Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pani_Halinka

PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

Polecane posty

kurde, jak wczoraj mnie nie było, to pisały jak szalone, a dziś tu siedzę i piję kawę i nic Rybka 🖐️, po prostu z laptopem pod pachą będę chodzić do kafejki, może nawet ten abonament byłby tańszy, skoro ze swoim sprzętem przychodzę i nie następuje zużycie kafejkowego, nie? :D prawo studiuję a wiecie co, napisali na wp, że Giertych jednak wszedł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halinka a na uczelni nie możesz się gdzieś podłączyć do netu? Pamiętam,że u mnie była taka możliwość... w niektórych pubach tez tak jest... kombinuj kombinuj Walnięta 🖐️ kiedy wrócisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejho. dziś też zdjęcia oglądałam i dlatego później wchodzę :D Halinka a na uczelni netu nie ma ?? no powinien być :D ja za to milej studia wspominam i właśnie ze studiów mam więcej psiół (sztuk 6)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiedziałam, że to z Giertychem to coś w stylu \"kaczki dziennikarskiej\" - on by nie wszedł ??? Rybka - już mi troche przeszło, powoli się przyzwyczajam, że będzie PiS przez 4 lata. Teraz koncentruję się na wyborach prezydenckich. Mam nadzieję, że tutaj mądrze wybierzemy :-) No właśnie - kiedy wróci walnięta ?? Myszor - jak nastrój ?? Stokrotka - jak intuicja, mam nadzieję, że śpi spokojnie ?? Bella - ja też nie mogę Cię nazywać Bellą, przez jedno \"l\", Laurka - to pewnie jeszcze śpi, Śmiała - nieśmiała - wracaj :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haaaaaloooo! Myszorek, Laurencja! Wstawać proszę! A propos Laurencji. Na niemieckim mnie kiedyś nauczyli piosenki: Laurenzia, liebe Laurenzia mein wann werden wir wieder beisammen sein am Moooooontag. [coś tam dalej, nie pamiętam] a potem to samo, z kolejnymi dniami tygodnia aż do Sonntagu. I od nowa. I jeszcze znam o kogucie: Mein Hahn ist tot, mein Hahn ist tot. Mein Hahn ist tot, mein Hahn ist tot. Er kann nicht mehr singen kokodi kokoda Er kann nicht mehr singen kokodi kokoda kokokokokokokokodi kokoda kokokokokokokokodi kokoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jasne, że jest net na uczelni, ale jest reglamentowany, trzeba stanąć w ogonku, jak się odstoi, to przysługuje pół godziny (a co ja przez pół godziny zdążę - nawet Was nie przeczytam w całości), po pół godzinie weg i znowu na koniec kolejki :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się objadam. przytachałam dziś paczkę chlebka Sonko i pasztecik z majerankiem. i nie mogę przestać jeść :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halinka humor CI się widzę poprawia - piosenki po niemiecku - to oznaka,że szkoła juz CI w głowie :-) nie ma jak pośpiewać po niemiecku ;-) Trzy Kropeczko- ludzie tacy są,że na konkretną osobę to chyba jednak zagłosują. Jak byłam głosowac i słyszałam te komentarze \" cóż na kogo by tu zagłosować- o tego widziałam w TV, ładne oczy miał...\" no załamka... ale skoro tak jest to trzeba liczyc ,że p.Tusk bardziej się spodoba niż p.Kaczyński... Bella - cos w tym jest ja też cały czas przez dwa ll piszę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba sobie zjem jajko na miękko na śniadanie Myszorek, czytasz w moich myślach, ja wołam, Ty jesteś i nawet wyprzedzasz moje wołanie :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halinka, takie małe stworzenia jak ty i ja rozumieją się bez słów :D pokrewieństwo dusz :D właśnie dostałam mailem potwierdzenie rezerwacji do teatru. podziękowałam miłemu Panu i zapytałam go jeszcze o której się właściwie przedstawienie zaczyna, bo zapomniałam doczytać na stronie :D ciekawe czy odpisze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybka, humor lepszy swoją drogą, ale od rana jakoś tu pusto było, to pośpiewałam, co by sobie drogi oddechowe przeczyścić i krtań rozruszać oraz żeby zabić nudę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, głowa zaczyna mnie coś boleć Laurencja witamy. tobie skubańcu to dobrze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha, wiedziałam Laurka, że Ty śpioch jesteś :-) Tak jak ja, tylko, że nie za bardzo mogę, stąd coszieńnie pobudka o 5:50 :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie pobudka o 6, bo mąż wstaje o tej porze (zaczyna pracę o 7). ja co prawda powinnam wstawać ok. 7 (ja zaczynam o 9) ale jak już się o tej 6stej przebudzę to potem tylko sobie leżę, bo usnąć trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[w gaciach i górze od piżamy] ja wstaję, jak się wyśpię.. :D jak praktykę robiłam, to o 7.30, teraz - jak się wyśpię, ale jako że się przestawiam na wcześniejsze wstawanie, to o 8, a jak się lekcje zaczną, to w zależności od planu, który jest całkiem niezły, piątek wolny, w tygodniu też mi się uda zrobić jakiś dzień wolny, może nawet do jakiejś pracy pójdę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[czarne spodnie, podkoszulek zajebiście malinowy, cipely sweter, kryte klapki :P ] Halinka a na który rok się teraz wybierasz ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laurka nie załamuj mnie, że prawie 3-letnie dziecię nie przesypia całej nocy. Ja rozumiem, że te małe berbecie japę w nocy drą. ale im starsze tym sen dłuższy być powinien. ja chyba jednak bezdzietna zostanę 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na piąty :D a czuję się chwilami jak szestnastka :D zresztą taką grupę mam - wszyscy się czują jak szesnastki :D idę do tego sklepu, ale nie wiem, czy dojdę, może gdzieś padnę po drodze, bo jestem głodna strasznie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to chyba ja najwcześniej z Was wstaję. Do pracy mam na 8.00. Podróż zabiera mi ok. 45 - 50 minut. Czyli z domu muszę wyjść najpóźniej o 7.25. Reszte czasu zajmuje mi toaleta poranna i makijaż, bo na uczesanie włosów już mi brakuje czasu. A że jestem osobą powolną, to potrzebuję na te rzeczy więcej czasu. Poza tym, robię wszysko w tzw. odstępach, np. nałoże krem, to pochodzę z 10 minut, żeby się lepiej wchłonął. Takie tam. No to wszystko, jeśli w pracy chcę wyglądać jak \"bóstwo\". Jeśli nie, i mam tylko zdążyć, to i o 7:00 mogę wstać, coś na siebie narzucić, i.....długa do roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pan z teatru odpisał. przedstawienie o 19stej się zaczyna :D mam 2 tygodnie na odebranie biletów, trala la la la

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lenningrad oblężony, bombardowanie, ludzie z głodu umierają. A główna bohaterka co rano po przydział chleba do sklepu drepcze. Idzie, a mijający ją człowiek nagle pada z głodu na ziemię. A Halinka nie wraca :o to było moje pierwsze skojarzenie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D:D już jestem przytargałam kartofli kilogramów 2, kolę dla brata - 1 litr, to już 3 kilo, wodę dla siebie 1,5 l, to już 4,5 kilo, no i jakieś inne pierdu pierdu, razem 5 kilo i już taka głodna byłam, że na jajko nie chciało mi się czekać i jem twarożek ze szczypiorkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
{czarna spódniczka, pomarańczowa bluzeczka z fajnym dekoltem, a na policzkach puder brązujący z drobinkami złota ;-) fajny efekt ) Myszorku, jak juz pójdziesz do tego teatru to opowiedz jak było... jakos tak nagle zachciało do teatru.... Laurka - jeszcze karmisz????? podziwiam ja po 6 m-cach krótkie cięcie... może gorzej dla dziecka ,ale jakos żyje i ma się dobrze , nawet bardzo dobrze :-) a ja jakbym z łańcucha się urwała - bo przecież to uwiązanie strasze. Choć.... milutkie takie dziecko jak zasypia przy Tobie-prawda? Ja na siłe czasem tego mojego dołóżka zabieram i tulę choc on jakos tak woli z bratem bajki pooglądać i się pośmiać ... szkoda,że juz nie jest taką słodką dzidzią... ale tylko czasem żałuję. A smoczek juz wyrzucony? Myszor- moje dziecię od dwóch lat już śpi samo i tu akurat Laurka faktycznie ma wyjątkowe dziecię - ja nie znosze w nocy się budzic więc uregulowałam to szybko - tylko około 24.00 trzeba go zaprowadzić do toalety i już :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybka ja słyszałam, że \"Czego nie widać\" jest super i ze śmiechu człowieka wszystko boli jak z teatru wychodzi. Niestety grają to na początku miesiąca, więc pewnie w listopadzie się wybiorę dopiero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taa, te krótkie cięcia są git :D często oglądałam programy na Pr.2 gdzie właśnie rodzice przyzwyczaili dziecko do jakiegoś zachowania i nagle nie mogli dać sobie sami rady, y je odzwyczaić. i pojawiała się Pani, która im w tym pomagała - mamusia na noc z domu została wywożona, by płacz dziecka serducha jej nie zmiękczył, bo jakby nie wytrzymała to cała praca w piz... :D zostawał tatuś, który co jakiś czas do łóżeczka latał i sam próbował dziecko uśpić. pierwsze 2 noce nieprzespane, ale potem oczywiście wielkie zwycięstwo i dzieciak się przestawiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba to drugie :D ale nianie też były dobre :D tylko tam musiały sobie radzić z duzymi dzieciakami ! ja rozumiem, że z takim maluchem może być ciężko jak juz się je czegoś nauczyło, ale jak patrzyłam na te wredne, rozjuszone 6-latki to normalnie szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×