Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pani_Halinka

PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

Polecane posty

Ja Myszorek dzisiaj nie idę - łudzę się, że wytrzymam na 2 małych kanapkach i kawałku sernika przytarganych z domu. dzisiaj już mnie tak nie \"ssie\" i nie wydziwiam, ale nie wiem, czy tak do 16.00 będzie. Oby - bo mi szkoda kasy na te bufety wydawać, jak w domu mam, i się marnuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sobie dziś mogę pozwolić, bo jak wrócę do domu to będę miała tylko chwilę by się odświeżyć, w jakiś kant i koszulę wcisnąć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To Ci jakąś sałatkę proponuję - nie wiem, czy masz tam duży wybór, ale ja najczęściej właśnie sałatki kupuję, bo mam 3 sklepy w pobliży, i mają duży wybór gotowych sałatek, tzn. takich na wagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lubie takie sałatki - z selera i brzoskwini :-) albo z zielonym ogórkiem :-) szkoda,że koło mnie tylko pizzeria :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyboru nie mam, bo pracuję na zadupiu :D w bufecie ciągle to samo i nie ma za bardzo z czego wybierać, poza tym jest tu troche dalej jeden sklep spożywczy, ale też słabiutko zaopatrzony, w porównaniu np. do \"mojego\" osiedlowego sklepiku. ale dam sobie radę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybko to również moja ulubiona sałatka :D jest też wersja seler+rodzynki, ale ja za rodzynkami nie przepadam. no ale ta z brzoskiwnką, pychota :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak Sto, na parterze mają ogródki, ale co to za atrakcja, jak wszsyscy wyżej widzą co robisz na tym ogródku ? Nie chciałabym tak, i nie chciałabym mieszkać tuż nad takim ogródkiem, bo wszystko słychać - grilowanie, imprezowanie, a ogródka już nie masz. Ja mieszkam na 3 piętrze, ci na patrerze mają kawałek ziemi, ale tam chyba nikt nie mieszka, bo kiedyś tam był posterunek policji, a teraz stoi puste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a próbowałaś Kropeczko? to naprawde jest dobre zreszta ja w domu prawie wszystkie surówki doprawiam cytryną i cukrem + odrobina oliwy i soli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten seler i brzoskwinia to raczej taka suróweczka. Kropuś jabłka z marchewką też nie lubisz? to też słodkie :D a ze słodkich sałatek lubię bardzo wszystkie z ananasem na przykład :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laurka, jak sie spotkamy, to Ci pokażę moją fałdkę na brzuchu, że nie jest wirtualna. A poszła z wiatrem, bo jakoś silnej woli nie mam, a ostatnio miała stresy w pracy, to jadłam wieczorem na poprawę humoru, co oczywiście się nie sprawdzał, bo dopiero jak się najadłam, to już w ogóle zła byłam. No właśnie Sto - Ty nie za wcześnie ten balkon myjesz ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany Boskie - to Ty tylko w samych klapkach, bez skarpet wyszłaś ???? Ja już bym była chora, a weź Ty mi się tylko rozchoruj, jak w środę sie spotykamy :-D Prędko skarpety zakładaj !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do usług :-D A Ty Laurka, weź się nie wygłupiaj, i wracaj tutaj :-) Poznanianki - co tak ucichłyście ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sto - a dywanik na balkonie to nie jest niepraktyczny - wiesz, śnieg, deszcz-to wszystko mokre. I jak ten dywanik wygląda ? Laurka, wiesz, ja to bym czasem chciała posiedzieć w domu, i coś pogotowac - fajne to jest ? :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dłubię w excelu, jem prince polo i czytam was na bieżąco :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajne Kropuś, pod warunkiem, że nie za długo :D ja sobie siedziałam w domu jak się do P. sprowadziłam - prawie 3 miesiące pracy szukałam i wyglądało to tak: obiadek, zakupy, sprzątanie i gg z koleżankami zanim mąż nie wrócił (ale nie z wami,was jeszcze nie znałam o jesssoo jak to tak mogło być :D :D :D )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gotowanie z winkiem to może nawet i ja bym polubiła :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No w sumie Stokrotka niezły pomysł z tym gotowaniem z winkiem, bo ja jak już gotuje, to \"podżeram\" produkty, i potem jestem już najedzona, ale jeszcze wpycham w siebie obiad. A tak będę sobie winko popijac, nie podjadac, i będzie miło :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem,wiem to ta od piosenki o rowerach :D często w zetce leci :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z tym nic nie robię - mam białe fugi, a koło wanny, gdzie jest półka z kosmetykami i często jest woda, to sa tam żółte fugi, no - kremowe. Ale i tak nic tego nie domyje (chociaż ace nie próbowałam), więc nic z tym nie robię, w domyśle, że i tak się stamtąd wyprowadzę, a w następnej łazience nie będę miała jasnych fug :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laurka, jestem tolerancyjna :-) Organza, czy Delada są w sam raz, bo pop też lubię. W domu, jak nikogo nie ma to sobie słucham swoich kawałków :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sto, kochana jesteś, że myślisz o przygotowaniu żarcia, ale ja raczej nie mogę zrobic \"posiadówy\" u siebie w mieszkaniu, bo o 22.01 będę miała ochroniarzy i policje na karku :-o Więc raczej jakiś klub, a nocowanie u mnie. Z drugiej strony, ja nie wiem, o której dziewczyny się zjadą, i jak np. część przyjedzie w południe, to nie wiem, co będziemy robic - kawiarnia, knajpa, spacer, czy moje M2 ??? Jak pojedziemy do mnie, to wtedy fakt, jakieś jedzenie by się przydało :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co reszta o tym myśli ? O której chcecie w sobotę przyjechac, co w dzień porabiac, a co wieczorem ?? Gadać mi tu szybko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×