Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość minewra

pije malibu a on nie dzwoni...

Polecane posty

Gość topik chyba zdechł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babeczki Miłe... jak po Świętach? Ja umiarkowanie najedzona, wypoczęta i czekam na sylwestrowy wyjazd na 4 dni... do znajomych, bez faceta, bo teraz mi do szczęscia nie sa potrzebni:) Właczyło mi sie na \"nie\" i koniec... nawet ostatnio próbowali mnie swatać, ale ja nie i dziękuję, ale mam dość. Może się to zmieni, ale w tej chwili odpoczywam... a co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i ja wróciłam ze świątecznego czasu, cięższa chyba conajmniej o 3 kilo ;-) ...było bardzo sympatycznie...już dawno tak dobrego czasu z rodziną nie miałam! No i teraz Sylwester, za trzy dni. Całe szczęście kreacji szukać nie muszę, bo to swojskie picie w górach na nartach :-) Oj będzie sie działo! Podobał mi się artykuł, do którego link jest wklejony powyżej; o czekaniu, tęsknocie, zaufaniu - piękne to słowa i chyba w kolejnym związku tak właśnie bym chciała, bez tej idiotycznej szarpaniny i wzajemnych wymagać. Jestem ja, jest On, między nami więź, którą widzimy tylko my. Nie martwimy się o to co będzie jutro, nie boimy się o nasze uczucia, bo w nie wierzymy.....ech...doczekać takiej miłości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość little owl
Cześć dziewczyny! Zrobiłam to. Wysłałam mu smsa :( Minęło 6 godzin i nic. :( Nasza znajomość jest jeszcze zupełnie zielona, a ten sms nie był zobowiązujący, tylko po prostu w stylu "co słychać". Nie mniej źle się teraz czuję i smutno mi. ehhh Pozdrawiam! - bardzo przydatny topik;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie Babeczki! Koci, Kolla - brawo! Jestem z Was dumna! Ja też sobie jakoś radzę i na Sylwka bez faceta idę - tylko znajomi :-) Też po świętach jestem pełna i grubsza :-) ale co mi tam! Little own - nie pisz! Daj się facetowi wykazać, a jak nie bedzie miał ochoty tego robić, to daj seobie znim spokój! Jeśli już na początku bierze Cię na przetrzymanie, to strach mysleć co będzie robił później! Nie daj się! Łapy przy sobie :-) daleko od telefonu. Życze powodzenia. Paaaa! Adios!? Jak święta? I Reszta babek!!!!???? I jeszcz cos, a propos tego wyżej! Topik wclae nie zdechł :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane.. luiza ja tez grubsza i cięższa o 4ry kilo..spodnie..dobrze ze z lycrą :) było bardzo miło.. a planów sylwestrowych nie mam..muszę pewnie isc z mezem..a pójdę pewnie do mojej przyjaciółki..pewnie bedziemy siedzieć przed tv i jeść ..będzie tez parę innych dziewczyn..babski wieczór i mój mąż.. :( zapowiada się totalna klapa..przez to nie mam ochoty nigdzie wychodzić. mam ochotę wziąć kupić sobie kratę piwa i przeczekać tę noc.. od jednego i od drugiego jestem tak daleko..obaj mają plany..jeden robi imprezę u siebie w domu drugi jedzie w góry się upić..smętnie... stwierdziłam że idę do wózki..juz nie wiem co mam robić ze swoim zyciem..ktos mi musi wskazac drogę.. ale tak oóglnie..spokój na froncie :) pozdrawiam was wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Adios! A gdyby tak z mężem gdzieś sami na imprezę tańczoną? Zakończyć ten rok na wesoło? Jeszcze zdążycie! Myślę że fajnie byście się wybawili i rozpoczęli nowy rok. A co do wróżki, to uważaj. Większosć to naciągaczki, które mówią to, co każda chce usłyszeć i bedzi epo to wracać i znowu płacić. Nie daj się nabrać. Sama najlepiej wybierzesz swoją drogę. Słuchaj serducha!!! I troche rozumu! :-) Pozdrawiam i życzę miłego Sylwestra Tobie i pozostałym babeczkom. Niech nowy rok przyniesie nam spokój, siłę, radość, ulge, ze to co złe już za nami i tylko pozytywne emocje. Bawcie się dobrze! Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w górę serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i żołądki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakiSobieFacet
Luizka - twarda babka jesteś. Współczuję sytuacji, ale gratuluję charakteru. trzymaj się dzielnie. Życzę Ci udanego nowego roku, spokoju w życiu i lepszych trafień jesli chodzi o facetów. Może mnie zechcesz :-) Adios - trzymaj się! W końcu Ci się uda! Podobnie jak Luiza, trzymam kciuki za Ciebie i męża. Pozostałe Kobietki! Powodzenia i duuuużo szczęści. Zasłużyłyście sobie wszystkie. Jestem facetem, ale jak Was czytam to niestety musze przyznać, że wielu z nas to straszne palanty. Wybaczcie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facet dziękuję za miłe slowa i Życzenia dla nas. czuję ze ten rok przyniesie wiele zmian..i cicho na to liczę.. zaczęło się pięknie..moja znajomości epistolarne kwitły.. co wiecęj przez chwilę pomyślałm sobie że z Paweł to naprawdę fajny facet..ale z tego co widzę chyba musimy od siebie odpocząć..chwilowo i ja to zaiinicjuję od teraz..do ..do nie wiem kiedy.. Dareczek..miło pisze :) ale dzisiaj jakoś się zdystansowałąm do tego..musiałam bo..znowu zaczynam czekać..moze nie zupelnie ..ale zaczynam za duoz myśleć..a to jest niebezpieczne. muszę odpocząć ..od nich wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adios? Czy Ty sobie sama pętli na szyję kochana czasem nie zakładasz? Tak zupełnie nieswiadomie? Jełśi jesteś pewna, ze stać Cię na obojetnosć, to ok, ale jak jest ryzyko, że zacznie Ci zależeć i to na obu panach, to będzie Ci źle. Nie dosć że będziesz tęsknić, to jeszcze wybór trudny - który lepszy, a w tle do tego wszystkiego mąż. Bądź czujna, żeby samej sobie krzywdy nie zrobić. A co u reszty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz Luiza ja tez tak czuję..i dlatego chcę uciec od nich wszystkich..przynajmniej na trochę...zeby sobie to wszystko poukladać. własnie co u reszty??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam z Sylwestra wyjazdowego: wypoczęta nie do końca, bo nie było szans na wyspanie... nie, nie facet był przyczyną, a małe dziecię. Szczęśliwa, radosna, jeszcze troche wstawiona;) Uhhh... był moj kumpel sprzed wieeeeelu lat i liczylam na małe, sylwestrowe, bez zobowiązań co nieco, ale niestety:( a sama nie potafię sie dostawiać... same wiecie. No, ale cóż... może tak mialo być... Mam nadziej, ze już niebawem jakiś romansik się zacznie... może być nawet pół żartem, pół serio, ale potrzeba mi odrobinę męskiej adoracji, a co później to się zobaczy:) Pozrawiam Was i życzę wielu cudownych chwil w Nowym Roku Kobietki... i Panom, którzy tu czasem zaglądają też... ale mi jeszcze alkohol płynie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też OK po sylwestrowych harcach - wspaniały to był czas :-D Bawiłam się świetnie, rok temu nie było tak niesamowicie choć miałam swego pana u boku - ciągle coś nie tak było....a w tym roku dostałam na ucho życzenia od mojego kumpla - takie \"ściskające w dołku\" - już sama nie wiem czy taka pijana byłam, czy rzeczywiście to powiedział...ale zrobiło mi się ciepluchno na serduchu i z optymizmem wkraczam w Nowy Rok. Wszystkiego dobrego dziewczyny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to pięknie kochane! Wszystkie radosne, usmiechnięte i zadowolone z siebie. teraz jeszcze tylko troszkę szczęścia w miłosci i będzie dobrze. Adios! Całe szczęście, ze Cię zdrowy rozsądek ni eopuszcza i kontrolujesz sytuację. Grunt to wiedzieć kiedy się wycofać. Ja również życze Wam wszystkiego dobrego, pomyślnosci, radosci, zdrowia na ciele i umyśle :-) (zwłaszcza jak miłość ogarnie) i spełnienia marzeń. Paaaaa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma nikogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jednego mam juz z głowy..sprawa sama rozeszła się po kościach..urwal sie nam jakoś kontakt..ale kurcze jestem z tego zadowolona..jeden problem mniej..z resztą..nie podobało mi sie to że chciał ze mną wejść w bliższe relacje bez mojej zgody..narzucił mi od górnie \"jestes moja\"..ale dobrze ze zamilkł..podobno nie ma do stepu do int..uff..to chodzi o Darka natomiast Paweł..hm..wszystko sie trzyma nadal..raz lepiej raz gorzej..ostatnio znowu dużo rozmawialiśmy..powiedział mi parę miłych rzeczy..takich trafiających prosto w serce..i dlatego chyba oboje musimy ochłonąc..z tego co widzę sytuacja przebiega w ten sposób że \"dwa kroki do przodu jeden do tyłu ..ale bilans jest dodatni\".. złapałam sie na tym że za nim ..tęsknie..ale jeszcze resztkami sił odsuwam od siebie wszelkie objawy zakochania..musze sie uspokoić..bez wariactw..zrobić kilka głębszych wdechów..nie mogę się zakochac..jescze nie. A co u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość menda spoleczna
moze tutaj znajde bratnia dusze do kieliszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Adios! A ja zaczynam się o Ciebie martwić! Niby jeden przepadł, ale został drugi, a jak wybór sam się dokonał, to w zasadzie sprawa stała sie oczywista. O ile z dwoma to była zabawa, to z jednym moze się to niebezpieczni erozwinać. Nie chcę żebyś znowu cierpiała, jak wtedy. Moze zarządz małą przerwę w kontaktach, żeby sie zdystansować? Sama nie wiem, ale jeśli nie chcesz się zakochać, to lepiej ni eprowokuj okazji. Pozdrowienia i całuski. Ps. U mnie bez zmian! Brak postępów w śledztwie i nadal nic nie wiem. Ale....wciaz się staram i nie poddaję się! DObrej nocy. Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Próba mikrofonu - i jak sie nas czyta? Juz koniec, czy jeszcze jesteś w trakcie? Może dorzucisz coś od siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luiza 26 czytam sobie Was w odcinkach od paru miesięcy, bo urzekł mnie tytuł topiku, co się przełożyło na interesujące posty:) nie bardzo mnie juz dotyczy temat \"on nie dzwoni\", bo w moim przypadku on dzwoni... ale zdarzało mi się też znać takich ludzi. np pewien taki A.... ale to opowieść na kiedy indziej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No więc czekamy na tą opowiesć jak najszybciej! Pozdrawiam! Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma tu nikogo więcej
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w górkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leszcitea

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leszcitea

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zamilkł...tak dziwnie..mam jakies dziwne przeczucia..myśli..chyba zagram w otwarte karty..nudzi mnie to czekanie.. cos mi sie wydaje ze ma kogoś..zmienił się od naszej ostatniej naprawdę miłej rozmowy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×