Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pani_Halinka

PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

Polecane posty

Stokrotko ---> szarlotka tutti-frutti ? nawet nie chcę wiedzieć co to jest :D dobijasz takie antytalencia w kuchni jak ja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo,ale pustu. pierwsza jestem dzieńdoberek!! narazie pracuję w godz. 8-16 :D superrr !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny :-) Myszorku :-) cała i zdrowa? Stokrotko a co to za jabłecznik? Laurka śpisz jeszcze? wstawaj , szkoda dnia :-) Bella, Śmiała, Walnięta, Trzykropeczko,Halinko 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Rybkę , Laurkę , Myszorka i Stokrotkę 🖐️ kochana stokrotko ten twój jabłecznik to już z nazwy mi na trudny wygląda ;-) po tym wszystkim co wyczytałam tu o Tobie to nawet się boję o przepis zapytać ja zrobiłam wczoraj szarlotkę dr oetkera ;-) i nie przypaliłam to już sukces oraz upiekłam schab - to już absolutnie natura bo sama marynowałam i sama piekłam, żaden aetker ani kamis nie mieszał w tym palców -D będzie zamiast szynki bo na te wszystkie chemicznie przerobione juz nie mogę patrzeć cała ja piekę schab żeby nie jeść przerobionych sztucznie wędlin i piekę ciasto z torebki na swoje usprawiedliwienie mam tylko to że innego nie potrafię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny:) witam cieplutko, chociaz mnie jedna pinda zdążyła juz przez tel wqrzyc, staram sie nie tracic tzw pogody ducha czego i wam zycze rybka- w telewizji nic nie ogladam, nie mam czasu, ostatnio postawilam sobie za cel wciagnac sie w serial: gotowe na wszystko, zobaczymy czy mi wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutno tu bez Ciebie Halinka.... :-( Laurko a jaka to rytmika dla Twojej Córki? Myszor, a nie możesz sobie przestawić tego biurka? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no w mordę nie da rady Rybko :) pracuję sobie grzecznie :D a gdzie reszta babeczek? i czemu córcia Laurki tylko wybiórczo na rytmikę chodzi ? :D i dokąd ? ja pamiętam, że rytmikę i inne zajęcia w przedszkolu miałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś tu cichutko dzisiaj ja mam dzisiaj dużo pracy a dodatkowo omawiamy z koleżanką rozwód (jej) że też ludzi takie nieszczęścia spotykają mąż grosza na życie dawać nie chce ona ma pracować, gotować, sprzątać w domu i jeszcze dziećmi się zajmować bo ostatnio wymyślił że On nie będzie :-( ehhh normalnie nie mam siły i to policjant

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga Bello to że policjant to akurat chyba nie ma nic do rzeczy ? wiem, wiem sama słyszałam opinie, że mundurowi są trochę popierzeni i przenoszą zachowanie w pracy do domu :D ale uwierzcie mi, to najzwyklejsze uogólnienie. ja tzw. \"munduowych\" znałam na pęczki i naprawdę ci ludzie są normalni :D a mój tatuś, wujek, dziadek (tu w czasie przeszłym) czy mąż są najlepszym tego przykładem :D teść również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez wielu mundurowych znam i przyznaję ,że wśród nich są dziwacy, ale nie w większym stopniu jak poza służbami... jedyne to co ,że taki pan wojskowy to bardziej stanowczy jest i zdyscyplinowany. Mam takiego klienta - negocjując z nim nie daję sobie zwykłego marginesu \"do negocjacji\" bo on nie rozumie tego albo białe albo czarne ;-) Bella - rozwód to straszna rzecz ... a doradzać w takiej sprawie też trudno. Jeśli problem opiera się na tym co napisałaś to może nie jest to jeszcze powód do rozwodu? Koleżanka taka już zdecydowana? Myszor - trudno CI będzie z tym kompem , a widzisz przynajmniej czy ktoś za Tobą stoi? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"do tego policjant\" miałam na myśli myszorku, że się napatrzy na różne nieszczęścia więc powinien doceniać to że może mieć \"normalną\" rodzinę a nie robić wszystko żeby ją zniszczyć do mundurowanych uprzedzenia nie mam absolutnie żadnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybka problem gotowania, sprzątania i pomocy dzisiaj omawiałyśmy więc to akurat napisałam ale u nich jest jeszcze brak jakichkolwiek uczuć, żyją obok siebie nie sypiają ze sobą nie wychodzą ze sobą nie rozmawiają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bella - no to faktycznie jakby nie mieszkali razem to właściwie nic nie zmieni się, ale dzieci chyba mają... choć dla nich warto się zastanowić - ale tylko tak piszę - zastanawiam się czasem co powoduje ,że podejmuje się taką decyzję... że juz więcej nie wytrzymam, nie chcę ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz Rybka czasami lepiej powiedzieć \"mam dość\" i inaczej ułożyć sobie życie niż za 20 czy 30 lat lat żałować że się tego nie zrobiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też tak myślę. nie ma co oszukiwać siebie, a przede wszystkim dzieciaków. tylko fajnie by było jakby ludzie rozstawali się kulturalnie, a to chyba mało komu wychodzi niestety. nikt za mną nie stoi na szczęście :D tylko drzwi są za mną a tu często ktoś zagląda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no przegapiłaś Kobieto :D od wczoraj zmieniłam pokój w pracy i teraz nie jest już tak kolorowo :D słuchajcie siedzę z koleżanką w ciąży. non stop mnie czymś częstuje. tyle, że ona za 3 miesiące urodzi, a mnie kilosy zostaną :D chyba zapiszę się na aerobik :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację Laurko - trudno określić to dobro dziecka.... ale tego nikt oprócz tego dziecka nie oceni... jakoś tak więcej się słyszy dziś o rozwodach... szkoda ;-( A dużo sie też słyszy o wypadkach... jakis horror czy czarna seria? słucham radia i łapię się na tym, że chyba się przyzwyczajam. Wczoraj było info o kobiecie 79 letniej zagryzionej przez psa... i już nie szokuje tak bardzo choc w istocie tragedia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uważacie, że to problem jak żona zarabia więcej niż mąż? Jak dla mnie dziwny powód do rozwodu i tak naprawdę potwierdzający niższą pozycję kobiety w społeczeństwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie to tez nie problem, dla mojego męża tym bardziej. Dziś są takie czasy, że to sie zmienia raz zarabia więcej kobieta raz facet, ale w niczym to nie ubliża mniejzarabiającemu. Laurko- czyli pieniądze to był pretekst... a facet może poczuł sie niedowartościowany? dla faceta to chyba ważne aby czuł się \"facetem\" .... a z kolei kobieta lubi czasem byc ta słabą płcią... a jak córeczka po rytmice? mój mały nauczył się od brata tańczyć krok cha-cha :-) fajnie,że ma kontakt z dziećmi , będziej jej łatwiej w przedszkolu :-) no i nic dziś nie pisałaś o karmieniu - czyżby już było po problemie? czemu dziś nas tu tak mało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja i moj facet też uważamy że to nie problem ale na razie On zarabia więcej nie wiem co by było gdyby stanął przed faktem dokonanym i to nie dlatego że ma jakieś dziwne przekonania ale moim zdaniem wypił z mlekiem matki że powinien zarabiać więcej być tzw. \"głową rodziny\" przykład laurki - gość poszukał sobie laski na boku żeby ukryć swoje kompleksy, odsunąć swoją i innych uwagę od zarobków jego i żony choć pewnie to tylko dla niego miało znaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie,że trudno jednoznacznie ustalić przyczynę rozwodu i też nie wierzę,że to tylko o to chodziło. Choc z zakompleksionym facetem to trudno dojść do porozumienia. Znam takiego jednego i z tych kompleksów reaguje jak dziecko - obraża się , nie odzywa... ale to chyba nie tylko przywara facetów... kompleksy powodują niską samoocenę a ona wyzwala czasem agresje w stosunku do osoby przy której poczuje sie ten ktoś gorszy i z drugiej strony poszukiwanie osób słabszych aby się dowartościować, trudno z tym żyć pewnie ale chyba każdy z nas ma jakieś kompleksy , ważne,żeby nie popadać w przesadę :-) na każdy kompleks - jedna nasza dobra cecha :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
związki z pocieszenia???? to chyba trochę chore.... chyba,ż euda się spojrzeć na nową osobę jako na kogoś odpowiedniejszego.... nie wiem... choc faktycznie znam osoby, którym nie wyszło i nie sa zadowolone z nowych związków bo wciąż porównują... smutne... :-( ale nikt nie mówił, że miłosć łatwa jest... ktoś powiedział \"o miłości nie wie nic, kto nie został porzucony\" - moja koleżanka jak ją rzucił chłopak schudła 10 kg w miesiąc... przynajmniej taka korzyść, bo tak próbowała różnych diet i nic... ale to prozaiczne ujęcie problemu oczywiście , bo znów wyjdę na cyniczną :-) będę powoli uciekac więc do jutra Kochane babeczki- nie zostanie Ci tu dużo rozmówców Laurko :-( idę dziś do biblioteki i będę szukać tych książek, które polecałyście :-) 🖐️ 🖐️ 🖐️ 🖐️ 🖐️ 🖐️ 🖐️ 🖐️ 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój to by się cieszył gdybym zarabiała więcej od niego :D a to dlatego, że on z góry wie kiedy będzie ile zarabiał mniej więcej (w zależności od awansu to się jedynie może zmienić, ale naprwdę nieznacznie). no i ta jego pensja do wysokich nie należy. ja tez zmykam. do jutra moje Miłe :D 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zostałyśmy same Laurka a ja i tak tylko jednym okiem bo na pisanie nie ma czasu :-( ale z tą miłością to faktycznie ciężka sprawa wiem to po sobie niestety -D uczę się na swoich a nie na cudzych błędach choć obiecywałam sobie że będzie inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uzależnienie bardzo miłe, fakt :) dzień dobry wszystkim. zacznę od tego, że to dziś włśnie dentysta 😭 aż mi się nie chce końca pracy. lecę zalać kawę i coś zjeść, bo dziś jestem wyjątkowa głodna :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kobietki :-) Stokrotko dzięki za przepis - może spróbuję, choc to tarcie jabłek troche mi sie nie podoba :-) Myszor - Ty strasznie sie katujesz tym dentystą :-) ale jak już wyleczysz co trzeba to tylko kontrola co pół roku :-) ja w poniedziałek byłam, jeden ubytek na miejscu zaklajstrowany i z głowy. Choć nie ukrywam,że w znieczuleniu bo tak zachwalałyście :-) faktycznie bez bólu choc ta szczęka bez czucia przez 2 h to nie za bardzo :-) Bella najważniejsze to wyciągać wnioski z życia - nigdy nie można założyć ,że ono będzie idealne... Wczoraj byłam w bibliotece i wypożyczyłam kilka książek - zaczęłam od Klubu szczęścia i radości - wciągnęło mnie niesamowicie - Chiny to dziwny kraj, a opowieści jak bajki... mam też 100 lat samotności czy jakoś tak ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×