Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pani_Halinka

PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

Polecane posty

Gość nieśmała-śmiała
dzieki dziewczyny za rady i za przejecie sie moim problemem:) pomysl z kostiumem i topikiem swietny ale nie dla mnie, nie mam zadnego kostiumu wyobrazcie sobie bo ja b. niewymiarowa kobieta a raczej kobietka jestem i trudno mi cos takiego w sklepie znalezc, a szytych tez nie mam bo nie znam takiej super krawcowej, ktora potrafilaby naprawde profesjonalnie kostium uszyc, tak ze kostiumu nie zaloze bo nie mam sukienke bym zalozyla i mam 2 b. ladne ale b. letnie cholera jasna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no Rybka odważna odważna......;) tylko jak nie daj boze jakiś klient mnie zobaczy na jakiejs imprezie i mowi : Dzień dobry Pani ......:) to ja szooook:) a co do rozmiaru to przezwaznie 38 ale góra czasem musi być większa bo czasem przez te 2 bimbały nie zapnę się:) ale to mało kiedy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozmiar rozmiarowi nierówny, ja mam w szafie bluzkę 36 i 40 tez mam, a z tym zapinaniem to nie przepadam za bluzkami z guzikami bo właśnie czasem coś się odepnie nie daj Boże rozejdzie ;-)miedzy guzikami - fatalnie to wygląda, nigdy nie kupuje bez przymiarki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak to ja:) zalezy w ktorym miejscu bo ja pod jeden rozmiar sie nie kwalifikuje:) niska jestem i to jest jadro problemu:) a rozmiar oscyluje miedzy 36 a 38 tylko ze: 36 zazwyczaj w cyckach za maly, a 38 to juz na wyzsza osobe i na plecach robi mi sie bania dlatego najczesciej w sweterkach biegam bo to gdzie trzeba sie naciagnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zaś uwielbiam takei bluzeczki z guziczkami... sa takie ...hmmm ekscytujące:p:p:p rozepniesz jeden guziczek ...potem drugi ...i juz interes załatwiony:p:p:p Poza tym preferuję w pracy... strój \"biurwowy\":) bluzecczka ,marynareczka ,keicka lub sopdnie:) no i szpile:) klienci lubią ten styl:) ja tez:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach te nasze babskie sposoby ;-) choc ja raczej je trenuję na moich facetach ;-) w pracy raczej nie bo głównie moimi klientami są faceci w tzw wieku z kryzysem wieku średniego i na takie odpinające sie guziczki jeszcze zawału mogliby dostać ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak was tak czytam to jak kopciuch się czuję :D :D :D u mnie non stop swetry i jakieś spodnie. głównie z tego względu, że zimno tu okropnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przesadzajcie dziewczyny, każdy czuje się dobrze w czym innym... a na to spotkanie Śmiała to w swterku nie za bardzo, przydałby się choć żakiecik, ewentualnie jakaś fajna spódniczka i bluzka z rękawkiem 3/4 może. Przypomnij mi jaki masz kolor włosów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ładnie by CI było w brązowej bluzeczce, albo koralowej :-) tak sobie oczywiście tylko wyobrażam - a Ty o czym myślałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybka ja kolory mam opanowane jak malo kto, moglabym byc dekoratorka, i wiem ktore pasuja do mojego typu, brazowy to moj ulubiony taki czekoladowy, po prostu nie za bardzo wiem jak sie ubrac na taka okazje bo nie bywam, a moim zdaniem nic odpowiedniego nie posiadam, krotka przebiezka po sklepach w weekend mnie rozczarowala a na dluga czasu nie mam cos tam wymysle;) mam nadzieje, a poprzezywac musze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja rzuciłam na włosy farbę Garnier - niejaki złoty szatyn :D i oczywiście mam ciemne z takim fajnym połyskiem - odkąd zaczęłam farbować to te moje odrastają takie myszowate, że co jakiś czas się farbuję, albo odcień mocny mocca, albo kapucino :D co mi pod rękę wpadnie, byle ciemne, ale nie czarne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i dobrze stokrotka, ze nie musisz farbowac, ja raz kiedy bylam u fryzjera bylam farbowana przez dziewczyne, ktora miala piekny odcien blondu, poniewaz byla fryzjerka pomyslalam, ze to farbowane i powiedzialam jej, ze wlasnie o taki odcien wlosow mi chodzi jaki ona ma:) a ona na to, ze to sa naturalne:) a byly naprawde piekne ale to raczej rzadkosc, slowianska uroda czesto idzie w parze z mysim kolorem wlosow niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śmiała - zazdroszczę Ci tego opanowania kolorków - ja mam problem jeśli chodzi np. o makijaż i po prostu nie używam cieni napisz potem z ciekawości jak się ubrałaś - ważne zebys się dobrze czuła Laurka ja jeszcze siwych nie mam ,ale robię właśnie baleage bo szybko mi włosy rosna i mniej odrosty widać :-) choc chodzi za mną jakiś brązowy kolorek ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie ja jak juz to brązy na powiekę , ewentualnie szary, ale już kreska na górnej powiece dla mnie to abstrakcja ;-) chciałabym umiec tak dobrać te kolorki ,żeby do każdego ubrania móc inaczej się umalować ale niestety... ;-( co gorsza zmienna jestem i zdarzy mi się już ubrać i niby wszystko ok a w ostatniej chwili cała się przebieram bo cos mi nie pasuje więc z tym makijażem to nie tak prosto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a probowalyscie sie kiedys oddac w rece profesjonalistow? ja to zrobilam 2 razy, umopwilam sie na makijaz z wizazystami z firm kosmetycznych, za kazdym razem nie moglam sie poznac, tak mnie jakos umalowali nie po mojemu, nie podobalam sie sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śmiała potwierdzam, tez byłam - jak kobieta mi oko na zielono wymalowała to wstydziłam się do domu pójść ;-) oni tak robia żeby było widać a ja wolę dyskretnie i problem gotowy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie Rybka, ja tez wole dyskretnie i tak aby to przynajmniej nawiazywalo do natury, za drugim razem, pomimo tego, ze zaznaczylam, ze chodzi mi o makijaz dzienny w dodatku do pracy, laska pomalowala mnie 4 kolorami na oczach, zrobila mi b. jasny podklad tak, ze i oczy i usta bardzo mocno odcinaly sie od twarzy, widac je bylo na kilometr do tego te smugi czy cos tam na polikach na tym jasnym tle tez sie okropnie odznaczaly, jednym slowem miala mi zrobic lekki makijaz dzienny a moim zdaniem to by6l makijaz scseniczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaaak Laurka - obejrzeć się po takim makijażu to nawet śmiesznie może być - mi teraz jak sobię przypomnę tak jest :-) ale tak naprawdę lubie podglądac jak takie specjalistki nakładaja kosmetyki, jest taki program Twój Styl i tam czasem jest o tym mowa - oglądacie to czasem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten kanał to taki dla kobiet o kobietach, oprócz makijażu , mody fajne rozmowy są prowadzone, wywiady z ciekawymi ludźmi. Można popatrzeć :-) a co oglądacie w TV? Ja wiadomości, fakty, czasem jakis film, kiedys lubiłam Ewę Drzyzgę choc tylko jak ciekawy temat jest, Szymon Majewski tez fajny program prowadzi.. m jak m... porzuciłam , nudne się zrobiło ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale roboty ufff nie miałam czasu nawet czytać co tu piszecie :-( ale nadrabiam teraz :-D Rybka ja Fakty lub/i Wiadomości, na Wspólnej - wiem wiem dramat ;-) straszna nuda się zrobiła ale tak się jakoś wciągnełam - no nie mogę przestać Lisa \" co z tą polską \" zresztą wszystkie te debaty ostatnio oglądam rozważam też Magdę M - widziałam dwa razy i Gotowe na wszystko - widziałam raz ale na razie jeszcze nie wiem na 100 % Lubię Kubę wojewódzkiego - ale oglądam \"jak trafię\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze... filmów nie oglądam albo bardzo rzadko, wolę iśc do kina czy na dvd coś zobaczyć choć ostatnio czasu mało i nawet kino zaniedbałam :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idę gotować :-( i piec szarlotkę :-( jutro mam gości :-) ale zajęcia kuchenne nie są moimi ulubionymi 🖐️ stokrotka poooomocy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana nudne mjm to mało powiedziane :D w alkoholizm wpadnę niedługo - tyle wina na nim sączę przez brak jakiejkolwiek akcji :D dziewczęta dramat ! przeszłam do innego pokoju, siedzę z kompem na wprost drzwi i będę musiała jakąś mega konspirację z tym naszym topikiem uskutecznić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×