PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

Kropeczko Poznań jednak mniejszy jest - i akurat mi to wcale nie przeszkadza, ale jak jade do W-wy to tez jakies plany starm sie miec żeby sobie po kolei pooglądać :-) i żeby przez Wisłę nie trzeba było dużo razy jeździć bo te mosty mnie kiedys zgubią :-) Często sobie z rodzinka wypady w różne miejsca dalsze i bliższe robimy i jakoś wciąż jest jeszcze cos do oglądnięcia ;-) czasem też wracamy w te same miejsca... bo są naprawdę ładne ;-)

A co polecacie w Wawie ;-) ?? Bo ja to średnio obeznana jestem. Jakieś miłe parki :-)

Fakt tez jest taki ,że ja raczej znam miejsca gdzie z dziećmi można się pojawić ;-) no i jest to inna rzecz po raz 100 wylądować w Dynamix-ie gdzie jest plac zabaw ( sama w takich rurach z piłeczkami lubie zjeżdżać ;-) ) a co innego nawet po raz 10 pójść na spacer wokół Malty no bo ile można - także rozumiem CIe Myszorku :-)

To moje pytanie to skierowane było do Myszorka i męża. A w Poznaniu to bym Kórnik z chęcią obejrzała.

Mój najbliższy plan w W-wie to Muzeum przy tym placu z \"piękną, naturalną \" palmą :-) nie wiem czy to muzeum Wojska czy narodowe, ale z zew. ładnie wygląda ;-)

To Narodowe, Rybko i wielkie takie, że nadal wszystkiego tam nie obejrzałam. No i mają wystawy czasowe - szczególnie malarstwo. Ja najbardziej lubię sale ze starożytną Grecją, Rzymem - rany- normalnie jakbym się w czasie przeniosła.

kochana chętnie napiszę ulubione miejsca,ale wiesz na czym się łapię? nie bywam w wawie i zapominam! ostatnio nie mogłam sobie przypomnieć nazwy ulicy Puławskiej\". wyobrażasz sobie, siedziałam i myslałam, kuźwa w co przechodzi marszałkowska. koszmar normalnie ból fizyczny :D a więc tak - koło siebie miałam mały,miły park moczydło. uwielbiam las na bielanach. park skaryszewski też fajny (ja w ogóle lubię parki z mniejszym lub większym oczkiem wodnym :D ) spacery wzdłuż wisły też lubię :D a moja ulubiona ścieżka - może to śmieszne, ale zawsze cicho i miło było (zwłaszcza jesienią) łazić \"wzdłuż\" powązek... zresztą sam cmenarz też lubię :o taaa. widać,że nie jestem wybredna :D

tam obok jest i muzeum wojska polskiego Rybko. a narodowe też lubiłam odwiedzać :)

o łazienkach (mimo tłoku) i botanicznym już nie wspomnę :) bo też lubię ;)

No tak - w Warszawie jest trochę miejsc do zwiedzania. Powsina kompletnie nie znam, Powązki bardzo lubię - takie spokojne, magiczne miejsce. Zresztą ja cmentarze lubię, ich atmosferę, więc i cmentarz Bródnowski jest fajny do refleksyjnego pospacerowania. Łazienki to już obowiązek, od czasu do czasu się tam przejść. Park Skaryszewski też lubię - bardzo fajne miejsce, w mniej fajnym otoczeniu. Ech, rozmarzyłam się.....pospacerowałoby się :-)

i wilanów. koniecznie. tam też jet ślicznie. jakbym tu mapę miała to pewnie jeszcze by się coś znalazło :D ale już się nie odzywam :D

Wilanów, też lubię, ale chyba Łazienki bardziej. A Myszorku, byłaś w środku tego pałacu w Wilanowie ?? Bo mi się do tej pory nie udało :-o

mi też się nie udało, łaziłam tylko po parku (cudny)

W tym parku, jak i w Łazienkach, to wiele młodych par zdjęcia sobie robi. A byłaś w ogrodzie botanicznym koło łazienek - mnie powaliło na kolana, jak tam weszłam. Ale hołd oddać trzeba temu we Wrocławiu - no ładniejszy od Warszawskiego - a zresztą to kwestia względna :-) Bo jeden i drugi śliczny jest.

jasne, że byłam :D oj dużo jest pięknych miejsc.

Chyba zagadałyśmy inne dziewczyny....a Laurka to nam się Gdańskiem nie pochwali ??? W końcu też ma się czym chwalić :-)

Warszawianki to dlaczego jeszcze przed kompem siedzicie? ;-) tak to jest ,że wie się o wielu miejscach ale czasu brak... juz od wczoraj miałam w planach spacer w parku , ale teraz to juz nie mogę się doczekać ;-) a cmentarze tez lubie - maja jakąś magię w sobie....

kuźwa siedzę na city.poznan.pl kryszaka lubię i akurat będzie w ten weekend, ale występuje tylko 21 i 23. a w sb akurat nie. no jak on może :D ja trójmiastko kocham i Laurka na pewno ma się czym pochwalić :D

Tez tak myślę - że ma - ale cicho siedzi.....No Laurka, co warto zobaczyć w Twoim mieście ?? Pewnie znasz taką knajpę z kuchnią rosyjską tuż przy Neptunie ?? Boże - co oni tam mają za pyszne jedzenie..... Laurka, Ty szczęściaro :-)

kiedyś organizowałam taką imprezę i zaprosiłam Kryszaka a właściwie wynajęłam na występ. Uderzyło mnie to jak on się przed występem stresuje choc jak wyszedła na scene to luzak i naprawde śmiesznie mówił i umiał rozbawić gości ;-)

Łól - a Rybka zna polskie celebrities :-D

Miało być łoł - co ja za bzdury piszę

nie Kropeczko , po prostu taką mam pracę a do znajomości to tu baaardzo daleko ;-) ale przyznam,że znając aktorów, artystów z ekranów traktuje się ich tak łoł a potem okazuje się to zwykły człowiek, kótry np. przed chwilą chyba jadł kanapke bo okruszki ma na wąsach ;-)

Ja mam zdrowe podejście do \"gwiad\", wiem, że to tacy sami ludzie, jak my. No wyjątkiem jest Michael Jackson, on to chyba się nie załatwia w ogóle - jest taki bezcielesny zupełnie :-P

Laurka ostro pucuje, bo zniknęła :D ja byłam w sklepie, bo koleżanka miała zachciankę. sama też pochłonęłam sałatkę. nawet na sobotni program kina spojrzałam, ale nie ma nic w programie aż tak ciekawego :o

No dziewczyny - makijaż poprawiony, usta muśnięte czerwonym błyszczykiem, włosy rozpuszcone - o 15.00 mam randkę ;-)

ciekawe dokąd poszła :D

A to łobuz ma randke i nawet sie nie pochwali ;-) na tyle wcześniej żebyśmy sie zdążyły o to zapytać :-) Dużo wrażeń Kropeczko życzę :-)

randkę kropeczka no ale nie obgadałyśmy tego ;-) jutro mam urlop hurrra ! to znaczy nie za bardzo hura bo z Wami nie pogadam a co tam zabiorę kompa do domu pójdę sobie poćwiczyć na tym urządzeniu co nie wiem jak się nazywa (vacum coś tam) taki rowerek tylko z kapsułą do którego się wchodzi tam nie ma tlenu tylko inna mieszanka która spali mi na pewno celullit całkowicie po 1 razie ;-)

a nieobgadana randka to tak jakby jej nie było :D