Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość senda41

41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?

Polecane posty

Gość cze Mirinda
ciebie pomaranczki lubia i zdrowia zycza:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na Mazurach leje cały dzień , szklana pogoda. Wczora jednak wyklułam sie na imieninową imprezkę do Bożenki i było całkiem przyjemnie. Dzisiaj odpoczywam ... a tu telefon od mojego taty z zaproszeniem na imieniny. Miały być jutro ( bo on Bogdan) ale postanowili zrobić dzisiaj . I tym sposobem deszcz, nie deszcz muszę się ybrac.Po drodze kupię kwiatki, a prezencik zrobiłam bardzo praktyczny, bo puściłam mu z konta doładowanie telefonu ... wiem, ze będzie zadowolony ( emerytura niska, a z kolejnego zestawu kosmetykow nie będzie tak ucieszony jak z tego , a książki , które bardzo lubi jak zwykle dostaje od swoich sióśtr ). Mirindko 🌻, po fotki ja również ustawiam się w kolejce ... Pozdrawiam dziewczynki - dużo uśmiechu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochaniutkie:) Mirindko, to ja tez poprosze o fotki, i Hani o trupie czaszki-nie jestem w temacie, ale moze bede. Pogoda do bani, najgorzej, ze ma byc coraz gorzej:)Moje z trudem i znojem wczoraj robione kluseczki dzis spłyneły rurami. Zamroziłam to,co zostało na dzis i to był błąd! Miałam je rozmrozic rano, ale zapomniałam wyjac z zamrazalnika i rzuciłam skamienuiałe na wrzatek....noi po kluseczkach...:(Musiałam sie asekurowac ziemniakami do pieczeni z sosem i buraczkami, a miało byc tak pieknie.....Teraz juz berde na pewno pamietac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w niedzielny wieczór. Sorki za milczenie z mojej strony ale wczoraj dziecię ani na minutkę nie wpuściło mnie do neta a dzisiaj pracowałam i dopiero teraz mogę was odwiedzić. Wczoraj musiałam zerwać sie o 7.30 bo córka szła na konkurs recytatorski, ale potem wskoczyłam z powrotem do łózka i spałam do 11tej. Cała sobote leniuchowałam, wypiłam trzy kubełki kawy, obejrzałam mnóstwo programów na kuchnia.tv i National geigraphic a wieczorem przyszła koleżanka i posiedziałysmy przy winku. A potem razem oglądalismy w tv film pt\"Ring\". Mąz wariuje bo wybiera okna do naszego domu, jeździ po hurtowniach, zbiera oferty i o niczym innym prawie nie można z nim pogadać. ja się do tego wogóle nie wtracam. Dzsiaj pospałam a potem do biura. na obiad krupnik, leczo i zrobiłam jeszcze sałatkę z tuńczykiem. na dwa dni lodówka zapełniona. Netka, ja świątecznych porządków nie robię, wyjeżdżam aż na lubelszczyznę do teściowej a jedynym moim zadaniem jest upiec sernik i kupić dobre wino. Wczoraj trochę zabrałam się za pokój córki i nieco go ogarnełam, co skończyło się wieczorną awanturą bo wyrzuciłam jej parę ważnych zapisków ale ponieważ uważam, że ważne rzeczy nie powinny się miotać po kątach i podłogach więc trudno, nie mam wyrzutów sumienia. A pokój nieco lepiej wygląda. Net, neon \"dobry wieczór we Wrocławiu\" nadal świeci przy Dworcu Głównym i jest zdecydowanie niesmiertelny. Alis,ponownie wklejam mój wpis o osmiorniczkach: \" Alis, pPytasz o ośmiorniczki. Nie wiem jakie masz je duże ale jeśli sa malutkie to wystarczy wrzucić jak krewetki do wrzątku a duże przed ugotowaniem mozna pokroić. ja jesli je robię to gotuję jak krewetki, skrapiam sokiem z cytryny, mozna wymieszać jeszcze z czosnkiem, do tego przygotowuję pieczywko czosnkowe i jest uczta. Jesli ktoś lubi mozna zrobić sos czosnkowy albo pomidorowy jak kto woli, my jadamy je sote ugotowane z cytryną. Niektórzy robia tez ośmiorniczki w sosie winnym ale ja nie próbowałam. Pieczywo czosnkowe robię albo z grilla i potem nacieram a najbardziej lubię kawałki bagietki obsmazyć na niewielkiej ilości oliwy zmieszanej z gniecionym czosnkien na patelni. Jak się pieczywko lekko zarumieni, wykładamy i konsumujemy. Ja ma w Cyfra + taki kanał Kuchnia.Tv i uwielbiam oglądąć programy, jest tam wiele programów o owocach morza ale większośc z nich nie jest dostępnych w naszych sklepach. Ale dowiedziałam się, że bardzo lubiane przeze mnie małże restauratorzy nazywają przegrzebkami. małże dodam, tez gotuje się chwilę, muszą się muszelki otworzyć, gotujemy minutkę , odcedzamy i jemy skropione cytryną z pieczywem. W Auchan też można je kupić. A ja najbardziej lubię sałatkę z owoców morza: trochę ośmiorniczek, trochę maleńkich krewetek i odrobinkę kalmarów. Ugotowane produkty układasz na sałacie w naczyniu, po łyżce każdego produku, na to cieniutkie płatki czosnku i sok z limonki lub cytryny i pieczywo albo jak kto lubi można to zalać soesm zwanym tysiąca wysp, hawajskim czy jakim tam lubicie. Diarka, we Wrocku dzisiaj tez było obrzydliwie, deszcz, silny wiatr, z domu bys kota nie wypędziła. Okropność. Teraz zamierzam trochę pobuszować po necie. Zapraszam na czerwone wytrawne. Mirinda, postaram się wysłać parę fotek. Pozdrawiam.Miłego wieczoru. hanna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czołem Babeczki😘 Pogoda ohydna ,zimno ,deszczowo a przez to i humor nie dopisuje i pisać się nie chce:( W domu przygotowania do remontu,stolarze mają wejść z robotą już się tego boję.Wiercą dziury w jednym pokoju a w całej chałpie kurz!Drzwi jeszcze nie mam tylko łuki,więc wszystko lata po całym domu.Potem malarz ina końcu sprzątaczka ,czyli ja:) Ale ja potem pięknie będzie:)fotki prześlę. DZięki Haniusiu za przepis🌻 Całuję wszystkie .Ja też lubię oglądać fotki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czołem babeczki! Juz dzis cos napisałam, ale mi niestety zniknęło i wkurzyłam sie z lekka.Pisze po przerwie raz jeszcze.W górach od rana snieg z deszczem-brrrrrr! Nieciekawie i nie nastraja pozytywnie. Pocieszam sie jedynie tym,ze dzis imc pana Żebrowskiego ,na zywo, na deskach naszego teatru zobacze w towarzystwie Fraszyńskiej i Liszowskiej. Mam nadzieje nieźle sie bawic i dusze kultura nakarmic:)Pozdrawiam tą wiosna jesienno-zimowa i zycze udanego dzionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neciu🌻zazdroszczę Ci dzisiejszego dnia. zobaczyć Zebrowskiego i Liszowską,którą lubię za kobiece kształty,w dobie lansowanych wieszaków...To jest coś. Lubię wieś,nigdy nie chciałabym mieszkać w mieście ,jedyny minus właśnie to wyjscie do kina ,teatru to cała wyprawa.Ale czsem jedziemy do Cieszyna ,najbliższy teatr i odchamiamy się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siedzę w domu . Za oknem słoneczko , ale wiatr niemiłosierny i zimno jak na Syberii:o Dziś zmarł znajomy. Dusza chłop , 46 lat. Aż sie nic nie chce- i tak wszystko bez sensu.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj . Ja tu ostatnio przelotem. Dzisiaj byłam u masażystki niby dla komfortu, a tu kobitka jak nie wzięła się za me grzeszne ciało. Narzekałam na korzonki - bolały jak diabli- a ta poprzewracała mnie , pogniotła , wdech, wydech i dysk siuuuup na miejsce . Ból jak ręką odjął. A ja tyle prochów zjadłam.Brrrr.....W czwartek idę na powtórkę.:D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli to wcale nie były korzonki... A taki masaż to super rzecz, kiedyś chodziłam systematycznie, teraz zaniechałam z powodów finansowych, ale trzeba do niego wrócić, bo kręgosłupik daje się we znaki. Ja tu też tylko przelotem. :) Hanno!!! Ja czekam na te czaszki!!! Diarra, Net postaram się wysłać zdjęcia, ale ostatnio moja neostrada tak wolno chodzi, że prawie nie mogę otworzyć strony. Nie wiem co się dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie zawsze korzonki kojarzą się ze stanem zapalnym. Ale najważniejsze, że przeszło. Idę na M jak mdłości. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam ze Sląska ,śnieżnego Sląska ,dodam. Jestem wściekła ,śniegu tyle napadało ,jak przez całą zimę w sumie . Opony zimowe mam zmienione ,fatalnie się jezdzi .NA szczęscie mam trochę wolnego i przynajmniej jazda do pracy odpada. Necisko🌻 jak było na spektaklu?ciekawam bardzo wieści ze świata! Naszatku🌻oj,jak boli,jak boli:(....!!! kręgosłup.Wiem coś o tym ,sam co jakiś czas cierpię okrutnie .Jeżdzę wtedy na manualne nastawianie ,bo tak to można nazwać.Boli w czsie tych nastawień ,ze moj mężulo mowi ,ze pampersa trzeba miec..:) ale pomaga . Hanisia i Diarcia coś się lenią ,nie piszą nic .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czołem Dziewczyny. ja się wcale nie lenię ale ostatnio codziennie pracowałam do późna i po powrocie do domu naprawdę na nic juz nie miałam ochoty. Dzisiaj juz jednak jestem w domu i mam popołudnie dla siebie. naszata i inne laski. Donoszę z radością, że Moje Dziecie dostało się do wymarzonego gimnazjum do klasy dwujęzycznej. Zdała pozytywnie trzy egzaminy i została przyjęta. Szampan z tej okazji już wypity, pękło cin-cin a jeszcze jeden mrozi się w lodówce. Wrocław też smutny, zimny, deszczowy, trochę sniegu z deszczem no i zimno bardzo. Wróciłam do zimowej kurtki i kozaków.A moje sąsiadki posprzatały już balkony na wiosnę. Ja na szczęscie tego nie zrobiłam, ale marzenia o kwiatkach juz są w głowie. To tyle dziewczyny, wróce jeszcze wieczorkiem. Pozdrawiam. Hanna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję, że żyję chociaż bardzo marnie ... humor podły, pracy multum, ogoda marna , same smutki nadal ... Pocieszam się tylko tym, że długi majowy weekend będę miała naprawdę długi , bo calotygodniowy :) ale jeszcze trzeba do niego dotrwac. A wczoraj dowiedziałam się kolejnych fatalnych wiści, ta moja kuzynka co niedawno miała bardzo powazny wypadek samochodowy, jak się okazało ma raka piersi ( rok ode mnie starsza) - jest już po poierwszej chemii, a mojej córci koleżanka z klasy ma raka kości - jest już po operacji w W-wie :( Kiedy skończą się wreszcie te zle wieści ... Ale dzisiaj mnie zatkało przed TV, bo widziałam naszą Haneczkę w filmie :) - dykcja doskonała ... gratuluję , fajną masz te robótkę :) I o tym folmie nam nie wspominałas ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diarrko, ja też nie wiedziałam, że dzisiaj będzie emisja, dopiero rodzina zaczęła dzwonić, że mnie widzieli. Ja grywam, ale jakoś się nie lubię oglądać. Ale przynajmniej wiesz, jak wyglądam na żywo. Diarka, z tymi chorobami to niestety tak juz jest , że nie omija młodych. Moja siostra miała raka szyjki macicy w wieku 27 lat, na szcęście stan nieinwazyjny, operacja oszczędzajaca i nawet dziecko potem urodziła. teraz moja kuzynka 35 lat ma raka piersi, wiele chemii juz zanią, mam serdeczną koleżankę 33 lata , od trzech lat walczy z rakiem jajnika....... Smutne ale niestety blisko nas. To daje świadomość, że nie należy spokoju i szczęścia trzymać w uspieniu. Ja jutro tez mam trudny dzień, wypłaty dla pracowników i współpracowników a to oznacza spory tumult w firmie ale jakos przetrwać trzeba. Wczoraj byłam na zakupach w carrefourze a tam już świątecznie, Wielkanoc w pełni a ja jestem taka daleka od tych świat, wręcz mnie one zaskakują. I nie cieszą! A jak Wy je spędzacie? W domku czy u rodziny. Ja niby mam jechać do teściowej ale będę próbowała namówić męża, żebysmy w końcu zostali w domu. mam dosyć pakowania i walizek. Trzymajcie się dziewczynki, spijcie dobrze i do usłyszenia. Hanna Dziewanna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BRAWO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Otworzyłam nową stronkę. Hurra. Własnie ugotowałam na jutro rosołek i pogryzam pyszne wołowe mięsko. całuski dla was. Hanna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znalezione na innym ciekawym forum........ KOBIECY REWANZ ZA WSZYSTKIE SZOWINISTYCZNE KAWAŁY O BLONDYNKACH: 1.. Penis jest jak pies: - plącze się miedzy nogami - lubi jak się go głaszcze - cieszy się razem z panem 2.. Dlaczego mężczyźni pragną ożenić się z dziewicami? -Aby uniknąć krytyki. 3.. Jak nazywa się mężczyzna, który utracił 90% swej inteligencji? - Wdowiec. 4.. Po czym można poznać, ze facet jest podniecony? - Oddycha. 5.. Jak wyglądałby świat bez mężczyzn? - Byłby pełen szczęśliwych, grubych kobiet 6.. Co wspólnego maja chmury i mężczyźni? - Jak znikają za horyzontem - nastaje piękny dzien. 7.. Jak nazywa się mężczyzna, któremu amputowano 90% mózgu? - Eunuch. 8.. W czym jedzenie jest lepsze od seksu? - Godzinami nie trzeba czekać na kilka sekund przyjemności. 9.. Po co na końcu członka znajduje się dziurka? - Aby mózg właściciela nie zginął z braku tlenu. 10.. Kiedy mężczyzna jest wart 5 zl? - Gdy w \"Makro\" pcha wózek na zakupy. 11.. Dlaczego faceci mówią o swoich członkach \"mój przyjaciel\"? - Bo pragną Wierzyc, ze ten kto kieruje ich życiem - jest ich przyjacielem 12.. Dlaczego tak mało jest kawałów o mężczyznach? - Bo to nie ładnie wyśmiewać się ze stworzeń \"inteligentnych inaczej\". 13.. W jaki sposób mężczyźni przygotowują sobie kąpiel z bąbelkami? -Jedzą wcześniej dużo fasolki... 14.. Jaka jest różnica pomiędzy mężczyzną a E.T.? -E.T. dzwonił do domu... 15.. Co dla mężczyzny oznacza posiłek z 7 dań? -hot-dog i szesciopak... 16.. Co dla mężczyzny oznacza pomoc przy sprzątaniu? -podniesienie nogi, żebyś mogła poodkurzać... 17.. Jak należy rozumieć zachowanie mężczyzny, który każe Ci przestać odkurzać i trochę odpocząć? -prawdopodobnie przez odkurzacz nie słyszy telewizora... 18.. Czym różni się mężczyzna od kota? -koty zawsze trafiają do kuwetki 19.. Po czym poznać, ze mężczyzna jest dobrze wychowany? -wychodzi z basenu gdy musi się załatwić... 20.. Nagi mężczyzna stoi przed lustrem i podziwia swoja męskość: -dwa centymetry więcej i byłbym królem... Na to jego żona zwraca mu uwagę: -dwa centymetry mniej i byłbyś królowa... 21.. Dlaczego mężczyźni tak lubią kawały o blondynkach? -bo mogą je zrozumieć... 22.. Czym różni się mężczyzna od komputera? -w komputerze wystarczy wydać JEDNO polecenie.... 23.. Dlaczego psychoanaliza mężczyzn zabiera mniej czasu niż psychoanaliza kobiet? -kiedy trzeba się cofnąć do dzieciństwa oni już tam są... 24.. Co ma wspólnego mężczyzna w łóżku i jedzenie z mikrofalówki? -30 sekund i gotowe... 25.. Ilu mężczyzn potrzeba do wkręcenia żarówki? -dowiemy się jak tylko któryś wstanie z kanapy... 26.. Jaka jest różnica pomiędzy barem a łechtaczką? -większość mężczyzn nie ma problemu ze znalezieniem baru... 27.. Dlaczego mężczyźni nigdy nie pokazują prawdziwych uczuć? -nie można pokazać czegoś, czego się nie ma... 28.. Kobieta: -czy kochasz mnie tylko dlatego, ze mój ojciec zostawił mi fortunę? Mężczyzna: -ależ skąd, skarbie, kochałbym Cię tak samo, bez względu na to, kto zostawiłby Ci fortunę... 29.. Jak sprawić, żeby mężczyzna był szczęśliwy w sypialni? -przenieść tam telewizor... 30.. Po czym poznać, ze mężczyzna ma orgazm? -przewraca się i zaczyna chrapać... 31.. Jaka jest różnica miedzy mężczyzna a lekarzem? -lekarz jest uprzejmy gdy prosi, byś się rozebrała, -lekarz słucha, gdy narzekasz, -lekarz myje ręce zanim Cię dotknie. 32.. Dlaczego puszki z piwem tak łatwo się otwiera? -przyjrzyj się, KTO je otwiera... 33.. Co to oznacza, gdy jesteś w domu a mężczyzna okazuje Ci nagle zainteresowanie i sympatie? -pomyliłaś domy... 34.. Jaka jest różnica pomiędzy mężczyzna a wielbłądem? -wielbłąd może pracować 8 dni bez picia, podczas gdy mężczyzna może pić 8 dni nie pracując... 35.. Jaka jest różnica między mężczyzną i papierem toaletowym? Papier toaletowy rozwija się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kobietki🌻 Mówcie prędko ,gdzie Hanisia wczoraj grała ,będzie też jakaś pwtórką?bom ciekawa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i proszę znów jestem za późno na takie wieści. Byłam na drugim masażu . Jak dobrze gdy nie boli... Wspólczuję tych smutnych wiadomości. Pomóc nie mogę , ale🖐️ podaję. Haneczko❤️ -🌻dla córci . To ważne by być tam gdzie się chce. Gratulacje . A zresztą to tylko swojej pracy zawdzięcza , że się dostała. Mój syn dopiero za m-c ma egzamin . Zobaczymy.... Pa , pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haneczko ale Oskara to nie
bedzie dla ciebie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OJ ,Haneczko😘,widzę,że jakas pomarańczka wybitnie sobie Ciebie upodobała!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czołem dziewczyny. Melduję się w sobotnie popołudnie. Dzisiaj musiałam wstać o 7.30 bo dziecię wyruszało na zawody sportowe, ale na szczęście zrobiłam jej śniadanie i wskoczyłam z powrotem do łózeczka i zasnełam. dzisiaj urodziny mojego mężą więc naszykowałam sałatki, zrobiłam pyszną zupę krem z cukini, nabyłam dobre sery i wędlinki i będzie wieczorne ucztowanie. Po wczorajszym dzdzystym dniu dzisiaj Wrocław zalany słońcem, cieplutko tylko wiatr czapki zrzuca z głowy.. Pusto na topiku więc chyba wszystkie wyruszyłyście do przydomowych ogródków, żeby kwiatki sadzić i sprzatać. Moje sąsiadki które mam vis a vis okien kuchennych robią dzisiaj w domu kipisz, dwie ukrainki latają, czyszczą okna, trzepią dywany, pościele az miło było pić kawę przy kuchennym stole i patrzeć jak się uwijają. Ptem przenoszą się piętro niżej do innej babci sąsiadki i tak oto kobietki zarabiaja na zycie Ja nadal nie mam nastroju do jakichś większych porządków. Makulatura lezy w korytarzu na kupce, muszę się pozbierac, popakować to wszystko i zanieść do jakiegoś skupu. Pieniądze zawsze przekazujemy na rzecz klasy córki. zaczynamy tez powoli mysleć o wakacjach, chciałabym choć na parę dni wybrać się nad morze ale żadne kwatery, jakiś miły, dobry i fajny pensjonat. Może znacie takie miejsca gdzies nad polskim morzem??? Diarra, ty się wybierasz, masz jakieś sprawdzone miejsca.??? Oczywiście w mojej pracy niczego tak do końca zaplanowac nie można ale trudno, jakieś ryzyko musze podjąć. Piszcie laseczki co u was? ja zaczynam małe odchudzanko, ciekawe jak długo wytrwam. Życzę Wam młego popoludnia. Do usłyszenia. Hanna. Mirinda, o jakich zdjęcich piszecie, bo ja za bardzo nie mogę dojść?? Buziaczki, Hanna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki , zapracowane, :) Ja dzisiaj od samego rana , tylko oczy otworzyam usłyszałam za oknem warkot pilarki , jacyś fachowcy usuwali chwasty za moim płotem , al e tak skutecznie że wycięli wszystkie krzaki które zaslaniały kurz i halas od drogi prowadzącej do garazy .... pózniej okazało się, że takie dostali wytycznei koniec kropka .. obiecali jednak , ze nawiozą dobrej ziemi za płot i będziemu mogły z sasiadką posadzić za odgrodzeniem od drogi jakieś roślinki .... I taka jak już wyklułam się o 8.00 z wyrka tak wzięlam się za robotę , bo pogoda przepiekna. Słońca ogrom, ptaszki śpiewają , jest cudownie ... prace porządkowe wykonane w 100 % a teraz wstawiłam obiadem do pieca ( lazanię) i mam chwilkę dla siebie. łapy bolą okrutnie, ale psyche dotlenione. Miłego dzionka wam zycze , bo podobnow całem Polsce ma być tak pięknie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×