Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Arti

POLTORA ROKU ZYCIA W KLAMSTWIE

Polecane posty

Gość symbion
kobiety, dlaczego wy nie macie żadnego szacunku do siebie???? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Arti
Nie jestes glupia! Musisz tylko myslec bardziej o sobie i z rozsadkiem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzialam sie z nim wczoraj... chcial porozmawiac.... efekt byl taki, ze to ja gadalam, mowilam ze mi zle ze mnie skrzywdzil, a on spuscil glowe i poszedl....znow nie spalam cala noc... dziewczyny ! Nie daje rady!!! Gdyby nie to ze sie boje... to juz dawno pudeleczko ktore mam przy lozku byloby puste... ale jestem beznadziejna i nawet tego zrobic nie potrafie... co wiec robic? NIe jem nie spie . nie chodze do pracy... wszystko sie wali a ja sie przygladam... i nie moge nic zrobic1 Wiem ze zniszczyl mnie i niszczy dalej a ja sie temu biernie przygladam....juz nawet nie mam sily krzsyczec ratunku, patrze jak moje zycie wali sie jak ta wierza w Nowym Yorku... moge tylko patrzec i nic nie jestem w stanie zrobic...juz nie, za duzo.... przygniotlo mnie.... juz nie....juz nawet nie mam sily udawac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobieto wez sie w garsc!!!!!!!!!!!!!!!!! przezylas wiele to przezyjesz jeszcze i to. Wyobrazam sobie jak jest ci ciezko ale trzymaj sie!!!. Wierzez ze we wtorek jakos ci sie polepszy i moze wujdziesz polamu z tego wielkiego dola. Podobno dostaje tyle ile potrafimy zniesc, wiec nie poddawaj sie bo nie warto. zobacz ile jeszcze masz do srobienia w zyciu i pomysle ze pzrzeciez masz jeszcze syna!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arti, a ja ci napiszę coś bardzo brutalnego. Kobieto, ty sobie gratuluj że palant cię zostawił. Nie łudź się że miałabyś wspaniałe życie przy jego boku, bo on taki kochany, czuły, inteligentny, tylko alkoholik! A gówno byś miała, a nie wspaniałe życie. Alkoholizm wraca! Mogę współczuć uzależnionemu, ale związać się z nim?? Nigdy w życiu! Przez jego głupotę uniknęłaś większych kłopotów. Rozpacz przejdzie, rozgoryczenie przejdzie, a szansa na normalne życie zostanie! Alkoholikiem niestety zostaje się do końca życia. Nie mów mi że nie rozumiem, bo nie widziałam itd, owszem, widziałam takich, jak twój facio i kobiety poświęcające się dla nich. Nauka z tego pozostała jedna i twarda. Nigdy w życiu nie wiązać się z alkoholikiem, miłość nie miłość. To nie jest miłość, o jaką warto zawalczyć, a wyjątki potwierdzają regułę. Już masz na głowie długi. Mogłaś mieć jeszcze długi w obcym kraju! Koniec z masochizmem, słuchaniem pijackiego bełkotu, wąchaniem pijackiego smrodu, ścieraniem rzygowin, dźwiganiem nawalonego w trzy kwadraty i wożeniem go po lekarzach! Jeden na stu albo jeden na tysiąc opanuje swój alkoholizm i pozostanie abstynentem. Nie oszukuj się, że akurat ten twój tak by miał. Spójrz prawdzie w oczy - dałaś z siebie dużo, dostałaś w podzięce plwocinę prosto w twarz. Zmyj to z siebie i zacznij żyć na własny rachunek, a nie na cudzy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje Baba05 i dziekuje Ananke- zwlaszcza tobie za te slowa, ktore powiedzialabym sama kazdej innej kobiecie zwiazanej z alkocholikiem... zwlaszcza ze moj ojciec sie zapil a mama jeszcze nie... ale ma bardzo silny organizm... az sie dziwie!!!! Potrzeba jak ktos inny powie Ci co ty sama dobrze wiesz ale....jak przeczytasz, uslyszysz od kogos innego to jest inaczej.... najgorsze sa wieczory kiedy wracam do domu zmywam makijaz....i zaczyna sie myslowka... i kiedy budze sie o 5 rano.... i znow gonitwa mysli.... zal na przemian ze zloscia do samej siebie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiuniaa
Badz silna i otwarta będzie dobrze .Wierze w to ,że jak postępujemy dobrze to wszytko nam to wynagrodzi . Ja też w swoim życiu postapiłam bardzo ,żle a życie codziennie taka cieniutka niteczką owija sie wokół nas i ZAWSZE ODDAJE JEST JAK NIEZAWODNY SZWAJCARSKI BANK I ODDAJE ZAWSZE Z PROCENTEM ALE TYLKO TO CO DO NIEGO WKŁADAMY .Jak ktos wkłada gówno tona starosc dostaje cały wór gówna. Pogon go jak jeszcze raz przyjdzie ,zerwij z nim kontakt całkowicie Dokonał wyboru niech sie wypłakuje w rekaw zony. Ty zaimnij sie soba i dzieckiem DZIECKO Cie potrzebuje Matki ,silnej mądrej i pomocnej. Wyjdz na spotkanie zlosem DAj ogłoszenia do prasy ,biur ,serwisów W ciagu miesiaca nie odgonisz sie od adaratorów.Co masz do młodszych?Przynajmnije nie sa zepsuci . ŻYCZE CI DUZO SZCZESCIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stefania-65
Kochana Arti! Bardzo ci wspolczuje, wiem jak sie teraz czujesz bo ja tez teraz czuje się podobnie {rzezywam identycznie jak ty! a ja mam 39 lat.Mąz mnie zostawił chyba dla innej juz sama nie wiem bo jestem juz w tym tak zagubiona ze juz nic nie wiem Al;e wiesz co przezywam to nasze rozstanie identyko i tez mam wrazenie ze moj tez mnie oszukiwał przez te nasze wspólne 5 lat I ja tez podalam mu reke (tak jak ty),tyle mu pomoglam a on zrobił mi takie swinstwo Zostalam sama -jak palec.Syn18 latek wiecej przebywa u babci, koleżanki jak kolezanki tez nie mam ich za wiele. Poprosty sama!!I tez nie spię, nie jem , nie mysle -Tak bardzo mi go brakuje . Nie moge sie z tym pogodzić .Mozemy podac sobie rekę. Ja juz mam chyba depresje i tez zastanawiam sie nad pojsciem do psychologa aby mi pomogł Ale u nas w Szczecinie sama nawet nie wiem gdzie sie udac po pomoc. A nie stać mnie na płatne wizyty!!Napisz jak bylo u psychologa ,czy cos ci to dał jestem bardzo ciekawa Daj mi wskazówki , moze bedziemy obie sobie pomagac w tych dla nas trudnych dniach . La tez całymi dniami tylko siedze w domu bo nic mi sie nie chce Czekam na widomości od ciebie -bedziemy trzymały sie razem (dwie samotnice)okey? czekam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do stefania Kochana, trzymaj sie... mi bardzo pomogl ten topik i swiadomosc ze nie jestem sama...terza wlasnie wychodze bo postanowilam jechac za miasto i zastanowic sie nad soba ale napisze wieczorem...terza pisze tylko kilka slow bo wiem jak sama czakalam na odpowiedzi co godzine dopadajac do komputera czy ktos napisal czy nie...Stefania...milego dnia...do wieczora...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
serce nie sluga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wow, topic ma 9 lat, ciekawe co robi teraz autorka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×