Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamileczka2222

pogrążone w TĘSKNOCIE za ukochanym...

Polecane posty

Evicka doskonale rozumie Twoja zazdrosc;) tez bardzo chce sie spotkac z moim Misiem:) wlasnie czekam na telefon od niego. Wiecie co ja sie najbardziej boje tego zeby ten jego pobyt tam nie przeciagal sie dluzej:( Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylaaa
Czesc wszystkim:).Jestem tu bo za niecale 3 dni moj ukochany chlopak z ktorym jestem wyjezdza do Irlanii ;((.Juz za nim tesknie choc jesczez nie wyjechal..a nie wiem co bedzie pozniej..A wyjezdza na niecale 3 miesiace...nie wiem co to bedzie...cale wakacje bez niego..a ja go tak Kocham ;((...Pomozcieee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hihihihihihihi :). Widze, że część z Was już nie może się doczekac i odlicza dni :D. Mi zostało 20 :D. Dzisiaj własnie kupiłam bilet. Wyniósł mnie 1200 zł w 1 stronę :/. oj,mamcia będzie zła :P. Ale trudno-jak chce, zebym była szczęsliwa to płacić trzeba :p. teraz codziennie prawie gadamuy. Misiek powiedział, że bierze wolne 2 dni po tym, jak przyjade :P. I wyjdzie na pewno po \"swoją księżniczkę\":D. So sweet :). Evicka-nie martw się, u mnietez leje az miło :/. Nawet z domu nie chce mi sie wychodzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja krótko bo niezbyt u mnie. Tesknię za M. :( szczególnie teraz gdy wszystko się mi wali. Jak ja Ci Sucza zazdroszczę,że jesteś juz u Swojego Skarba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IVA23
Evicka- hahahaha przepraszam cie serduszko kochane :) najmocniej jak potrafie,ze pomylilam nicki.Wybaczysz?:) Basia-fajnie,ze rozumiesz mnie z tym alkoholem.Karola rodzice byli kiedys alkoholikami ale od kilkunastu lat jego mama jest abstynentka,NIC nie pije,rozwiodla sie z ojcem K. i mieszkaja z rodzicami swoimi.Wiec K. juz nie musi sluchac klotni rodzicow bo mieszka z mama i dziadkami.Tylko jego ojciec nadal pije bardzo duzo,na szczescie prawie nie ma z nim kontaktu i dobrze ze jego rodzice sa rozwiedzeni. sucza- boze,kochana,nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze !!!!!!!!! duzy dom,twoj ukochany obok,z jednej strony ocean,z drugiej gory,przed toba łaki,t5rawniki pieknie wystrzyzoine a na nich stada konikow,owiec i krow.Widoczki jak z bajki.Ciesze sie przeogromnie ze juz jestes ze swoim skarbem,zobac zile dziewczynek by zamienilo sie z toba,widzisz,jeszcze niedawno sama tu bylas z nami i tesknialas za swoim mieskiem,kazda z nas przechodzi ta ciezka droge tesknoty az nadchodzi dzien kiedy spotkanie dochodzi do skutku.Ciesz sie tym co masz, i pisz duzo duzo do nas kiedy masz tylko mozliwosc.gartuluje.Buzka A u mnie dobrze.Jutro z moim sloneczkiem mamy 11 miesiecy jak ze soba jestestesmy.Dal mi sliczna rozyczke i pocztowke.dzis mam wolne ale przyjezdza do mnie moja przyjaciolka i idziemy do manikirzystki i pozniej na piwko na ploteczki.Troszeczke mam taki smutek,ze nie widze sie dzis z moim sloncem,no ale same powiedzcie,czy trzeba ze wszystkiego rezygnowac dla swojej milosci?nie mozna miec swoich spraw,pragnien?napiszcie co o tym myslicie,chociaz mysle ze bedziecie tak uwazac jak ja.Wczoraj tez mialam wolne i bylam u K. ,dzis kolej na moja przyjaciolke.karol mowil,ze rozumie bo przeciez teraz jak pracuje mam malo czasu na swoje sprawy a spotkania z moja Madzia tez sa bardzo wazne.jak myslicie??? Tricia-czemu jestes smutna?tesknota daje sie we znaki?glowka do gory,zobacz,sucza tez tak tesknila a spojrz jaka teraz jest szczesliwa,Ty tez bedziesz.A Twoj kochany wyjechal?bo chybami sie zdawalo ze byliscie razem.albo moze juz wyjechal?przepraszam jezeli niedoczytala,.3maj sie i pamietaj-bedzie dobrze. buziaczki i milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Czarownice(dziejki):):):):)...co tam u Was slychać??? Ja korzystam z okazji i wykorzystuje kompa kumpeli..jestem jeszcze za granicą, ae niedługo wróce i postaram sier częściej pisać...(niestety nie mam internetu wiec korzystam jak moge.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marciami
no dziewczyneczki:) u mnie pogoda jak pod psem, a tu ejszcz etrza stac na dworze i ulotki rozdawac... ehh noa le juz zarobilam 300 zlotych:) i w zcerwcu tez cos kolo tego...:) wiec pieknie:) starczy mi na wyjazd do karpacza z kubusiem:) Pinia! skoro laski tak biegaja na piwo, a ty meiszkasz blisko mnie to mzoe sie ruszysz i zawitasz do mnie na pitrkowska??w piatek stoje pod saspolem i sie umowimy na jakies piwko??hmm??:> jeszcze 23 dni!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny odliczacie dni do wyjazdu :) a ja chyba powinnam odliczac dni do obrony ( o ile zdąrzę) ehm... wczoraj marudziłam Mojemu przez tel.... dobrze,że Skype jest i niewiele płace bo inaczej bym zbankrutowała. Jeszcze ta pogoda i sprawy kobiece doprowadzają mnie do szału.Muszę wziązc się za siebie i trochę schudnać bo jak ja pojadę do Mojego :/ Kurde musze tyle spraw pozałatwiac a tak mało czasu. Keiti - do Malmo najtaniej chyba lata Wizzair z tego co pamiętam, jak zgrają Ci się ceny promocyjne z wylotem to bilet mozesz kupic i za 300zł w obie strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi jest okropnie zle:( na samym poczatku mojej pracy mam juz nieporozumienia z wspolpracownikami i to bezpodstawne:( teraz strasznie potrzebuje mojego misia a go nie ma:( jeszcze odnosze wrazenie jakby moj misiu zmienil swoj stosunek do mnie bo jak dzwoni to sie dziwnie zachowuje choc twierdzi ze to przez to ze ma duzo pracy... Strasznie chce mi sie plakac:( Buziaki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Humorek mi się trochę poprawił bo rozmawiałam z M. :) Ruchu w pracy nie mają więc zajęlam mu 15minutek. Przy okazji wydało sie,ze puszczanie sygnałów meldunkowych :) ( rano i wieczorem ) do mnie kosztuje go 25gr .ale ta Dania porypana jest,pierwszy raz słysze,żeby puszczenie sygnału z duńskiej komórki na PL kosztowało. Wszystkie tęskniące jakieś zabiegane jestesmy (pracą i nauką) no chybaże mamy juz labe po maturze i widzimy swoje Słoneczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marciami
kolejne nowe wiesci!!!! czy juz pisalam o tym??...ze przyjedzie chyba jednka jeszcze na dlugi weekend czerwcowy??ten z bozym cialem?:) ahh:) cudnie cudnie cudnie:) razemz tesciami nas tu w pabianicach odwiedzi ;) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IVA23
marciami-bardzo sie ciesze,ze zobaczysz sie ze swoim kochaniem niedlugo basia-a gdzie pracujesz i co to za problemy ze wspolpracownikami.Ja wlasnie tez jestem nowa w pracy i wiem co czujesz.Napisz wiecej. madafi-no prosze,wkoncu pani sie odezwala haha.wiem,ze to przez brak czasu.zagladaj do nas jaknajczesciej. kamileczka-nawet nie wiesz jak sie moja mordka ucieszyla,kiedy przeczytalam,ze probujesz ze swoim kochanym od nowa.3mam kciuki aby wszystko szlo w dobrym kierunku.buzka vilija-ciebie tez dlugo tu nie bylo,pewnie brak czasu,jak zreszta u nas wszystkich.pozdr A ja jestem szczesliwa bo kierowniczka (2 lata mlodsza ode mnie) napisala mi smsa,ze przedluza ze mna umowe.Ta umowa o prace bedzie na 3 lata.Cieszycie sie razem ze mna???Z tego powodu jutro jade do mojego sloneczka i bedziemy opijac :)Jutro jeszcze wolne ale w pitek na 12 godzin,brrrr. A ja dzis pierwszy raz w zyciu,zrobilam sobie sztuczne poznokietki,czyli manicur francuski ,akryl z domieszka zelu plus wtopiona w to łezka srebrna-sa sliczne!!! jakos sie do nich przyzwyczajam hehe.A wy mialyscie takie kiedys???jak wspominacie?a moze ktoras z was je juz ma??? emiolek-where are you ??????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marciami
no iva widze ze stabilizacja..stabilizacja.. ;) a takie paznokcie to slyszalam ze niszcza te naturalne i potem dlugo trwa doprowadzanie ich do porzadku...tez myslalam o akrylach ale kurcze moje paznokcie sa na tyle slabe ze po akrylach chyba by ich nie bylo :( a tak bym chciala isc do manicurzystki i porposic i opilowanie..wyczyszczenie paznokietkow i zrobienie delikatnego francuskiego ozdobienia..:( ale co mi odrosna to sie lamia i schodza platami :/: ( i co ja mam z tym robic?? Kamileczka: podzielam entuzjazm ivy ;) ojj wy biedne wpsolczuje wam troche tej pracy...nie wiem co znaczy 12 godzin pracy.ale wiem co znaczy 8 godizn stania z ulotkami...:) ale najwazniejsze ze jest cos i mozna zarabiac:) buziaczki! p.s. piniacolada gdzie ejstes??:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IVA23
marciami-masz racje,jezeli chodzi o to ze takie paznokcie niszcza naturalne paznokcie i po ich zdjeciu trzeba je odpowiednimi odzywkami malowac.Ale ja marzylam o takich paznokciach cale zycie i raz jak sobie cos takiego zrobie to sie nic nie stanie,tym bardziej,ze kosmetyczka powiedziala ze mam bardzo dobra plytke panokcia wiec jest oki:) Pisalam,ze dzis z moim robaczkiem mamy 11 miesiecy???? wlasnie pakuje dla niego prezencik-kupilam mu pocztowke z napisem"Wiernie sluzysz,zrecznie żonglujesz,swietnie sie łasisz i masz zawsze apetyt na milosc i wlasnie dlatego Cie kocham" i do tego kupilam mu slicznego,smiesznego jeża:)-jest boski. pozdrawiam dziewczynki Was mocno. No wlasnie Pinia-gdzie jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andain
ja tez za moim slonkiem tesknie :( jest w wojsku ale za 8 dni przysiega i 3 dni przepustki eheh problem w tym ze jest 500 km ode mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki!! dawno mnie nie bylo ale nauka nauka i jeszcze raz nauka:) na samym pocztaku chcialam przywitac nowe teskniace:) Witam Was wszystkie:) sucza--->jak przeczytalam to co pisalas o Irlandii i o tym ze juz tam jestes to az mi sie tak fajnie zrobilo, bo pomyslalam sobie ze ja za 24 bede sie cieszyc tak samo jak Ty teraz. serdecznie Cie pozdrawiam i buziaczki przesylam:*p.s. nie pogub sie w lewostronnym ruchu:P:P IVA-->kcohana akryle sa bardzo ladne ale...jak to juz ktoras z dziewczyn napisala bardzo niszcza paznokcie.potem sa one slabe, lamia sie i wogole. powiem Ci tak:ja bym nie zrobila w zyciu takich paznokci ale tylko dlatego ze mam swoje bardzo ladne(naprawde jest to jedyna \"rzecz\" z ktorej jestem w 100% zadowolona jesli chodzi o moj wyglad). Sa dlugie, kwadratowe i wygladaja jak tipsy:P ale wiem ze niekazda dziewczyna ma mozliwosc zapuscic takie szpony:)Gdybym nie miala mocnych i ladnych moich paznokci zrobilabym sobie takie o jakich Ty mowisz:) [tylko nie uznajcie mnie za ta co sie chwali:) poprostu sa one czyms co naprawde mi sie we mnie podoba] kamileczka--> nie wiem czy juz Ci o tym pisalam ale jesli nie to napisze jeszcze raz.fajnie ze zaczelas od nowa i wlaczysz a przynajmniej probujesz.zycze Ci zeby sie wszytsko ulozylo:) marciami-->gratuluje rocznicy:)fajna sprawa,az Ci zazdroszcze:) keitii--->strasnzie Ci zazdroszcze ze zobaczysz sie ze swoim slonkiem!!tez bym chciala:) piniacolada--->ja 4 dni po Tobie wybywam z Polski!odliczam dni...a TY??:P a ja dziewcznki dzisiaj mam szczesliwy dzien...w sumie do pelni szczesci brakuje mi tylko jednego:) kazda z Was wie o co(a wlasciwie o kogo) mi chodzi:)dzisiaj zaliczylam kolejny egzamin...na 5:)byl ustny myslalam ze umre ze strachu, ogrom materialu ale udalo sie!!tak ze prawo cywilne juz za mna!! poza tym razem z moim slonkiem odliczamy dni, juz nie mozemy sie doczekac!!wczoraj do mnie dzwoil, rozmawialismy o tym jak bedziemy razem mieszkac i czulam sie jakbym juz byla obok niego!!:) tak strasznie tesknie!!ale czas szybko zleci i nadejdzie wreszcie 24 czerwiec:) koncze dziewczynki...jade z mama na zakupy:P pozdrawiam i przeslylam buziaki:* papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki !!!! Ja jestem teraz w wawie, u moich przyjaciół-mam weekend wolny, więc wczoraj wybyłam. Marciami-sorek, ale nie będzie w Łodzi w piatek :(. Może jakoś w przyszłym tygodniu... IVA-fajnie masz :D. Ja tez zawsze chciałam sobie zrobic takie paznokcie, ale własnie dlatego, ze się niszczą i, że trzeba uzupełniac to nie zrobiłam ...:(. NGNW-pewnie, że odliczam :P. Zmieniłam sobie nawet suwaczek :D. Już tylko 19 dni :).A lecę też Ryanair :). W sumie będe musiała dojechac potem do Łodzi, bo jeszcze do domu planuję wypad na kilka dni, ale najtańsze loty są stąd... Mój Misiak do mnie dzwonił dzisiaj, maja mieszkanie-2 pokoje z kuchnią, co oznacza, że razem z M. mamy swój własny pokój!!!!!!!!!!!!! Jezuuuuuuuuuuuuu jak się ciesze :D:D:D:D. Szybko kończe, bo mam tylko na chwilę kompa. Buziaczki Kochane!!! I trwajcie w wyczekiwaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Slonka!! a ja wlasnie wrocilam z koncertu -happysad:) moze kojarzycie?? bylo super- padam na pysk:P od tanczenia wszystko mnie boooli. Jeju,jak ja sie ciesze,ze wy sie cieszycie ze juz bedziecie ze swoimi miskami:)- booze jak tak wszystkie odjedziecie w sina dal to ja chyba sobie w ten glupi łepek szczele:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marciami
evicka nie strzelaj! no co ty! :) happy sad kojarze1 swietni sa :) "milosc-to nie pluszowy mis ani kwaty, to etz nie diabel roagty ani milosc..keidy ejdno placze a drugie po nim skacze..." itd. ... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keeitii
witajcie, włąsnie wrociłąm z kina byłam na kodzie Leonarda da vinci? była któras z Was? czy tak sobie wyobrazałyscie? tyle kontrowersji w okół krazacych..... Ostatnio jak zwykle zabiegana no i przejsciowe kłopoty od wtorku moja mama jest w szpitalu, naszczescie jutro wychodzi. Moj misiak jest juz u siebie w domku, rodzice po niego wyjechali, jutro sie spotkamy. Ciekawe jak to wypadnie, czuje sie lekko zestresowana, a nie widzielismy sie 2 tygodnie..... Ostatnio dał mi do zrozumienia ze.... hmmm powiem tak pytał sie o rozmiar mojego paluszka..... kurcze chyba nie jestem jeszcze do konca gotowa, jakos sie boje podjac ta ostateczna decyzję. trzymam kciuki za wszytski uczace, na pewno sie powiedzie, zazdrosze tym któe juz sa ze swoimi miłostkami i moga podziwac i pozwiedzac rozne ciekawe miejsca...mam nadzieje ze i mi sie to niebawem uda....Tricia dzieki za informacje bede szpiegowac tylko musze sie bardziej przyłozyc do zbierania informacji na temat przelotow. Trzymajcie sie cieplutko. Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja tęsknię
za moim Kotkiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kochane:) sorki, ze przestalam pisac na kafe, ale mam lekki zapieprz na uczelni:( codziennie projekty, konsultacje, praktyki:( wstaje rano, siedzę po nocach nad projektami.. a wolne chwile spedzam z miskeim moim:) postaram sie przeczytac wszystko co pisalyscie od moich ostatnich wpisow, postaram sie zapoznac z nowymi czarodziejkami, ale strasznie duzo tego do nadrobienia:) w kazdym razie pozdrawiam wszystkie babeczki:* piniacolada coś mi się gdzieś o oczy obiło że do Poznania może się przeniesiesz? Ale to dawno czytałam i nie wiem czy aktualne:) Jak tak to będziemy z jednego miasta:P Kamileczka odezwij się na gg jak będziesz miała chwilę.. tak się trochę konakt nam urwał:( pozdrowionka i buziaczki dla wszystkich😘😘😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, dziewczyny! Tesknie jak wariatka, ciezko mi z tym bardzo... On pracuje bardzo duzo nie wiem, jak to robi, ze ma na mnie czas... Laptopka wozi ze soba, ale gdzie on go podlacza , to nie wiem ;) Poltora miesiaca do mojego przylotu do Polski. Razem bedzie 4 m-ce bez niego... Ale pojedziemy nad morze!Chyba, ze bedzie mial jakies intratne propozycje - teraz ma sezon na zarobki, potem bedzie tak sobie... Trzymam kciuki, zeby mu nic takiego nie wypadlo ! Poza tym - kombinuje, zeby jak najszybciej ten czas zlecial; na aerobik chodze, bo troszq przytylam... Kurcze, czy ja kiedys bede miala licealna figurke... :( Co do Waszych matur i egzaminow - jako ciekawostke powiem, ze zdarzalo mi sie siedziec w komisji maturalnej (przewodniczaca) i wykladac na studiach :) Pewnie sie domyslacie, jaki przedmiot... :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marciami
hmm kocica??angielski?? czy co? bo szczerze mowiac nie moge wapsc na pomysl..przeoczylama jakis szczegol z twojego zyciorysu chyba :D :P sorka;) JA JESTEM WOLNY MAM SWOJE ZDANIE...TO CZEGO PRAGNE TO ŚWIAT BEZ GRANIC! (i jeszcze moj skarb obok.. :) ) -wybaczcie.znalazlam taka piosenke i mi sie bardzo podoba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marciami
wiecie co??mi sie tak marzy poznac was wszytskie i isc taka zgraja do klubu albo do ogrodka piwnego na piwo. i posiedziec poplotkowac :) ahhh ciekawe czy z ktoras z was keidys sie tak spotkam..najblizsza mi wiekowo ejst Sucza..ale dieli ans spory kawalek.. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marciami - zgadłaś :) A zaczynałam uczyć mniej wiecej w czasach kiedy modne było: \"Ty w mojej klasie uczysz języka angielskiego i gdy idziesz korytarzem, chłopaki w milczeniu... \". I słuchałam tego dzień w dzień w korytarzach technikum - nie szło opanować :) Do tej pory się śmieję jak to słyszę :) No, zobaczymy, czy zostanę w zawodzie, bo się przekwalifikowałam jeszcze w kraju (tak naprawdę znajomość angielskiego, to dodatek tylko) i dzięki temu za granicą robię cosik innego, też ciekawego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia_17
Moj juz dzis o godz.4.00(rano) pojechal a szczegolowiej polecial !! A ja tulam sie po domu nie wiem co mam robic jestem placzliwa i pograzona w smutku i tesknocie...co ja mam robic??Nie wiem czy ja wytrzxymam taka rozloke na gora 3 miesiace..Tak bardzoo go kocham...;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszłam podniesc topic :) U mnie nic nowego ,siedze w pisaniu pracy bo w czwartek musze oddac całość. Będę częściej pisać jak juz uporam się z tym i promotor zatwierdzi pracę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiankaaa
hej! Mogę do Was dołączyć?? Tak bardzo mi źle. Już nie wiem gdzie iść, co robić. W czwartek mój chłopak wyleciał do Angli, wróci najprawdopodobniej w grudniu, czyli za 7 długich miesięcy. Jesteśmy ze sobą dwa lata, kilka tygodni przed jego wyjazdem,gdy jeszcze nic nie było pewnego to coś nam się nie układało. Kilka dni przed wyjazdem bylo juz dobrze.Ostatnią noc spaliśmy razem (nie kochalismy się, poprostu spalismy) ale było tak dziwnie,nie wiedzialam co powiedziec,chciało mi się plakac i wogóle. Ranek i pozegnanie na lotnisku było najgorsze:( Wieczorem zadzwonił że wszystko ok, powiedział że zadzwoni później bo idzie z bratem cos zjeść (brat juz tam jest kilka miechów, wraca we wrześniu). Ale juz potem się nie odezwał. Umówilismy się że będzie dzwonil 1 raz w tygodniu...ale mialam nadzieje ze nie wytrzyma i bedzie dzwonił wczesniej.Polski numer mu nie działa bo nie ma roamingu,a ang jeszcze nie ma - dzwonil wtedy od brata. Od piątku ponoc mial juz pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiankaaa
*nie wczesniej tylko czesciej ;) Ogólnie jest mi bardzo źle. Czwartek cały przeryczalam. Próbuję się czyms zająć, ale mi smutno, nie mogę się na niczym skoncentrowac. Wariuję juz. Ja wiem że nie wytrzymam tyle, oszaleje. Staram sie nie okazwac w domu przy rodzinie co czuje, dusze to w sobie. Przyjaciólki tak naprawde prawdziwej nie mam:( Chcę mi się płakac, nie chce mi się wychodzic gdzies, nie mam siły. Wakacje będa straszne bo teraz to jeszcze mam szkołe, zajęcia więc ok. Nie wytrzymam, naprawde mi źle;( tak bardzo go kocham i tęsknie. Boję się nie tylko o to co teraz się z nim dzieje, ze nie jestesmy razem i wogole, że kogos pozna, że nie wroci. Wierzę w to, że tak nie będzie. Ale boję się że jak juz wroci to nie będzie tak samo, że wszystko sie zmieni, że się nie dogadamy, ze jemu coś odwali:( nie chcę taaaaaak:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×