dobranoc...może usłyszysz szept mojego snu....

co Wy robicie QRCZE ???????????????????????????????? ???????????????????????????????????????????????????????????????

Przestałam wierzyć w każde twoje słowo Przestałam wierzyć że to była miłość Przestałam wierzyć że znaczyłam dużo Przestałam wierzyć że byłam jedyna Coś czułeś na pewno lecz nie kochałeś... Prawdziwa miłość wygląda inaczej... A mi... jest po prostu bardzo przykro....

Kocham Cię niezależnie gdzie jesteś Kocham Cię na jawie i we snie Kocham Cię choćby dzieliły nas mile Kocham Cię za każdą z Toba chwilę ..za każdy uśmiech, ktorego byłeś powodem a anioły nie istnieją sa tylko gwiazdy takie samotne pośrod tysięcy innych gwiazd gasną i nawet nikt tego nie zauważa ...zgasnąć lub uciec stąd na zawsze... Aniele czemu Cię nie ma na odległosc ręki??

a ja chcę buziiiii ! :D

Kocham Cie z każdą chwilą coraz mocniej ...kochanie

MK...

Czuję jak marzniesz Przychodzi niezaprzeczalnie żywy oddech Twego ciała czuję, jak marzniesz jak marzniesz bo tkwisz tam gdzie nikt Cię nie odwiedza tylko ta chwila dana Ci w Dzień Wszystkich Przymierza tylko ten dzień dany Ci podarowany nasz smutek nasz żal i myśl czuję, jak marzniesz jak marzniesz bo tkwisz tam samotnie nie odpowiadasz mi powietrzem powietrzem jesteś powietzrem zostaniesz szarym dniem kroplą upiornej burzy trzaskiem okien odpowiadasz mi cieniem czuję, jak marzniesz gdy parapety okien wprowadzasz w dziwny trans diabelskiej wesołości a wszystkim krzewom wyrywasz narodzone niedawno ... liście czuję, jak marzniesz gdy stukasz kosturem w każdy wyłom domu czuję, jak marzniesz †

Nigdy nie zrozumiem dlaczego Cię nie ma, dlaczego ktoś Cię zabrał tak nagle, tak brutalnie, bez pytania nikogo o zgode... to nie sprawiedliwe!! Ciebie, który tak kochał życie, śmiech i ludzi! Wtedy kiedy wszystko zaczynało Ci się układać, kiedy zaczynałeś być znowu szczęśliwy... odszedłeś na zawsze! Dlaczego?? Nikt mi tego nie wytłumaczy! Mam nadzieje, że tam gdzie teraz jesteś nie ma cierpienia, bólu i łez takich jakie są tu na ziemi...za Tobą! Bądz tam szczęśliwy, szczęśliwszy niż tu gdzie wszyscy za Tobą płaczą i tęsknią tak bardzo! Ale to dlatego, że miałeś tylu przyjaciół, którzy bardzo Cię kochali! Do zobaczenia przyjacielu...

Gdy mówił ja słuchałam cały czas Ciągle mało mi było jego słów Wciąż patrzył na mnie tak jak jeszcze nikt Chciałam tak wiecznie trwać Mogłabym dla niego tylko żyć Nie ufaj choć chcesz Dać mu cały świat Nie odda Ci nikt twych straconych lat Tyle tu twoich łez Czy naprawde tak chcesz? Czy tego chcesz? Gdy mówił nagle mu zabrakło słów Jego oczy juz nie widziały mnie Nie chciałam wierzyć , że to dzieje się Szkoda, że teraz wiem ile w jego myślach było mnie....

Rozglądam się.. .i co widzę !? ... ciemność ... osłania ... ciepłe krople spływają .. jedna po drugiej ... cichutko ... kołysane wolną melodią ... Trudno żyć wiedząc , że wszystko wokół sypie się tak łatwo a ja nie mogę nic na to poradzić ... Coraz częściej żyję już samymi wspomnieniami ... które i tak okazują się być częścią koszmaru ..z którego staram się uwolnić ... Zamykam oczy... z nadzieją , że przynajmniej tam , nie dotrze do mnie nutka ponurej rzeczywistości ... Uciekam .... Nie wiedząc już nawet przed czym ... Szukam .... Nieświadomie.. nie wiedząc czego ... Chcę zaufać ... Ale nie potrafię ... Chcę kochać ... ale ciągle coś staje mi na przeszkodzie ... Nie wiem co robić !? .... Krzyczę z nienawiści .. bólu ... Staram się za wszelką cenę znaleźć odpowiedzi , na tyle gnębiących mnie pytań .. A tu nic ... pustka ... Często myślę jakby to było gdyby mnie nie było ? .. po co ? w końcu kiedyś zniknę .. tak jak kropla którą pochłania deszcz .. Chcę żeby zostały po mnie tylko niespełnione marzenia !? ... Żyję .. może wszystko się zmieni .. Ja wiem , ze wierzę .. ciągle mam nadzieję ... żyję nią ... Bo może jest jedynym , ale często najważniejszym powodem jest to ze jesteś gdzieś tam... [ * ]

próbuję się rozsupłać inną parą rąk bardziej szorstkich niż te które najpierw głaszczą podbrzusze a potem wracają do żony i gdy zadzwoni telefon wyciąga brulion z zapisanymi epitetami do wykrzyczenia biegnie z wściekłością do telefonu by mruczeć do słuchawki bezsilnie i namiętnie swoje tęsknoty i sama nie wie jak to już jest być dla niego i dla nikogo i czasem staje pośrodku niepewności taka rozdwojona uspokaja pierś zażywa persen powstrzymuje słowa które strużką krwi kapią na jedwabne poduszki pachnące Toba

KOCHAM CIĘ

Najpiękniejsze są miłości, których nie ma. Które jutro przyjdą albo nie. Najpiękniejsze są miłości, których nie ma. Światło z nieba nie wiadomo jak i gdzie. (...) Najpiękniejsze są miłości, które były. Są jak stare wino kiedy płynie czas. Najpiękniejsze są miłości, które były. Taka chwila przyjdzie na każdego z nas. J. Kofta

Dlaczego tak rzadko poznajemy duchem? Dlaczego tak często zwodzą nas pozory? Dlaczego tak trudno dojrzeć dobro w innych? Dlaczego tak łatwo wyzbyć się pokory? Dlaczego tak długo uczymy się kochać? Dlaczego tak krótko trwa znienawidzenie? Dlaczego tak mocno bronimy się przed krzywda? Dlaczego tak słabo boli nas innych cierpienie? Dlaczego tu jestem? Dlaczego jesteś tu i Ty? Dlaczego nikt nie objaśnił mi zasad tej życiowej gry?

:D

Jeśli ktoś nie kocha Cię tak jakbyś tego chciał, nie oznacza to, że nie kocha Cię On z całego serca i ponad życie... Kocham Cię

mnie nikt nie kocha..tak jakbym tego chciała :(

Bądź przy mnie blisko Bądź przy mnie blisko bo tylko wtedy nie jest mi zimno chłód wieje z przestrzeni kiedy myślę jaka ona duża i jaka ja to mi trzeba twoich dwóch ramion zamkniętych dwóch promieni wszechświata

69:P

;)

Czy na pewno te wiersze są dla niego? Pytam bo z czymś mi się kojarzą z kimś ...

On dla niej napisał... to było to... to bardzo miłe.. taka piosenka.. stąd pytam jak wyżej.

Kocha się tylko to, od czego się cierpi...