mąż kasuje numery w swoim telefonie

Wiesz co,bo poprostu wykorzystałaś nas i przez takie popieprzone Beaty kobieta która będzie miala rzeczywiscie prawdziwy problem zostanie ot tak potraktowana jako manipulantka i kłamczucha. Przez takie Beaty tracimy wiarę w ludzi i niestety tracimu ufność w ich intencje... WSTYD! eksperymenty...w dupe jeża.... wybaczcie,ale tacy ludzie są beznadziejni i nie mają wyobraźni...co do konsekwencji... Kłamstwo to Twoje imię,Beatko. Żegnam. Miło było ale juz nic dodać,nic ując.Dla mnie ten topik zostaje właśnie spuszczony z wodą do kibelka....

A jeszcze: obserwują ca z boku: internet i takie topii służą między innymi do eksperymentów i mój nie jest jedyny na tym forum i nie ostatni. Wiem o sporej ilosci takich przypadków. Gdzie jak nie na takim forum można uzyskać w tak krótkim czasie i nie ponosząc żadnych kosztów tyle wpisów, poglądów i opinii ludzi na interesujący Cię temat? Stąd też te moje pytania o wiek osób tu piszących ponieważ mnie to interesowało. I na tym kończę swój pobyt na forum, dziękuję za uwagę.

hkerg 100% racji, to ta sama zrozpaczona zona co nasza Beatka :) Rany, jak tej babie się musi nudzić!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! pozdrawiam wszystkie niefantazjujące babeczki na tym forum:)

nadszedł \"smutny\" koniec topiku :) wypadałoby już nie wchodzić, wyrzucić z ulupbionych..i zabrać się do pracy :D było miło, i kulturalnie - o to czasem tak trudno na forum ;) do zobaczyska ludziska, już pewnie gdzie indziej :)

to ja mam propozycję aby sztucznie nie podnosić tego hmmm \"topiku\", załóżmy sobie swój i tam sobie wieczorem popiwkujemy, i tam sobie będziemy gawędzić, i tam będziemy wypleniać chamstwo i kłamstwo, co Wy na to? :D

ja jestem za, zakładaj Halinko :D a wieczorem popiwkuję z przyjemnością !

ja też jestem \"za\" i będziemy tropić wszystkie fałszywce :)

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2953693 ok, a zatem herzlich willkommen :D

No to wyszło szydło z worka...Wiedziałam!! Jak ktos sie ciagle pod kogos podszywa to predzej czy pozniej popełnia gafe..haha. Dziekujemy Ci Beatko za Twoje rostrzepanie:). Nie bede juz komentowala tego co zrobiłas, nasze sprytne babeczki juz Ci to napisały, powinnas popracowac nad zrozumieniem czytanego tekstu!! A cała ta Twoja zdrada to moim zdaniem tylko odwrocenie uwagi od tego calego zamieszania i nie dziw sie, ze nikt teraz nie bedzie nad Toba płakał i sie rozczulał, bo po prostu na to nie zasłygujesz. W koncu masz przyjaciołke..pani mgr psychologii i takie dobre serducho bo chcialas jej pomoc...jesli ona swoja "mondrosc" czerpie z tego typu topikow (prowokacyjnych) to chyba obie powinnyscie zasiegnac rady psychiatry!! Zegnam.

Beata odezwij się jednak i napisz co z tych porad wyciągnęłaś dla siebie i z czego skorzystałaś, mimo wszystko wierzę że większośc z tego co pisałaś jest częścią twojego życia. narazie chcą cię spalić na stosie, więc się trochę broń

wypraszam sobie to "palenie na stosie" :P nikt tu nikogo nie obrażał, nie chciał palić itp. Grzecznie się wypowiedziałyśmy i elegancko wyniosłyśmy :D ehh to przyzwyczajenie, spadam stąd..na dobre :D

też miałam to skojarzenie, tylko, że nie mogłam odnaleźć tego topica, i pisane tak samo...

więc się zawzięłam i odgrzebałam, musiałam :D

nawet slowem nie wspomniala o tym ze dupy dala :P dla niej to chyba wszystko jest ok,a ona majac 2 dzieci i meza dala dupy :O feeee

a jej stary zdradza ja z jej kolezanka pania psycholog;) papapapa

A dlaczego tak myślisz?

Beatko - tak czy inaczej dziekuje, analizując config.dat rozgryzłem hasło do GG mojej żony...

a gdzie beata???

och ... dzieci się pogniewały, wzięły zabawki i poszły do innej piaskownicy ... ;) bo znowu ktoś je oszukał ... ;) no, ale przynajmniej następne doświadczenie więcej ... ;)

Jezu, jaki chłodny cynizm, kolejny suchy fakt: \"internet i takie topii służą między innymi do eksperymentów i mój nie jest jedyny na tym forum i nie ostatni. Wiem o sporej ilosci takich przypadków. Gdzie jak nie na takim forum można uzyskać w tak krótkim czasie i nie ponosząc żadnych kosztów tyle wpisów, poglądów i opinii ludzi na interesujący Cię temat? \" Zero przyzwoitości, już może te ściemnianie było \"lepsze\", a nie taki rzucenie prosto w twarz: tak, oszukałam was i co??? Dla mnie wymowa tego cytatu jest własnie taka :O :O :O I dalej mam niby wierzyć, że ten topik służył jakiejś ważnej sprawie?

Witajcie:) aaa owszem balonik:) popifkujemy razem:):):) wiecie co ...codzieni8e rano jak czytam to ....sikam po nogach..ze śmiechu:):):):) Czy zauważyłyście ze beata nie odpowiada na konkretne pytania dotyczące jej męża i tego co zrobi ewent czego chce itp????? normanie szok...... a jak juz ktos zada pytanie to ona znika ...... po czym pojawia ie za kilka godzin nie pamiętajac o tym ze należałoby odpowiedziec na konkretne pytania....... Ale na te mniej konkretne ...a i owszem..... pisze poematy...... nick mgr psychologii był juz niejednokrotnie wykorzystywany tutaj na kafeterii ale... widac został wczoraj zwolniony:):):):) rzeczywiscie ten topik o tamtej biduli to nasza beatka.... czytałam go wtedy jak powstał ale sory ...powaznie odrazu zoriętowałam sie ze cosik nie tak i nie wpisałam mojego skromnego zdania:):):):) i wiecie co......????? kiepska z naszej beatki psycholog:p:p:p

Hej Beatko! nie wiem czy to jesczzce przeczytasz po takiej ilosci postów... ale wiedz..ze mam obecnie podobną sytuacje ze swoją dziewczyną! Okazało sie ze ukrywa przede mną pogaduszki na GG ze swoim byłym ( ale po rozmowie w 4 oczy z nią wiem juz ze nie chce do niego wrocic). Wiem za to ze ma kogos jesczcze poza tym kolegą...i tez mi o tym nie mowi i cos ukrywa..Kasuje odebrane i wyslane smsy itd ! Ale odkrywanie swoich kart na samym poczatku nie jest dobre ! Dlatego pomimo roznych mieszanych uczuc proponuje Ci troche "posledzic" sytuacje..i dowiedziec sie o co tak naprawde chodzi ! A potem uzbrojona w informacje bedzie latwiej podjąc wlasciwe kroki ! Pozdrawiam

Walnięta zajrzyj do nas :) link wyżej

Napoczatku sie smialam , nie przypuszczalam takiego wzrotu akcji,ale wkoncu doszlo do zniesmaczenia...Dlaczego?Dlatego ze jak czytalam zaleglosci i powoli dochodzilam do tej strony ,kiedy juz bylo wszystko jasne pojawialy sie wypowiedzi z tlumaczeniem beaty i to wlasnie bylo juz bezszczelne. Co ja mysle na twoj temat? Robisz bardzo duzo rzeczy zlych i dobrze o tym wiesz ale ciagle szukasz zeby ludzie to akceptowali!Chcesz u ludzi poparcia.Zero u Ciebie skruchy(choc nie wiem czy to cos by dalo:P)ale swiadczy choc o bezczelnosci, braku kultury osobistej. wlasciwie tez mialam watpliwosci czy to prawdziwa historia,ale dobrze sie czytalo fajne towarzystwo.A co budzilo watpliwosci?Niektore bezposrednie pytania beaty a co myslicie o tym czy o tym?Jakby jakis sondaz,to dosc nienaturalne. Pozatym jesli sie juz cos domyslano i zaczynala sie tlumaczyc strala sie zejsc na inny temat. Wlanieta poprostu bylas super:) Niezla agentka z Ciebie:) Milo bylo poznac i porozmawiac:) Schodze i tez niebede tu juz nabijac:P

up

c

i co beata jak tam???