PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

dziwne to jakieś, dzieciaki ledwo 18 lat a w szkole już głowę kursami przedmałżeńskiemi nabijają :D obiad był bez okazji Kropka :) teraz myślę co by mężowi na rocznicę kupić bo to za równy tydzień :D

kto chce moje kocię zobaczyć? :D http://images3.fotosik.pl/214/6f2cbd1a64a3c964med.jpg http://images4.fotosik.pl/177/e5fc6862a65d93f4med.jpg

Ja nie wiem nigdy co komu kupić! a za 2 miesiące świeta i już się boje! zastanawaim się tylko z kąd my kase na te prezenty weżmiemy???[ beksa] Co do kolrou to nie wiem. Mam ochote na coś innego ale znając siebie to skończy się na jakimś czerwonym :)

Ale Filemon rośnie....:) link nr 2 nie chce się otworzyć

link nr 2: http://images4.fotosik.pl/177/e5fc6862a65d93f4med.jpg :D rośnie, rośnie, już jest ze dwa razy większy :D

Och Mysza, cudne to Twoje kocię :-D Śliczny jest ! I nadal wygląda na grzecznego ;-) Ile już waży ? Ja z kolei już się nie mogę doczekać na kupowanie prezentów - lubię dawać prezenty, a pakować to już w ogóle uwielbiam ;-)

nie wiem ile waży bo wagi nie mam ;) ale jak go podnoszę to coś jak ze 2 kg cukru albo lepiej :D ciężki się robi skubaniec :D

Mój waży ok 5 kg, i jak wczoraj byli u mnie goście - znaczy się rodzina, to każdy musiał powiedzieć, że mój kot jest wielki, gruby i w ogóle - kocur pełną gębą (jak to się pisze ??? gEMbą ??) Jak dla mnie to on ani za dużo nie je, ani też za duży nie jest - nie wiem dlaczego oni się tak dziwili.

myślę, że twój kot wygląda zupełnie normalnie - jedno zdjęcie przecież widziałam :D ja oglądając zdjęcia innych ogormnych bri cieszyłabym się gdyby Filemon ważył te minimalne 5 kg :D

Też uważam, że mój kot jest normalny. W końcu to kot, po kastracji, mający mało ruchu. Widziałam o wiele większe koty. Coś ostatnio bolą mnie oczy, w ogóle jakoś niedowidzę, a 2 mies temu zwiększałam szkła, ogólnie jestem nieszczęśliwa z powodu \"oczów\" Idę na 14.20 do okulisty. Nie wiem co mi powie - osobiście rozważam laserową korektę wzroku. Mam już dosć okularów i niedowidzenia.

hej dziewczyny :-) Kropka ja też kiedyś o tym myślałam ale troche się boje bo jak się lekarz pomyli? no i słyszałam że to oko po oku się robi więc kilka miesięcy przy kompie nie możesz pracować chyba że technika na przód poszła i oczymś nie wiem Kropka jak będziesz wiedziała jak to wygląda dokładnie to napisz co i jak :-) Myszka faktycznie ten Twój kotek to śliczny jest ja za kotami nie przepadam a Twój mi się bardzo podoba co do prezentow to ja też mam zawsze problem na szczęście moja wajcha ma super pomysły

Bella! Moj nie ma pomysło! On liczy zawsze na mnie!!

Jakie tu tłumy podczas mojej nieobecności były ;-) Cześć Bella Więc jeśli chodzi o laserową korekcję oczu, to tutaj jest klinika/centrum polecane przez mojego optyka: http://www.okolaser.com.pl/code/glowne.php Poczytaj sobie co i jak i zobaczysz, że technika trochę jednak poszła do przodu, i wszystko to super wygląda ALE ! - zawsze jest jakieś \"ale\" - a w tym wypadku takie, że poddając sie temu zabiegowi stajesz sie jednym z \"królików doświadczalnych\" - bo niestety ale doświadczenie mają max 17 letnie, i nie wiadomo, co dzieje sie z pacjentami po np 30 latach. Jeśli podejmiesz takie ryzyko, to sama zobaczysz :-) Ja na razie przystopowałam - przestraszyło mnie to, że np w wieku 45 lat cos mi sie z tymi oczami stanie :-o Musze to wszystko przemyśleć. Bella - a Ty jaka masz wadę wzroku ? Nie no - nie lubicie kupwać prezentów ??

Czesc! Mały nerwik od rana-wrrr Kropcia ja uwielbiam kupować prezenty tylko niebardzo mnie na to stać I tak szczerze mówiąc to bałabym się tej operacji!!!

Cześć Moluś Skąd ten \"mały nerwik\" od rana ? Ja też sie boję - w końcu to są oczy, i na razie jeszcze poczekam, zobaczymy, może w przyszłości będą lepsze metody. Na razie nie mam - 3, więc jakoś wytrzymuję. -3 to dla mnie graniczna wada, od której obiecałam coś już z tym zrobić.

Kropcia! A Pająk mnie zleksza wkurzył... A jeśli aż tak bardzo Ci nie przeszkadza ta Twoja "wada" to wsztrzymaj się jeszcze :) Która z Was ma kwiaty na balkonie? co robicie z nimi przez zime???

Moluś - raz przeszkadza, raz zapominam o okularach - to zależy od dnia i mojego nastroju. Ale nie powiem, żeby było super nosić 16 lat okulary - można mieć dość Kwiatków na balkonie nigdy nie miałam - jakieś tuje tylko, po których zostały mi tylko doniczki.......stojące oczywiście na balkonie. Tuje padły - nie mam ręki do kwiató, nawet nie wiem dlaczego padły :-o Bella - poczytałaś o tej klinice ? Co myślisz ? Myszorek - pokażesz się tutaj, czy Ci się nie chce ;-)

zapierdzielam sama, nie będzie mnie ;)

Oj to nie dobrze Myszorek, niedobrze :-o Ile czasu będziesz tak sama zapierdzielać ? :-) Rybko - hop, hop, odezwij się - trochę się wciągnęłam w ta ksiażkę :-)

a ja pracuję i pracuję ale za to kotka Myszki :-) widziałam - jeszcze ładniejszy niż na zdjeciach i zabawny w dodatku :-) Kropka ja mam mały przestój w czytaniu, bo okazało się,że mamy super sąsiadów z którymi już prawie każdy wieczór spędzamy :-) w dodatku mają dzieci w podobnym wieku więc się wymieniamy nimi :-) rozważam zakupy w sklepie internetowym rajstop Gatty bo podobają mi się takie z wzorkiem albo szwem z tyłu więc przy kilku parach to się opłaca, kupowałyście juz tak? u nas dziś rano 15 stopni było a to koniec pażdziernika :-) sama juz nei wiem jakie kurtki dzieciom zakładać - zimowe czy jesienne :-) i jeszcze przypomniało mi sie o maszynie do szycie -Moluś czy coś z tego asortymentu widziałaś w necie? czasem Was podczytuję ale coraz mniej czasu mam na pisanie- byle do lutego .... a co do włosów to też mi sie podobają brązy i rude... ale ja zostaję przy blondzie :-) natomiast ostatnio Śmiała poleciła mi lakier welli do układania loków i jak sobie włosy popryskałam to wyglądałam jak po trwałej :-) choć tylko przez jakieś 4 godz. ale i tak fajnie ;-)

Rybko - cmok, cmok Fajnie, że napisałaś - no i pozazdrościć sasiadów - sytuacja wręcz idealna, skoro i sympatyczni i dzieci maja mniej więcej w tym samym wieku :-) Gatty rajstopy kupowałam tylko w sklepie, nie przez internet, ale czemu miałabyś nie skorzystac z netu, skoro takiej wychodzi ? Czemy czekasz do lutego ?

bo do lutego bardzo dużo pracuję a od lutego do sierpnia zdecydowanie mniej :-) orientuje się ktoraś z Was ile kosztują rajstopy Gatta 20 den z wzorkiem w sklepie?

Rybko, zadajesz bardzo trudne pytania ;-) Pojęcia nie mam, co do tych rajstop ! A ile za nie chcą w necie ? Kupujesz ze strony Gatty ?

kupuję w sklepie z bielizną - cena 7,90 i jakoś dziwnie tanie mi się wydają, bo kiedyś chyba w sklepie około 15 zł płaciłam , ale moze coś pokręciłam :-) Ty Kropka nie chodzisz w rajstopach?

No właśnie pamiętam, że w sklepie też płaciłam za rajstopy ok 16 zł., no to dziwnie tanio :-o Ale to chyba zależy od ilości wzorków, ilości den itd. W rajstopach chodzę od września do maja :-) Ale tylko pod spodniami, i to są najzwyklejsze, najtańsze rajstopy - kupowane w markecie, czarne. Natomiast w spódnicach tak żadko chodzę, ze te rajstopy, które kiedys tam kupiłam starczają mi na bardzo długo. No i do spódnic noszę gównie białe :-) Więc Rybko, takie o których Ty piszesz to tylko na wystawach oglądam, sama nie noszę.

Rybko na allegro jest mase maszyn do szycia! http://www.allegro.pl/search.php?string=maszyna+do+szycia&order=p Oczywiscie niektóre na gwarancji. Musisz sobie poprzeglądać a na pewno coś wybierzesz... :)

białe rajstopy? hmm nie mam i nie miałam nigdy :-) sprawdziłąm strone gatty ale ceny sa podobne, chyba przejdę się do slepu sprawdzić :-) ja cały rok chodzę w spódniczkach długich i krótkich choć spodnie tez lubię

Moluś jesteś kochana :-) tylko teraz oczywiście pozostaje kwestia wiedzy co taka maszyna miec powinna żeby szło np. spodnie skrócić czywykonać jakieś drobne przeróbki... któraś z Was się na tym zna?

No nie mogę - Rybko, poproszę o łatwiejszy zestaw pytań ;-) Moja Babcia miała maszynę do szycia - stary przedwojenny Singer - pewnie teraz już kupę wart, jako staroć ;-) No i Ona na niej szyła, więc myślę Rybko, że jak kupisz pierwszą lepszą maszynę do szycia, to spokojnie porobisz na niej jakieś przeróbki, a już na pewno poskracasz ciuchy. W końcu po to jest maszyna ;-)

też mam taka starą maszynę Singer :-) ale szyć się na niej nie da , przynajmniej z moim brakiem cierpliwości :-) chcę prościutką maszynę do szycia, elektryczną i tyle. To chyba nie są duże wymagania ? ale jak pytałam w sklepie to Pani zaczęła do mnie mówić językiem którego nie rozumiałam :-) bo mówiła po prostu fachowo :-) a mi chodzi o zupełnie prosty mechanizm :-) muszę sprawdzić te na Allegro :-)