Jaki mieliscie najokropniejszy sen?

Mi sie ostanio śniło ,że wylatywały mi wszystkie zęby i byłam cała zalana krwią.Koszmar! Jak się obudziłam to się trzęsłam ze zdenerwowania.

zęby to ponoć na śmierć w rodzinie, mam nadzieję że się nie sprawdzi

Właśnie wleciałem do studia, rany, ale bolą mnie ramiona.Hehehehe.

jesli tak ci sie snilo to bedziesz miala szczecie. zobacz w slowniku.. zeby z krawia oznaczaja szczescie i pieniadze.

mi sie sniło ze dwa razy ze mój chłopak umarł,czy tam zginął...niepamętam już

Mi się często śnią zęby i zawsze cos niedobrego się dzieje :(. Teraz też sie stało po tym śnie.

zeby na smierc w rodzinie ale tam byla krew a to bardzo istotne. taki sen oznacza szczescie.

Mnie się śniło zbiorowe morserstwo w lesie,że jakaś pielęgniarka z trupów wyciągała organy,a potem jedengo faceta to jeszcze chciała inaczej wykorzystać.Błe!śniło mi sie że to widziałam zza krzaków w lesie. ALE TO JESZCZE NIC-bo po tym śnie słyszałam w TV że naprawdę znaleziono zwłoki 3 ludzi i \"poszli\" na ogany:( BUU...ale mi ciary poszły.

Jak poszli na organy? Przecież one muszą być pobrane natychmiast po śmierci a nie ze znalezionych trupów (no chyba że dla studentów medycyny do ćwiczeń)

jak upokarzal mnie Nieznajomy Mezczyzna:P

W noc , w którą zmarła moja babcia, która leżała w szpitalu po wypadku , a ja nie mogłam jej odwiedzic bo moje dziecko było bardzo chore , śniło mi się ,że ona do mnie przyszła i powiedziała,że mi wybacza ,że jej nie odwiedziłam. A mam do tej pory wyrzuty sumienia z tego powodu .

ż e spadł samolot i tak się stało następnego dnia.

też miałam kiedyś jakiś proroczy sen ale nie moge sobie w tej chwili przypomnieć :(

to po chuj sie odzywasz

Mi się śniło, że mój kot się wściekł i potem taki wściekły, najeżony, prychający mnie ganiał.

Carrie mam często też taki sen jak ty, śni mi się że mi wypadają wszystkie zęby, budze sie z płaczem w nocy, to prawdziwy koszmar ale skąd się to bierze?? a potem strasznie długo czekam na protezy i czuję sie okropnie bez wszystkich zębów, może jesteśmy przewrażliwione na punkcie zębów ?? sama nie wiem :|

snilo mi sie,ze daleka kuzynka mowi mi,zebym nie wychodzila za maz za mojego(owczesnego) narzeczonego,bo nie jest wzgledem mnie fair.Obudzilam sie ,patrze na niego jak spi...patrze na dekoracje weselna.Mowie sobie,ot sen.panikuje(do slubu byl miesiac) dwa tygodnie pozniej mnie zostawil... i wyszlo tyle syfu,ze szkoda gadac... teraz sie boje spac,bo mam wrazenie,ze wszytsko co zle sie spelni...

aha i też często mi się śnią spadające samoloty, leci sobie leci nad moim domem i nagle....BUM !!!!! katastrofa!!! pożar, krzyk ludzi... ostatnio mi się śniło że spadło tak kilka samolotów :( albo straszne trzęsienie siemi jakby spadł meteoryt albo wybuchła bomba atomowa :( to są straszne sny i nikomu nie życzę :((((

śniło mi się, że byłam na plaży...z jednej strony stał tłum ciemnych postaci (taki pełen słabo zaznaczonych sylwetek tłum) , z drugiej był pas potłuczonego szkła a z trzeciej szalejące morze...i głos który w pewnym momencie zaczą mówić: \"i tak nie uciekniesz\"...brrr, ten sen był bardzo realistyczny, gdy się obudziłam, chwilkę dobrą mi zajęło powrócenie do siebie

mi sie śni ostatnio matematyka i statystyka, koszmar ale kiedyś to miałam sen, którego nie zapomnę do końca życia to było po obejrzeniu filmu "fortepian" tam jest taka scena jna końcu jak on płynie na dno śniło mi się że moja babcię gwałci diabeł i tak samo jak w tym filmie ciagnie ja na dno oceanu, a ja byłam tak blisko - potworność

oglądałam Fortepian.....niesamowity film ....

zgadzam sie i zobacz jakie wrażenie na mnie zrobił

up

uop :P

Mój najgorszy sen - Ide do pracy bez makijazu i nikt mnie nie poznaje... Brrrrr - budze sie z krzykiem i zlana potem....

ze pies gryzl moje rece, dokladniej pittbull ( czy jak to sie tam pisze) brrrrr..

stary przyjaciel/zmarł bardzo młodo na raka/,leżał w trumnie w rozwalającym się kosciele,wokół był cmentarz z pozapadanymi nagrobkami.dwa miesiące później u mojego męża wykryto raka,juz nie żyje.Do dzisiaj pamietam ten sen ze szczegółami.

Mnie sie ostatnio przysnily dwa okropne sny... Nr 1: musialam zabic moja siostre, bo w jej ciele zamieszkal demon (za duzo horrorow sie chyba naogladalam), zadalam jej 2 ciosy nozem, ale nie leciala jej w ogole krew i w trakcie zabijania jeszcze mowila do mnie...br... Nr 2: jechalam z chlopakiem samochodem, on prowadzil i nagle w jego auto uderzylo inne, zginelismy na miejscu (w dodatku bardzo dokladnie przysnilo mi sie to miejsce, czesto tamtedy jezdzimy).

Mi sie snił wujek w trumnie, a na drugi dzień zadzwonił nad ranem telefon i byłam przekonana, ze to z nim cos jest nie tak. Okazało sie, ze umarł, ale taki inny starszy, daleki wujek. Dziwnie się poczułam : >. Bardzo często snią mi się autobusy. Jade nimi, ktos mnie goni, jak jestem w nim, spóźniam się albo zbyt wczesnie wysiadam i nie wiem, gdzie jestem. Ostatnio np. znalazłam sie na starym pustym osiedlu i jacyś faceci zaciągneli mnie do mieszkania. Raz gonił mnie gwałciciel z baseballem. Najobrzydliwszy był jednak sen, w którym autobus przejeżdża po moim ciele, a dokładnie czaszce. Obudziłam sie, jak na nią wjechał :( Jednak najmniej przyjemne sa sny, w których śnię. Nie wiem, czy znacie takie zjawisko. Otóż wydaje ci się, że zaraz sie obudzisz, juz tak jakby wraca ci świadomosc, wstajesz z łózka, widzisz swój pokój, widzisz rodzinke. Jednak dzieja sie dziwne rzeczy za oknem, nagle widzisz, że zrobiło sie ciemno. Jakiś facet wchodzi do domu. Wtedy uświadamiasz sobie, że na bank to jeszcze sen. To tak jakbys sniła we snie. Pamietam, ze kiedyś nie mogłam sie obudzić. We śnie zdawałam sobie sprawe, że chcę się obudzić i nie mogłam. Kiedy wreszcie uda ci się obudzić towarzyszy ci taki lek, ze już do rana odechciewa ci sie spać. Nie życze takich emocji. Choć lubie sie bac. Jednak to zbyt obciąża psychicznie.

ja tociagle jakies koszmary miewam. najczesciej to mi sie snia zmarli, moj dziadek ganial mnie z nozem, moja babcia umierala jeszcze za zycia na moich oczach kilka razy, az wreszcie na jawie tez zmarla patrzac sie na mnie, kiedy nie moglam jej pomoc, po jakims czasie w nocy obucil mnie krzyk "pomocy, pospiesz sie!", jadac tramwajem natknelam sie na kolesia z trupem na rekach, posadzil mi go na kolanach... z calych sil zamknelam oczy i obudzilam sie zlana potem. moja matka tez mnie ganiala i chciala mi zrobic krzywde, im bardziej chcialam uciec, tym czesciej sie pojawiala. eh, nie mam lekkiego zycia z tymi snami, ciagle musze przed czyms uciekac, ale to w sumie tak jak w zyciu. a, no i kilka razy, bedzie ze 3, to ja umieralam, ale tego sie balam najmniej. pozostaje nam wszystkim sie cieszyc, w koncu to tylko sny:)