PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

czesc Laurka, jak dieta?? mnie kiszki marsza graja a w pracy jest ciasto bo jeden kolega ma imieniny!!! udreka!

Laurka Ty sama do miasta a nawet z mężem się nie wybieraj autkiem !!! ja miałam na myśli jakis placyk gdzie nic nie jeździ :-) i tylko manewry, krzyżówki lepiej przećwiczyc na dodatkowej godzinie lub dwóch - pewność siebie zyskasz i tak dopiero jak zaczniesz sama jeździć :-)

Rybko dostałam maila z cytatem z newslettera :D u mnie zupka grzybowa z torebki.

nie martw sie Laurka ja do tej pory nie wiem :-) zawsze patrzę czy mnie przepuszczą czy nie :-) - niestety na egzaminie nie można tak jechać :-)

a co się stało Sto?

Cześć Sto :-) Kobieto, Ty się musisz na fochy męża chyba uodpornić, albo walczyć, i w żadnym wypadku, nie brać jego oskarżeń do siebie, bo aż szkoda takiej fajnej, inteligentnej dziewczyny, jak Ty, jak się tak denerwuje :-o Niedobry, glonojad, niedobry.......

ja mam wolną chwilkę - szukam sobie jakiś fryzurek, tyle, że podglądam fotki Japonek, Koreanek.. :D u nich proste włosy to nic nadzwyczjanego, więc może znajdę sposób by te moje proste kudły jakoś wyglądały gdy je rozpuszczę :D :D

Ja muszę jeszcze przygotować analizę, a potem fruuuuu do Mamy w odwiedziny, z mocnym postanowieniem, że nie będę u Niej sie opychać. A wiesz, Myszorek, że ja bym się też przeszła do fryzjera ? W ramach pocieszenia, że nie mogę nosić szkieł kontaktowych, to sobie chociaż coś z włosami zrobię. Tylko nie bardzo wiem co. A Ty Myszorek, czego szukasz ?

ja też bym do fryzjera poszła :-) zaraz się umówię chyba :-) a co do robienia teraz Laurko to ja tez napełniam brzuszek :-) właśnie zjadłam kawałek pizzy :-)

szukam fryzury na proste włosy oczywiście :D

no i juz sie umówiłam na czwartek :-) Myszorku może sprawdzisz ta fryzjerkę? może ona Ci coś wymyśli? ja uważam ,że powinnaś sobie pocieniować włosy wtedy będą troche inaczej się układać :-)

umówię się, ale jak się cieplej zrobi, bo teraz czapkę noszę, puchową kurtkę od której się włosy elektryzują i nowy fryz nie ma żadnych szans :D w kablówce czasem widzę jedną aktoreczkę na koreańskiej tv i stąd te moje poszukiwania. na razie bezowocne :D

No a Myszorek, chcesz je krótko ściąc ? A Ty Rybko, co chcesz zrobić z włosami ?

to co zwykle - siadam i mówię prosze coś zrobić :-)

No ale Rybko, co to będzie ? Nowy kolor, zetnie Ci włosy na krótko ?? Bo ja bym się jakoś obcięła, ale pomysłu nie mam.

nie, jakoś nie umiem sobie wyobrazić tak prostych, krókich włosków. zostanę przy pół-długich, ewentulanie do ramion jeśli jakimś cudem znjadę to czego szukam :)

Ja wczoraj też pomyślałam, że chyba mam już trochę za długie włosy, warto by im trochę życia nadać. No i kolor by można było ściąć, to więcej już będę miała swoich włosów, tylko przeraża mnie, że będę musiała zapłacić ok. 70 dych za to obcięcie :-o

Kropuś chcesz wydać na peeling 2 stówy po parę razy, a na fryza ci żal? :D no kobitko zmiłuj się :D

A bo wiesz Myszorek, ja tam włosy, fryzurę, to na ostatnim miejscu traktuję. Najczęściej do pracy przychodzę nieuczesana, bo już nie zdążę, na całe szczęście mam niezłe włosy, co się same układają, a jak nie, to w kucyk i git. Więc widzisz Myszorek, stąd takie macosze traktowanie, bo nigdy do włosów wagi nie przywiązywałam, nie układam ich, nie czeszę, a cera, to cera. Mam nie za ciekawą cerę, to o nią musze dbać.

no to u mnie jest odwrotnie :D z cerą problemy minimalne, wchłonie każdą maź i się nie odezwie :D trądziku też nigdy nie miałam. za to włosy - dramat, bo nie układają się za noc w świecie. dlatego muszę znaleźć fryz, by wyglądały ładnie gdy je rozpuszczę - a nie jak proste, pooddzielane od siebie strąki :D

ja troche ścinam ale nie za wiele a kolor no cóz to już radosna twórczość fryzjerki :-) zastrzegłam tylko że nie rozjaśniacz bo jednak strasznie niszczy włosy :-( a włosy też mam niezłe ale raczej się o nie staram bo uważam,że to jedna z tych części kobiety która przyciąga uwagę:-) dlatego fryzjer co 1- 1,5 m-ca, porządny szampon i koniecznie odzywka :-) i teraz rozumiem Kropeczko to Twoje nastawienie do peelingów itd :-)

No widzisz Rybka, każdy dba o to, co lubi :-) i o co uważa, że musi ;-) Myszorek, to ja już wiem, co Ty masz za włosy - moja koleżanka z podstawówki takie miała - no rzeczywiście masz je dosyć trudne do ułożenia. Ona też miała \"druty\", nie do skrecenia, czy podkręcenia.

No dobra, ja już idę do domu

ja tez się zbieram ... jutro miły dzień :-)

pa, i ja lecę na autobus o 17. może zdążę.

Czemu jutro jest miły dzień ??

chyba że ten autobus w innej wsi :D

kurde, a mnie zmienili oczywiscie na gorsze i teraz siedze do 17, a co do wlosow i cery to ja ma tak jak Kropka: o wlosy nigdy nie dbalam a wszyscy mi mowili, ze mi ich zazdroszcza natomiast cera to koszmar, wieczne problemy raz mniejsze raz wieksze, imalam sie juz wszystkich znanych sposobow na jej poprawe i skutki jesli byly to tylko chwilowe ale dos juz uzalania sie, w kazdym razie teraz mam w planach mikrodermabrazje tylko martwie sie, ze juz troche wiosna za bardzo zaawansowana i ze moze mnie gdzies slonce dopasc, a ty kropka nie masz takich obaw co do tego peelingu bo to podobnie tylko moze peeling raz zrobisz i juz spoko, a ja na ta mikrodermabrazje mam przez 2m-ce chodzic hmm..

echo..... echo....echo :)

Nie chcę być wścibska ale czasami podczytuję Wasz topik.Zachowanie Twojego męza to typowy przykład na sytuację kiedy facet kogoś ma na boku.Wtedy wszystko go u żony denerwuje.Sposób w jaki kicha,siada,mruga oczami.Wszystko.Zamiast być wsparciem dołuje.Tak robi Twój mąz. Stokrotko jesteś fajną babką i nie daj się.Bo to coś śmierdzi.Z serca Ci życzę wszystkiego najlepszego.Przeszłam coś podobnego. Trzymaj się!