłam 1 raz w życiu brewki :D dzięki za miłe słowa ...:) zbliza się wielki dzień:D pierwszy dzień nojego urlopu :) w sobotę:) będziemy już na Mazurach :)

wiecie znalazłam w \"naj\" ogłoszenie pewnej dziewczyny w kąciku pomocy , napisałam do niej bo chcę jej pomóc ale może i Wy - taka moja prośba macie jakieś zbędne rzeczy w domku :) dziewczyna wychowuje samotnie dwoje dzieci 5 i 2 latka i napisała mi bardzo wstrząsający list o swojej sytuacji , dosłownie nie mają co jesc w co się ubrac i czym bawic jeśli chcecie napiszę jej dane na maila :) ja jej wyślę paczke jeszcze przed urlopem :)

Hej Beatek - ja bardzo chętnie , o ile naprawdę ma tak ciężko ... bo w dzisiejszych czasach ludzie na takich tragediach żerują :-( Trochę ciężko mi uwierzyć bo zazwyczaj Ci co nic nie mają to wstydzą sie poprosić o pomoc lub poprostu nie wiedzą jak o nią poprosić gdzie się udać ...:-(

Aniu , kochana !!! :-) Możesz mi zdradzić ile kosztuje tylko taki makijaż ust ? Kurczę BARDZO bym taki chciała :-) ....

Beatek - podaj, proszę na emaila ten adres dziewczyny. Ja mogę coś tam regularnie podsyłać. Jeśli to prawda, to ktoś może skorzystać, a jeśli nie, to ... tez niech korzysta. Skoro i tak oddaję coś czego nie chce i nie potrzebuję ... Aniu - właśnie, powiedz, jakie są koszty? Już bym siebie widziała z pięknie zrobionymi oczkami :D

Beatko mi też prześlij dane tej dziewczyny, chętnie pomogę :) Koszty tego makijażu to: 700 zł brwi 460 zł górna kreska na powiece 580 zł usta- kontur z cieniowaniem (można całkowicie wypełnić) można zrobić jeszcze dolną kreskę na powiece ale to już nie dla mnie, natomiast jeszcze zastanawiam się nad brwiami. Skleroza nie boli-wczoraj miałam sam aparat a dziś tylko kabelek do zrzucenia, a bym wysłała już zdjęcia :( może wieczorem mi się uda ale nie obiecuję. W przedszkolu dziś mi powiedzieli, że Maciuś zaczyna bić dzieci :( oswoił się, a że nie umie czasem powiedzieć że coś mu nie pasuje to rozwiązuje problemy ręcznie yhhh A skubaniec widział na placu zabaw jak podjeżdżam i spindolił na parking, że nawet opiekunki nie zauważyły. Szoku doznały jak go przyprowadziłam-moim zdaniem brama wjazdowa powinna być zamknięta, pomimo, że jest za budynkiem-a co by było, jakby to tylko podobny samochód przejeżdżał......... :O

Jonko nie chcę cię martwić, ale musisz zacząć mnie gonić ;) Dziś się zważyłam i .................. wow 67,5 kg :D szaleję ze szczęścia :D :D :D :D :D :D :D :D

Dziewczyny oczywiście wiarygodności tej dziewczyny nie mogę sprawdzic bo niby jak ale w gazecie żeby umieścic takie ogłoszenie żądają dokumentów potwierdzających taką sytuację życiową np z ośrodka opieki czy coś takiegio :o prześlę potem adres do niej i dane z listu:) uuuuu Blondi drogawo ale ja jestem od urodzenia \"sknerus beatek\" więc dlatego ;) ale czego się nie robi dla urody :) przysyłaj szybko zdjęcia to jak zobacze efekt to może coś tam by się wyskrobało na takie zabiegi:)