pogrążone w TĘSKNOCIE za ukochanym...

hey :) podłączę się pod Wasz topic:P mój m. wraca na początku pazdziernika (jezeli mu wizy nie cofna...) 4 miechy :o wyobrazcie sobie p.s. nie przecyztalam calego watku od poczatku, bo bym wpisala sie za wlasnie ok.4m-ce....:D straaasznie dlugi jest... najwyrazniej tyle ile dziewczyny teskniacych...hmm naszczescie studia, rodzina, znajomi, net...gdyby ich nie było, załapałabym dołka, to pewne :( idę kupic takeigo malutkiego słoniczka:P dla koleżanki, która za pare dni wylatuje... p.s.2. dobrze, ze dzis nie jest tak bardzo upalnie;)

Witaj Niebieskooooka :) Nie dziwię się,że topicu nie przeczytałaś. Ja przyszłam sobie tu ok.9miesięcy temu.Dobrze,że jest takie miejsce gdzie mozna wyżalić się i napisać,że jest się szczęsliwym.Topic się rozrósł bo dziewczyny przychodzą na dłużej lub krocej, wyjeżdzają do swoich facetów lub po prostu ich tęskonota się kończy. Napisz coś o sobie -ile masz lat,skąd jesteś,gdzie jest Twoj, kiedy wyjechał, jak dlugo się znacie itp. Myslę,że dziewczyny,ktore jeszcze zostały na topicu przedstawią się :) O mnie w skrócie : 25lat, woj.lubelskie, z M. od 3 lat,4 miesięcy i 10dni :), M. jest w Danii, wyjechał znowu ponad miesiąc temu, wcześniej wyjezdzał i przyjeżdzał na 2-3 tygodnie kilka razy.Studia prawie skończone -za 2 tyg.obrona mgr. i za jakiś miesiąc jadę do M.

Evicka - jesli chodzi o seks to gdy nie brałam pigułek to M. kończył w gumce nawet w dni niepłodne. Jesteś pewna,że tylko miesiąc będziecie się widzieć.Kurde może bierz ze 3 miesiace pigulki,żeby być pewniejszą tylko wiadomo przez krótki okres czasu brania pigułek zrobisz małą rewolucję w organizmie. Zrobisz jak uważasz. Juz na pewno rozmyslałaś na ten temat.Podjełas jakies decyzje ?

Tricia mam 24lata z m. jestem 4,5roku studiuje w Łodzi united states czerwiec->październik vivat net, kamerki, telefony, e-maile,gg, listy! to tyle w skrócie;)

Cos dziwnie napisałam hm... chodziło mi o branie pigułek przez 3 miesiące a nie miesiąc, żeby gwałtownie hormony nie skakaly ...tylko w sumie o 2 miesiące dłużej faszerowanie się hormonami ( niby teraz pigułki mają mało hormonów ale zawsze to chemia ) jesli seksu nie bedzie . Tak źle i tak niedobrze. Może zaufaj gumkom - nawet jeśli ich nie lubisz.

Niebieskooooka długo jesteście ze sobą :) zazdroszczę kamerki ... niestety ja mojego słyszę nie widzę :( szkoda,że kompa nie ma tam gdzie jest

ja też się podłączam pod temat..tylko , że ja tęsknię za ukochanym , który mnie zostawił.. zdradził, przez cały czas miał inną dziewczynę w irlandii.. wyjechała na 9 miesięcy i w tym czasie poznał mnie.. ale Ona wrocila i w koncu musiał mi o niej powiedzieć.. pomimo wszystko kocham Go .. poznałam kogoś innego , wyjechał na 2 miesiące do Hiszpanii.. ale to juz nie jest to.. nie tęsknię za NIm.. zastanawiam się czy tego nie skonczyc bo wraca za kilka dni... dziewczęta ! bądżcie czujne!! ja już nigdy nie zaufam...a miłość długo boli .. długo

monikammm==> daj szanse temu "nowemu" ;) nie wszystko złoto co sie świeci:) no tak, czujnosc by mnie wprowadziła do grobu:o byłam, ze tak powiem "zbyt" czujna, podejrzliwa, zazdrosna... tak było rok temu (tak, tak tez go nie było)(więc jakby podsumwoac to napewno nie byliśmy ze sobą 4,5roku, tlyko z ... 3,5... o_O ) naszczęście teraz jestem mądrzejsza:P:) Tricia==> mój też nie ma kompa... ale sms-y wysyła z kompa gdy jest w pracy a widzimy sie przez kamerkę wtedy gdy pójdzie do biblio do sali komuterowej... ;) odkryłam baaardzo tanie dzwonienie z kompA na jego stacjonarny przez Skype 4zl/1h Miłego dnia... idę po tego słonika;)

Monika - ja Mojego jestem raczej pewna,że nie zdradzi mnie, Myslę, że na tyle go poznałam ze wiem co może zrobić a co nie.Twój pierwszy facet zachował sie jak ... ( nie chce sie brzydko wyraząć ) . Z twojej wypowiedzi wnioskuję,że zdradził swoją dziewczyne,która wyjechała bo pojawiłas się ty. długo byliście ze sobą ? dobrze zrozumiałam? On nadal z nią jest ? zostawił Cię i odszedł do niej ? jesli tak to widocznie nie kochał Cię tak jak ty pokochałas jego. Dla mnie to trochę dziwne,że nie tesknisz za drugim facetem . Długo ze soba jesteście? może za wczesnie po poprzednim związku związałas się z Nim i nie jesteś jeszcze gotowa na coś nowego.

Niebieskooka - ja tez odkryłam ze Skype to dobre rozwiązanie :) W moim przypadku taniej wychodzi jak ja dzwonię do niego niż on do mnie.

monikammm=> ja teżnie tęskniłam za moim m. jak pierwszy raz wyjechał 3,5roku temu... ale to tlyko dlatego że było za wcześnie na coś takiego, uczucie nie było zbyt głębokie, było po prostu za wcześnie NA NAS :) także nie zrażaj się tym... potrzeba czasu, chociażby odrobinę:P takie jest moje zdanie Tricia=> dokładnie, ja też dzwonię:) ale jak on jest na mieście to czasami dzwoni z budki:) ... jeszcze nie poszłam:P:D

Niebieskooka - idz juz po tego słonika :) ja idę sprzątać... ale mi się nie chce

sie nie dziwię, mi też by sie nie chciało;) kończę czytac o rec.NMDA i idem:D chociaż już wolałabym chyba sprzątac:D

Hej dziewczyny:* witam nowe teskniace--> niebieskooka i monikammm ja mam 21 lat, moj facet od marca jest w Irlandii, jestesmy ze soba pol roku:) sesja zaliczona, udalo sie...:) tak naprawde wpadlam tutaj po raz ostatni by sie z Wami pozegnac:( dzisiaj wylatuje do mojego slonka!!!!!!!:)i niestety nie bede miec dostepu do internetu. Chcialam Wam podziekowac dziewczynki za to ze bylyscie, ze stworzylyscie taki topik, za to ze potrafilyscie doradzic, wysluchac, napisac kilka slow na pocieszenie ale tez skrytykowac. Bardzo mi pomoglyscie w tym czasie, naprawde:) Dzieki Wam i temu topikowi jakos latwiej bylo. Jeszcze raz wszystkim serdecznie dziekuje:* Zycze Wam zeby wszystko ukladalo sie tak jak sobie wymarzylyscie,zebyscie nadal byly ze swoimi polowkami, cieszyly sie kazda chwila spedzona z nimi bo jak same dobrze wiecie, nie kazdy ma taka mozliwosc. Powodzonka dziewczynki:* trzymajcie sie!!!! papapa p.s. jak bede miala mozliwosc to zajrze tu do Was:)

NotGirlNotWoman_ super!! ale masz fajnie, że wyjeżdzasz do Niego :) Bezpiecznej podróży koniecznie odezwij się jeszcze do Nas;) Dziewczyny 3-mam za Nas wszystkie kciuki!!! Miłego dnia

Dobrywieczor dziewczynki!!! Witam nowe teskniace na naszym topicu. O mnie w skrocie: mam 23 lata,z moim sloncem jestem rok(teraz 1.07 bedzie),tez za nim tesknilam kiedy byl w ....areszcie,ale wytrzymalam,.Chlopak zmienil sie o 180 stopni i na szczescie mam juz go przy sobie caly czas.Bo jest fantastycznie. Warto czekac kochane!! a ja jak zywkle po pracy zmeczona na maxa,wczoraj bylam na 9h dzis na 11 jutro na 12-umieram!!!!!!!!!! pozdrawiam buzka

Następna wyjechała do swojego Słońca ... coraz mniej nas.Mam nadzieję,że nowe osóbki nie pozwolą aby topic upadł :) a jak nie to założymy druga cześć. U mnie nic nowego ... powoli zaczynam uczyc się do obrony.

Dobry wieczór i dobranoc ;) przysięgliśmy sobie, że za rok, jak wyjedziemy to RAZEM bez różnicy czy za granicę czy w Polskę... ja nie wyjechałam: bo studia bo sesja bo praktyki i w końcu bo rodzice ciekawe jak to było u Was :)

A u mnie/ u nas hm... mój pracował tu zarabiał te ok.700zł ( nawet nie wiem dokładnie ile ) na czarno. Kolega powiedział Mojemu,że jego były szef szuka kogoś do pracy.W przeciągu tygodnia M. pozałatwiał bilet,zaległe sprawy,rzucił tu prace i wyjechał. Szef na początku był oki potem czyli po jakiś 3miesiącach przestał placić więc mój zmienił pracę.Teraz załatwia odebranie kasy przez związki zawodowe. A ja mam studia- ostatni rok zaczynałam jak wyjezdzał więc jechanie z nim nie wchodzilo w grę.Teraz zamierzam jechać.Tylko im bliżej obrony i planów z wyjazdem tym mam wieksze wątpliwości.

Może wy mi coś poradzicie - kurde już sama nie wiem. Mój na pewno pracuje do końca września, chce przyjechac do domu pobyć dłużej bo nie będzie /nie było go 5miesięcy w domu, zrobić prawko itp.Dłużej czyli jakieś 4-6 miesiące.Jeszcze dokładnie nie wie na ile wróci ale na tyle planuje. A ja zastanawiam się czy jechać bo : skończę studia ,mam aparat orto. więc za 2 miesiące bedę musiała na pewno przyjechać na wymianę gumek i jesli zdecyduję sie przyjechac we wrzesniu i mój wróci we wrzesniu to nie wiem czy sama będę wracała do Danii czy zostanę w Polsce.Jak zostanę w Polsce to wątpie,żebym znalazła pracę zgodną z moim kierunkiem studiów w szybkim tempie, w moim mieście pracę mozna znależć tylko w markecie albo barze.Nie chcę wracać do Polski po 2 miesiącach, nie mieć tu pracy i mieszkać z rodzicami. Mój mowi,że jak wróci on to sobie coś wynajmniemy i ,że samej mnie w Danii nie zostawi. Kurde już sama nie wiem co robić. Boję się,że jak pojade tam i będę tam pracowała to nie będę rozumiała co do mnie mówią i ,ze nie dam sobie rady.

Tricia jak dobrze zrozumiałam to zastanawias zise nad: 1- wyjechac teraz i pobyc z nim do września i razem wrócic do PL 2- poczekac na niego do września PL i potem tak za pół roku wyjechac razem do tej Dani ja też się stresuje co będzie za rok, ja chyba ciągle będe mówiła "I don't understand" :P jeżeli nie masz perspektyw w PL do września, to wyjedź do niego... nagadasz sobie (albo twój M. ci pomoże) znaleźc prace, do której wrócisz za te kilka m-cy, jak się teraz sprawdzisz.... albo jeżeli nie, to chociaż nabierzesz "ogłady" w tym obcym dla Ciebie kraju, za kilka m-cy będzie ci łatwiej...

Dzięki za odp.Mój znajdzie mi prace tylko te moje obawy o niedogadanie się. Kurde wrociłam ze sklepu i mam dość upału.Jednak wolę jak jest trochę chłodniej albo przynajmniej jak wiaterek powiewa.

ech.... ten skwar... porażka... właśnie i ja wróciłam i musiałam zmienic kieckę:P chyba się zaopatrze w ten etiaxil albo wantidral... bo nei wyrobię:) Wyjedź:) będziecie razem On Ci pomoże i będzie super

*albo w antidral :o to rpzez upał, mam chyba udar :D

Antidral jest dobry tylko za często go nie uzywaj .Kiedyś czytałam coś - dziewczyny pisały,że nie mozna go codziennie uzywac bo zatyka ... kurde jak to sie nazywa ...- kubki potowe:) czy jak to tam sie zwie i może powodowac powstanie guzków. Ja uwazam,że jest tani, wydajny i skuteczny. Miałam tez taki kryształek - ten jest do d..y

gruczoły potowe ;] boję sie tych guzków, nie wiem czy się zdecyduje... może cos innego? p.s. i jaką podjęłaś decyzję? :)

Ja czasami uzywam antidral i jest super! no i nacodzien rexone w sztywicie-jest rewelacyjna. dobranoc,padam na cycuszki ze zmeczenia po pracy,na szczescie teraz 3 dni wolnego :)jupi! pap kochane

Niebieskooka - właśnie gruczoły :) Jeśli nie będziesz używała codziennie po 2 razy lub więcej to nie ma się czego bać. Ja używałam co 2 dni potem chyba wyszło na to ,że około co 5 czy nawet 7dni. Jak wiesz co to umiar to możesz używać :) Mi kiedys całkiem z głowy wyleciało,że 1-2 godziny wczesniej pachy sobie depilowałam i wziełam sobie antidral ... musiałam iść do łazienki i zmywać anti to cholernie mnie piekło. Dzis jade do teściów.Z tego co wiem to na pewno będzie babcia i siostra :) .Moje Słońce prosił mnie o przekazanie kasy rodzince.Niestety zbyt dobrze im sie nie powodzi a na ojca nie mają co zbytnio liczyć. Niby jest ale... co zarobi to wyda na winko, papierochy. Lubię babcię M. :) i pomimo iż nie jest jego bilogiczną babcią to M. charakter ma po niej.

Rozmawiałam wczoraj z M. i kurde już zgłupiałam bo mówił coś,że szef coś tam załatwił mu z komuny i ,że umowe na wynajęcie mieszkania ma podpisaną do 20grudnia.Cholercia troche się wkurzam bo sam M. nie wie czy np. bedzie do grudnia tam i potem przyjedzie i wyjedzie w kwietniu czy inaczej. Ja jestem taka ,że muszę wiedziec co i jak i to mnie wkurza,że nie wiem,że nie mam nic zaplanowanego. Przynajmniej dobrze,ze po miesiącu pobyty u nowego szefa jest oki. M. stwierdził ,że jak odbierze zaległe pieniądze od byłego szefa to dobrze a jak nie to też przezyje.No tak tylko tyle kasy u nas zarobiłby przez ok. 8miesięcy. Cos mi się zdaje,że M. znowu przestawił się na obliczenia duńskie.Jak ja nie nawidzę jak on wraca i mam isc z nim do sklepu.Tydzień czasu trwa az przestawię go na przeliczanie polskie i wbiję do głowy,że winogrono za 10zł nie jest tanie :) Poczytałam sobie na necie teraz pora powoli wstawać :) Tak apropo czy znacie coś dobrego na blizny ?? cos co skutecznie rozjasni bliżnę? M. będzie miał chyba szramkę na łuku brwiowym, niestety. Iva - pytanko przede wszystkim do ciebie bo często chodzisz na solarium i pracowałas tam więc troszeczkę się znasz. Czy blizna opali się troszeczkę? Wydaje mi się,że nie.Jak pomyslę,że M. ma ciemną karnację i teraz jeszcze się opali to jego szramka będzie bardziej widoczna.

dzięki dziewczyny za odzew mam Vichy w kulce z zieloną nakrętką, ale i tak się pocę... :o ale wracając do poważniejszych spraw:P to chcesz rozjaśnic bliznę, o którą się obawiasz ze będzie za jasna latem? może nic z nią nie robic? Udanej "wyprawy" do teściów;) najlepiej wybierz się do nich z obstawa, jak idziesz do nich z kasą od M. :D no nic, ja musze biec i zanieśc index na uczelnię (mojemu) jakie my jesteśmy kochane;) pomagamy im.. i w goóle:P:)