dobranoc...może usłyszysz szept mojego snu....

a ja myślałam ze do mnie:D nie przejmujcie się, co ma być to i będzie...... --> MP thx wchodzi prawie niezauważalnie maleńka kruszynka istnienia w migotliwym trzepocie rzęs i słów roziskrza iskierkami inteligentnych myśli własnych i cudzych feministka broniąca praw mniejszych od siebie duchem gadułka- opowiastka z zapomnianą metką przyczepioną do bluzki świetlik myśli rozśmieszy, rozigra oślepi blaskiem i zniknie cicho jak przyszła... M.K.

też Cię kocham ....:(

Czyż smutnym być nie mogę? Dlaczegóż pogodnym wciąż mam być? Zapaść się w ciemnościach nocy. Niech ranek nie budzi mnie. Usiąść, Zapomnieć, Skoczyć, Przekreślić , Było, Nie ma, Nie będzie?? Dobranoc

jak miło, że znów jesteś :) dobranoc JA

... wtul się w moje ramiona ja obejmę cię ciepłem i zaśnij tak w objęciach z moją dłonią ... na sercu ... zaśnij z ciepłem przyjaźni w cichym powiewie oddania tak zwyczajnie dla mnie ... zaśnij ... ... bym mógła cię zbudzić dotykiem ust stęsknionych z nagiego snu podnieść pieszczotą dłoni gorących ... do życia ... ... witaj spojrzeniem sennym jeszcze rozmarzonym uśmiechem i przebudzenia przyjemnym ... dreszczem ...

Ty napisałaś (eś) ten wiersz?

skopiowalam

:D

Wciąż widzę przed oczami mój znikający punkt. Dotykam go zmysłami i coraz mniej jest mój. Oddala się wraz z czasem z szybkością zapomnienia. I gonić go nie pragnę, niczego już nie zmienię. Ogromnie tak daleko oddala się w świat marzeń. Już dla mnie niepotrzebny sennym ginie mirażem. W tym znikającym punkcie zamykam się w całości. Zostaje w miejscu ciało a myśl w nieskończoności. Może odnajdę siebie szukając w spojrzeniach ludzi. I ktoś podobny do Ciebie podejdzie i mnie obudzi.....

Przyjdę...z nicości gwiazd...okryje twe sny...w snach ujrzysz me namiętnie i nieśmiało nagie ciało... Przyjdę...w noc zimna i srogą...ubrana w marzenia senne, w wietrzyk namiętnych ust naszych, w szelest uniesień naszych, w gniewie ciał naszych wirujących w tan namiętności... Uniesiesz mnie nmad ziemię, nad światy, nad życię...spleceni miłości nicią kochac będziemy się na łonie kosmosu, wśród blasku gwiazd, powiewu wiatru, blasku słonca..wśród naszych cial, usmiechów, wspomniej, wśród nas.... Tak wysoko... Tak blisko... Tak mocno.... Tak niesamowicie... Tak najzywyczajniej... Tak niesmiertelnie...

Odrzuciłam już strach Odzrzuciłam już lęk Chcę Ci powiedzieć Że też tego chcę Jestem gotowa oddać się Tobie Nikt oprócz nas się o tym nie dowie Jak Adam i Ewa przed sobą staniemy Pewni jak nigdy że siebie chcemy Dotknij ustami moich ust Muśnij wargami i czekaj na cud... Cud miłości i uwielbienia Niechaj się spełnią wspólne marzenia Czekałam na ten moment całe wieki Teraz Ty zamykasz moje powieki Sprawiasz rozkosze dotąd nieznane Stajesz się moim władcą i panem... Zgrani w pięknym tańcu miłości We własnym świecie Gdzie nie ma słabości Liczymy się teraz tylko my! Połączeni w jedno Ja i Ty...

spacerujesz po moim kręgosłupie to dowód zaufania... ja w tym czasie balansuję na krawędzi zdrady gdzieś pomiędzy twoimi ustami a niepokojem tam słońce traci jaskrawość tam coraz bardziej bledniesz złap mnie za rzęsę! owiń wokół palca jak strunę dotykiem zmuś do uległości

NAGOŚĆ Owijam się wokół Twojego spojrzenia Rozbieram do naga z otępienia Odsłaniam spod włosów gołe ramiona Pytając gestem Anioła.. Dochodzę.. siadając na Twych kolanach Otulam Cię, Czy czujesz? Moją skórę, gładką jak atłas? To dotknij jej! Okaż zadowolenie.. I kochaj mnie! Kochaj... Przytul do siebie! Pokaż mi drogę rozkoszą płynącą Zaprowadź do raju, gdzie skrzydła ludzi unoszą! A potem pocałuj mnie .... na dobranoc... ♥

:(

co się stało? chyba nie płaczesz za tym postem?:D przez pomyłkę skasowanym;)

:):):)

to dla mnie?? :):)

może dla mnie?:)

moze:)

to tylko żal za tym co mogło być a nie było że to wcale nie była miłość że los tylko bawił się mną dając nadzieje daremną to tylko żal chwil minionych które odeszły pragnień niezaspokojonych że tak pięknie by było gdyby się zdarzyło że wyjątkowa mogłaby być to miłość gdyby tylko los był łaskawszy że oddałbym wszystko by zło odwrócić że nic nie warte jest życie gdy miłości zaznać nie możesz że patrzysz tylko a dotknąć nie wolno że burzy się krew uderzając do skroni że płoniesz a nie ma jak ugasić płomienia że... to tylko żal .... wszystko się zmienia nieustannie plącząc ścieżki naszych przeznaczeń na chwilę dając patrzeć w oczy potem zabija nadzieję co jeszcze tliła się w nas to tylko żal

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3141722&start=0 :D:D:D

bb-men mówi \"SPIERDALAĆ\":D

i dodam \"WYWŁOKO\":D

mów co chcesz to i tak nie zmieni twoich rozmiarów:P

Wszystko dla MK ;)

czy MK bez kropeczek