Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość senda41

41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?

Polecane posty

Co tu tak cicho! a zapewne zrobiłyście sobie poobiednią drzemkę . Szymciu zdjęcia dotarły ,ale te drugie to powtórzyłaś,ale to nic lepiej to niż nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja żyję, ledwo, ledwo... Szymcia, dostałam twoje zdjęcia, widzę, że podobne klimaty i dużo gadżetów, fajny anioł wisi na oknie, przydałby mi się ten żyrandol z pierwszego zdjęcia (hahaha), to jakaś wiklina, a może rattan? Oczywiście najpiękniejsza jest Córcia. Tylko syna nie widzę, hmmm... Wysłałam te kartki moje do ciebie, ale mail wrócił. Nie wiem dlaczego... A mail dostałaś? (ten bez zdjęć?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich sympatycznych forumowiczów 🌻👄🌻 Ja już całe szczęście po orce w pracy - i jest z dnia na dzień lepiej ... Alja - jesli masz fotki Szymci, to przeslij mi je koniecznie. Nie wiem co jest z moją pocztą - że nie dochodzi do mnie jej korespondencja, a podawałam dwa adresy ... Zaraz - jesli poczta mi sie uruchomi skutecznie - poslę ci moje prace - własnie haftowane . Narazie idzie bardzo opornie. No nareszcie - córcię masz naprawdę uroczą. Muzyczka włąśnie mi się ściaga i mam nadzieję, że tym razem dojdzie w całości. :) Majeczko 🌻 tylko nie odpuszczaj za szybko i lecz się tak jak lekarz powie , do końca. Chorobe trzeba wylezeć i leki brać do końca. Zdrówka zycze. Ja też dostałąm od chorób tej zimy mocno w kośc. Własciwie chrycham do tej pory, ale jest już całkiem nieźle. Szymciu 🌻 żebym mogła ciebie zobaczyc - jedyna nadzieja w uprzejmości innych babeczek ... Zahir 🌻 ja nie wyobrażam sobie jak nie można lubić robótek ręcznych , ja na szydelku nauczyłam się robić w przedszkolu ! I w okresie kiedy nic nie było w sklepach robiłam wszystko na drutach co się tylko dało zrobić , swetry, sukienki, podkolanówki,szkarpety, czapki,szaliki .... w niezliczonych ilościach, wzorach i rozmiarach. Kiedys takze szyłam, ale nie zabardzo to lubię. A teraz od ok. 15 lat wyszywam haftem krzyzykowym , bo to mnie wciagneło i strasznie mnie uspokaja. Najgorszy supełek moge rozwiązywać do skutku ... Hej Anitko 🌻 zapraszamy - kiedy masz ochotę zaglądaj ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diarra, przesłałam Szymcię, ale naprawdę długo wpatrywałam się i syna tańczącego, no sorry, nie widzę. Może schował się. Daj znać czy doszło, bo z innego konta wysyłałam. Bo jeśli my to samo pokolenie, pamiętające brak czegokolwiek w sklepach, to trzeba było sobie coś ciekawego samemu wymyślić. No i w telewizji był instruktaż, typu: Adam Słodowy, kto pamięta??? Ja, podobnie, szydełkowałam, szyłam, chociaż bardziej pociągały mnie typowo męskie zajęcia, typu wiercenie dziur w ścianach, albo malowanie tychże. Dużo mam obrazków na ścianach, więc i dużo nawierciłam się, choć nie z braku męskiej ręki. A może masz Diarra wzór anioła do wyhaftowania, a trudno to się w ogóle robi, bo nie mam bladego pojęcia. A Buber jako jedyny mężczyna w tym gronie, również jakowąś twórczość radosną samodzielnie popełniał??? Hmmm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny...Podzieliłem sie z wami kolejna porcją mojej muzyki Alja tylko Tobie nie wysłałem bo nie mam Maila, Pytasz o moja Tworczośc? Od liceum bawię sie fotografią i chyba nieźle mi to wychodzi.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Buber - To ja chcę tej muzyki i fotografię artystyczną też obejrzałbym sobie z przyjemnością. Adres na gg. Szymcia - dostałaś fotki ode mnie z innego konta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok muzyke zaraz wyśle a fotek musze poszukać, wiec wyśle później ale bede pamietał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fotki od Szymci dotarły - mam trzy ujecia Twojej córeczki - słodziutka istotka, prawdziwy aniołeczek. Ale dlaczego nie ma reszty rodzinki i mamusi ? Alja - niestety kolejny raz , muzyczka od ciebie po kilkunastu minutach zatrzymuje się i koniec odbioru :( nie wiem dlaczego. Buberku od Ciebie muzyczka dotarła w bardzo dobrym stanie, super - na ukojenie nerwów.. Ja teraz uciekam troszkę poćwiczyć ... jeszcze tu wrócę 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na chwilkę, czuję się fatalnie...ale do lekarza nie poszłam, jak zobaczyłam w przychodni stutysięczną kolejkę, to odpuściłam... kupiłam polopirynę i tabletki do ssania może przejdzie...i płuczę gardło szałwią w przerwach ssaniowych, mój Miły pojechał teraz po jakiś film, a ja mam przykazane leżeć, więc zaraz spadam... bo się wyda :) . Zahir, dużo książek Paulo Coelho przeczytałam...na tą też \"zapoluję\" w mojej bibliotece :) Też lubię robić na drutach, ale umiem tylko proste rzeczy, krzyżykiem się uczę, właśnie dzięki naszym dziewczętom :) fajne, tylko trzeba znaleźć trochę czasu, bo cierpliwość do tego typu prac posiadam. Alja, dzięki, ze skrzynki serenite doszły do mnie karteczki, jestem pod wrażeniem.... szczególnie zapadła mi w pamięć ta czarna z człowiekiem pchającym pod górę serce.... niesamowita! Szymciu, fajnie, zawsze cztery godzinki dodatkowo...do zapłaty :) , a też będziesz asystować? czy coś innego? A co do tej instrumentalnej... mój syn się znowu \"biesi\"..... jak dojdzie do normalnych kontaktów to go poproszę, bo teraz jest źle... ale pamiętam. A o ten wyjazd... to się nie martwię, podobno wszyscy wyjedziemy, nawet fajnie, bo mam więcej czasu na naukę :). Diarra, no głupio mi tak...że nie poszłam do tego lekarza, ale co tam... teraz nalewam wody do wanny wygrzeję się i do łóżeczka...., jutro będzie lepiej! Cieszę się, że w pracy już wychodzisz na prostą, bo fajnie jak się ma co robić, ale co za dużo....to okropność !! Acha, a czy ktoś z Was wie jakiej rasy był piesek z filmu emitowanego w poniedziałek na I programie TV - \"Lepiej być nie może\"? Buberku, dzięki za muzyczkę, jak zawsze można na Ciebie liczyć 🌻 Peny?? Beatka?? Basiaa?? Glamur?? Dla wszystkich miłego wieczoru.. i żebyście ludziska ZDROWI byli!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D :D Ciesze sie,ze sie podoba, ale tej co teraz ogladam na ekranie raczej wam nie wyślę, choc koncert jest rewelacyjny! ale heavy metalowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WHITESNAKE z sali Hammersmith Odeon w Londynie z 2004 roku:) Rewlacja!\"Live...Still in The night\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beaucerom
Witam.Przede wszystkim duuuuuuzo zdrówka dla wszystkich chorujących!!!!Dzięki imbirowi,mnie na szczęście w tym roku omija(odpukać)Kilka plasterków z korzenia imbiru(obranego ze skórki),zalać wrzątkiem,poczekać aż woda przestanie wrzeć,wcisnąć cytrynę i dodać łyżeczkę miodu.Wymieszać i pić,pić,pić jak tylko się da gorące.Profilaktycznie przed snem a jak już łamie to do oporu.Możecie spróbować,jeśli macie ochotę.Tak w ogóle,to dzięki za przyjęcie.Zahir-nick taki,bo mało popularny a wszelkie odmiany imienia ze spacjami,czy myślnikami,czy cyferkami już są.Cyferek już i tak muszę pamiętać w nadmiarze a to jest rasa mojego psa,więc nie zapomnę.Możecie przekształcać dowolnie.Alja-już piszę parę słów o sobie:mam 39 lat,mieszkam w Poznaniu(ale już niedługo,bo wyprowadzam się na wieś),mam męża i psa o imieniu Joy.Od 16 lat prowadzę z mężem księgarnie.I do tej pory całe moje życie to była praca.Czas jednak płynie i w ub.roku,gdy to życie podsumowałam...cóż,czas zacząć żyć.Jednym ze sposobów nawiązania nowych znajomości,jest ten topik.Czy mój poziom okaże się właściwy-Penny-to już sami ocenicie.Niestety,nie mam jakiś szczególnych zdolności.Interesuję się psychologią(szeroko rozumianą),lubię troszkę pofilozofować,jestem uzależniona od książek,mam świra na punkcie zwierząt,kocham morze(postanowiłam od tego roku wyjeżdzać każdego roku a nie jak do tej pory co 5 lat hi,hi)moją ulubioną potrawą są truskawki z bitą śmietaną :-) Co niektórzy uważają mnie za dziwaczkę,inni za idealistkę-ja myślę,że jestem przeciętnym człowiekiem.Nie wiem co jeszcze chcecie wiedzieć.Udało mi się wczoraj uruchomić gg 859525.Internet mam w księgarni ale jak widzicie,długo tu sobie siedzę.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A zatem: Buber - dzięki za muzyczkę, kurczę nie znam tego zespołu, to chyba lata 80.? Czy nie? Trochę innej jednak słucham, aleeee przyjemna... Ale Whitesnacke już mi bliższe, choć znam płyty ich tylko z lat 80. I pamiętaj o zdjęciach... Majka, no co ty, ja biorę antybiotyk, a ledwo znoszę ból gardła. Musisz niezwłocznie do lekarza, co prawda ja też nie byłam, a antybiotyk biorę męża, no bo w sumie ten sam wirus...., chyba... A ten człowiek pchający serce pod górę, to miał być w zamyśle Syzyf z secem zamiast kamienia. Oj, cięęęężka bywa miłość, ale i niestrudzona. Diarra, przecież to dziełka sztuki. Najbardziej podobał mi się ten pejzaż impresjonistyczny. Ile czasu zabiera ci to? Po prostu... słów brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beaucerom, witamy serdecznie, a co teraz ludzie najczęściej kupują z beletrystyki w twojej księgarni? Mój nr gg 619532, zawsze możesz coś skrobnąć...Dzięki za porady, tak czułam, że ktoś jakoś zielarsko mnie podratuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście pomyliłam ostatnią literkę i teraz świecę na pomarańczowo-ale wstyd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny zdrowiejcie- wiosna idzie, jeszcze jej nie widać, ale kroki słychać...;) Buber- dzięki za muzyczkę i za to, że o mnie pamiętałeś Ja ostatno słucham na okrągło Katie Melua- jest słodka i tak odpręża... Beauceron- fajną masz pracę, księgarnia... rozmarzyłam się, bardzo lubię księgarnie i zapach nowych książek, ale przyznam, że ostatno omijam je z daleka- z braku funduszy i czasu na czytanie... Choć ostatniego tomu Harrego Potera sobie nie podarowałam- przeczytałam w jeden dzień!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szymcia- ano mam... słuch dobry i zwidy... ;) Ale tak tęsknię za wiosną, zielenią i ciepełkiem na dworze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu-Melua-po wielokroć TAK a i tęsknota za wiosną ta sama...........Szymcia-ten dostęp do ksiązek ,to istotnie plus najwiekszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz jestem po 7 km marszobiegu i ledwo zyję , koleżanki mi nieodpuszczają i musze za nimi nadazyć. Zaraz prysznic i spać. Szymciu 🌻 czekamy na twoje fotki. Jesli chodzi o wzorki anioła, to musiałabym przeszperać swoje gazetki. Z czasem u mnie kiepsko, ale może ktoregoś dnia zobacze to ja tam mam. Jesli chodzi o trudnośc haftowania, to powiem, ze jesli ktoś ma dryg do takich rzeczy to nie jest to trudne. Ale ja kiedyś próbowałam nauczyć moją kuzynkę wyszywac i nic z tego nie wyszło , niestety ręce jak z kołków... Dla poczatkujących proponowałabym zakup jakiegoś latwego obrazeczka na gotowym wydruku , jest ich w pasmanteriach bardzo duzy wybów i jesli połknie się bakcyla to można sięgnąc po trudniejsze prace , albo nawet samemu coś pokombinowac. Ja czasami mam wzór z jakiegoś katalogu , ale potem sporo zmieniam i jest całkiem coś nowego, czsami wystarczy zmienić kolory. Ja nie mam spokojnej duszy i nerwy wielokrotnie mi puszczają z róznych powodów, ale jak biorę igłę do reki nic co jest związane z haftowaniem nie jest w stanie mnie zdenerwować. Mogę robić to godzinami. Zdarzało się, jak miałam kiedyś duzo czasu , że blady świt nie był w stanie odciągnąc mnie od kanwy. Majeczko 🌻 przechodzona choroba niestety może ciągnąc się bardzo długo , wizytę u lekarza koniecznie musisz zaliczyc, warto wiedzieć czy coś powazniejszego nie czai się w ciałku ... Domowe sposoby są o.k. , ale nie zawsze wystaRCZĄ - niestety ... W pracy jeszcze długo nie wyjdę na prostą, dlatego żeby w ogóle mieć na to nadzieję prawie codziennie zostaję po godzinach, ech - takie czasy i taki los .. byle nie chorowac to jakoś sobie poradze. Alja 🌻 ja też chcę zobaczyc te karteczki , Buberku 🌻 muzyczka super, ta co mija przesłałeś - ale heavy metal to nie dla mnie - zawsze toczyłam wojnę z bratem ( rok ode mnie starszy) , jak on mnie niestety \"katował\" tymi dźwiekami .. Be-rom🌻 witam serdecznie :) coś o imbirze już slyszałam, ale nie próbowała jeszcze nigdy . Miód , cytryna i czosnek ostatnio uratowały mi życie. wklejam stronkę z twoim pieskiem : http://www.psiaki.pl/rasy/rasa_info.php?ID=159 oczywiście musiałam sprawdzić jako rasowa \"psia mama\" ... Piesek jest cudowny ... Twój nik jest rasowy , mój jest związany z imieniem mojej suni ... Miło poznać kolejną miłosniczkę zwierzaczków. I miłosniczkę morza - ja tez je kocham bardzo .Fajnie masz z tymi ksiązkami, ech pmarzyć - ja nie mam na nie przynajmniej ostatnio czasu, i tak jak ktoś ostatnio wspominał nie zachodze , bo miałam za duzo wydatków a ksiegarnia za mocno kusi ( szczególnie moją córcię. Jak zbliżają się jakieś okazje zabieram ją żeby pooglądac ksiązki i obserwuję nad jakimi pozycjami wzdycha i wiem, ze prezent będzie trafiony ... jeśli chodzi o zaistnienie na naszym topiku - nie przejmuj się czy trafisz w nasze gusta ,czy o swój \"poziom\" - kazdy jest jaki jest , w nic nie musisz trafiac ... Alja 🌻 dzieki za miłe slowa na temat moich prac. Bardzo ubolewam, że nie mam na to więcej czasu. Pejzaż jest naprawdę ładny, bardzo delikatny i zrobiłam go bardzo szybko, bo jak coś mi się podoba i to czuję , to robota pali mi się w rekach. Ale to jest wszystko bardzo pracochłonne. Najtrudniejszy był ten z tą lesniczówką z czerwonym dachem , bo jest duży i robiony na bardzo drobnej kanwie i tak naprawdę był kopiowany z pracy która wyglądała jak fotografia. I kopii tego w Polsce nie znajdziecie. Cała reszta była zwykła zabawą. Niektóre robi się z przerwami wiele miesięcy. :) Basiu 🌻 podziel się tą muzyczką, ja tez takie klimaty bardzo lubię ... Pozdrawiam także nieobecnych 🌻👄🌻 Zmykam ... Całuski dla wszystkich ... tylko sympatycznych .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alja wyslalem Ci zdjęcia.Pozdrawiam wszystkie panie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduje się chora:D Oczywiście, że z pracy :) , dzisiaj już pójdę do tego lekarza... Alja na taki pomysł żeby podebrać antybiotyk nie wpadłam... ale też nie mam niestety od kogo.. nic, lekarz mnie nie ominie. Basu ja też tęsknie za wiosną więc: 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 Bauceron ... praca jak marzenie, morze... już kiedyś się tak rozmarzyłyśmy......na morsko:) Diarra, a gdzie Ty z koleżankami biegasz? Bo teraz wszystkie moje ścieżki do biegania mam zasypane śniegiem, który porobił się taki grudowaty i można sobie nogi połamać! Szymciu... jakbym nie poszła do pracy, to mam 200 zł \"w plecy\" - toż to strasznie dużo jak dla mnie! A dzisiaj w pracy było jak na razie (odpukać) super, nawet szef zlecił mi malutką robótkę.... ale już zrobiłam :( A u Ciebie czytam, super ranek.... taki relaksujacy jak mniemam. Ale pilnuj Malutkiej... kiedyś (bradzo dawno) w TV był jakiś taki program, czy film i była tam taka mała dziewczynka, która bawiła się w drugim pokoju i mamusia od czasu do czasu wołała, co ona robi... i dziewczynka odpowiadała \"wcianam mamusiu, wcianam\" więc matka uspokojona wracała do swojej pracy... a jak weszła później do pokoju w którym była mała... to się okazało, że wcinam to było wycinam, bo wycinała nożyczkami dziury w różnych rzeczach wyjętych z szafy:) więc rzeczywiście, jak cicho to podejrzanie :D No narka, papa, bo szefcio trochę dzisiaj \"przelatuje\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znalazłam jakiej rasy był piesek z filmu:) - gryfonik brukselski - kupię sobie takiego... kiedyś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich Szymcia- dziękuję za zdjęcia twoich dzieci, a który to twój syn? Mogę się domyślić po podobieństwie rodzinnym do sióstr? Ale mogę się mylić... W rewanżu ;) poślę Ci moje zdjęcie i zdjęcie moich synów. Trochę są paskudne- te zdjęcia oczywiście- ale jak kiedyś pisałam nie mam cyfrówki i muszę korzystać ze zdjęć zrobionych przez kogoś i nie mam wyboru. Maja- muszę sprawdzić, co to za rasa psów- gryfonik brukselski- zaciekawiłaś mnie, a programu gdzie go pokazywali nie widziałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basieńko, cześć! Ten piesek występował w poniedziałkowym filmie - już masz linka... obejrzyj sobie:) Ja już idę do domu... mam 3 dni urlopu od poniedziałku do środy i będę się kurować... A tutaj o filmie poniedziałkowym: \"Lepiej być nie może\" (As Good As It Gets)Pressbook Psia historia Sercem filmu jest ukochany psiak Simona, Verdell. James L. Brooks mówi: Przez moment bawiłem się nawet myślą, by nazwać film \"Psia historia\". Kiedy spojrzymy na problemy bohaterów z perspektywy psa, rozwiązanie wydaje się tak bliskie... A prawda jest taka, że Verdell to czwarty z głównych bohaterów filmu. Scenariusz wyraźnie określa, że Verdell wywodzi się z rzadkiej europejskiej rasy gryfonów brukselskich, której przedstawiciele przypominają Gizmo z filmu \"Gremliny rozrabiają\". Koordynator pracy ze zwierzętami Gary Gero i treserzy Roger Schumacher i Ray Beal szukali odtwórcy roli Verdella w Stanach Zjednoczonych i Europie. W efekcie odnaleźli sześć psów, które mieli nadzieję wytresować na tyle, by nakręcić można było wszystkie przewidziane scenariuszem sceny z ich udziałem. Roger Schumacher mówi: Nasze zadanie było o tyle trudne, że musieliśmy znaleźć dorosłe psy. Kilka z nich pochodziło z Anglii i musieliśmy wyczuć, który z nich może zagrać główną rolę. James L. Brooks mówi: Nikt nigdy nie próbował tresować przedstawicieli tej rasy, a jednak - skoro scenariusz tego wymagał - nasi treserzy podjęli się tego zadania. Szybko obudził się w nich entuzjazm: gryfony brukselskie to niezwykła rasa, bardzo inteligentna i podatna na tresurę. no to tyle, papa 🌻 (tyle się rozpisałam o tym filmie, gdyż mnie zauroczył :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maju- ja widziałam ten film!!! Nie skojarzyłam tytułu, ale fillm super...bardzo, ale to bardzo mi się podobał. Film i piesek oczywiście... Ale ja mojego goldena nie zamieniłabym na żadnego innego.... Kuruj się dziewczyno- ja też tak zawsze- choroba, to biorę urlop, zamiast iść na chorobowe... Takie życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×