Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość InLove

Pozytywny topik dla świeżo zakochanych!

Polecane posty

Gość aaannia
---> zakochana prawie 2 lata, miłego popołudnia, duża buźka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaannia
ale tu pustki!!! Ja widziałam się dziś przez chwilę z moim Kochaniem, było super, nieważne co robimy, ważne, że razem ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przetrwałam kolejny dzień bez niego. Dzielna jestem, co? Dzięki Dziewczyny, że jesteście 👄 Od jutra zabieram się do roboty, koniec smęcenia, trzeba żyć normalnie, jeść normalnie, spać normalnie... No, nie, spanie to mi wychodzi aż za dobrze, śpię rekordowo, pewnie po to, żeby nie myśleć za dużo... Chociaż budzę się o świcie, to inna sprawa. No i zaczynam za dużo myśleć, o różnych dziewczynach, które może spotkać w tym Londynie, o tym, że on tam będzie miał dużo ciekawiej, niż ja tutaj i na pewno nie będzie miał aż tyle czasu na rozmyślania o mnie... Niby wiem, że to, co się stało, było mocne i niezwykłe, ale... same wiecie. Niepewność, cholera. No, dobra, trochę poczytam i pójdę spać, pewnie znowu mi się przyśni ;) Mrrr. Ojej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratuluje wszystkim forumowiczom stanu BŁOGOSŁAWIONEGO CZYLI ZAKOCHANIA ... ja gdy spotkałam i byłam z Moją Największą Miłością dopiero wtedy zaczęłam dostrzegać jak piekne jest życie ...Bardzo mało jadłam a gdy już nawet coś skubałam to miało to jedzonko całkiem inny cudowniejszy smak niż gdy go nie znałam , nie było nawet minutki abym o nim nie myślała .Najpiękniejsze jest to że miałam to szczęście do Miłości odwzajemnionej .Wszystko robiliśmy razem :uczyliśmy sie ,gotowaliśmy ,chodziliśmy na imprezki mimo że na opoczątku nie mieszkaliśmy razem ... Pisze to w czasie przeszłym bo Moje Życie i Szczęście skończyło sie 5 02 br. przeczytajcie mójpost Czasami wołam w niebo nikt nie odpowiada ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaannia
--------->agnes 20, przeczytałam Twój post, bardzo mi przykro, życzę Ci abyś spotkała w sowim życiu kogoś, kto choć w części zastąpi Ci Łukasza, wszystkiego dobrego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja przeczytałam... Agnes, strasznie mi przykro. Też niedawno straciłam kogoś bliskiego. I wiem, że tu żadne słowa nie pomogą... Tylko czas, chociaż nigdy do końca. Przytulam mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaannia
Melduję, że kolejny weekend spędzę z moim ukochanym, mam zamiar super się bawić i tego samego Wam życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamia
Ja jestem zakochana do bólu...jego włosy i jak kiedyś nienawidziłam piwnych oczu to jego wprost kocham taki opalony i wyrozumiały i czuły wrażliwy i przy kumplach traktuje mnie jak trzeba... IDEAŁ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaania - zazdroszczę... Za mną kolejny dzień bez niego, taki sam przede mną... Staram się funkcjonować normalnie, ale nie bardzo wychodzi. Zwłaszcza, że nic jeszcze nie wiadomo. Wszystko zawiesiło się na etapie fascynacji i niedomówienia, no i tak sobie będzie wisieć przez miesiąc ;) A we mnie tysiące scenariuszy, od fantastycznych do takich sobie, nie mogę sobie znaleźć miejsca, nie wiem, w co ręce włożyć... Chciałabym zasnąć i obudzić się w październiku. Najlepiej tak jak tego ostatniego poranka - obok niego. Obudzić się i patrzeć jak śpi, z policzkiem przytulonym do mojego ramienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sobota - imieniny kota ;) Poza tym bez zmian. Dziś będę się opalać, póki jeszcze jest jakieś słońce. I będę myśleć o nim, ale pracować też będę, nie dam się zwariować. Ale tu pustki, co z Wami, dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaannia
Wpadłam na moment, weekend zacząl się wczoraj, musieliśmy go na chwilkę przerwać- obowiązki, praca, studia, ale już koło 16 znów będziemy razem. InLove - nie ma czego zazdrościć, już za miesiąc to Ty będziesz się cieszyć, a własciwie wszystkie razem będziemy, uszy do góry!!!!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frommka
Cóś nam topik zdycha... :( A może to tylko wina weekendu? Ale miałam sny dziś w nocy, mmmmm... Szkoda, że trzeba wstawać. Aaania - cieszenie się za miesiąc: tak, tak, do tego zmierzam, tak będzie, musi tak być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To oczywiścia ja, InLove. To ja miałam sny ;) Włączył mi się mój drugi, tajniacki nick ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaannia
Już jestem! Weekend niestety już się skończył, ale spędziłam go w cudownym towarzystwie. Teraz powrót do szarej rzeczywistości, pozostaje mi tęsknota, bo z tego co się zapowiada nie będziemy mieć za bardzo okazji do spotkań, miejmy nadzieję, że potem nadrobimy ❤️ ❤️ ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaannia
a tak przy okazji to zauważyłam, że coś nas tu mało ostatnio, ludzie radujcie się z Waszego szczęścia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, co z Wami? Pełno tematów o zdradach, obrzydliwych nawykach i podłości facetów... ;) A gdzie zachwyty? Może to jest tak, że szczęśliwym nie jest aż tak potrzebne dzielenie się swoim szczęściem z obcymi ludźmi, a popsioczyć publicznie każdy lubi... Może większość uważa, że facet czuły, kochany, pod każdym względem fantastyczny to norma i nie ma o czym gadać? A moim zdaniem jest o czym gadać, bo taki facet to cudo i zasługuje na odnotowanie na forum ;) Ja tam jestem (mimo wszystko) szczęśliwa jak diabli, że go poznałam, że może coś z tego będzie... Jestem szczęśliwie czekająca i chociaż ciężko jest chwilami - to żyję nadzieją. I snami (dzisiejszy był... hm... nieprzyzwoity ;) ) Pozdrawiam zakochanych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaannia
a tu nic?? InLove, prawie 2 lata zakochana, gdzie się podziewacie?? Ja ciągle zadłużona w moim Słoneczku, dziś się zobaczymy, na krótko, ale zawsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pustki się tu zrobiły, więc zaczepiłam się na forum \"pogrążonych w tęsknocie\". Ale fajnie, że tu też jeszcze ktoś zagląda :) Ciągle zakochana, ciągle tęsknię, bez zmian...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaannia
podnoszę, bo chcę powiedzieć, że jestem strasznie szczęśliwa i bardzo zakochana, wczoraj się widzieliśmy i było jak w bajce... padał deszcz, była burza, my całowalismy się na środku myśląc tylko o sobie... kocham Go!!!!!!!!❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmisiu
jak tam zakochańcy? Były już NIEUNIKNIONE rozstania, rozwody, zdrady itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie u ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×