Gość Katrin.84 Napisano Marzec 18, 2009 Byłam na usg tarczycy.Maskara!!!!!!!!!!!!!!!! Tarczyca wg lekarza chirurga do usunięcia. Dużo zapaleń ogniskowych, drobnych guzków. Mam pytanie czy któraś z was maiała usuniętą tarczycę?jak to wyglada, co się potem dzieje i najważniejsze czy bede potem mogła miec dziecko. Jesli znacie jaki ciekawe strony na ten temat to napiszcie chetnie poczytam. ENNI po ciąży moje hormony zaczęły szleć, a teraz tarczyca już wogóle nie pracuje i jest do wywalenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość martulkaaaaa Napisano Marzec 18, 2009 Spokojnie, nie ma się czym tak bardzo stresować. Na kafe w dziale o antykoncepcji i płodności jest temat o guzie tarczycy, nazywa się "guz tarczycy2" - wpisz w wyszykiwarkę, jeżeli nie znajdziesz. Tam są relacje osób po tego typu operacji. Zobaczysz, że to nic strasznego, a operacja jest prosta, a rekonwalescencja trwa krótko. A po operacji żyje się normalnie, po prostu bierze się hormony tarczycy, tak jak przy niedoczynności. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Katrin.84 Napisano Marzec 18, 2009 Byłam na usg tarczycy.Maskara!!!!!!!!!!!!!!!! Tarczyca wg lekarza chirurga do usunięcia. Dużo zapaleń ogniskowych, drobnych guzków. Mam pytanie czy któraś z was maiała usuniętą tarczycę?jak to wyglada, co się potem dzieje i najważniejsze czy bede potem mogła miec dziecko. Jesli znacie jaki ciekawe strony na ten temat to napiszcie chetnie poczytam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość martulkaaaaa Napisano Marzec 18, 2009 enni, to poproś lekarza o zwiększenie dawki hormonu, tak żeby tsh znowu zróciło do 1 i nie będzie problemu, z tsh 4 znowu masz niedoczynność i dlatego te zbędne kiloramy dopiero jak to nie pomoże, to pomyśl o dietowaniu, bo teraz nawte dobra dieta może nie pomóc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kacha-j3 0 Napisano Marzec 19, 2009 witam wszystkich mam takie pytanie czy ktoś z was zna chorobę podostre zapalenie tarczycy dopadła mnie ona miesiąc temu i ciągle się leczę najpierw podawano mi niesterydowe leki przeciw zapalne ale ni działały teraz od tygodnia biorę sterydy tarczyca już nie boli ale czuje się fatalnie w nocy nie śpię a rano zalewają mnie poty wszystko we mnie się trzęsie odczuwam ciągłe lęki i kręci mi się w głowie czy takie mogą być skutki tej choroby bo ponoć może to zapalenie przejść w niedoczynność tarczycy proszę o jakieś info bo jestem trochę przestraszona Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kacha-j3 0 Napisano Marzec 19, 2009 witam wszystkich mam takie pytanie czy ktoś z was zna chorobę podostre zapalenie tarczycy dopadła mnie ona miesiąc temu i ciągle się leczę najpierw podawano mi niesterydowe leki przeciw zapalne ale ni działały teraz od tygodnia biorę sterydy tarczyca już nie boli ale czuje się fatalnie w nocy nie śpię a rano zalewają mnie poty wszystko we mnie się trzęsie odczuwam ciągłe lęki i kręci mi się w głowie czy takie mogą być skutki tej choroby bo ponoć może to zapalenie przejść w niedoczynność tarczycy proszę o jakieś info bo jestem trochę przestraszona Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kacha-j3 0 Napisano Marzec 19, 2009 witam wszystkich od miesiąca choruję na podostre zapalenie tarczycy czy ktoś z was przechodził przez to z jakim skutkiem i jak długo trwało leczenie bo mi najpierw podawano niesterydowe leki przeciw zapalne ale one nic mi nie pomogły teraz faszerują mnie sterydami i jest efekt tarczyca już nie boli guzy są mniejsze ale pojawiły się inne dolegliwości zawroty głowy lęki ciągłe drżenie mięśni w nocy nie mogę spać a rano zalewają mnie poty i jestem ospała a na dodatek zatyka mi uszy czy takie mogą być objawy niedoczynności tarczycy bo ponoć po tej chorobie można w nią popaść czy to skutek brania sterydów proszę o jakieś info bo jestem nieco wystraszona Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Katrin.84 Napisano Marzec 19, 2009 to na temat podostrego zapalenia wyczytałam na http://pl.wikipedia.org/wiki/Podostre_zapalenie_tarczycy Podostre zapalenie tarczycy (choroba de Quervaina) (łac. thyroiditis subacuta) - to stan zapalny tarczycy o nieznanej etiologii. Jako najbardziej prawdopodobny czynnik etiologiczny przyjmuje się infekcję wirusową (wirusy grypy, świnki, mononukleozy, adenowirusy, wirusy ECHO, Coxsackie) u osób z predyspozycją genetyczną (antygen zgodności tkankowej - HLA-Bw35). Przebieg choroby Choroba ma przebieg fazowy. W pierwszej fazie, związanej z uszkodzeniem tarczycy, dominują objawy hipertyreozy, które trwają około 1 - 2 miesięcy. Objawom nadczynności tarczycy towarzyszy w tym okresie ból w okolicy tarczycy i gorączka. Następnie objawy ustępują samoistnie, czynność tarczycy wraca do normy, by w kolejnej fazie pojawiła się niedoczynność tarczycy, która po różnym okresie czasu również samoistnie przemija, a czynność tarczycy staje się znowu prawidłowa. W sporadycznych wypadkach choroba może przebiegać jako gwałtownie pojawiający się i powiększający się guzek tarczycy. Choroba może samoistnie nawracać nawet po wieloletnim okresie remisji. Rozpoznanie kryteria główne bolesne powiększenie tarczycy podwyższenie OB kryteria dodatkowe charakterystyczny obraz USG (echogeniczność miąższu tarczycy obniżona) charakterystyczny obraz histopatologiczny materiału pobranego przez BAC zmniejszenie jodochwytności w obrazie scyntygraficznym przejściowa hipertyreoza (obniżenie TSH, podwyższenie FT3, FT4) brak przeciwciał przeciwtarczycowych Rozpoznanie choroby jest pewne, jeśli zostaną spełnione 2 kryteria główne i 2 dodatkowe. Leczenie Choroba ustępuje samoistnie i nie pozostawia trwałego uszkodzenia funkcji tarczycy. Niejednokrotnie nie zostaje rozpoznana. Stosuje się leczenie objawowe, to znaczy leczy się objawy nadczynności tarczycy w pierwszej fazie, lub niedoczynności w następnej. Szybkie ustąpienie dolegliwości bólowych można uzyskać stosując glikokortykosterydy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kacha-j3 0 Napisano Marzec 19, 2009 dziękuje za odpowiedz to wszystko o czym napisałaś wiem z internetu ale szczerze mówiąc liczyłam na to że ktoś to przechodził i podzieli się swoim doświadczeniem jak się czuł jakie brał leki i czy po zmniejszonej dawce sterydów choroba nie wróciła jeszcze raz bardzo dziękuję za odpowiedz gorąco pozdrawiam;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kacha-j3 0 Napisano Marzec 19, 2009 dziękuje za odpowiedz to wszystko o czym napisałaś wiem z internetu ale szczerze mówiąc liczyłam na to że ktoś to przechodził i podzieli się swoim doświadczeniem jak się czuł jakie brał leki i czy po zmniejszonej dawce sterydów choroba nie wróciła jeszcze raz bardzo dziękuję za odpowiedz gorąco pozdrawiam;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Katrin.84 Napisano Marzec 20, 2009 kacha ja nie mam doświadczenia jesli chodzi o podostre zapalenie, ale niczym sie nie przejmuj bedzie dobrze. Jesli chodzi o nawroty to wszystko zależy od organizmu jak w kazdej chorobie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja455454 Napisano Marzec 21, 2009 wykryto u mnie tarczyce jakies 2 miesiace temu.ale od dluzszego czasu mialem czerwone kreski pod oczami i nie wiedzialem dlaczego tak jest wydaje mi sie ze to chyba od tarczycy czy macie cos takiego?? a i jeszcze nardzo szybko sie mecze czy wy tez? ale to czerwone pod oczami jest uciazliwe ;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja455454 Napisano Marzec 21, 2009 wykryto u mnie tarczyce jakies 2 miesiace temu.ale od dluzszego czasu mialem czerwone kreski pod oczami i nie wiedzialem dlaczego tak jest wydaje mi sie ze to chyba od tarczycy czy macie cos takiego?? a i jeszcze nardzo szybko sie mecze czy wy tez? ale to czerwone pod oczami jest uciazliwe ;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja455454 Napisano Marzec 21, 2009 wykryto u mnie tarczyce jakies 2 miesiace temu.ale od dluzszego czasu mialem czerwone kreski pod oczami i nie wiedzialem dlaczego tak jest wydaje mi sie ze to chyba od tarczycy czy macie cos takiego?? a i jeszcze nardzo szybko sie mecze czy wy tez? ale to czerwone pod oczami jest uciazliwe ;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tarczycę ma każdy P Napisano Marzec 21, 2009 ale mimo to, pewnie miło jest się o tym dowiedzieć od specjalisty :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość enni Napisano Marzec 22, 2009 męczliwośc to jeden z objawów niedoczynności tarczycy,ale czerwone kreski..nic nie wiem na ten temat.Wiem ,że twarz może być nabrzmiała , podpuchnięte oczy tzw.worki , lub np.problemy z oczami typu zaczerwienienie oczu,pieczenie wywołane zmianami hormonalnymi.Zazwyczaj te objawy ustępują po wyrównaniu poziomu hormonów. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość enni Napisano Marzec 22, 2009 męczliwośc to jeden z objawów niedoczynności tarczycy,ale czerwone kreski..nic nie wiem na ten temat.Wiem ,że twarz może być nabrzmiała , podpuchnięte oczy tzw.worki , lub np.problemy z oczami typu zaczerwienienie oczu,pieczenie wywołane zmianami hormonalnymi.Zazwyczaj te objawy ustępują po wyrównaniu poziomu hormonów. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam zażółcenie powiek Napisano Marzec 22, 2009 są prawie brązowe, choruję na hashimoto Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość enni Napisano Marzec 22, 2009 też choruję na hashi ale nie mam ciemnych powiek ,ale zółtawy odcień skóry to norma. Do "tarczycę ma każdy"-tak , to prawda , ale nie każdy ma chorą :-p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anna_ad 0 Napisano Marzec 22, 2009 ja mam niedoczynnosc tarczycy, dopiero zaczelam sie leczyc, ale u mnie takich objawow jak sennosc czy zmeczenie nie ma. ja wrecz przeciwnie nie moge spac, i jestem pobudzona, nawet kiedy nie zaczelam brac tych tabletek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość enni Napisano Marzec 22, 2009 u mnie zaczęło się od nadmiernej nerwowości , dosłownie drażniło mnie wszystko , a właściwie jest to objaw nadczynności..i zaczęłam tyć,przy braku apetytu , no i jeszcze obrzęki nóg i bardzo nieregularne miesiączki .Ale miesiączki to mam takie od samego początku-cykl od 30 do 50 dni!!ale w wynikach nic nie wychodziło, potem problemy w utrzymniu ciązy, ale tsh też było w normie i usg też.Dopiero 2 lata po ostatniej ciązy robiłam się bardzo nerwowa i wtedy tsh 6 i zrobiono mi przeciwciała ponad 200.Leżałam na endokrynologii na szczególowych badaniach.Przez 2 lata było ok.tsh było w ok.1.Od pło roku jednak na nowo szaleje i albo spada do 0,03(wtedy trudności w oddychaniu , brak snu,szybkie bicie serca),albo przy minimalnej zmianie dawki leku skacze ponad 4.Przytyłam od lata ok.6 kg!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość enni Napisano Marzec 22, 2009 u mnie zaczęło się od nadmiernej nerwowości , dosłownie drażniło mnie wszystko , a właściwie jest to objaw nadczynności..i zaczęłam tyć,przy braku apetytu , no i jeszcze obrzęki nóg i bardzo nieregularne miesiączki .Ale miesiączki to mam takie od samego początku-cykl od 30 do 50 dni!!ale w wynikach nic nie wychodziło, potem problemy w utrzymniu ciązy, ale tsh też było w normie i usg też.Dopiero 2 lata po ostatniej ciązy robiłam się bardzo nerwowa i wtedy tsh 6 i zrobiono mi przeciwciała ponad 200.Leżałam na endokrynologii na szczególowych badaniach.Przez 2 lata było ok.tsh było w ok.1.Od pło roku jednak na nowo szaleje i albo spada do 0,03(wtedy trudności w oddychaniu , brak snu,szybkie bicie serca),albo przy minimalnej zmianie dawki leku skacze ponad 4.Przytyłam od lata ok.6 kg!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość enni Napisano Marzec 22, 2009 lekarze straszą ,że hashi to choroba z wyższej pólki, ale nie ma co za dużo brać do głowy.Żyć trzeba dalej , generalnie w życiu tak bardzo nie przeszkadza :)) ŁYKAM TABLETĘ I IDĘ DALEJ!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ajkaaa Napisano Marzec 22, 2009 cześć dziewczyny! w sumie to nie sądziłam, że tu trafię, ale ostatnie dolegliwości spowodowały, że zostałam nakierowana na to, żeby zrobić badania w kierunku tarczycy (z lekarzem tego jeszcze nie konsultowałam, sama się zbadam). W sumie to z tego co pamiętam, to nie miałam problemów z tarczycą, tsh zawsze było w normie, aczkolwiek z tego co sprawdziłam, to ostatnie badanie na tarczycę miałam robione 2,5 roku temu, więc pewnie od tego czasu wiele się mogło zmienić. Powiem szczerze, że szukam przyczyny, mam nadzieję, że ją znajdę, bo jeśli to nie tarczyca to ja już nie wiem co... Od zawsze mam nieregularne cykle, od kilku lat choruję na hiperprolaktynemię, nie jest to bardzo wysoki poziom, bo ciut powyżej granicy, ale jednak w przypadku chęci posiadania potomstwa za wysoka:/. W ostatnich 2 miesiącach odpuściłam sobie bromka, bo już miałam dość tych ciągłych porannych mdłości, ale wiem już, że zrobiłam źle, bo na dzień dzisiejszy mam 52 dc i okresu jak nie było tak nie ma, w ciąży nie jestem, w 49dc robiłam betę, zresztą i tak póki co zabezpieczam się, co prawda było ryzyko w 6 i 35 dc, ale ani test ani beta teraz nic nie wykazały. Czuję się ostatnio okropnie, tyję można powiedzieć z powietrza... cały czas prowadzę podobny sposób odżywiania, a teraz w ciągu miesiąca przybyło mi ponad 2kg...i nie pomaga nic, to że ograniczyłam jedzenie, że ćwiczę, staram się spalać...nic nie daje, jem czy nie jem, ciągle widzę więcej albo tyle samo, a znam swój organizm i jeszcze kilka miesięcy temu przy takim trybie życia schudłabym już...Najgorsze jest to, że waga potrafi mi się strasznie wahać...wiem, że nie powinno się ważyć często, ale znam swój organizm i z reguły różnica między rankiem a wieczorem wynosiła nie więcej jak 0,5kg, teraz potrafi być nawet 1,5kg na plusie...Nie należę do filigranowych, więc strasznie mnie dołuje każde 0,5kg na plusie... nie wiem już, czy to możliwe, że woda mi się zatrzymała w organizmie przez brak okresu? a może ja mam problemy z tarczycą? wyczytałam tutaj, że objawami są suche łokcie (mam od dawna już), sucha skóra - moja skóra jest bardzo sucha, zwłaszcza dłonie, aż pękają od suchości, z rana jak się budzę to mam strasznie suchą i napięta skórę, poza tym ciągle jestem zmęczona, nic mi się nie chce, tylko bym spała albo leżała. No i te kg...patrzę na siebie w lustrze i widzę jak bardzo zaokrągliły mi się biodra...i ta oponka na brzuchu fuj:/...boję się...we wtorek zrobię badania...mam je robić na czczo? co sobie zbadać? tsh, ft3, ft4? co jeszcze? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ajkaaa Napisano Marzec 22, 2009 cześć dziewczyny! w sumie to nie sądziłam, że tu trafię, ale ostatnie dolegliwości spowodowały, że zostałam nakierowana na to, żeby zrobić badania w kierunku tarczycy (z lekarzem tego jeszcze nie konsultowałam, sama się zbadam). W sumie to z tego co pamiętam, to nie miałam problemów z tarczycą, tsh zawsze było w normie, aczkolwiek z tego co sprawdziłam, to ostatnie badanie na tarczycę miałam robione 2,5 roku temu, więc pewnie od tego czasu wiele się mogło zmienić. Powiem szczerze, że szukam przyczyny, mam nadzieję, że ją znajdę, bo jeśli to nie tarczyca to ja już nie wiem co... Od zawsze mam nieregularne cykle, od kilku lat choruję na hiperprolaktynemię, nie jest to bardzo wysoki poziom, bo ciut powyżej granicy, ale jednak w przypadku chęci posiadania potomstwa za wysoka:/. W ostatnich 2 miesiącach odpuściłam sobie bromka, bo już miałam dość tych ciągłych porannych mdłości, ale wiem już, że zrobiłam źle, bo na dzień dzisiejszy mam 52 dc i okresu jak nie było tak nie ma, w ciąży nie jestem, w 49dc robiłam betę, zresztą i tak póki co zabezpieczam się, co prawda było ryzyko w 6 i 35 dc, ale ani test ani beta teraz nic nie wykazały. Czuję się ostatnio okropnie, tyję można powiedzieć z powietrza... cały czas prowadzę podobny sposób odżywiania, a teraz w ciągu miesiąca przybyło mi ponad 2kg...i nie pomaga nic, to że ograniczyłam jedzenie, że ćwiczę, staram się spalać...nic nie daje, jem czy nie jem, ciągle widzę więcej albo tyle samo, a znam swój organizm i jeszcze kilka miesięcy temu przy takim trybie życia schudłabym już...Najgorsze jest to, że waga potrafi mi się strasznie wahać...wiem, że nie powinno się ważyć często, ale znam swój organizm i z reguły różnica między rankiem a wieczorem wynosiła nie więcej jak 0,5kg, teraz potrafi być nawet 1,5kg na plusie...Nie należę do filigranowych, więc strasznie mnie dołuje każde 0,5kg na plusie... nie wiem już, czy to możliwe, że woda mi się zatrzymała w organizmie przez brak okresu? a może ja mam problemy z tarczycą? wyczytałam tutaj, że objawami są suche łokcie (mam od dawna już), sucha skóra - moja skóra jest bardzo sucha, zwłaszcza dłonie, aż pękają od suchości, z rana jak się budzę to mam strasznie suchą i napięta skórę, poza tym ciągle jestem zmęczona, nic mi się nie chce, tylko bym spała albo leżała. No i te kg...patrzę na siebie w lustrze i widzę jak bardzo zaokrągliły mi się biodra...i ta oponka na brzuchu fuj:/...boję się...we wtorek zrobię badania...mam je robić na czczo? co sobie zbadać? tsh, ft3, ft4? co jeszcze? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ajkaaa Napisano Marzec 22, 2009 dodam, że jestem chodzącym nerwusem, byle czym się denerwuję, a okres jak się zjawia to pierwszy dzień jest strasznie bolesny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość enni Napisano Marzec 22, 2009 też mam takie nieregularne cykle ,podwyższony progesteron ,ale jak poziom tsh się normuje to miesiączki też.A tycie to taki "dodatek",ja wieczorem potrafięważyć 3kg więcej i przed okresem też.Waże się codziennie o tej samej porze naczczo i potrafię wazyć 1,5 kg z nocywięcejnic nie jedząc poprzedniego dnia!!! Moim najgorszym zmartwieniem jest teraz to ,że zupełnie straciłam odpornośc-od stycznia choruję na gardło!!!!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość martulkaaaaa Napisano Marzec 22, 2009 ajkaaa, zrób też przeciwciała tarczycowe (anty-TPO i anty-TG) i USG tarczycy - to też ważne moim zdaniem. Możesz hormony mieć "w normie" ale na przykład dużo przeciwciał tarczycowych albo jakieś zmiany w tarczycy i stąd te objawy i to powinno się też leczyć. Wszystkie te badania możesz robić po śniadaniu. (W przyszłości, jeżeli będziesz brała hormony tarczycy, będziesz robiła badania na czczo, bo robi się je przed wzięciem tabletki, a tą tabletkę bierze się właśnie na czczo.) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anna_ad 0 Napisano Marzec 23, 2009 Witam, przy moim tsh 21.3 (o.4-4.0 norma ) lekarz przepisal mi eutyrox 50. jak myslicie po jakim czasie moze mi tsh spasc z taka dawka leku ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Andziulka 75 Napisano Marzec 23, 2009 Witam Nie zagladałam już długo na kafeterie.Jutro ide na USG tarczycy.Mam cykora jak cholera.Anna_ad ja miałam miesiąc tetemu TSH>75 biorw Eutyrox od miesiąca ale 25 a po trzech tygodniach 50. Zrobie badania tak około 6 kwietnia to dam znać czy spadło.Nie mam pojęcia jak to szybko spada.ja dostałam na początek dawkę 25.Jedyne co wiem że lepiej się czuje nie jestem taka śpiąca i mniej nerwowa:) Pozdrawiam A mam pytanie czy tabletke moge łyknąć przed USG bo przed badanie krwi na pewno nie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach