TARCZYCA!! Bardzo ważna sprawa!!

Jusia331 :) Masz rację z tym rozkręceniem forum! a u Ciebie szybko lekarz dopasował Ci dawkę hormonu? Bo ja mam dalej brać ten lek ale po połowie 50 codziennie. a we wtorek badania powtórzyć bo w poniedziałek to nie dam rady.tak bardzo bym chciała aby ustabilizowało się ale pewnie jeszcze długa droga przede mną :(

wunia. Ja nadal jestem w trakcie ustalenia dawki,mysle ze ta ktora biore jest za mala bo nieczuje sie wcale lepiej.wizyte mam dopiero za 2 mies wiec jeszcze troche sie pomecze;Ztego co wiem to ustalenie dawki jednak troche trwa i ciagle trzeba robic tsh jak jest w normie tzn ze dawka jest ok.

Jusia 331 a dlaczego dopiero za 2 miesiące skoro czujesz że jest nie tak? Ja to 1 raz byłam prywatnie u endo ale kazała mi przychodzić do przychodni i nic nie płacę. Ale jak długo potrwa to ustalanie i TSH nie spadnie albo ja będę się czuła jak ostatnio to zmienię ją i poszukam kogoś innego. Już swoje przeszłam z lekarzami i wiem że jeśli coś nie pasuje to trzeba szukać innego do skutku aż trafi się na dobrego. Planuję też sama dla siebie zrobić sobie prywatnie TSH bo będę wiedzieć jak sprawa wygląda. Zobaczymy czy wynik będzie podobny jak z laboratorium w szpitalu. Muszę się za to wziąć sama pogrzebać na necie i dokształcić się w tej sprawie bo nie jestem za bardzo zorientowana. Nikt w rodzinie nie miał takiego problemu.

wunia. ja tez chodze prywatnie,ale lekarz mi powiedzial ze zbadamy tsh za 3 mies,mowil tez ze dopiero po mies przyjmowania leku hormon powinien zaczac sie normowac.wiec czekam.zobaczymy

zaczęłam brać jod, wynik tg odbiorę w srodę jeżeli coś będzie nie tak, przerwę leczenie jodyną.Mam cichą nadzieję ,że to nie hasi

glupia

na zachodzie suplementuje sie nawet hasi małymi dawkami jodu,więc nie ma strachu.Jod jest niezbędny dla każdej komórki,więc małe ilości nie zaszkodą ,a wręcz przeciwnie.

co wyczytałaś :OTwoje zdrowie lecz się sama co to kogo...

Cytujesz jak papuga. niewiem czy wiesz ale tu wlasnie dzielimy sie swoim doswiadczeniem,przeczytanymi nowosciami,i naszymi sposobami radzenia sobie z niedoczynnoscia,dlatego moglabys sobie darowac glupie komentarze.I jak nieobchodzi cie co robi i pisze arlekina to moze zmien forum na ciekawsze.

Arlekina :) to ciekawe co napisałaś o tym jodzie. Jak byś mogła to napisz czy coś się zmieniło z tarczycą po takim stosowaniu.

arlekina. a jak ty sie czujesz po tej jodynie?

Cześć Zajrzyjcie na ten link też o tarczycy a dokładnie o diecie i suplementacji podczas niedoczynności i hashimoto - bardzo ciekawy

http://commed.pl/post394301.html?sid=c379d0a7b57be51392f6d5a3465bb681#p394301 - przepraszam zapomniałam w poprzednim poście wkleic!

zrobiłam badanie anty Tg 615.00 przy normie 115.00 więc jednak jest hasi,w suplementach biorę w dalszym ciągu tą najmniejszą dawkę jodu,z jodyny na razie zrezygnowałam.Czytałam na stronach amerykańskich o eksperymencie w którym braly udział osoby z hasi.Okazało się,ze suplementacja jodem obniżyła u nich anty tg...wynika z tego ,ze jednak jodyna nie ma złego wpływu na hasi w odpowiedniej dawce.Być może ciocia gosi 73 poprzez małe dawki jodyny unormowała pracę tarczycy. "Terapia hormonalna w połączeniu z jodem jest w stanie zmniejszyć przeciwciała anty-Tg i anty-peroksydaze , nawet u pacjentów z chorobą Hashimoto"-tak jest napisane. Unas lekarze właściwie nie sledzą badań i nowości, nie ma się kogo poradzić.To czego się nauczyli na studiach to tak im zostało i trzymają się tego sztywno. Na dzień dzisiejszy będe się starała obniżyć przeciwciała,a później zobaczę jednak chcę wprowadzić małą dawkę jodyny. jeszcze raz wklejam wypowiedz z tego forum Anka 1983 z dnia 03.01.2011 "Pytałam też o przyjmowanie jodu przy Hashimoto, bo wszyscy w Polsce straszą taką kombinacją, ale lekarz stwierdził, że nie widzi żadnych przeciwwskazań i w zależności od mojego samopoczucia mam sama zdecydować czy mi to pomaga, czy też nie ( w końcu geneza Hashimoto jest nieznana, a zachodnia literatura wręcz poleca jod, jako pierwiastek dobroczynny przy tej chorobie)." Czekamy na wiadomości od Gosi 73 :)Tak jak pisała tu na forum

ciekawe, jak unormować narząd który z powodu choroby zanika :P:D

do ale kino aleś ty prymitywny i nieoczytany,aż cię zal.No cóż głupota i ignorancja nie boli.....

alerkina przykro mi ze jednak to hashi; i popieram cie co do ostatniego postu,odnosnie'ale kino;!!!

do arlekina aleś ty prymitywny i nieoczytany,aż cię zal.No cóż głupota i ignorancja nie boli.....:P:P znalazła się wykształcona medycznie:O

A u mnie TSH spadło do 2 ale to przez przyjmowanie leku. Śledzę cały czas wątek z tym przyjmowaniem jodu i hormonu i czekam na wieści czy to coś pomaga. Mi też wydaje się że lekarze w Polsce bazują tylko na przestarzałych wiadomościach ze studiów. A dodam że miałam i mam do czynienia z różnymi lekarzami. Mogę na swoim przykładzie to potwierdzić. Gdyby nie internet to chyba nie wiedziałabym że mam chorą tarczycę i być może to jest przyczyna obumarcia moich 2 ciąż. Ale żaden gin o tym nie pomyślał- masakra. Oczywiście za wizyty płaciłam nie małą kasę. A wystarczyło tylko 1 badanie - TSH, FT3, FT4 koszt ok. 5o paru zł. A inna doktor-rodzinna jak powiedziałam że potrzebuję skierowanie na USG tarczycy to była bardzo zdziwiona że tarczyca może powodować poronienia. Już ją zmieniałam bo strach do takiej chodzić.

ale kino nie będe z toba konwersowac,ponieważ musiałabym się żniżyć do twojego poziomu! wunia ja też sama sobie wykryłam niedoczynność tarczycy i tak jak ty gdyby nie internet nie wiedziałabym do dzisiaj ,że jestem chora.Straciłam zaufanie do lekarzy całkowicie!ich ignoracja mnie poraża,poradziłam sobie juz kilkakrotnie bez "pomocy' lekarza i myślę ,że będzie tak dalej. pozdrawiam

WITAM CIEBIE BOKS:)) PRZEPRASZAM ŻE NIE ODPISYWAŁAM ALE DOPIERO TERAZ MAM DOSTĘP DO NETA.W MOIM SERDUSZKU STWIERDZILI BLOK 2 STOPNIA I ARYTMIE PALPITACJE I PAUZY TO JEST STRASZNE!!!!!. TYMI WITAMINAMI ZAJMUJE SIĘ NAUKOWIEC DOCTOR RATCHE KARDIOLOG Z NIM JEST TEŻ NASZA POLSKA DOCTOR ALEKSANDRA NIEDZWIEDZKI NA YOUTUBIE SĄ JEJ WYKŁADY O MEDYCYNIE KOMÓRKOWEJ BO TAK TO SIĘ NAZYWA ''''MEDYCYNA KOMÓRKOWA''''''.SZUKAŁAM JAKIEŚ FORA ALE NIC NIE ZNALAZŁAM NIE WIEM CZEMU. POCZYTAJCIE SOBIE !!!!! BO TE NASZE WITAMINY TO TYLKO NAZWĘ NOSZĄ WITAMIN.KIEDYŚ POZNAŁAM PANIĄ Z GDAŃSKA KTÓREJ LEKARZ POWIEDZIAŁ TO SAMO I ZE JEŚLI TE WITAMINY Z APTEK JEJ POMOGĄ TO TYLKO NA KRÓTKO A PO CZASIE ZACZNĄ SZKODZIĆ NO TO ONa ZAPYTAŁA SIĘ GDZIE MOŻNA KUPIĆ POŻĄDNE WITAMINY TO JEJ NIC NIE ODPOWIEDZIAŁ.JAK BĘDZIESZ CHCIAŁ WIEDZIEĆ COŚ WIĘCEJ TO PISZ JAK SIĘ ZDECYDUJESZ TO WYTŁUMACZĘ TOBIE CO TRZEBA ZROBIĆ ABY ZMAWIAĆ TANIEJ POZDRAWIAM CIEPLUTKO:))

bez caps bo czytac się tego nie daje

Arlekina - ja też pozdrawiam :)

Witajcie,chyba powoli dołączam do Waszego grona.Moja przygoda z tarczycą zaczęła się cztery lata temu/choć sądzę, że problemy były wcześniej/ i wtedy stwierdzono minimalną niedoczynność. USG było czyściutkie a endo ustawiała mi leki i stanęło na Eutyroxie 5x50 i 2x75 tygodniowo.Niby THS się unormowało ale dolegliwości typowe są dalej. W grudniu robiłam USG no i pokazały się guzki, dalej biopsja/dziabnęli trzy/ Wynik:zapalenie limfocytarne miąższu tarczycy.Towarzyszące wtórne zmiany w tyreocytach. Opieprz od histopatologa ,że zaniedbałam leczenie-zdziwienie,że leczę od lat czterech. Tarczyca ma jeszcze 8,5ml, więc coś zostało.Idę w czwartek zrobić sobie pakiet badań- przede wszystkim przeciwciała a 29 do endo. przypuszczam, ze mam za małą dawkę leku. Siedzę i grzecznie czytam forum od początku, ale mi trochę jeszcze zostało. Ale już widzę,że wszyscy hasi mają większe dawki. Cały czas tyję nawet patrząc na jedzenie. Teraz od tygodnia trzymam dietę 1000 kalorii i ubyło mi pół kilo!!!Czym więcej piję tym bardziej puchnę i w ogóle czuję się jakbym miała wybuchnąć. Nie wspomnę o zmęczeniu i potrzebie spania cały dzień.Nigdy nie byłam szczuplutka ale teraz bym chciała mieć choć ochotę do życia bo jak patrzę w lustro to nie chce mi się już nic. Na szczęście rodzina wyrozumiała, pozwała spać w dowolnym miejscu i o każdej porze. Pozdrawiam i odezwę się mając wyniki.

Jeszcze jedno- mieszkam w Gdańsku, 10 min spacerkiem od morza- czy mam się wynieść stąd? Myślę,że ten jod mnie nie dobije!!

Witam! Szukam najlepiej przyswajalnego jodu. Stosowała któraś z Was poniższy preparat? http://www.facebook.com/pages/prostoznaturypl/187378334623881?v=wall Dzięki za info. Pozdrawiam Ewa

Witajcie, już się czuję pełnowartościową hashimotką! Oto moje dzisiejsze wyniki" TSH 4,000 /0,270-4,200/jeszcze w grudniu było 2,160 ft4 18,88 /10,60-22,70/ grudzień 21,05 ft3 5,14 /3,4-6,80/ anty-TG 550,10 /0,00-115,00/ anty-TPO >600 /0-35/ To wszystko potwierdzone biopsją i po czteroletnim leczeniu- obecna dawka Eutyroxu 5o i 75.To jaką dawkę ustawią mi teraz? Tego się dowiem od endo we wtorek. Zimnica mnie dobije, już nie wiem w czym spać aby było ciepło.A spać mogę na okrągło!!! No i bolą mnie strasznie spuchnięte stopy-ledwo przestawiam nogi. Myślałam,że to od nadwagi ale to prawdopodobnie japoniec działa. Dla zainteresowanych pełen pakiet tarczycowych badań/5 różnych/ kosztuje w laboratorium gdańskiego szpitala 195 zł. Rano dziabnięcie o 15 wyniki. Co sądzicie- "pożyję "jeszcze trochę nad tym naszym Bałtykiem? Pozdrawiam

Andzia45 Przykro mi że to hasi , ja też to mam ale na szczęście guzów nie mam tylko tarczyca się zmniejsza. A co będzie dalej to nawet nie myślę. Objawów jako takich to w sumie nie miałam, ale 2 ciąże obumarłe. Mam nadzieję że jak wyrównam TSH to uda się. Mieszkam na południowym wschodzie więc daleko do morza, ale w tym roku planowaliśmy urlop nad Bałtykiem i też nie wiem czy to nie pogorszy stan tarczycy :( Pozdrawiam

skoro zmniejsza ci się tarczyca to masz hashimoto, miałaś badane przeciwciała zeby to wykluczyć?

dziewczyny ja zbijam przeciwciała za około 5 tygodni zrobie wyniki i dam znać,czy coś to dało :)