Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama 21

Roczne urwiski 2004

Polecane posty

No dobra, to leć teraz do swojego nastolatka, a ja pójdę poinformować mojego, gdzie spędzimy najbliższy wolny łikend ;) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, bardzo dziękuję 🌻 I przekaż jutro rano 👄 od cioci Ninki dla małego piechura :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesć :) MAły śpi :) Martynka śpi :) Tzn: Mały zasnał na dworze i nadal tnie komara, pewnie zaraz się obudzi :( A Martynkę spacyfikował kochający ojciec - wrócili ze spaceru przed nami i on rozbrajająco stwierdził, że nie miał z nią co robić, więc ją położył spac ;) Beatko: Zdjęcia doszły są super, miło popatrzeć na Wasze rodzinne szczeście, radośc aż bije od Ciebie :) PAtrycja też bardzo spoważniała, co te wakacje robią z dziećmi... Gdyby Kadzidłowo nie było tak daleko, też bym chętnie pojechała... W ostatnim \"Dziecku\" było to wymienione wśród największych wakacyjnych atrakcji :) Może za rok... Aniu - zdjęcia super, Twoi chłopcy wyglądają prawie jak równolatkowie, oby przyszłości mieli ze sobą dobry kontakt :) Maciusia prawie nie poznałam - jak wyżej - też bardzo spoważniał... I już nie ma takiego \"łobuzerskiego\" spojrzenia, jakby grzeczniejszy ;) A Kubuzia chciałoby się schrupać bez popijania :) mniam :) Ty wyglądasz bardzo ładnie, widać bardzo, jaką pracę wykonałaś nad sobą, parę kilo i kobieta jak nastolatka :) A taki makijaż to po prostu miodzio :) I przy całowaniu się nie ściera ;) Zaraz Wam poślę fotki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu gratuluję tych 10 kg wyglądasz świetnie :) a makijaż też robi swoje :) wyglądasz świeżo i kobiece i jesteś taka wyrażna ;) mi wydaje się jak patrze w lustro że taka jakaś mdła jestem :o super sprawa taki makijaż zawsze wyglądasz pięknie :) dzieciaczki też super wyszły :D Jonko a u Ciebie to widzę że też dwie misski już są bo Martynka wygląda bardzo poważnie i pięknie i zachwycam sie jej loczkami :) no a Ty po cichaczu tu nam chudniesz co :) bo jakaś bużka mizerna się Ci zrobiła ale pięknie wyglądasz to jednak prawda że kobieta po dziecku pięknieje :) a Jasio no cóż poprostu okaz zdrowia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallooo, jest tam kto? Odniosłam właśnie małe zwycięstwo :D Janek zasnął sam w łóżeczku :D:D:D:D:D Wczoraj postanowiłam go odzwyczaić od zasypiania na moich rękach, bo zaczął się budzić w nocy co godzinę - dwie :O (i stąd, Beatko ta mizerna buzia... ;) ) Doszłam do wniosku, że to przez to, że zasypia w moich ramionach a budzi się w łóżeczku i nie podoba mu się ta nieoczekiwana zmiana miejsc ;) Wczoraj była godzina walki - ryków, kwilenia... Ale byłam twarda - siedziałam przy łóżku, głaskałam go, nuciłam (fałszywie) jakieś kołysanki i tak się szarpał, aż zasnął. Dziś przygotowałam się na powtórkę z rozrywki, a u - surprise!!!! kwadransik postękiwania i dziecka nie ma :) No dobra, kończę nudzić ;) Beatko - dzięki za miłe słowa :D Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oooo, KArolina - dzięki za zdjęcia :D Jaki piękny tort miałas, kto piekł? No i najładniejsze zdjęcie - uśmiechnięty Maks po zdmuchnięciu świeczek - jaki On jest słodki!!!!!!!!!!!!! Maks oczywiście ;) TEraz dobrze widać, jak ładnie się zaokraglił - chyba lepszy apetyt ma, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Dziewczynki kochane, jestem porażona. Skąd Wy macie takie śliczne dzieci? :D I kiedy ona Wam tak dorodnie urosły? Jej, aż nie wiem od czego zacząć.... Może w skali zadziwienia ;) :P 1. Jasiu jest już takim małym ludzikiem. Full kontakt z otoczeniem :) Śliczny. 2. Martynka jest baaaaaaaaaardzo poważna. Może dlatego, że jest \"starszą siostrą\"? Przecież to zobowiązuje. Ale przy bliższym przyjrzeniu się - ma to samo w oczkach co Marta - małego chochlika ;) 3. Maksiu - chłopak nie do poznania. Jak sobie przypomnę te skromno-poważne minki sprzed roku i porównam z roześmianą buzią teraz, to aż nie mogę uwierzyć, że to ten sam chłopczyk. Oby tak dalej! 4. Kubuś, to bobasek prosto z reklamy jedzonka dla dzieci. On poprostu wygląda słodko i apetycznie.. Mniam ;) 5. Podobnie jak Jonka, nie poznałabym Maciusia. Jego buzia jest zupełnie inna niż na poprzednich zdjęciach sprzed kilku tygodni. I chyba nawet widać, że jest grzecznym synkiem :) 6. ANIA!!!!!!! To dla mnie największy szok!!!! POZYTYWNY!!!! Chyba zapadnę na chorobę pod nazwą \"ja też chcę taki piękny makijaż permanentny\" (Jonko, jak po łacinie nazywa się taka jednostka chorobowa? ;) ). Aniu, wyglądasz ślicznie i gratuluję kolejnych wygranych z wagą!!! Ja juz straciłam nadzieję i nawet nie szykuje oręża do podobnej walki, a powinnam. Miłego dzionka! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc :) Wszystkiego najlepszego dla Wolietki z okazji trzecich urodzinek 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 A dla Mamy - dużo radości i zadowolenia z wychowywania tak grzecznej i slicznej córeczki :) Jak Wam się udał wyjazd? A może jeszcze nie wróciliście ;) Ninko, Aniu - bardzo dziękuję za miłe słowa :) A na chorobę \"makijaż permanentny\" zapadłam i ja, ale boje się, że to boli... No i oczywiście - mam gruźlicę portmonetkową ;) Jeszcze Wam doniosę, że wczoraj Janek zasnął od razu po położeniu do łóżeczka :) Oby tak dalej... A MArtynkę ostatnio kładę przed 19-stą i rano śpi do minimum 7!!! JEdnak coś w tym jest, że im później idzie spać, tym wcześniej wstaje... Czeka nas niedługo kolejna rewolucja w domu: Musimy wreszcie przeprowadzić MArtynkę do większego łóżka (które najpierw trzeba kupić) a Janka do szczebelków, bo w wiklinowym juz się nie mieści... Wiąże się to z tym, że trzeba wywalić naroznik, na którym obecnie ja śpię - bo to już wiekowy i zdezelowany mebel, któy niemiłosiernie skrzypi i trzeszczy. Musimy kupić też wreszcie jaaś szafę do pokoju dzieci i jakiś stołeczek i stoliczek dla mojego małego przedszkolaka, żeby miała gdzie \"lekcje odrabiać\" ;) Ech... kto za to wszystko zapłaci... Idziemy dziś do przedszkola Martynki - pokażę jej sale i dzieci... Ciekawe, bardzo ciekawe, jak to wszystko będzie w tym wrześniu wyglądać... Na razie Martynka, jak mała małpka powtarza, że od września idzie do przedszkola, ale czy jej się naprawdę spodoba, jak przyjdzie co do czego? ;) Ok, na razie kończę, napiszcie, co u Was??????????????? Bo ten nasz topik zdechnie śmiercią nagłą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loli - przepraszam - miało być \"dla Wioletki\" ale mi się palce plączą :O JEszcze Wam napiszę, że spadek mojej wagi jest powolny, ale ciągle jest - dziś ważyłam 68.5 kilo. Jeszcze urwę tę końcówke i będę happy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Wszystkiego naj naj naj dla Wioletki od Maciusia, Kubusia i ich mamy ;) 🌻 🌻🌻 🌻🌻 🌻🌻 🌻🌻 🌻🌻 🌻 Jonko gratuluje spadku wagi, a permanentny troszkę boli, ale jest do wytrzymania, jeśli przeżyłaś dwie cesarki to to jest przy tym maleńki pikuś. Nie martw się o Martynkę, Maciek też z takim zapałem opowiadał po swojemu o przedszkolu i teraz ciężko go z niego wyciągnąć. A dziś odstawił numer przedszkolankom. Wskoczył do kałuży i zaczął się w niej chlapać :D buchacha dobrze, ze w plecaczku ma zawsze ubranka na przebranie. One były zdziwione, a ja w ogóle się nie dziwię, bo to przecież mała świnka ;) Co do wymiany umeblowania...... uwielbiam takie akcje, nie ma nic przyjemniejszego-o ile jest na ten cel kasa..... Zobaczysz jak się Martynka będzie cieszyć z takiej zmiany. Ostatnio ogladałam taki zestaw dla przedszkolaka, małe biureczko, szafki na ubranka i regał a nad nimi łóżko-extra do małych pomieszczeń i jeszcze jak przytulnie to wyglądało :) Aż mi się zachciało tego dla Maćka-oglądał to ze mną i niestety wyraził dezaprobatę, ma lęk wysokości mimo tego, że są barierki i wcale to nie jest takie wysokie. Dzis przyszedł nowy fotelik samochodowy dla Kuby-identyczny jak ma Maciek tylko szary (a Maciuś ma niebieski) oczywiście był bunt, bo Maciek uznał, że to co nowe jemu się należy. Po za tym jest dużo grzeczniejszy niż był tylko pozostał pazerny na wszystko czego dotyka Kuba bądź jeśli dostaje coś nowego :( eh zazdrość ciężko wykorzenić choć staram się po równo wszystko dzielić i kupować. Beatko zazdroszczę fajnego urlopu, ale ja zawsze zazdroszczę urlopów ;) Makijaż faktycznie dał mi to, ze wreszcie widać moje rysy, bo też jak spoglądałam w lustro to byłam taka bez wyrazu-dlatego się na niego zdecydowałam. ;) no i zawsze jestem gotowa do wyjścia ;) choćbym przed chwilą wstała z łózka :) A mam prośbę do ciebie-prześlij mi jeszcze raz dane tej samotnej matki, bo ja sierota skasowałam maila :( Ninko świetnie, ze Martusia jeździ na rowerku-Maciek to w ogóle nie kojarzy do czego są te pedały :( A moje sukcesy no cóż-jeszcze przede mną długa droga do celu, a teraz będzie trudniej, bo na początku fajnie waga spada, a później no cóż. Ale od września wracam na basen powinno być lżej. I chyba niestety musze wziąć się za te znienawidzone brzuszki, bo tej wrednej oponki się inaczej nie pozbędę :( Zagladam rzadko a teraz chyba będzie jeszcze rzadziej, bo założyłam firmę na siebie tzn też budowlaną, żeby trochę na podatkach zaoszczędzić. Dojdzie mi w zwiazku z tym trochę latania i papierów :( a od października wracam do szkoły i już mam wyrzuty sumienia, ze dzieci pokrzywdzę bo nie będę im poświęcała wystarczająco dużo czasu buuuuuuuuuuuu 😭 Pozdrawiam i bardzo bardzo dziękuję za miłe słowa odnośnie mojej osoby i chłopców oczywiście. Jest mi bardzo miło 😘 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Tak, Aniu, minęłysmy sie :( Ale ja zaraz poszłam doprowadzać chate do porządku, więc nie posiedziałabym długo... A co do tego, że Maciuś uważa, że wszystko nowe się jemu nalezy, to u nas jest identycznie - to chyba nie do uniknięcia... Nawet, jak Martynka też dostaje coś, to i tak zawsze prezent Janka jest ciekawszy... Oczywiście, jak chcę jemu dać coś z jej zabawek to jest straszny protest :O Ach, te dzieci ;) Byliśmy wczoraj w tym przedszkolu... Martynka od razu pobiegła do pierwszej sali, gdzie zobaczyła dzieci, usiadła na dywanie i zaczęła ściągać sandałki :) Musiałam ją długo przekonywać, że tylko na chwilkę przyszliśmy ;) Chciała iść z dziećmi na obiadek :) Ale jak jej później tłumaczyłam, że za kilka dni ją zaprowadzę i pójdę do domu, to zrobiła smutną minkę i powiedziała \"a ja myślałam, że zostaniesz ze mną\"... No, nie wiem, co z tego wyjdzie... Ok, na razie tyle, piszcie coś dziewczyny :) Karolina - dawno się nie odzywałaś- czy wszystko w porządku? Jak poszukiwania pracy? A jak przygotowania MAksa do przedszkola?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonko dla każdego dziecka początki w przedszkolu nie są łatwe, ale wierz mi przedszkolanki mają takie podejście, że nim się obejrzysz Martynka nie będzie chciała wychodzić z przedszkola tak jak teraz Maciuś. Nie martw się na zapas bo mała to wyczuje. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję w imieniu Wioli za pamięc ❤️ . Wioletka chyba bo na 99,9% dołączy od 1.09 do grona przedszkolaków :D Z czego bardzo się cieszę ....bo Wiola chyba wogóle nie brała pod uwagę , że mogłaby nie pójść ;-) Koleżanka ma nam odstąpić miejsce swojego synka , a dyr. też ma napomkniętę o Nas ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesć :) Loli - cieszę sięrazem z Tobą, że Wiola będzie jednak przedszkolakiem :) To już za tydzień :) brrrrr Aniu - powodzenia w nowej firmie 🌻 Dziewczyny, do klawiatury :) Wcziraj byliśmy w sklepach porozglądać się jeszcze raz za meblami i podjąć jakieś ostateczne decyzje... Stanęło na tym, że jednak kupujemy łóżko na antresoli dla Martynki, pod spód wsadzimy łózeczko małego... Pochodziłam sobie też po sklepach z ciuchami - H&M, Cubus... te ciuszki dla dzieci mają takie super :) Na damskie nie patrzyłam - poczekam jeszcze 8 kilo :) Ważę 68... Niby to dobrze, bo tendencja ciągle spadkowa, ale 68 to jednak nie 60, jakby na to nie patrzeć ;) Ok, spadam - miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko - nic specjalnego, w banku, przy obsłudze klienta i to jeszcze w bardz dziwnych godzinach ale będę miała 3 dni wolnego i możliwości rozowju i awansu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to super!!! A że przy obsłudze... to chyba lepiej, co? A jaki to bank, jesli można wiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchaj, to nawet nie jest daleko od Ciebie, prawda? Jeśli masz możliwość awansu, to kto wie, może za np. rok, będziesz szefem oddziału na tym \"głębiej\" :D Szczerze Ci tego życzę. Najważniejsze, żeby praca Tobie odpowiadała (no i oczywiście pensja) i żeby Maksiu poszedł do przedszkola i nie chorował. I mówisz, że 3 dni w tygodniu wolne? Czyli sobota, niedziela i jeszcze jeden dzień. Też bym tak chciała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ninko - ale to tylko tak wygląda, bo w te pozostale dni pracuje sie od 8.40 do 18.40 :( czyli prócz przedszkola Maks będzie musiał przyzywczaic sie do opiekunki :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A na Karwiny, pod sam bank prawie moge dojechac autobusem i zajmie mi to prawie tyle samo czasu co samochodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolina - a zawsze autobusem taniej! A nie może to być ciocia albo sąsiadka? Może ktoś z bloku, w którym mieszkasz, też będzie miał dziecko w przedszkolu. Wiesz, taka samopomoc chłopska ;) Trochę chyba szkoda wynajmować kogoś za pieniądze do odbierania z przedszkola. A poza tym, jak ktos pracuje do 19.00, to nie dla niego przedszkole? To jakaś paranoja jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×