Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość beata herbata

mąż kasuje numery w swoim telefonie

Polecane posty

Gość
beata..... pmiętasz jak po tej imprezie pisałam CI ze Jestes..... \"podatna\" na romans....????? miałam rację....?:p Zrobisz jak zechcesz......wiem jestes rozgoryczona tym ,ze mąz nie zwraca na CIebie takiej uwagi ...jaką bys chciała...... ale ...zastanów się .....zanim zrobisz kolejny krok........do czego moze doprowadzić kolejne spotkane z nowym znajomym.....?:) ja wiem ....ze Ty wiesz.....:p i co......? mam dalej pytac...?:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie z walnietą, Beatko zeby tylko za pare miesięcy nie okazało sie że mąż czysty jak łza a to Ty masz kochanka i rozwalasz rodzinę. Zostaw tego gościa i jedź na te ryby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
do będe szczera...... po Twoim pierwszym wpisie wiedzialam ,ze i Ty ...nawet jesli zaprzeczaas zaangazowalas sie w ta \"przyjaźn.\"....... Poki jeszcze możesz ......UCIEKAJ!!!!!!! bo potem będziesz pisala na topiku \"kochanki\" i będziesz bardzo nieszczesliwa ...bo będziesz tą trzecią........ Wg mnie krzywdzisz i Siebie i jego........bo wiesz....na kafeterii jestem prawie 2 lata i czytam rózne topiki i wiem do czego moze doprowadzić taka \"przyjaźn\"..........:(:(:( przeżyłam wiele......ale nigdy nie przekroczyłam pewnej granicy..........chyba tez nie jestem z tego swiata.......a moze rodzice inaczej mnie wychowali........?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ciocia witaj:) mam nadzieje ze u Ciebie wszystko poukłada się pomyslnie:):):):) stuknieta:p i przystopuj..... obie macie po częsci racje... przystopuj ..powim szczerze ...popieram:) stuknięta ...chyba nie do konca zrozumialas przystopuj..... jej nie chodiz o \"więzienie\" ...jej chodzi raczej o to o co chodzi beacie.... O PRAWDĘ!!!!!! tylko inaczej to przedstawiła..... aaa ....a nie wydaje Ci się beata ,ze bardziej jestes zainteresowana zyciem takim jak prowadzi rybka... niz tym zeby ruszyc tyłeczek i zacząć łowic te rybki w jeziorze...?:p:p:p cos mii sie wydaje ...ze nie myślisz o tych rybkach co trzeba........:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co, ja się już chyba uzależniłam od tego topiku, zaglądam tu co trochę, a potem po nocach siedzę i \"robotę nadganiam\", ale na razie dzieci jeszcze na wakacjach to moge sobie pozwolić na trochę luzu. WALNIĘTA--------------------pierwszy raz spotykam się z okresleniem, że zachowuję się jak księżniczka, nie wiem dlaczego tak uważasz, ale szanuję Twoje zdanie. Ty jesteś mądra babka, Walnięta, rzeczywiście nigdy nie stanęłam przed wyborem związanym z uczuciami - prawidłowo mnie odebrałaś, jeśli z moich wypowiedzi to wiesz, może jesteś psychologiem? I jeszcze to, że życie toczyło się bez przykrych niespodzianek, tak, to też się zgadza, byłam zadowolona, mam udane, mądre, zdrowe, ładne dzieci, nie mam problemów finansowych, właściwie mogę sobie czy dziecciom kupić to co chcemy, żyje nam się dobrze, no i właśnie teraz się zastanawiam czy coś jest nie tak. Trudno powiedzieć czy żyłam w swoim świecie, zawsze zajmowałam się wszystkim tylko nie sobą, dla siebie nie miałam czasu, bo zawsze były ważniejsze sprawy. To, że miałam zaufanie to nic złego i jeśli coś się przez to popsuło to teraz juz tego zaufania bezgranicznego nie będę miała, tylko z umiarem. Mam nadzieję, że się okaże, że on jest niewinny i że to tylko moje przewrażliwienie, i wydaje mi się, że dużo dalej jesteśmy od siebie niż kiedyś. Aha WALNIĘTA - właśnie wyobraz sobie, że ja za nim nie tęsknię.......i może dlatego nie łowię tych rybek z nim teraz, naprawdę nie tęsknię, ale co na to poradzę? Tęsknoty nie można kupiś w supermarkecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
aaa widzisz beata....... a powiedz ...ale tak szczerze........postaw sie w takim przypadku: 1.masz mozliwośc pojechac do męza ..teraz .....on zadzwoni i mowi przyjedz do mnie....... 2. własnie teraz znajomy wysyla Ci smsa i mowi : będę po CIebie za 5 min ... co wybierzesz....? jaki bbedziesz miala odczucia...?????? hmmmmmm?:p zapytam wprost...... kogo wybierzesz?????? odpowiedz !!!! szczerze!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do \"CO\"---------------------ja popieram WALNIETĄ, mądrze pisze i dwa razy czytam to co ona pisze WALNIĘTA-----------------------------jestem podatna na romans, wiem o tym, czasami mi się za tym tęskni, za tym poczuciem się znowu młodą i ładną, atrakcyjną, uwodzoną, podrywaną. A do czego mogą doprowadzić spotkania z nim to wiem, wiem, jestem kobietą i dobrze wiem. PRZYSTOPUJ---------------------------nie kłóćmy się już, po to jest to forum, żeby wymieniać opinie, ale nasze niestety się trochę różnią, w jakim jesteś wieku? jeśli oczywiście chcesz to ujawniać. WALNIĘTA--------------------------------------nie jestem BARDZIEJ zainteresowana tym co robi RYBKA, i tu się uśmialam - masz poczucie humoru WALNIĘTA - póki co rybki mi się jeszcze nie pomyliły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WALNIĘTA----------------------------------------------na razie jestem na takim etapie, że wybrałabym męża...................................ale nie bez zastanowiena, nie tak od razu. Jak przeczytałam Twoje pytanie to musiałam się chwilę zastanowić kogo bym wybrała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
aaa zapomnialam dodac..... do co..... ja fałszem? własnie ja mowie to co mysle i czasem nie jest to miłe ,w zwiazku z tym albo mam przyjaciólktorzy mnie lubia i akceptują a inni...wprost mnie niecierpią!!!!! Ale fałyszwa nigdy nie byłam........i potrafie powiedziec wprost...... toze jestem walnięta to słyszalam :) i jeszcze jedno \"ze cwana\" to tez:) poza tym jestem bardzo miłą dziewczynką:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
beata ...WIEDZIAŁAM!!!!!!!! kiedys babcia mu powiedziała ze mogę wrózyc:) ale jakos mnie do tego nie ciągnie...:) ale jakos potrafię przewidziec sytuację........:) i Ty beata ....nie mow mi tutaj o rybkach ......;)ze nie pomylisz..... bo ręki za to odciąc sobie nie dasz.....:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
beata ... chesz sie poczuć kobieta........???? idz pobiegac.......po ulicach miasta...ojwtedy zobaczysz ...wszyscy bedą gapić...co to za laska biega i na dodatek szczena kazdemu opadnie....mało jest ludzi uprawiających jogging....... wiem co mowie:) jeszcze jakies rady aby się dowartościowac?????? służę:):):):) aaa a jak przebiegniesz ok 20 min truchtem to ok 5km to wtedy jaka bedziesz dowartosciowana..... i duna z siebie:) a i tyłek Ci si e podniesie:p:p:p przyjemne z porzytecznym:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ja mam tyłek....w tym samym miejscu ..co w liceum...:):):):) hahahahahahahha -jogging to jest to:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co WALNIĘTA, niedawno dostałam od niego wiadomość, że mu się posiedzenie zarządu przedłuży i że nie da rady wcześniej, tylko dpoiero ok. 21 i się pyta czy spotkam się z nim o 21. Jeszcze nie odpowiedziałam, ale................smutno mi się jakoś zrobiło, nie wiem dlaczego, chyba podświadomie liczyłam na to spotkanie z nim, ale 21 to trochę pózno. Ale nie wiem czy tego chcę, kurcze, juz chyba całkiem mi odbija, czy wy też tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
beata.... jak chcesz daj mi jego tel...załatwię CI ze więcej do Ciebie nie zadzwoni..........:P problem będziesz miała z głowy........:):):) i czas aby zająć się swoim życiem....!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwującaZboku
walnięta - zgadzam się z Twoimi wypowiedziami, Beata na początek miałas problem ze mąż kasuje nr w swoim tel, chcesz zebyś to potem Ty kasowała nr w swoim? i jeszcze raz CI radze,nie idz na to spotkanie szczególnie ze o 21, wystarczy kolacja,świece,winko kilka gestów faceta zebyś się rozpłynęła i dała złapać w sidła... My,wirtualnie nie pomożemy Ci,szkoda ze nie masz obok siebie jakiejs szczerej przyjaciółki z którą mogłabyś iść do kina albo chociaż wypłakać się jej na ramieniu. Czemu mąz nie jest Twoim najlepszym przyjacielem? czemu to jest tak trudno poprostu szczerze porozmawiać? bez chodzenia okrężnymi drogami,naokolo problemu,poprostu uderzyc w sedno i pojsc prostą drogą,drogą prawdy, bo ona jest najlepsza. przystopuj - masz dużo racji w tym co piszesz, pozdrawiam również. kobiety- dajcie spokój,czy przypadkiem to że wasz mąż was zaniedbujelub ma cięzką pracę nie jest tylko pretekstem by samej zrobic skok w bok? małżenstwo to nie bajka ale tez są w nim jasne reguły,,dlatego tez zachowanie rybki 111 jest dla mnie puste jak bęben.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ObserwującaZboku------------------------------------------------------nie idę w końcu na to spotkanie, przyjaciółki nie mam, tzn. takiej prawdziwej od serca, miałam kiedyś...........ale się bardzo na niej zawiodłam, dlatego szukam pomocy tu, na tym forum, może obcym ludziom zawsze więcej można powiedziec niz przyjaciółce czy koleżance. Jeśli chodzi o prace mojego męża to aż tak ciężka ona nie jest, pracuje w fajnej firmie, nie zarabia zle, często ma jakieś fajne wyjazdy, oczywiscie bez osób towarzyszacych, nie jest zle ogólnie. A zachowanie rybki też mnie trochę intryguje, chociaz taka przygoda zawsze pociąga, ale ja chyba bym tak nie mogła. Nie wiem jak by to było, gdybym najpierw z jednym mężczyzną szła do łóżka, przychodziła do domu i kładła się spać z innym, trudne to trochę, a jakby jeszcze mąż chciał się kochać i ja z nim też to w ciągu jednego dna bym sie kochała z dwoma róznymi facetami. Mnie to zaraz imiona ich by sie pomyliły, musieliby mieć tak samo na imię i pewnie bym sie zaraz wygadała, pomyliły by mi się fakty i zdarzenia, nie pamiętałabym co z którym było, zawsze byłam roztrzepana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
beata melduj sie tutaj co 5 minut:) az do rana:).... albo lepiej co 3 minuty.......:p:p:p Ja myślę ze Ty już podjęłas decyzję.......... A stań tak po drugiej stronie...... mąz jest teraz z dzieckiem...łowi rybki.......a Ty ? a Ty pewnie teraz robisz się na bóstwo....? mam rację......? A moze ta pozna pora to celowe .....??? no wkoncu zastanow sie ..... po co facet sie z Tobą umawia...? wypic kafkę? pogadac ....? beata jestesmy dorosłmi ludzmi........prawda???? odpowiedz znasz....... A ów facet żonaty... ze tak spytam....?:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwującaZboku
Beatko - heheh masz racje, ja tez bym pewnie myliła imiona.... Myślę ze jestes poprostu skrzywdzoną kobietą ale czy tak dokońca? nie wiesz tego i to jest najgorsze,bo tak do konca nie wiesz czy twój mąż zrobił ten zły krok i był niewierny czy nie.. My tutaj mozemy sobie gdybać i wymyślać tysiące możliwości,ale to Ty musisz stanąc na wysokości zadania i porozmawiać,ale z włąsciwą osobą,czyli z męzem. Nie morduj tak siebie i swojego sumienia, zrób to co trzeba i nie dołuj się,przeciez nic zlego sie jeszcze nie stalo i moze nigdy nie mialo miejsca? Ja jestem naiwna chyba i ufna,ze jednak Twoj mąz ma pewne zasady i Cie nie zdradzil.... i ogolnie wole ufać ze ludzie są z natury dobrzy. ;) Powodzenia!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
poza tym pamietasz ...to miała być sluzbowa znajomosc .....i co???? skasujesz te smsski od przyjaciela?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i teraz całe forum wstrzymało oddech: czy beata łazi po domku w dresach i zajada kolację czy tez maluje rzęsy i jest już w wystrzałowej kiecce?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
eee ja tam nie do konca wierze beatce....:p cos mi mowi ze....... halo beata gdzie jestes......??????? no dasz mi ten tel do przyjaciela czy nie.....?:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No więc kobiety jestem w domu i tak jak napisałam na spotkanie nie idę, ale smsów parę mi juz przysłał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A po domu w dresie nie chodzę tylko w sukienkach, w dresie tylko biegam i to jak mi sie chce, a jest to rzadko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwującaZboku
bardzo dobrze ;) zjedz sobie kolacje, pomysl co dalej.. a co do tego faceta,wiesz co,mezczyzni mają nosa i jednak po kobiecie widac jesli cos sie dzieje nie tak w jej zwiazku,bo wtedy jakby lgnie do nowych znajomosci... to widac,w oczach da sie odczytac ten niepokoj,smutek.... mysle ze ten facet to odczytal i wie ... wie ze moze i bys mogla sie z nim spotkac, ale.. ale olej te jego smsy, cierpisz juz z powodu jednego mezczyzny,po co cierpiec z powodu dwoch ;) ? koncze posiedzienie,milego wieczoru wszystkim paniom ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja nie moge
o co tu chodzi w tym wątku???????????????????????????????/ Dlaczego on sie tak rozrósł w ciągu paru dni, a inne umierają po paru wpisach? już 30 strona, a wątek ma zaledwie kilka dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ja tam jednak będę czujna...:p i troszkę sobie porozmawiamy beatko:):):):) no wkońcu to ponoć ja Cie namawiałam na szpiegi:) więc i teraz Ciebie będę pilnować:p aaa wyłącz komórkę co by Ci przyjaciel nie przeszkadzał...:) A tak na marginesie co mu powiedziałas ...????? hmmmm????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem______________
Beata zdradz meza nie będziesz załowała. Ja to zrobiłam i nie żałuję. Czasami jest potrzebne trochę odmiany. Ta odmiana uratowała moje małzeństwo, odswierzyła mnie. Nie przejmuj się moralnością. To nie istotne. Myśl tylko o sobie, to Twoje życie. Zaryzykuj, nawet jeśli mąz cię nie zdradził i tak warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×