PrawdziwychKobietKoalicjaPrzeciwkoKłamstwuHerbacieImężomKasującymNumery

też łanny mój amarant

co to amarant że tak spytam jak typowy chłop? :D to cos pod fiolet? :D

no taki miszung czerwonego z fioletowym

a żeby było wiadomo o co mi chodzi z niedoinformowaniem, to proszę bardzo :D:D http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3352300 :D:D

no wiedziałam że coś z fioletem :D

Kropka napisała, że się zaczyna bać Laurity - i ją wywaliło z netu Macie berety ?? :-D

Laurka, na tej stronie co podałaś, to jak czytamn coś takiego, to normalnie scyzoryk mi się otwiera Głupie dzieci - do nauki biologii a nie seksu by się wzięły !

czemu Kropka zaczyna sie bać Laurity? :D

No z powodu tego \"mohra\" ;-) Znaczy się beretu ;-) Laurka, o ile mnie pamięć nie myli, to Ty korzystasz z mentod naturalnych i prezerwatywy, tak ? Halina - jeden sposób jest w 100% bezpieczny - czyli szklanka wody, zamiast seksu :-D Ale pewnie Ci nie przypadnie do gustu ;-)

Szklankę wody to ja stosuję po, co by płyny uzupełnić :D

Hahaha - dobre :-D

A tak w ogóle to co porabiacie dziewczynki ?

Laurita poszła nakarmić męża, ja mam wybór - albo nauka, albo zaległa wizyta u babci ;)

I co wybierasz ? A tak na marginesie - amarant, to piękny kolor :-)

ja po dużych zakupach i obiedzie. mąż ma poobiednią drzemkę właśnie. kurwa ile te chłopy mogę spać :D

Mysza, z moich obserwacji wynika, że mogą bardzo dużo spać i jeść ;-) Laurita - no to mnie uspokoiłaś - już się Ciebie nie boję :-D A może Halina by se tak amarant na głowę walnęła ?? ;-)

A ja mam inne obserwacje... u nas zdecydowanie więcej śpię ja :-) mąż żadnych drzemek nie uznaje... chyba że zaśnie przed TV ale udaje wtedy że tylko tak oczy przymknął :-) ja nie mam beretu i miec nie będę :-) za to kiedyś miałam moherową czapkę z takim bąbelkiem na długim sznurku ( chyba z 0,5 m miał ten sznurek) pełen wypas :-)

Cześć Rybka Mój Wajcha głównie drzemie przed TV, i też udaje, że ogląda film - doprowadza mnie tym do szału ;-) Ja nie posypiam pzed TV, za to w wolne dni później wstaję. Berety miałam w LO i na studiach, teraz nie mam. A jak wygląda moher nie wiem.

moher jest taki mięciutki i włosiasty :-) kiedyś były modne takie swetry - jak się go raz wyprało to już nigdy nie był taki włosiasty :-) jutro idziesz na te chrzciny?

Aha, no to już chyba wiem, jaki to materiał - wymagający :-D Tak, juto są o 11.30 - wpadnę i wypadnę stamtąd jak burza ;-) Kurcze - mam ogromną ochotę na \"coś słodkiego\" - a u mnie nie mam nic takiego

a ja zaraz ide na rogaliki upieczone dziś przez sąsiadkę :-) w poprzedni weekend jedliśmy ciasteczka mojej produkcji :-) na chrzcinach gwarantowany tort może jakiś kokosowy bo biały :-) jak się ubierasz?

Rybko - szalejecie z tymi sąsiadami :-) Normalnie się ubieram - dżinsy, jakaś bluzka, rozpinany sweter chyba i git.

tak to dobre określenie :-) ale dziś rano pożyczyłam im blachy do pieczenia więc oni zaprosili nas po po łudniu na kawkę :-) a jak tam Twoje poszukiwania sukienki? ostatnio jakies linki oglądałam sukienka za skrzydłami :-) czy przy tym zostajesz?

Coś Ty, już mi się zmieniło - kilka stron temu Mysza umieściła kolejne linki \"moich\" sukienek. A tak serio to nic się nie ruszyło - mam jeszcze kupę czasu. W marcu będę w Londynie, to zacznę poszukiwania.

to chyba nie wyłapałam tych linków :-( w każdym razie rozumiem ,że ma byc jednak krótka? a buty na obcasie ? jak wysokie obcasy nosisz?

Przemyślałam sprawę, i w krótkiej może mi być niewygodnie - więc tak tylko \"za tyłek\" to nie bedzie - ale najdłuższa wersja, to do połowy łydki - dłuższa już nie. Buty oczywiście na wysokim obcasie - najczęściej noszę 3 cm obcasy, ale mam też szpilki, które mają ok. 9 cm, i mniej więcej takie będę miała na ślubie.

Jakie berety, jakie berety - teraz o kieckach gadamy ;-) Ja też lubię tą koleżankę, ale na krótko :-) A jutro to tam tłum Jej rodziny będzie, więc czasu dla mnie nie będzie miała. Będzie jak będzie :-)

no nie wiem Laurka chrzciny to bardzo rodzinne świeto.... miło może byc ... jak wszędzie :-) wystarczy że pozna się kogoś sympatycznego i już jest miło co robicie w Andrzejki?

W poniedziałek Wam powiem, jak było :-) A andrzejki, to jaki dzień tygodnia w tym roku wypada ? A zresztą, i tak to nie ma znaczenia - bo pewnie tradycyjnie nic specjalnego nie robię :-)

moher to słowo symbol :-) a mi po prostu przypomniało sie o tej czapce :-)