Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmartwionaa

Ból brzucha w ciąży...

Polecane posty

Gość zmartwionaa

No właśnie ... czy to normalne, że boli podbrzusze w I trymestrze, czy nie. Lekarka mówiła, że nic nie powinno boleć, inni mówią, że macica się rozciąga i to normalne. Sama już nie wiem. Jestem w drugim miesiącu ciąży i dzisiaj tak trochę czuję, że boli mnie podbrzusze, nie w jednym miejscu, tylko rozchodzi się .... Czy to normalne ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt nie pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam takie bóle i mam je nadal. Jestem w 12 tyg. ciąży. Raz ból był tak silny, że zgłosiłam się do szpitala. Zostałam tam na parę dni ale okazało się, że wszystko jest w porządku. Bóle nasilały się w miarę zdenerwowania. Także bądź spokojna. Poza tym lekarze powiedzieli mi,że przyczyna leży po stronie właśnie rozciągającej się macicy. Dzidzia rośnie także nic dziwnego. Znam wiele dziewczyn, które miały takie bóle nawet przez całą ciążę i wszystko zakończyło się bardzo dobrze, urodziły zdrowe piękne dzieci! JA Już nie przejmuję się tymi bólami bo to tylko dodatkowo mnie stresuje. Także spokojnie!. Gdyby jednak pojawiły się jakieś plamienia bądź krwawienia to natychmiast zgłoś się do lekarza! Życzę powodzenia! :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionaa
dzięki za odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania 30
Tak takie bóle mogą się zdarzać jeśli są uciążliwe zarzyj NO-SPĘ jest bezpieczna staraj się dużo leżeć i tak jak napisała Mandzia gdyby jakieś plamienia to szybko do lekarza-pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jestem w 25 tygodniu ciąży i od początku towarzyszyły mi sporadyczne, krótkotrwałe i w miarę lekkie skurcze i kłucia w brzuchu. Od paru dni jednak są one straszliwie silne, długotrwałe i momentami nie do zniesienia. No-spy nie biorę, gdyż pomimo że niektórzy lekarze uważają ją za lek bezpieczny, mój jest ostrożny i z ostatnich badań wie, że może być szkodliwa dla rozwoju mięśni płodu. No więc pozostaje mi tylko zaciskanie zębów, szukanie wygodnej pozycji, a czasami łzy jak grochy. Na szczęście nie mam gorączki, plamienia etc, więc pozostaje mi wierzyć, że to po prostu wynik rozciągających się mięśni i wiązadeł podtrzymujących powiększającą się macicę. W tej chwili cieszę się spokojem, ale nie wiem, jak przeżyję kolejną noc, zwyczajnie boję się, do tych skurczów nie można się przyzwyczaić. Powinny mi teraz na dłużej ustąpić, bo będzie powód do niepokoju. Pozdrawiam i życzę bezskurczowych ciąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witch3
WITAM, właśnie wyszlam dziś ze szpitala bo miałam silne bóle w podbrzuszu a jestem w 8 tygodniuNajpierw wyglądały one tak jak przed okresem ale po 2 tygodniach ból sie nasilił.Udałam się na pogotowie no i zostałam w szpitalu.Dostawałam kroplówki przeciwbólowe i zastrzyki.Dziś wyszłam na przepustkę,biorę nospę i luteinę -jest to hormon wytwarzany w czasie ciąży przez łóżysko i korę nadnerczy no i do poniedziałku mam przepustkę co będzie dalej poinformuję was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×