Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość glamur3

43 lata i ciąża

Polecane posty

Gość Mysery czemu
podajesz linki do takich ston?? to okropne...i przerażające :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anik77
Urodź i oddaj do adopcji, ale nie usuwaj!!!!! Nigdy sobie tego nie wybaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła Mama
Bardzo bliska mojemu sercu osoba usunęła ciąze w Twoim wieku,wierz mi,żałuje tego do dzis,kazdego jednego dnia,w kazdej chwili kiedy spogląda na dzieci mysli o tym,ze juz dzis miałby tyle,a tyle lat,jak by wyglądał,jak by się nazywał i uśmiechał..Jej zycie to koszmar,który nie skonczy się nigdy,poniewaz jest to osoba wierząca dodatkowo ma poczucie winy z racji tego,co zrobiła..Nie zapominaj,ze zanierając jemu szansę na zycie,zabierzesz ją tez sobie i napewno nie licz na to,ze Wasz związek przetrwa..Obydwoje będziecie chcieli zapomniec iuciec od tego i od siebie..Tylko czy uciekniesz przed sumieniem?..Druga sprawa,wiesz jak wyglada aborcja?Wiesz,ze dziecko rozrywa się na kawałki,które zasysa nozyk podłączony do aparatu działającego na zasadzie odkurzacza,wciąga on Twoje dziecko kawałek po kawałk do pojemnika na"odpadki"..czy to godziwy los dla człowieka?..Jesli naprawde nie ma szans na to by dac radę wychowac dziecko mozna się zrzec praw do niego..Tylko ze to wymaga odwagi noszenia go w sobie i tego by się wyrzec,jednak napewno jest to lepszym rozwiązaniem w skrajnie cięzkich sytuacjach,jednak niestety zdarza się rzadko,bo większosc kobiet woli"pozbyc"sie kłopotu po kryjomu,zamiast jawnie oddac dziecko.....Pozdrawiam i zyczę podjęcia własciwej decyzji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glamur3
Usunęłam. On na drugi dzień odzsedł. Ponoć stracił do mnie zaufanie i zmienił stosunek. Nie chce mi się już żyć!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i pretensje miej tylko do siebie. Ten mały aniołaek już nie żyje i to twoja wina. W takich przypadkach jak twój jestem za eutanazją i to bez pytania o zgode i bez względu na wiek. Teraz , zaraz!!!!!!!! Oby twoje dziecko dowiedziało się jak najszybciej jaką wyrodną matkę!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do glamur
wiem, że jesteś załamana i nie chce Ci się żyć, bardzo współczuję ale powiedz, po co pytałaś nas o zdanie? po co pisałyśmy, że usunięcie to błąd? po to, żeby Cię od niego uchronić znam aborcję i jej skutki z najblizszego otoczenia. najpierw jest strach i panika, najblizsi mówią: dasz sobie radę, bo i my daliśmy i jestesmy teraz szczęśliwi. ale Ty wiesz lepiej, Twoja sytuacja jest inna, cięższa i nie słuchasz....... aborcji nie zapomina się nigdy ból, wstręt do samej siebie, strach, to wszystko pozostanie na zawsze, nie łudź się, ze w Twoim przypadku będzie inaczej gdybyś nas posłuchała facet może by przy Tobie został o ile byłby tego wart. ale nie posłuchałaś i nie dziwie się, że odszedł. to było również jego dziecko ale tylko Twoja decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po co pytałaś nas o zdanie? Teraz pozostaje tylko modlić się, żeby ci Bóg wybaczył i bys potrafiła wybaczyć sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła Mama
Myśle,ze juz nigdy Twoje zycie nie będzie szczęsliwe,wybacz mi tą szczerosc,ale ile kroc uda Ci się o tym choc na chwilę zapomniec będzie to wracac ze zdwojoną siła,az wreszcie uderzy tak mocno,ze jedyne,czego będziesz chciała to smierc.To przykre,lecz niestety zal mi nie Ciebie,ale tego malenstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 43latka
Do glamur 3 Nie załamuj się,trudno stało się,teraz nie ma co rozpaczać,a co do Twojego partnera to kompletny kretyn i dobrze,ze odszedł,tylko szkoda,że zrobił to w takim ciężkim dla ciebie momencie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleo22
moja mama ma 45 lat i rodzi w pazdzierniku powiem szczerze ze ciaze przechodzi kiespko:( jesli chcesz urodzic to zrob badania prenatalne, jak najszybciej lykaj folik i powodzenia:) wiem ze, twoja sytuacja jest ciezka, dlatego psycholog moze Ci pomoc, ale kieruj sie sercem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleo22
nie doczytalam forum do konca:( skoro usunelas tj. twoj wybor, ale jesli mozna wiedziec ile zaplacilas za usuniecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanko*
Mam do Was pytanko po jakim czasie lekarz może wykryć ciążę? (sorrki za zaśmiecanie topicu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lekarz może wykryć ciążę około 6 tygodni po ostatniej miesiączce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wykryć można wczesniej
po 6 tyg widać w pęcherzyku zardek, ale w badaniu usg juz po 3 tyg widać czy w macicy "coś" próbuje sie zagnieździć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glamur3
Miałyście rację, teraz niczego nie pragnę tylko śmierci. Już ją zaplanowałam. On nawet nie chce ze mną rozmawiać. Zrobię to u niego na wsi w sobotę. Mam już odpowiednią ilość tabletek. Zostawiam 17 letnią córkę. Ale ja już umarłam za życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrobilaś już krzywdę
jednemu swojemu dziecku, temu nienarodzonemu. Nie możesz teraz przynajmniej pomysleć o tym drugim, siedemnastoletnim? Jak możesz jej takie cos robić? Mam nadzieję, że to prowokacja, bo aż mnie mdli na myśl, że są na świecie takie głupie babska co chcą mieć problem z glowy ( samobójstwo to nic innego jak ucieczka od problemów) a nie pomyslą, że zostawia na świecie kgoś, kto być może do konca zycia sie po czymś takim nie pozbiera. Zostawisz córkę samą bo jakiś facet od ciebie odszedl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glamur3
Nie, bo zabiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła Mama
Wystaraczającą kara bedzie dla Ciebie koniecznosc zycia ze swiadomoscią tego,co zrobiłas.Wierz mi,gdyby ktos mnie spytał czyje zycie warte jest więcej,Twoje,czy tego dziecka,bez wachania odpowiem,ze dziecka,bo miało przed soba całe zycie i czysta karte sumienie,czyli otwarte drzwi do sczęscia,teraz juz nie ma takiego wyboru,bo dziecko nie zyje,zyjesz za to Ty,więc nie ma o czym rozmawiac.Zyj i ciesz się zyciem,jesli masz w sobie na tyle okrucienstwa,ze potrafisz.I popatrz na swoja córkę,moze własnie takim dzieckiem było by to,które ot tak zabiłas dla własnej wygody i egoizmu.Mimo wszystko tez sądze,ze samobójstwo nie jest dobra droga,choc tak jak pisałam wczesniej mysl no nim bedzie teraz Twoją bliska przyjaciółką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jasne że to prowokacja
:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D Dorosła kobieta dokonuje aborcji i popełnia smaobójstwo? Gdzie zamierzasz się zabić? :D Podjadę na ten spektakl na żywo... Normalnie ludzie wierzycie w takie bzdety aż szok!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glamur3
to nie prowokacja to bezsilność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyszła Mama
Jesli to prowokacja to równiez nalezy ja rozwazyc,kiedy dotyczy tak istotnych spraw,nie wolno jej ignorowac,nawet jesli szanse na prawdziwosc sytuacji to 1:1000.Takie jest moje zdanie,byc moze jesli to tzw :prowokacja,uswiadomi komus co czekac go moze jesli wybierze tę drogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrobiłaś już krzywdę
Jeślil to nie prowokacja to tym gorzej. Masz obowiązek wobec córki. NIe możesz jej zostawić. Teraz powinnaś podwójnie o nią dbać, za nią i za tamto dziecko. Ją też "zabijesz" jeśli ją zostawisz, bo co to za życie bez matki, w takim wieku, kiedy ta matka jest tak bardzo potrzebna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no jasne że to prowokacja
Wałkujcie, wałkujcie dalej. Naszej autorce pomysły na dalszą część topiku się kończą a pewnie to wielbicielka brazylijskich tasiemców i wpadła na pomysł usmiercenia głównej bohaterki. :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanów się czy chcesz zrobić krzywdę jeszcze jednej osobie, swojej 17 letniej córce?? ta dziewczyna Cię potrzebuje, teraz ona powinna być dla Ciebie najważniejsza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Józinka
Hola, a gdzie teraz są te, które namawiały na usunięcie? Teraz do roboty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co, szkoda mi Ciebie, naprawdę, chociaż potępiam to, co zrobiłaś Jesteś po prostu słaba, już raz stchórzyłaś i chcesz to zrobić drugi raz. Ale przemyśl to jeszcze raz (zakładając, że naprawdę chcesz to zrobić, bo nie wiem czy wiesz, ale prawdziwi przyszli samobójcy nie mówią nikomu o swoich planach, po prostu to robią, a jesli ktos oznajmia światu o swoich planach, to tak naprawdę nie chce umrzeć). Nie masz siły, tak? Boli Cię to, co zrobiłaś? To jest tylko i wyłącznie TWÓJ PROBLEM, czemu chcesz narobić dodatkowych problemów i dac powód do strasznego bólu kolejnym dwóm osobom? Nie badź taką egoistką!!! Ostrzegałyśmy Cię przecież, że tak będzie, po cholerę to zrobiłaś, trzeba było ochłonąć, ciążę można usunąć do bodajże 12 tygodnia, miałaś czas. Wiesz ile ciąż nie zostałoby usunietych, gdyby te wszystkie niedoszłe matki nie były takie szybkie w działaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważam, że powinnaś gdzieś zgłosić się po pomoc - do dobrego psychologa lub księdza. Możesz wyjść z tego kryzysu - zrób to dla swojej córki, nie zasłużyła sobie na samotność. I ja też ponawiam pytanie: gdzie są te, które namawiały cię na usunięcie??? dlaczego one teraz milczą??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak czytam te pierdóły to po prostu nie chce mi się pisać. Gadała z psychologiem, podjęła decyzję o aborcji, teraz chce popełnić samobójstwo (koniecznie na wsi), zostawić nastoletnią córkę... trochę mi to pachnie wygłupianiem się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glamur3
Nie wygłupiam się. U psychologa byliśmy razem. Powiedział, że gdy usunę na peno wszystko się ułoży. Uwierzyłam. A on dwa dni po zabieu zabrał manatki. Umówiłam się dziś z psychologiem, może pójdę do księdza. Rozmawiałam z nim przez tel, oczywiście ja dzwniłam, powiedział, żebym radziła sobie sama. Więcej telefonów już nie odbiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×