Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

hamster

Gdy się rozbieracie

Polecane posty

Gość julek
poprzedniczko! Pokaz wszystko, na pewno masz pociagajace cialo. A jezeli jestes innego zdania to zmien swoje przekonanie. Kazdy czlowiek powinien byc dumny z siebie i ze swego ciala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzena 45
Kiedys sie rozbierajac wypielam pupe w strone mojego faceta i wymsknal mi sie glosny pierd. Ale taki naprawde dlugi i glosny a on wlasnie byl na wysokosci moich posladkow. Przez chwile byla cisza, stalam jak skamieniala. Tego dnia sie akurat popiescilismy jescze w ubraniach, wiec bylam i on zreszta tez, mokry od podniecania. Strasznie sie zawstydzilam i powiedzialam przepraszam co mam teraz zrobic a on podszedl mnie od tylu, pchnal gwaltownie na lozko i powiedzial, ze jestem dziwko. Wszedl w moja cipke i zaczal sie ruszac i spytal, czy bede dalej pierdziec. Znow go zaczelam przepraszac a on, ze zajmie sie tym i nagle czuje jego fiutka wchodzacego w moj tylek. Krzyknelam, co on robi a on dalej pchal i mowi zamknij sie, zaraz zakorkuje ci tylek ty swinio. I wszedl we mnie. Dlugo to nie trwalo, zaraz sie sposcil w srodek, musial byc bardzo podniecony, na codzien robilismy stosunki przerywane i tylko czasami konczyl we mnie, jak bylam 100% pewna kalendarzyka. Teraz za kazdym razem jak sie rozbieram, nigdy nie wypinam tylka na faceta ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiedyś
rozbierałam sie, a facet czekał już w łóżku. Rozebrałam sie i odruchowo wciągnęłam brzuch podchodząc do łóżka. On to zauważył i odruchwo się uśmiechnął. Ja to zauważyłam... na sekundę zdrętwiałam... dalej już było dobrze... Ale coś we mnie pękło... wstydziłam się go... wstydziłam się przy nim rozebrać... Mimo, że on bardzo mnie kochał i pod względem seksu pasowaliśmy do siebie idealnie, byliśmy podnieceni nawet gdy w pracy zbliżyliśmy się do siebie na odległość mniejszą niż 2 metry. Nigdy nikogo takiego nie spotkałam... i jak on na mnie patrzył z czułością... Ale coś we mnie pękło, nie potrafiłam sie przełamać, nie potrafię zapomnieć tamtego kpiącego uśmiechu... Prosił mnie abym z nim została, nie mógł zrozumieć co sie stało... a ja po prostu sie go wstydziłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzena 45
Kiedys sie rozbierajac wypielam pupe w strone mojego faceta i wymsknal mi sie glosny pierd. Ale taki naprawde dlugi i glosny a on wlasnie byl na wysokosci moich posladkow. Przez chwile byla cisza, stalam jak skamieniala. Tego dnia sie akurat popiescilismy jescze w ubraniach, wiec bylam i on zreszta tez, mokry od podniecania. Strasznie sie zawstydzilam i powiedzialam przepraszam co mam teraz zrobic a on podszedl mnie od tylu, pchnal gwaltownie na lozko i powiedzial, ze jestem dziwko. Wszedl w moja cipke i zaczal sie ruszac i spytal, czy bede dalej pierdziec. Znow go zaczelam przepraszac a on, ze zajmie sie tym i nagle czuje jego fiutka wchodzacego w moj tylek. Krzyknelam, co on robi a on dalej pchal i mowi zamknij sie, zaraz zakorkuje ci tylek ty swinio. I wszedl we mnie. Dlugo to nie trwalo, zaraz sie sposcil w srodek, musial byc bardzo podniecony, na codzien robilismy stosunki przerywane i tylko czasami konczyl we mnie, jak bylam 100% pewna kalendarzyka. Teraz za kazdym razem jak sie rozbieram, nigdy nie wypinam tylka na faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studencina
Julek, no przecież napisałam, że jeszcze się z moim chłopakiem nie kochaliśmy, to czemu się pytasz, czy nam sie nie chce??? :) Chce się nam. Tak jak każdemu, kto tego jeszcze nie robił. Czasami mniej, czasami bardziej, czasami... wcale;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studencina
jak to: we dwoje??? :D No wiesz, ja sie we troje na razie nie zamierzam. We dwoje moze już wkrótce;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studencina
No kiedyś w końcu trzeba, prawda?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cikulinka
Ja zawsze stoje przodem patrze w oczy i dodatkowo prowokuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julek
Cikulinka, gratuluje Ci za bardzo madra postawe. Rob tak dalej a bedziesz szczesliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julek
Dlaczego tak malo wpisow, czy sypiacie w ubraniach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julek
Co jest z wami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spragnionadoznan
ja sie nigdy sama nie rozbieram przy obecnym facecie - on mnie rozbiera i unikam zeby patrzyl na moje piersi wstudze sie bo są małe . przy poprzednim partnerze czułam sie swobodniej i nawet robilam dla niego streaptise

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b fskoalnbf lcszJKAgv
Jestem pewna, że to robią, ponieważ chcą bardziej faceta podniecić i wydłużyć oczekiwanie aż się całe rozbiorą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ot co
raczej przodem :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zależy od nocy
Mój luby lubi ogladać moją dupcię i potem przód, też często robię striptiz jak on leży a ja stoję w rozkroku nad nim. On to uwielbia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ryszard z Pragi
Kobiety maja najczesciej obwisłe cycki i dlatego sie zakrywają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuję
ci bardzo, że spotykasz same maszkary a obwisłymi cycami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie moge odpowiedziec na pytanie autora bo mnie rozbiera moj facet :classic_cool: wiec zawsze jestem przodem i nigdy nic nie zakrywam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak samo
mnie tez rozbiera facet...ale jak sie ubieram to zawsze przodem do niego, on lezy na lozku patrzy i podziwia - bardzo to lubi..... pamietam jak po naszym pierwszym razie ubieralismy sie stojac na przeciwko siebie , ja bylam zajeta soba ale on nie mogl oderwac oczu :) i pozapinal sobie zle guziki od koszuli, a w przedpokoju jak ubieralismy buty okazalo sie ze zalozyl skarpetke lewa strona:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kapciowa
A ja nie jestem super zgrabna i mimo to chodze na golasa po mieszkaniu przy moim facecie. Wazne ze jemu sie podobam, absolutnie nie czuje sie skrempowana! :) Jesli chodzi o rozbieranie sie to robie to normalnie- tak jakbym byla sama :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta która się rozbiera
A ja lubię rozbierać sie prze dmoim mężczyną...A jak zasłaniam piersi to tylko, aby go troszke podrażnić. Ale chyba bardziej wolę jak on rozbiera mnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gugulinda
Tak wiec ja jakos nigdy do tego nie przywiazywalam uwagi, poprostu sie rozbieralam i rzucalam na mojego chłopaka :) obojetnie czy to byla noc czy dzien...w sumie ja sie jeszcze nigdy nie kochałam w nocy, tylko w dzien :D w nocy to my spimy albo ogladamy filmy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julek
A co robię inne Pańie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julek
Jak sie rozbieracie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja rozbieram sie
stojac do partnera bokiem - przodem nie stane bo wtedy na piersi patrzy i na cipke:) tylem tez sie nie bede rozbierac bo sie wypina wtedy pupcie no i bym sie wtsydzila. I wcale nie jestem pasztettem - baby ktore sa takie odwazne z tym rozbieraniem na 100% sa brzydsze ode mnie. znam swoja wartosc i wiem ze innym tez sie podobam... Skad wiec ten wstyd?? Hm... trudno powiedziec:) po prostu... jestem niesmiala - mimo ze wiem ze ladna - odwieczny paradoks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julek
skoro jestes atrakcyjna, to po co ten wstyd!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julek
wznawiam, celem więcej wpisów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×