Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

hamster

Gdy się rozbieracie

Polecane posty

Gość a jaaaaa
wole tylem, sie rozbierac zeby nie ogladal moich krostek na twarzy:|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akurat nie mam mozliwosci wiec jeszcze narzekac moge, ale niedlugo rowerek inna dieta i wszystko bedzie cacy i wtedy tu przybede i powiem wam \"znowu mam boskie cialko\" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orgazmus
do pani z "dużym brzuchem" - nie ma za co , trzymaj się i swego faceta bo czuje coś do Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orgazmus
krostki na twarzy ? to idź do kosmetyczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziekuje orgazmus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plum plum
Ha ha, brawo filizanka! :-) Ja nie moge narzekac na figure, ale od zawsze mam obsesje brzuszka - najlepiej, zeby byl wklesly ;-) Dlatego dwa tygodnie temu kupilam mate do cwiczen i rzezbie - zyczcie mi wytrwalosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mam manie brzuszka :| ale ja juz wole rower i swieze powietrze, to mi dobrze robi na wszystko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilki78
nie noooo, co za pomysl. Rozbierania sie wstydzic? A potem jak juz chodzicie sobie nago to sie nie wstydzicie chyba co. To czemu samego rozbierania sie wstydzicie?Nie rozumiem. Ja mam rozmiar 42 i nawet mi do glowy nie przyszlo wstydzic sie rozebrac przed wlasnym chlopakiem, toz to paranoja jakas!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plum plum
.taka jedna---> Ja tez mam taka nadzieje!;-) A swoja droga, to juz mialam takie dluzsze momenty w zyciu, kiedy regularnie cwiczylam i czulam sie wtedy swietnie :) Ostatnio przerwalam z powodu szczeniaka, ktory uniemozliwial mi cwiczenie na dywanie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do filizanki
ja mam tak samo, nosze 36, jestem ladna dziewczyna(przynajmniej wszyscy tak twierdza;))ale strtasznie mnie krepuje moja nagosc, nie lubie mojego ciala i najchetniej bym sie kochala w ubraniu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANIOŁEK 20
he..he... to tak samo jak ja, wydaje mi sie że jak siedze całkiem naga to mam obwisłe cycki, grube uda, że widzi mój celulitis, rozstępy i każdy feler mego ciała... nigdy bym się nie kochała przy świetle... to jest chore bo waże przy 170cm 52kg także żadnego tłuszczyku nie mam, ale nienawidze swojego ciała i widze w nim same wady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie lubię
przodem, kiedy jest jasno, bo mam wiecznie krostki po depilacji bikini :( ale poza tym ciało w porządku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Temat zjechał na tłuczcz i brzuchy. Napiście którą stroną ciała kierujecie się do partnera jak się rozbieracie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aTY
TO CHYBA JAKIS PIEPRZONY ZBOCZUCH JESTEŚ??? CO CIE TO OBCHODZI???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julek
Dziwię się że tak mało Pań zajmowało swoje stanowisko. Kilka pisało, że nie lubią swego ciała. piewszym warunkiem dobrego partnerstwa jest to, że trzeba ciało swoje i swojego parnera lubić. Idę jeszcze dalej i mówię że trzeba być dumnym ze swego ciała, pomimo ze się za brzydkie uważa. A wogóle co to jest brzydkie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jak sie przebieram stoje
roznymi stronami bo wiem ,ze maz uwielbia maja pupcie.wiec czasem ja wypinam...a czasem pokazuje przod...tak aby sie mu nie znudzilo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MYDEŁKO FA...
JA STARAM SIE ROZBIERAC PRZODEM BO JAK PRÓBUJE TYŁEM TO MÓJ FACET MÓWI ZE CHCE MNIE WIDZIEC PRZODEM. TEZ SIE TROCHE WSTYDZE TAKIEJ KOMPLETNEJ NAGOSCI- PRZY 170 CM WAŻE 55 KG, CHYBA NIE MAM NADWAGI, BARDZO DBAM O TO CO JEM, CWICZE, BIEGAM I TAKIE TAM, CHODZE RAZ W TYGODNIU NA SOLARIUM, UŻYWAM UJĘDRNIAJACYCH BALSAMÓW, NO STARM SIE TRZYMAC W DOBREJ KONDYCJI A MIMO TO WOLAŁABYM SIE ROZBIERAC TYŁEM I PRZY JAK NAJSŁABSZYM SWIETEL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiiiik
bez sensu, przeciez widzi te krosty caly dzien :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie wogóle
nie rozbieram bo nie mam przed kim :-( a wogóle to przed kimś z kim jestem blisko rozbierałma sie blisko i nie wstydziłam sie niczego...teraz...nie ma..nie ma..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ikasa
o widzę,że znalazłam fajny topic,ja tak mam,ogromnie się wstydzę...nie potrafię sobie z tym poradzić...musi być koniecznie zgaszone światło,a i tak czuję dyskomfort.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziadek henio
niech mnie ktoś rozbierze he he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to
same się rozbieracie? Mnie rozbiera Moje Kochanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×