41-latki też mogłyby się spotykać na tym forum, co wy na to?

[kora15 0]

Mirindko

[maja5 0]

Oj, dziewczęta... nasze morze jest cudowne.....ale musimy się cieszyć tym co mamy (na razie), zeby później jechać tam, gdzie sobie wymarzymy - może zagramy w totolotka? Liptonka też lubię:D diarra nie myśl jeszcze o tym co zastaniesz w pracy :( , narobiłyście mi smaka tym winkiem... chyba skoczę po jakieś z naszego sklepu... mają duży wybór, bo przecież tym sobie odrabiają braki innych zakupów...sklep czynny całą dobę wiec ..... Mój syn mnie mocno zdenerwował przed wyjściem!! U nas było słońce więc mokro wszędzie, a on założył... welury!! stwierdził, ze nie przemakają jak zimówki i glany!!! Nie mogę! Chyba się szykuje na zachorowanie:( , no. idę sprawdzić te winka. pa Miłego wieczorku

[kora15 0]

Majeczko - moja córcia natomiast ubrała kurteczkę , ktora nosiła w chłodne d ni lata ..... a przeciez oczywiście ani bluzeczka ani sweterek nie zakrył jej pleców ... U mnie tez była wymiana zdań. A potem prosi , kup mi coś na gardło ...

[Mirinda 0]

Znowu nikogo nie ma... :( Idę sobie...spać...

[kora15 0]

Mirindko ja jestem , ale też już zaraz znikam , bo plecki już bola ....

[kora15 0]

Słodkich snów zycze ... Karaluchu pod poduchy....

[zahir43 0]

Godzinkę temu wróciłam z kina,razem z Perlą byłyśmy na filmie ,,Tylko mnie kochaj\" Film może i dobry dla tych co nie mają innych kłopotów,ja nie potrafiłam się skupić,cały czas myślałam o mojej sytuacji w domu.Jeszcze nigdy tak długo nie milczeliśmy. Diarro ty świntuszku te zdjęcia to mnie nawet rozśmieszyły,ja na taki pomysł bym nie wpadła. Gdzie wy mieszkacie,że u was tak ciepło.W nocy padał śnieg,a rano było -4,teraz też temperatura spadła poniżej zera. Co do kawki to piję dwie dziennie,1 z mleczkiem naczczo,2 po obiadku koniecznie musi być do nie coś słodkiego,ja jestem łasuch na słodkie. Majeczko ja na obiad zrobiłam placuszki z piersi kurczaka,kapustę czerwoną zasmażaną ,ziemniaki.Te placuszki robi się szybko i dużo ich wychodzi PRzepis na placuszki 1 podwójną pierś z kurczaka pokrojoną w kosteczkę 3 jajka 3 łyżki mąki ziemniaczanej 3 łyżki majonezu sól,pieprz,trochę przyprawy do kurczaka 20 dkg.startego żółtego sera wszystko wymieszać i smażyć na złoty kolor -pycha można podać jako osobne danie z sosem czosnkowym duży jogurt naturalny,3-4 ząbki czosnku,sól,pieprz ,najlepiej go zrobić dzień wcześniej. Plany wakacyjne robię ale nie wiem czy finansowo jak i wy podołam,siostra co mieszka w niemczech zaprosiła nas do siebie w lipcu,podróż,paliwo,przegląd samochodu żeby był sprawny,upominki,coś sobie sprawic nowego na podróż,wymiana waluty,chyba wystarczy żeby podróżować się odechciało:( A do morza mamy z 60 km.ale też tak często nie jeździmy.A wyobraście sobie gdy ta ptasia grypa zapanuje to nikt nad morze nie pojedzie ,tyle tam ptaków i ich odchodów.

[maja5 0]

Hejka moje śpioszki:D Jest ktoś?

[maja5 0]

Zahir - widziałam ten film fajny, ale do oglądania w dwójkę kochających się ludzi..... nie daj się tak robić.... porozmawiaj z mężem... może zapytaj jak on widzi ten wasz konflikt, pewnie też jest rozżalony... na początek słuchaj go... może dowiesz się czegoś co i jego męczy...a póżniej powiedz mu swoje żale, powodzenia.

[maja5 0]

Chyba już śpicie:( to DOBRANOC, papa

[bea67 0]

Czesc dziewczynki i dowidzenia , lece do pracy bede wieczorkiem .Miłej niedzieli.Buziaki papa.

[Mirinda 0]

Szymcia, ale masz dobrze mając takiego negocjatora, ja bym zdecydowanie tak wolała. To mnie aż nosi, gdy on milczy, a właściwie wprost doprowadza do szału. Nie wiem jaki jest mężuś Zahir, ale na mojego wtedy nic nie działa, a próba jakiejkolwiek rozmowy tak jak radzi Maja, nie ma sensu, bo on i tak milczy jak grób, przerabiałam to już wiele razy. Zahir trzymaj się, będzie lepiej, kiedyś musi mu przejść. Pa kobietki, będę potem.

[maja5 0]

Cześć u mnie kolejny dzień ze słoneczkiem, syneczek trochę pospał... przyszedł późno, czy raczej wcześnie, bo około 3 rano i przyprowadził kolegę... tak często mam:D albo on śpi u jakiegoś kolegi,albo ktoś u niego... ale już chłopcy wstali i kolega pojechał do domu, moje dziecię odpoczywa przy TV. Zaraz będziemy oglądać 14 odcinek LOST`a Beatko:( niestety nie odpoczywasz w niedzielkę....no trudno, ale chociaż pieniązki będą:D - Spokojnej pracki, papa do wieczorka Cześć Szymciu....fajnie, że z Twoimi zatokami już lepiej - moje też już w normie:) te placuszki są wyśmienite... mama mojego Miłego takie często robi... pychota! A czemu Ci nie wychodzi \"wpadanie\" na kafe? Kłopoty na łączach? Miłego dnia Mirindko jakby mój tak milczał.... to bym go zbiła!!!! Takie milczenie to dla mnie płachta na byka hihi, bo byk jestem:( Na razie papa Idę robić obiadek.

[glamur 0]

Wiatm, kochane z kawą bije Was w takim razie na głowę- 3 rozpuszczalne dziennie. U nas w pracy wszyscy jakoś tak dużo pijemy kawy i dużo wypalamy papierosów:( Pogoda iście kawiarniana:( ale mnie niestety nigdzie dzis z domu nie wywieje.:) Trzymajcie się

[maja5 0]

Dla wszystkich super miłej niedzieli

[maja5 0]

Cześć Glamurko:D 3 rozpuszzalne, no tak... ale może nie takie mocne jak moja jedna \"siekierka\" :) Nie ma u Ciebie słoneczka?

[glamur 0]

Maja no siekiery, to raczej nie są:) , płaska łyżeczka na kubek. Niestety słońca brak. Szaro, buro i do tego pada:( Moja deprecha przy takiej pogodzie zwyżkuje. Przespać do wiosny, czy co? Weszłam teraz na jakiś portal randkowy i sie załamałam, jak przejżałam sobie zdjęcia:((((( Samotność na starość jak nic:) :) :) Co ładniejszy, żonaty i szuka 20,30 latki, choinka a kto się obejrzy za 40-stką? :) :) :) :) No nic to, pożyjemy, zobaczymy co tam los jeszcze przygotował:)

[maja5 0]

Glamur, takie kawki to dozwolone nawet w większej ilości:D , ja po takich tylko śpię! Szkoda, ze nie masz słoneczka:( , bo zaraz weselej sierobi na serduchu! I nie myśl tak... na pewno są faceci, którzy nie szukają taakich młodych kobitek, zresztą Ty wyglądasz na 19 :D , a samotni na starość mogą być i ci, co mieszkają razem.....i niby tworzą małżeństwo...masz rację zobaczymy i nic na siłę..., byle do wisny

[glamur 0]

Maja zgadza się. Samotność we dwoje już przerabiałam w małżeństwie. Jest gorsza od samotności solo. Dobrze, ze już ten dzień sie kończy:( dla mnie był strasznie smutny. Tak przeleciałam sobie przez całe moje zycie. Dlaczego człowiek jest mądry po? Tak właściwie w moim życiu zawsze byli jacyś mężczyżni, ale nigdy nie miałam normalnego rodzinnego domu. Nigdy nie miałam faceta, na którym mogłabym sie oprzeć, zawsze byly to jakieś słabe psychicznie osobniki, albo krótkie romanse. No i teraz powiedziałam sobie: kochana, albo facet z krwi i kości, albo nikt. Tylko teraz ponoć faceci słbabsi od bab :) :) Oj cos pusto tu dziś:(

[maja5 0]

próba, bo nie chodziła kafe przed chwilką

[maja5 0]

Haha, ale nic, to, ze wcięło mi posta, bo go sobie skopiowałam: Hejka Glamur, dziewczyno, nie przejmuj się .... jesteś pewnie bardzo silną kobietą (myślę o psychice:) ), a do takiej właśnie kobietki lgną słabi faceci... fakt, że nie zawsze chce się być tą silną, a szczególnie nie dla swojego faceta. Jesteś też pewnie niezależna i nie lubisz żeby Tobą kierować....więc dla silnych facetów trochę mało atrakcyjnie... ale to moje uogólnianie, bo wcale tak nie musi być z silnymi facetami :D , szukaj, a znajdziesz takiego w którym się zakochasz, a jak się zakochasz, to będziesz tolerowała jego słabostki, czy błędy, bo przecież on Twoje też będzie tolerował. Glamur... wyjdź z dołka proszę Cię i nie rozmyślaj już o przeszłości... to do niczego nie prowadzi. Jest fajny wieczór, poczytaj coś wesołego, zrób sobie paznokcie i bądź dla siebie dobra... robiłaś wtedy co myślałaś, że jest dobre dla Ciebie. Całuski Szymciu... czasami tak się nam napisze, jest czytelnie, kochana ok:D , rozumiem, że nie masz czasu na przesiadywanie na kafe, nieraz tak jest... ma się inne sprawy i życie w realu, to nic takiego :D , tutaj jest takie nasze magiczne miejsce gdzie zawsze możemy zajrzeć kiedy chcemy (chyba, że akurat nie łączy:D) i pogadać o czymś, a czasem i o niczym :D. Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i życzę miłego niedzielnego wieczoru. Dla mnie to miejsce jest ważne i takie pozostanie - a wszystko dlatego, że Wy tutaj jesteście, i nie ważne czy jesteście stale, czy wpadacie od czasu do czasu - podzielicie się problemem, czasem smuteczkiem, a czasem pośmiejemy się razem. Dziękuję Wam za to:D WSZYSTKIM

[bea67 0]

Dzień dobry po raz drugi ale od 2 godzin jestem już w domciu. Od jutra znowu sie zacznie ,ale to juz ostatni tydzień i szybko minie. Wczoraj mój narciarz był w Zieleńcu a dzisiaj ledwo chodzi tak go wszystko boli, ale sam chciał to niech teraz nie marudzi. trzymajcie sie ,moze jeszcze do was wpadne jak mnie dopuszczą do kompa.Buziaki.

[Gość bardzo jałowy topik]

Czy panie po 40 są tak trywialne i infantylne, że tylko o dzieciakach, gotowaniu i okresie gadać potrafią?

[zahir43 0]

Ja też miałam problem z komputerem mulił się bardzo,ale teraz jest ok.Ja też od 2 godzin jestem w domku,całe 12 godzi. na nogach ,znowu wypadek i znowu młody chłopak,ale ma duże szanse. Mirindko jak piszesz o swoim chłopku to widzę swojego.Po powrocie z pracy poszłam do niego,ach tam, niech mu będzie.Powiedziałam coś do niego a on nic,przytuliłam się -on nic,pocalowałam --on nic,dałam sobie spokój bo to nie ma sensu.Uparty jak osioł,a może lubi się nademną psychicznie znęcać:).Ale mnie to nie rusza ,teraz bedę go zaczepiać aż do skutku ,ale nie dzisiaj bo pojechał na 3 nockę.Rano go zaatakuję;) Coś tu Diarry nie widać i nie słychać --Diarro czemu milczysz. Peny też mało tu,co z wami laski. Glamur jak tam DEPRIM czy odczuwasz jakąś poprawę,nie zamartwiaj się ,przynajmniej nie masz kłopotku takiego jak ja.My w listopadzie obchodzimy 24 rocznicę ślubu,ale czasami dogadać się nie możemy.Dorośli są jak dzieci.Trzymam za ciebie kciuki ,głowa do góry ,ruszaj do boju Znowu pomarańcza chce mieszać ,ale nie dajmy się prowokować. Całuski dla wasi

[Gość bardzo jałowy topik]

Czy wyrażenie swojego zdania to "mieszanie"?Po takich wypowiedziach trudno osądzić was jako inteligentne kobiety. I to machanie do tego jedynego samca tu na topiku. Żałosne. I niesmaczne.

[maja5 0]

Cześć kochani U mnie znowu super słoneczko:D Beatko - dużo siły na ten tydzień - dasz radę!! Zahir, no, no, ale masz stworzenie!!! Ale pewnie wiesz co robić, zeby mu przeszło:) Szymciu pośmiałam się, fajne....:D Do pomarańczowego - żałosne i nesmaczne jest to, ze niektórzy ludzie mają w sobie tyle jadu, że muszą go upuścić nawet na forum... współczuję. A nikogo tu na siłę nie zatrzymujemy - nudno? jałowo? infantylnie? ..... no to SPADAJ!!

[gruszka1234 0]

Witam Pozdrówka dla wszystkich !!!!!!

[maja5 0]

Cześć Gruszeczko:D , co tam u Ciebie słychać?

[maja5 0]

Kurcze, wiecie... rozmawiałam z tą koleżaną, która już wyjachała do Niemiec...i nie jestem zachwycona...dziewczyna mówi, że opiekuje się osobą chorą na raka i praktycznie umierajacą....no nie wiem, ale do opieki nad taką osobą trzeba chyba mieć jakieś przeszkolenie! Przecież to osoba obłożnie chora, nie mówiąc już o tym, że trzeba patrzeć na jej cierpienie...:( Chyba z wyjazdu nici :o

[glamur 0]

Witam, Maja nie załamuj się. Nie musisz trafić na aż tak chorą osobę. Potem możesz załować jak nie pojedziesz. . Pamietaj człowiek może wiele znieść. Trzymajcie się