sposob na helikobakter

szmerek - a ten miód mauka to przez ile dni brałaś? Bo u mnie poprawa była po tygodniu i biorą nadal, z tym że teraz zamówię sobie sobie może MGO 400+. A ten 12+ to jaki? Dieta to podstawa, choć ja ostatnio więcej sobie urozmaicam a i od czasu do czasu nawet coś słodkiego przekąszę. Także głowa do góry z helikobakterem też da się żyć.

GABA ja z miodu z rezygnowalam bo mialam manuka 12+ czyli na przeziebienia a na HP musi byc wyzszy 20+ czyli mgo400 i jest 25+ dwa ostatnie silnie lecznicze wszedzie czytam ze dieta to podstawa tylko czasami sa to sprzeczne informacje np produkty z bialej maki zabronione czyli chleb powinien byc razowy innym razem dowiaduje sie ze dieta lekko strawna czyli chleb razowy odpada powinien byc bialy a reasumujac najlepiej jesc TYLKO warzywa gotowane i moze byc banan w poniedzialek ide do chinskiego zielarza zobaczymy co on na to moj aktualny sposob to umiarkowane jedzenie (glodna nie chodze)ze slodyczy to ciastka raczej suche chleb ograniczam codziennie sniadanie obiad kolacja zupa z jakis warzyw np wiecej marchwi to marchwiowa groszku to groszkowa itd miksuje to do tego ten proszek na rownowage i nie jest zle probowalam z dieta ale to ssanie w zoladku nie do wytrzymania a jak ty wytrzymalas bez slodyczy

A słyszeliście może o suplemencie na helicobacter pylori - Pylox ? Ma podobno dobre rekomendacje, no i szybkie efekty. Brzmi ciekawiej niż wielka dawka antybiotyków :P Mmm sok z marchwi *.*

Witam Mam helikobakter, którego objawy były gorsze niż opisujecie w postach. Wymioty i zwijanie sie z bólu, ból tak sielny że wylądowałam na pogotowiu i dostałam b.silne zastrzyki przeciwbólowe :( Wtedy zorbiłam test na heli lekarz przepisał mi dwa antybiotyki właśnie skończyłam kurację 7 dniową i zamierzam iść prywatnie na gastroskopie ( mam podejrzenie owrzodzenia ). Nie wiem tylko po jakim czasie od zakończenia antybiotyków można zrobić to badanie?

Cześć jestem osobą zleczącą sie na chroniczne zapalenie jelita spowodowane tom paskudna bakterią od 2,5 roku.Wielu lekarzy nawet specjalistów (gastrologów) nie zaczyna procesu leczenia od sprawdzenia czy chory jest nosicielem tej bakteri.W moim wypadku Ja to świństwo nosiłem w sobie 1,5 roku zanim po teście stwierdzono mi jej obecność .Mam pytanie czy inni odczuwaja bul w okolicach żeber(jak by ktoś zaczepiał hak za żebro)- takowy teraz odczówam pomimo braku nawrotów tej bakteri przez 2 lata.Prawdo podobnie zaplikowałem sobie w sanatorium po zawale.

do moxy; Dla mnie to ty masz candidoze(przerost drożdżaka) ja też to mam i też mam kłócia w klatce piersiowej,ten pasożyt zagnieżdża się na stałe w przełyku i zapuszcza sztylety w głąb ciała i żywi się bebechami.

PAULA01 masz grzybicę

dziękuje za porady.Ale ktoś napisał że grzyb albo drożdzak..Co w takim razie dalej zrobić skoro lekarka podczas ostatbnej wizyty nie wiedziała co z mną zrobić. Zleciłem w laboratorium zrobić test na helibacter będzie pod koniec tygodnia. A jeśli się tyczy grzyba i drożdzaka to czy morzna wykonać takowe testy fo jak.

Radzę zmienić lekarkę bo się bidula chyba wypaliła zawodowo .Grzyb czy drożdżak to to samo.Jak masz grzyba to zaraz przyplątuje się helikobakter.Zasadniczo tego grzyba to ma każdy, problem jest wtedy kiedy jest go za dużo (przerost) .Domowy test : napluj do szklanki z zimną wodą , jak ślina po dłuższym czasie będzie zawiesista i śluzowata i nie rozpuści się w wodzie to znaczy że masz problem . My ludzie bardzo lubimy jeść grzybki ale nieraz bywa że jest odwrotnie!

Witam. Ja niestety tez walcze z tym diabelstwem. Niestety lekarze nie wierzą mi ze przy tej bakterii moze tak boleć żoałądek i że chce sie wymiotować. Byłam wszedzie gdzie sie da. Bioenergoterapeuci, lakarze wszystkich szczebli, uwierzcie mi wydałam mnóstwo kasy i.... NIC! Przesząłam 3 kuracje antybiotykowe w ciągu 8 miesiecy, Pierwsza kuracja nic mi nie dała, po miesiacu ten sam ból. Natomiast druga pomogła mi na 4 miesiace, czułam sie idelanie mogłam normalnie funkcjonować. Mogłam jesc co chciałam i robić co chce. Niestety pewnego dnia pomyslałam ze skoro sie tego pozbyłam napiłam sie aklocholu i paliłam ....papierosy....- i wszystko wróciło!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Moje zycie to koszmar. Lekarze posądzają ze to moze ból czynnosciowy, tylko ze skoro to związane jest z newami to dlaczego pomogło mi przy drugiej kuracji antybiotykowej. Nie wiem jak u was ale ten ból mnie ogranicza we wszystkich dziedzinach zycia. ostatnio zadzwoniła do mnie dziewczyna z forum i powiedziała ze miała podobne obiawy( ja mam ból w jednym miejscu zaraz po zakończeniu mostka i troszkę w lewo) tzn, być moze to jest zwieracz czyli to co sie znajduje miedzy przełykiem a zoładkiem i być moze tam jest stan zapalny....i w drugiej kuracji antybiotykowej był jakis składnik który zwalczył ten stan zapalny...POMÓŻCIE..co ja mam teraz robić???Podałam te

Witam. Ja niestety tez walcze z tym diabelstwem. Niestety lekarze nie wierzą mi ze przy tej bakterii moze tak boleć żoałądek i że chce sie wymiotować. Byłam wszedzie gdzie sie da. Bioenergoterapeuci, lakarze wszystkich szczebli, uwierzcie mi wydałam mnóstwo kasy i.... NIC! Przesząłam 3 kuracje antybiotykowe w ciągu 8 miesiecy, Pierwsza kuracja nic mi nie dała, po miesiacu ten sam ból. Natomiast druga pomogła mi na 4 miesiace, czułam sie idelanie mogłam normalnie funkcjonować. Mogłam jesc co chciałam i robić co chce. Niestety pewnego dnia pomyslałam ze skoro sie tego pozbyłam napiłam sie aklocholu i paliłam ....papierosy....- i wszystko wróciło!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Moje zycie to koszmar. Lekarze posądzają ze to moze ból czynnosciowy, tylko ze skoro to związane jest z newami to dlaczego pomogło mi przy drugiej kuracji antybiotykowej. Nie wiem jak u was ale ten ból mnie ogranicza we wszystkich dziedzinach zycia. ostatnio zadzwoniła do mnie dziewczyna z forum i powiedziała ze miała podobne obiawy( ja mam ból w jednym miejscu zaraz po zakończeniu mostka i troszkę w lewo) tzn, być moze to jest zwieracz czyli to co sie znajduje miedzy przełykiem a zoładkiem i być moze tam jest stan zapalny....i w drugiej kuracji antybiotykowej był jakis składnik który zwalczył ten stan zapalny...POMÓŻCIE..co ja mam teraz robić???Podałam telefon gdyby ktos juz to wyleczył lub leczy i ma jakieś na to sposoby:(((( gygy 784673

ja tez mialam wszytsko to samo z ta heliobakter do tego nieprzyjemny zapach z ust ustalo mi wczesniej na kilka miesiacy ok 2 3 krotko:( a teraz znowu wrocilo nie wiem co robnic:(:( POMOCY!!!!!!!!!!!!!!!! bo nie dam rady nie moge nawet nic robic ani wyjsc ani nic mam 20 lat wiec mecze sie ztym

Słuchajcie, moja córka (15 lat) od roku męczy się z wymiotami i silnymi bólami brzucha. Przez ten czas 5 razy była w szpitalu i mnóstwo badań zrobionych. Leczyli ją już chyba na wszystko: jalita, żołądek, trzustkę, układ moczowy, nbulimie i znoreksję. 17.05 wyzięli jej wyrostek i zacznamy leczyć heliko... bardzo zaawansowany. Napiszcie co sądzicie o miodach manuka. Piszcie jak macie jakieś pomysły na pomoc.

HEJA mam takie pytanko od dawna dawna przy oddychaniu dziwnie bulczy mi w brzuchu. Uciskajac brzuch mam tam cos takigo tardego co sie przesuwa, co to moze byc????

jestem kamil mam 13 lat i mam helikobakter co zrobić poracie mi

Jedz 2jajka na miękko dzienne i po bólu.Żółtka jaj mają imunoglobuline a ta jest niedoceniona w leczeniu Heli. Sam to stosuje!

Hej. Mam 17 lat. W tamtym roku ok. Października miałam anemie 7 hemoglobiny i strasznie mało żelaza... :( prawie dwa tygodnie w szpitalu. W tym za to dokładnie cztery dni temu H.P oraz zapalenie błony śluzowej i dwunastnicy. (Przepisali mi leki) Łapały mnie ataki oraz drętwiało mi całe ciało aż w końcu skierowali mnie na gastroskopie (strasznie bolał zabieg ale lekarze mówią że dlatego iż miałam dużo żółci) Ale lekami można sobie zniszczyć jeszcze bardziej żołądek. Słyszałam również że od tego mogą powstać wrzody. W tamtym roku anemia w tym H.P ciekawe co przyniesie następny rok XD! :P Czytałam dużo na tym forum i trochę sie przestraszyłam, na innych za to pisze że choroba może się nawrócić oraz niektórzy leczą się już osiem lat W tym wieku, i problemy z żołądkiem Ech. Prosiła bym o rozpisywanie wypowiedzi na ten temat. Dziękuję i pozdrawiam

Weszłam przez przypadek na tą stronę :) ,myślałam że jestem jakimś wyjątkiem mając tą bakterię.Trochę ciekawych rzeczy sie dowiedziała a szczególnie na temat diety-super.Ja przeszłam również długą drogę i szarpię się z tą bakterią od nowa.Wiem że zarazić można sie przez ślinę więc jeśli zaczynacie się leczyć trzeba przebadać resztę domowników bo po wyleczeniu zacznie się odnowa polska -ludowa.Prawdą jest też to że sprawdzenie po leczeniu czy ma się tą bakterię nadal to napewno nie z krwi ani z żadnych testó-bezsens...Przeciw ciała zostają na pare lat i zawsze wyjdzie wynik dodatni.Ale można sprawdzic w kale-naprawde-lub przy kontrolnej gastroskopi.Wiem też że objawy tej bakteri u każdego mogą być inne albo bardzo mało widoczne,oprócz dolegliwości podstawowych jak-zgagi,nadkwaśność ,odbijanie.wzdęcia itd,czasami mogą boleć nogi lub stawy,kłucia w jelitach ,hemoroidy itd....po kuracji jak i w trakcie ważna jest dieta ,ja mam jeszcze leki -NOLPAZA I DEBRITIN .POZDRAWIAM.

Jakie sa pierwsze objawy tej choroby.czy takie kłucie w żoładku,czesto wsytepująca zgaga jest tutaj powodem do niepokoju?

ja mam ta bakterie juz 2 lata:( biore antybiotyki 2 razy w roku. bo dalej nie chce mi ona odpuscic.dieta jest bardzo wazna. ostatnio mialam straszne mdlosci,ale musialam isc do pracy i czasami myslałam ze zemdleje. juz myslałam ze cos ze mna nie tak.ale jak czytam to wszystkon co piszecie to ze mna jest coraz gorzej . poprostu zoladek i jelita mi wysiadaja co pewnien czas , najgorzej jest jesienia i wiosna, coraz czesciej boli zoladek i jelita a w przelyku jakbym mialam piprzem posypane.pije siemie lniane. niewiem czy controlox brac?

Słuchajcie!!! Ja miałam atak paniki-ponieważ jak sie poźniej dowiedzialam, mam nerwicę i to lękową. Zaczeło sie jak w pracy zaczął mnie bolec brzuch, ciemno mi sie przed oczami zrobiło i drętwiały mi ręce, usta jak u trupa- Ciśnienie 150/100, uczucie niepokoju, strachu, lęku o własne życie...myślałam że zaraz strace przytomność-że umre. w szpitalu podali mi elektrolity i inne coś, co często podają jak człowiek trafia do szpitala. wypisali, ekg-w normie, mialam tylko ubytek potasu,bagnezu i sodu-zwalam to na upały. W między czasie zbadałam serce-żadnych wad tylko nieliczne skórcze nadkomorowe. Potem,ginekolog-w ciąży nie byłam....potem neurolog bo chyba własnie nerwica- biore xanax, wczesniej hydroksyzyne, ale na moje lęki że umre za bardzo hydro nie pomagała. Zaczęly się bóle po wyiciu mleka, potem brak apetytu, zjadłam mało a czułam sie przepełniona- sama zrobilam wynik na HP.... okazalo sie ze wynik to 15,40 , gdzie norma do 1,1 :D Lekarz ogólny: Ojej, taki wysoki wynik, dawno takiego nie widzialam...i szybko skierowanie na gastroskopie----badanie wbrew opinii wiekszości wcale nie takie straszne..przeżyła, a diagoza: HP jest ale nic złego mi w przewodzie pokarmowym nie zrobiła- leczenie antybiotykami zbedne-powiedział gastrolog:) I tak, biore sobie xanax 0,5sr 2razy dziennie i unikam słodkiego, ostrego, smażonego....czekam na rezultaty tego benzo bo tyzien to krótko...a jak ukoje nerwy, ukoje tez zołądek bez trucia sie antybiotykami(to tylko moje zdanie!). Pozdrawiam wszystkie helikopterki:D

Słuchajcie!!! Ja miałam atak paniki-ponieważ jak sie poźniej dowiedzialam, mam nerwicę i to lękową. Zaczeło sie jak w pracy zaczął mnie bolec brzuch, ciemno mi sie przed oczami zrobiło i drętwiały mi ręce, usta jak u trupa- Ciśnienie 150/100, uczucie niepokoju, strachu, lęku o własne życie...myślałam że zaraz strace przytomność-że umre. w szpitalu podali mi elektrolity i inne coś, co często podają jak człowiek trafia do szpitala. wypisali, ekg-w normie, mialam tylko ubytek potasu,bagnezu i sodu-zwalam to na upały. W między czasie zbadałam serce-żadnych wad tylko nieliczne skórcze nadkomorowe. Potem,ginekolog-w ciąży nie byłam....potem neurolog bo chyba własnie nerwica- biore xanax, wczesniej hydroksyzyne, ale na moje lęki że umre za bardzo hydro nie pomagała. Zaczęly się bóle po wyiciu mleka, potem brak apetytu, zjadłam mało a czułam sie przepełniona- sama zrobilam wynik na HP.... okazalo sie ze wynik to 15,40 , gdzie norma do 1,1 :D Lekarz ogólny: Ojej, taki wysoki wynik, dawno takiego nie widzialam...i szybko skierowanie na gastroskopie----badanie wbrew opinii wiekszości wcale nie takie straszne..przeżyła, a diagoza: HP jest ale nic złego mi w przewodzie pokarmowym nie zrobiła- leczenie antybiotykami zbedne-powiedział gastrolog:) I tak, biore sobie xanax 0,5sr 2razy dziennie i unikam słodkiego, ostrego, smażonego....czekam na rezultaty tego benzo bo tyzien to krótko...a jak ukoje nerwy, ukoje tez zołądek bez trucia sie antybiotykami(to tylko moje zdanie!). Pozdrawiam wszystkie helikopterki:D

A dzisiaj mialam straszny ból brzucha i okropne mdłości...niestety samą dieta sobie nie pomoge a żyć jakoś musze... Bylam dziś u lekarza, powiedzialam co mowił gastrolog ale lekarka powiedziala ze nie zostawi tak wysokiego stanu HP w moim ciele bo kiedyś mogą powstać z tego wrzody lub coś gorszego...... dostalam duomox, metronidazol(czy coś takiego-sorki, pod reką nie mam)i nolpaze. Kuracja na tydzień a potem tylko nolpaza...dalej zamierzam leczyc samą dietą. Chodzi mi o zredukowanie bakterii a nie o całkowite wytepienie-to niemożliwe i nawet nie na ręka dla organizmu. szczerze gratuluje tym , u których udalo sie bez antybiotyków, a tych odpornych z wielomiesięcznymi objawami pozdrawiam i licze ze wszystko sie unormuje:) głowa do góry:D

Na helicobacter to najlepiej wziąć antybiotyk. gastrolodzy zwykle dają dwa antybiotyki i np. polprazol. Jak nie ma helicobacter to bez antybiotyku można się obejść, polprazol wystarczy na dolegliwości, bo to dobry lek.

Polecam diete z jaj wystarczą 2do3 jajek na miękko dziennie i po tygodniu bardzo dobre efekty Ja mam helikobaktra 2 lata.dopiero ta dieta wreszcie mi pomaga.Jest lek o nazwie Pylox który jest robiony z żółtek jaj (imunoglobulina) .Ale po co łykać leki skoro można stosować zdrową dietę.

a propos polprazolu to znalazłem informację, że jest związany z nim konkurs www.polprazolacidcontrol.pl/konkurs/

No tak,traz w dosyć łatwy sposób można pokazac jak wyglada wstrętna zgaga.Ja juz mam kilka pomysłów.Zwłaszcza ze jak widze nagrody sa naprawde fajne.

Większość ludzi, jak sądzę, ma problemy ze zgagą i w ogóle z żołądkiem. Fajnie, że powstał ten konkurs, przy okazji promujący skuteczny lek na zgagę.

Objawy u każdego mogą być rożne -to chyba zależy w jakim stadium się jest ;) Osoby którym ciężko jest się wyleczyć muszą brac pod uwagę to że ktoś z domownikow moze mieć też tą bakterię a nie wie lub sie nie leczy i zaraża .

ja spedzilam dwa miesiące wszpitalu na to ;/