Zdrada w czasie wieczoru kawalerskiego

co za ku**a trep z ciebie!!

sami przegrańcy tu się wypowiadają :O

to na bank prowokacja,ale się wypowiem: ja wolałabym wiedzieć,chcociażby dlatego że bałabym się żeby mnie jakimś syfem nie zaraził.Ale są kobiety które wolą nie wiedzieć,chociaż się domyślają ,tkwią nadal w takim związku-czasem nie mają dokąd pójść,a czasem są tak bardzo zakochane

i tak jest duza szansa ze bedziesz zdradzal w zyciu twoja zona pewnnie tez najgorzej rzecz jasna jak to nie beda przelotne zdrawy a romas z uczuciem wtedy gorzej a co do teraz no chyba ze pojmujesz wasz malzenstwo jako zwiazek narzadow plociowych a to wtedy inna sprawa

Jak to przed ślubem się nie liczy? To kim dla siebie byliście przed? Naprawdę myślisz, że wszystko rozpoczęło 'się liczyć' od jakiegoś zwykłego papierka stwierdzającego iż jesteście małżeństwem? Wydajesz mi się pustą, głupią osóbką autorze... szkoda dziewczyny.

jak bedziesz swoja zone kochal dbal onia i dzieci staral sie pomaga itd to nalezy ci sie odobina relaksu i wydymanie innej zebys pozby si emowe jakies frustracji z tego powodu a jak bedziesz inny czyli wszytko olejesz co zwiazane z zona dziecmi i domem a bedziesz wierny jak pies to wybierz co lepsze dal twojej zony i waszego zycia razem

jak to sie nie liczy ? to byles jej narzeczonym czy wzioles sobie wolne na 1 dzien ....? to ze mezem nie byles .. to co... jak sa uczucia nie powinno byc sexu inna , jak bym sie dowiedziala cos takiego o moim mezu, rozwod by byl.... , nie rozumiem po co sie przespales z latwa panienka na wieczorze kawalerskim ? bo koledzy... ?!

Sorry ale dla mnie jestes zwyklym dupkiem.A stwierdzenie,ze jeszcze wtedy nie byliscie malzenstwem juz w ogole Cie osmiesza a to jak ja jestem w stałym związku ale nie jest on sformalizowany to tez moge zdradzac ? Nie zasługujesz na kobiete z którą jestes ja bym takiego jak Ty odrazu za drzwi wywaliła i rowiodłabym sie jak najszybciej.Nic Cie w moich oczach nie usprawiedliwia ani to,ze byles pijany albo , ze " nie chciales " jestes dorosly i powinienes panowac nad tym co robisz.Nie ma usprawiedliwienia dla zdrady!

Pomysl sobie,ze ta prostytutka miala wczesniej kilkadziesiat albo i kilkaset kutasóów w pipie.jak mozna byc takim głupkiem...A zeby Cie tak jakas choroba zarazila !

co tam u Ciebie?