mąż kasuje numery w swoim telefonie

musisz być przygotowana że ciebie zapyta o te sms-y, po przeciez w koncu sie zgadają że to nie ona. Więc oczywiście musisz byc przygotowana na pełne zaskoczenie .

ty pomaranczowy przydupasie....... nie widzisz ze beata na tyle jest rozsądna kobieta ze nie oskarza go na podstawie tego co wie? i to jest poniekąd zaufanie głąbie...... bo ona moze sie mylic wiec jak czegos nie jest pewna to nie pierniczy tak jak ty.... apropo podsluchow do tego trzeba miec specjalny zestaw nadawczy i odbiorczy poza tym musisz potem to gdzies odtwarzac a jak on pojedzie daleko gdzies to dupa zbita za duza odegłosc to będzie.......:( nestety..... podsluchami zajmuja sie tylko profesjonalisci ...mowie Ci to nei wchodzi w grę

tak się przyglądam tej dyskusji i chciałam dorzucić tylko coś a'propos wysyłania esów z netu - kiedy ja byłam z żonatym gościem mieliśmy cały kod ustalony - na przykład pisałam "proszę się skontaktować w sprawie faktury" albo "zamówienie będzie do odebrania jutro" i oboje wiedzieliśmy gdzie i kiedy sie spotykamy ... NIGDY nie wysłałam mu "tęsknię" czy "zadzwoń" - to byłoby zbyt oczywiste do wykrycia :) aha i oczywiście zapisana byłam w telefonie jako "Firma Xenos" ;)

zwykły amatorski wystarczy, poza tym umieszcze go u siebie w domu i wychodzi tylko powiedzmy pod blok czy za dom . Musi przed zakupem doladnie dowiedzieć jaki zasięg będzie jej potrzebny na ale chyba 200 m wystarczy. Obsługa w sklepie jej to złozy i doradzi(jest z Warszawy więc nie musi kupować przez net a pójdzie do sklepu) i obsluga jej doradzi.. Czytałam że czasem można wypożyczyć więc wogóle tanio by wyszło. Tylko musi pamietać by wybrać opcje z nagrywaniem by mieć dowody. Muślę że na początek może spróbować ze zwykłym radiomagnetofonem i kasetą na 45 min. beata- masz w domu taki radiomagmetofon?

Cześć Beatko, JA też mam męża od 8 lat. Dwa lata temu miałam romans. Ta sytuacja wydaje sie bardzo podobna do mojej. Teraz wydaje mi się ,że romans miałam dlatego ,że brakowało mi zainteresowania ze strony męza. Dopiero gdy ja zaczałam być wobec niego oschła on zaczą mnie zauważać. To moj mąż i go kocham a o tamtym szybko zapomniałam jak tylko poczułam ,że mąż widzi we mnie atrakcyjną kobietę. Nie wiem czego może brakować mężczyźnie . Może przyjaźni, docenienia jego starań, nie wiem nie mam pojęcia. Mój mąz nigdy nie dowiedział się o tym romansie. Gdyby było inaczej pewnie już byśmy byli po rozwodzie lub nasze życie nie byłoby już takie jak teraz. Kochamy się jesteśmy szcęśliwi. Zastanów się czy naprawdę chcesz wiedzieć. Może spróbuj raczej męża na nowo w sobie rozkochać. Napewno wygrasz z obcą kobietą. Zyczę CI ,żeby twoje podejrzenia nigdy się nie potwierdziły. Pozdrawiam

Pewna była: gdy ja kręciłam z żonatym to też mieliśmy podobne kody :-)) w zasadzie żona nie mogła asolutnie niczego się domyślić, zacieraliśmy wszystkie ślady. O weekendach nie było mowy i mieliśmy się badzo na baczności, za to były wyjazdy służbowe. Oczywiście nie opowiadaliśmy nawet najlepszym przyjaciołom o naszych spotkaniach. W komórce też miał mnie jako jakąś firmę (jedną z wielu) oraz notesie jako pani x. Zatem jego druga połowa żeby go sprawdzić musiałaby obdzwonić wszystkie firmy z jego komórki robiąc z siebie pośmiewisko. Znam sprawe konspiracji od podszewki i łatwiej mi kontrolować mojego mężusia.

Kwiatuszek - to bardzo mądra wypowiedź.

rzeczywiście --> no właśnie ;) my też się pilnowaliśmy żeby dzwonić raczej w godzinach pracy - spotkania wręcz poza miastem - każde przyjeżdżało z innej strony, nikt z naszych znajomych nic nie wiedział - ech... to była konspiracja ...

bilingu z telefonu słuzbowego nie zdobedziesz - szkoda fatydi, musiałabyś wejść w układ z osobą przyjmującą pocztę w firmie lub z kimś z działu księgowości lub kogoś z zarzadu akceptujacego faktury- u nas tylko te osoby maja do niego dostęp. Telefonicznie też nic nie załatwisz - szkoda czasu a mozesz wpaść. Wypróbuj magnetofon spróbuj coś nagrać i sprawdź czy nagrywa się wyrażnie z każdego punktu mieszkania. Na razie nie zmieniaj miejsca gdzie stoi - bo zwróci na to uwagę

Najważniejszy jest tzw. szósty zmysł. Co do konspiracji to pamiętam, że to nas nawet rajcowało. Na spotkania nie mogliśmy się doczekać a ja wiedziałam o żonie wiele ona o mnie nic. Ale Beata nie panikuj, może on jest Bogu ducha winny.

beata ...a moze inaczej......????? wyslij smsa o tresci..... .....gra się skończyła....juz najwyzszy czas aby szanowna małżonka dowiedziała się o Twoich.... sam wiesz o czym...... moze tak? bedize to wygladało ze ktos ..kto moze cos wiedziec wyslal mu smsa ,moze ktos znajomy z pracy i niby tobie chce powiedizec..... a tak konkretnie to nie pisz bo wkoncu nie wiadomo czy kogos ma czy nie..... A jesli on odczyta to wtedy zobaczysz jak sie zachowa .../ jak usunie to moze byc oznaka ze cos jest nie tak, jesli ci powie to chyba pozytywny objaw? no nie? jestem do usług ,jeslichcesz to na priw albo maila mozesz mi poslac jego nr i w odpowiednim czasie posle mu takeigo smsa? tylko musialabys mi dac cynk kiedy....?:) zeby sie nie skapnął ze ty siedizalas przy kompie. zastanow sie pozdrawiam

nie wiem jakiego rodzaju pracę ma twój mąż - czy nienormowany czas pracy, wiele wyjazdów służbowych itp. czy wręcz przeciwnie - siedzi za biurkiem :) z telefonem to mozna zrobić jeszcze jedna rzecz - ale do tego musisz mieć drugą komórkę o nieznanym twojemu mężowi numerze - i jest to dość ryzykowne więc nie wiem czy o tym tu mówić ...

laski napiszcie skad jestescie ....???? moze jakos kiedys będziemy mogły sobie pomoc:) ciocia klara skad jestes? i ile latek?:)

smsy z netu mozna zaprogramowac aby wyslaly sie okreslonego dnia o okreslonej porze :) wtedy moze go odebrac nawet podczas rozmowy z Toba i nie skapuje sie o co chodzi- wystarczy zaznaczyc odpowiednia opcje :) buziaczki i do jutra...

lat mam 35 ale nie chcę pisać skąd jestem bo za dużo tu już na kefetrii o sobie napisałam, ale jakby do kogoś trzeba bylo zadzwonić to nie ma problemu

ciocia klara.... podsluch moze tylko zastosowac bezprzewodowy ale mowiec ci te tanie to do dupy sa .....moga sie nie sprawdzic.... a przewodowo to tez nie da rady, poza tym koszt taiego malego dupslika to kupa kasy.... to lepszy chyba detektyw na ok 2 dni.... ja juz nie raz bawilam sie w detektywa...:)

w tych sklepach też wypożyczają - bedzie taniej, ale na początek tylko urzadzenie rejesrujące które zostawi w domu włączone

eee ciocia tos mloda jest :) ja jestem z południa do wawy mam 350km:( No ja wiem ze mozna o okreslone porze wysłac sms ale jak nie dojdzie na czas???? lepiej jest wiedziec ze doszedł i być czujnym w daniej chwili

beata ...szok piszesz tak jak moja kolezanka z neta ktora znam od 1,5 roku..... to samo ma co Ty tylko ze jej maz czesto na weekendy wyjezza a to na spotkania sluzbowe a to na jekies inne wyjazdy sluzbowe...... Od 2 lat zero seksu aaa na te wyjazdy co ok 2 tyg jezdzi.... pracuje w firmie amerykanskiej w Polsce i niby taki zapracowany....... Ajesli Twoj ma taka pracę to tym bardzie mozna go posledzic autkiem......

ooo... to faktycznie trudno go upilnować :) ale nic nie jest beznadziejne ... po pierwsze sprawdź czy jak jest z tobą to nie ma wyłączonego dźwięku w komórce po drugie można ustawić "przekazuj połączenia" na jakiś inny numer (najlepiej nie swój żeby się nie wyświetlił - więc trzeba zainwestować w heyah albo co) - tylko trzeba mniej więcej znać godzinę o której ona dzwoni a potem po prostu zlikwidować tę funkcję - tylko jest to wariant bardzo ryzykowny bo jak sie mąż zorientuje że ktoś mu grzebał w telefonie to sie domyśli Z doświadczenia to wiem że od razu nie wpadnie na to ale sie będzie dziwił że nie zadzwoniła :) po trzecie jeśli lubi używać karty kredytowej - sprawdzić wyciągi - czy są jakieś restauracje itp. :)

z bramki ery nie mozna wyslac o okreslonej porze tylko online....:( wiec jesli on ma erę to dupa zbita:( Aaa przypomnialo mi sie..... a czy zdarza sie tak ze on nie odbiera Twoich tel???? jak dzwonisz????? .... moze wtedy jest \"zajęty\":(

beata - czy zarabia zawsze określoną kwotę która wpływa na konto czy też różne kwoty i nie jesteś w stanie określić że czegoś brakuje?

hymmmm, koleżanka powinna pracować w wywiadzie, pisanie szczegółowych raportów już jej nieźle idzie!

to postaraj sie przeliczyć jego wydatki - kochanka kosztuje. Jeśli ją ma to powinno brakować

może jeszcze jedna rzecz - tak mi przyszło do głowy - używa za dużo wody toaletowej/wody po goleniu/czy innego zapachu ... z reguły tego samego cobyś się nie domyśliła ale w większej ilości żeby zamaskować inne zapachy :) mmmm... dobry pomysł z tą czekoladą, może też skoczę sobie po jakąś :)

czy ma kogos ....tego nie wiem...bo ona nie chiala abym go szpiegowała... mieszka ode mnie ok 100km ,juz kilka razy widzialysmy sie ale ona nie zdecydowala sie na szpiegowanie....dlaczego.... bo go kocha...... Powiem CI o sytuacji z ich zycia...z ich konta przelał duza kasę na konto babki z ktora pracuje..... i na jej pytanie dlaczego to zrobił ,bo jasnie pan nie poinformowal ja o tym powiedzial ze to takie rozliczenie ..... pracuja razem wiec ...nie bede Ci wtajemniczac...... następnie ....z kilku sluzbowych wyjazdow jak wrocil ona znalalza jak nie okulary sloneczne damskie- on ; ze to jego kolegi....... na zdjęciu pozowal trzymajac damska toewbkę....on: to od kolegi....:p z podrozy łancuszek...on: znalazlem w pokoju hotelowym..... na majtkach czesto ...sperma....:(? kasę z konta wydal w ciagu 5 mies - ok 50 tys po czym jak ona sie skapęla - tzn jak ja sie skapnęlam to w ratach przynosil i oddal tzn wplacil na konto rowniex szybko jak przepier..... notoryczny kłamca pracuje od 8 wraca ok 18-20 z tego co wiem w takich firmach z kapitalem ameryk - on jest ala przedstawiciel tzn powiedzmy ze kierownik dzialu to w piatel o 15 wszyscy majs weekend a on biedaczek zapierdala jak wół.... No i b czesto jak jezdzi na te wyjazdy słuzbowe to prxewaznie z nienacka i z reguły w piatek ok 17 ma nagle cynk ze jest wyjazd bo maja umowe podpisac na derugim koncu polsai ,albo niby jakies negocjajce albo podisuja umowe w sobotę po poludniu...... nigdy nei wie kiedy wroci i zazwyczaj wraca w niedziele ok 20-22 po czym idzie do wyra i zasypia...... na jej pytanai dotyczące skesu głupia odpowiesz: mylslaem ze kobiety tego nie potrzebują...... lub: nie mam ochoty...... jestem chory jak wyzdrowieje..... albo zmienia temat i ucieka do pokoju do dzieci paranoja...... klamstwo przeplata klamstwem......... nawet glupia sytuacja ...zepsuł sie jej mikser i ten idiota pojechal go niby wymienic..... wrocil po 3 godz i owiedizal ze do naprawy poszedl , po czym po 3 tyg przyniosl nowy i mowi ze wymienili ,mniąl miesiac a ta przez przypadek w samochodzie? do ktorego on chowa klucze notorycznie/ ona w bagazniku widiz swoj stary zepsuty mikser...... i co / ??? szok nio nie????? kupil nowy i znowu idiota skłamał...... mam 100000 takich roznych przykladow..... ale on i tak wymysla na poczekaniu bajeczki a ona chce w to wierzyc...... a mnie krew zalewa......

laski nie uwerzycie ale ja tez zjadlam czekoladke kokoskowa z wedla cała!!!!!!!!!! mialam dzisiaj smaki:) to z tymi telefonami to przewalone..... maz mojej koleznaki tez nie odbieral ,chowal go , nawt do kibla z nim chodził........ i oczywscie non stop na \"milczy\" beata -ty sie zastanow lepiej czego w Tobie moze mu brakowac?????? bo tak sie zazwyczaj dzieje ze przyczyna jest w nas samych....... moze cos z Tobś sie zmieniło? moze nie zwracałas uwagę na jego ptrzeby?????? pomysl

jezdzi sobie na dziwki i tyle, zasłaba jestes wychodzi na to

beatko,w moim przypadku bylo podobnie...mielismy jedna komorke bo nie bylo potrzeby posiadania 2.Nagle on mowi ze kupi sobie komorke-ok.I zaczelo sie ,kasowane wszystkie polaczenia,jak pytalam dlaczego kasuje skoro w naszej wspolnej nie kasowal???? bo po co ma zasmiecac sobie pamiec(HEHE)potem zaczal ja wylaczac,a na koniec jak ja zaczelam pytac dlaczego to robi i raz sie wkurzylam i wlaczylam-zmienil pin.

te komórki to chyba na nieszczęście facetów wymyślili