Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasiakasz

post warzywno-owocowy E.Dąbrowskiej

Polecane posty

hej fajnie ze jestesmy we dwie... ale zapraszam wiecej ludzikow:) mialam problemy z tusza prawie zawsze.... kilka lat temu udalo mi sie zrzucic 18kg:) bylam szczesliwa. ale kosztowalo mnie to wiele pracy i wyrzeczen..... w styczniu urodzilam dzidzie tak slodka i kochana. no i niestety cos za cos.... po porodzie zostalo mi 10kg do przodu ale mysle sobie karmie piersia to zleci te 10kg.... no i tu moje zaskoczenie waga idzie w gore:)..... wrocilam do pracy przestalam karmic,..... i waga w gore........ postanowilam cos z tym zrobic.... w ubiegly tygodniu troszke sie przygotowywalam do tej diety a od dzis juz zaczelam mysle ze sie uda! dzis zjadlam warzywa na sniadanie (marchewka+dynia+seler+cukinia) wszystko starte na tarce i przyprawione ziolami. pracuje wiec musze robic surowki takie aby mozna bylo zjesc w biurze. a na obiad mam zupe (cebula+cukinia+dynia+seler+kapusta+marchew) wszystko posiekane i ugotowane na wodzie . na kolacje planuje schrupac marchew i moze grejfruta. napisz co jesz? i jak sie czujesz? ja narazie ok, aby tak dalej. pozdrawiam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny!To pewnie i ja dolacze od jutra:)Moja historia podobna do Fajnej-po porodzie 5 kg do przodu,po macierzynstwie jeszcze 7 i nie moge sobie z tym poradzic...co schudne,to dopada mnie jojo.W 2000 r zrzucilam na tysiaku 15 kg w 4 miesiace i udalo mi sie ta wage utrzymac 3 lata,az do ciazy. Jak dlugo zamierzacie stosowac ta dietke?Prosze,dzielcie sie smacznymi przepisami i efektami:) Ja, od dzisiaj zaczelam kuracje cytrynowa profilaktyczna Tombaka,wiec jedno z drugim sie nie pogryzie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, jest tu ktos!!!!!!!!!!!!!!! ja jestem juz 10 dni na diecie i waga minus 3,2kg to w sumie nie wiele no ale i tym sie pocieszam.... moze powoli ale skutecznie i bez jojo..... musze byc wytrwala i cierpliwa..... piszcie co u was i jakie rezultaty! pozdrawiam Gosia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na poscie Daniela jestem od 4 lat co pół roku do tego juz dieta wegetarianska musze przyznac ze juz nawet na poscie scislym zbyt duzo nie chudne bo nie mam z czego mijają mnie wszystkie choroby:) no jedyne czego sie nie moge pozbyc to alergia:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota78
ja też zaczynam tą dietę. Poraz drugi. Na początku wakacji próbowałam, wciągnęła się też moja mama, która schudła w 3 tygodnie 10kg! Ja niestety tylko 3kg i zawiedziona zrezygnowałam, poddałam się. Teraz żałuję i zaczynam od nowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz-niedlugo
cześć, dziewczyny [bo tu chyba same dziewczyny, nie? :) ] ja zamierzam niedługo przejść na te diete, bo czuję,że potzrebuję oczyszczenia organizmu :( po ciągłych dietch-cud, objadaniu się i tyciu :( zaczynam po 2 tygodniach, czyli po urodzinkach, bo nie zamierzam teraz zaczynać,żeby na urodziny jeśc pomidory :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorota nie mozna zbyt czesto tej diety stosowac bo sie organizm oslabia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, ja jestem juz dzis 11 dzien i jestem zadowolona... czuje sie swietnie, zauwazylam ze mam wiecej energii jestem pozytywniej nastawiona do swiata i jakos mniej mnie sie robi w spodniach:) wiec chyba dziala/....... powolutku do celu!!!!!!! to mi sie podoba.,..... a warzywa bardzo lubie i przyrzadzam je w rozny sposob i sa mniam ... juz mnie nie rusza jak mąż na obiad zajada miesko a ja tylko warzywka! chce byc szczupla i musze to osiagnac......! wiem ze przede mna dluga droga bo mam duzo do zrzucenia, ale wierze ze sie uda.... teraz to sie juz tak napalilam na te diete ze hoho.... Pisac laski pisac.... ja tez bym cos poczytala o WAS!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota78
Hej:) Isa wiem, że tej dietki nie przeprowadza się często, ale ja swoją przerwałam po 2 tygodniach, dlatego zaczynam od nowa. Czuję się strasznie gruba, ale to chyba za sprawą zbliżającej się @:O. Brzuch mam jak balon. Ciężko mi się zmobilizować od nowa do diety, jakaś zrezygnowana się czuję. Ale muszę schudnąć, bo źle się czuję we własnej skórze. Mam co najmniej 15kg do zrzucenia. Jutro postaram się przetrwać na samych sokach i wodzie, żeby trochę skurczyć żołądek, potem dietka do skutku, a na dodatek wczoraj przeprosiłam mój rowerek stacjonarny, który ostatnio "robił" za wieszak i pedałuje:). To zawsze coś:). Pozdrawiam🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oponek
HALLO! Jest tu ktoś jeszcze??? Może ktoś ma ochote kontynuować ten wątek razem ze mną? :) Tak czy siak zaczynam od dziś! Do zrzucenia mam 6/7 kg co nie znaczy, że jest mi łatwiej od tych co mają ponad 10kg!:P Mam słabą motywacje i brak wsparcia w domu! Moja mama i tato nie należą do szczuplutkich....a ja dla nich zawsze jestem chudziutka, drobniutka itp itd:/ przez ostatni rok przytyłam 8kg i nie mam zamiaru dalej się pogrążać!!! Tak więc do dzieła!!! Mam nadzieje, że ktoś sie przyłączy - razem rażniej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weela16
Witam , ja rowniez od dzisiaj zaczelam tak czytam sobie te ywpiwiedzi szkoda ze takie stare ale fajnie ze trafila na kogos :)) mam nadzieje ze mi odpiszesz :) Mam takie pytanie ? Co zjadasz? :) ile wody w ciagu dnia wypijesz? :) czekam na odpowiedź a i jakie dania mozna sobie samemu szybko sprawić ? :) pozdrawiam tu jest moj email palula1515@interia.pl jesli tak ci latwiej to prosze o kontakt ;) lub 7232230 gg :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wikinika
hej hej! jest tam kto jeszcze żyw :) ja też jestem na diecie; zaczęłam w środę popielcową i trzymam się dzielnie! Pierwsze dwa dni organizm zachodził w głowę co mi się stało ale teraz jest ok. Czuję się świetnie, energii przybywa i w ogóle świat tak jakoś wypiękniał i ludziska jakieś przyjemniejsze są... same pozytywy! Na tym poście jestem razem z mężem ( dopadła go dna moczanowa - i od lekarza dostał wyrok: tabletki do końca życia. A mój ślubny na to, że nic z tego, no i dietujemy się i czujemy się świetnie!) Ja teraz jestem przed miesiączką i powiem szczerze, że wkurzam się bo nie mogę się najeść - nie to, że do słodyczy czy innego papu mnie ciągnie - ale cały czas coś mielę w gębie! Miałyście jakieś take przeżycia? Trochę mnie już zgubiłam i chyba nie przytyję od tego warzywnego objadania się? Nie po warzywach, no nie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do wikinika
a i8le juz schudłas? z jakiej wagi? poprawił Ci sie cera? cellulit? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anatema6
Hej Ja od wczoraj jestem na dieci wg pani Dąbrowskiej i Tombaka.Wczoraj zrobiłam sobie głodówke o wodzie a od dzisiaj wcinam warzywa i owoce.Soków nie robie bo nie mam jeszcze wyciskarki ale wkrótce sie zaopatrze.Od soboty robie też codziennie lewatywe z kawy.Wczoraj na wieczór zle sie czułam ale dzisiaj już ok!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anatema6
Jeśli chodzi o mnie to po lewatywach przestało mnie kłuc w uszach(w nocy kłuło mnie właściwie od dzieciństwa,lekarze twierdzili ze wszystko jest ok),poprawiła mi sie cera heh tzn od paru dni nie wyskoczył żaden pryszcz z czym też sie borykałam.Jestem rzeska i bardziej energiczna.Poza tym wcześniej biegałam a teraz w trakcie głodówki chodze na godzinne spacery.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wikinika
hejka postowicze!!! no to po 4 tyg. jest mnie mniej o jakieś 7 kg (było jakieś 70 przy wzroście 164) a jeszcze 2 tygodnie przede mną :) buźkę mam jak dupcię niemowlaka, gladka, że się nagłaskać nie mogę, wyprysków żadnych!delikatne przebarwienia jeszcze mi zostały (a miałam ich sporo) a co do celulitu to niedługo zapomnę, że cosik takiego miałam. Ludzie, którzy mnie znają z pracy, klienci to oglądają się za mną, bo "bardzo się pani zmieniła, wypiękniała wręcz!" REWELKA! a jeszcze dopiero od tygodnia stosuję lewatywy i powiem wam, że jakoś lżej się robi nawet na duszy - niby pałaszuję tylko warzywka i jabłuszka a wylatują ze mnie jakieś takie dziwne, brzydkie (wczoraj to zauważyłam, wcześniejsze gówienko na "świeższe" wyglądało) ;) Dziś na noc chcę zastosować lewatywę z kawy bo dobrze stymuluje oczyszczanie wątroby. Tak od serca to chcę oczyścić sobie wątrobę za 2 tyg. jak skończę post. ciekawe jak będzie? Głupie pytanie... będzie wspaniale!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anatema6
Ja zrobiłam tydzień głodówki na samych warzywach i owocach.Od dwóch tygodni robie lewatywy na przemian z kawy i cytryny.Teraz odżywiam sie normalnie ale przestawiłam sie na jedzenie organiczne.Sama pieke chleb,hoduje kiełki,wyciskam soki.Codziennie biegam albo chodze na conajmniej jednogodzinne spacery .I przede wszystkim przeszłam na wegetarianizm.Czuje sie rewelacyjnie.Ustąpiła migrena,skóra pieknie sie wygładza.Schudłam w sam raz nawet nie wiem ile bo nie mam wagi ale akurat na tym mi nie zależy.Najważniejsze jest samopoczucie i wrażenie lekkości i rześkości!Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weela16
Od poniedzialku zaczynam Diete R.Dąborowskiej , jednak nie mam jej książki wspieram sie poradami z forum :) postaram się jesc tylko warzywa i owoce oczywiscie te wytyczny. :) Mam nadzieje ze pojawi się jeszcze ktoś. :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pow
Witam, chce sie do Was przylaczyc. Zaczelam juz dzis. Wczoraj duzo zjadlam na wieczor , w tym mieso i nabial i czulam sie tak ciezka ze nie moglam spac. Po tym obzarstwie postanowilam przejsc na diete i dzis rano zjadlam gejpfrut na sniadanie. Chce wytrzymac na samych warzywach caly dzien - w planie mam zupe botwinkowa na obiad (oczywiscie tylko na wodzie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich.... Właśnie dołączyłam do was i obiecuje sobie wytrwać 6 tygodni w tej diecie....Juz kiedyś próbowałam,ale w pojedynkę gorzej udało mi sie wytrzymać 3 tygodnie i poprawić sobie humor(i wagę) na 3 lata...Teraz mam nadzieje,ze i zdrowie podreperuje,bo mi coś ostatnio szwankuje...Zbyt dużo siedzę przy komputerze,podjadanie nocą i efekt widać..zwłaszcza w upały,mam nogi jak słonica... Stosuje dietę od poniedziałku....dziś jest 4 dzionek..wszystko ok,tyle,ze bez kawy obejść się nie mogę....ale taka z bidronki słabiuteńka..mam nadzieje,ze zbyt mi nie namiesza w ustroju ? Pozdrawiam nieśpioszków... Beti

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nattuuuu
Dlaczego tylko 3 owoce są dozwolone na tej diecie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Okunka

jakos mam opory przed tą dietą ale z kolei trafiłam na soki ze sportfoodsoki.pl i szczerze mówiąc bardzo są smaczne i sycące. Rewelacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×